Kłótnia w Hiszpanii. Lewica domaga się od Kościoła tysiąca nieruchomości, tymczasem okazuje się, że...

Wbrew sensacyjnym doniesieniom hiszpańskich mediów, Kościół nie musi niczego zwracać państwu. „To raczej Konferencja Episkopatu Hiszpanii zwróciła uwagę rządowi, że na liście ponad 35 tys. nieruchomości były błędy” - podkreśla bp Luis Argüello, rzecznik episkopatu. Jest zdziwiony faktem, że media, które powinny znać temat powielają dane odbiegające od rzeczywistości.
Opactwo Matki Bożej w Montserrat koło Barcelony Kłótnia w Hiszpanii. Lewica domaga się od Kościoła tysiąca nieruchomości, tymczasem okazuje się, że...
Opactwo Matki Bożej w Montserrat koło Barcelony / pixabay.com/Antonio_Cansino

 

24 stycznia br. premier Pedro Sánchez spotkał się w siedzibie episkopatu z jej przewodniczącym kard. Juanem José Omellą. Wśród poruszonych tematów znalazła się m. in. lista nieruchomości, które jakoby Kościół bezpodstawnie zarejestrował jako swoją własność (w latach 1998-2015). Lista została przygotowana przez hiszpańską lewicę i przedstawiona w parlamencie (luty 2021).

- Spośród prawie 35 000 nieruchomości, które pojawiają się na liście, przejrzeliśmy je dokładnie wszystkie, jedną po drugiej, podzieliliśmy je według diecezji i odkryliśmy, że w prawie 2500 przypadków miały miejsce błędy - mówi bp Argüello.

Na tej liście nieruchomości, „która w chwili upublicznienia wydawała się nieco skandaliczna, zobaczyliśmy błędy, na które zwróciliśmy uwagę. Zostały one spokojnie przyjęte przez rządowych ekspertów, którzy uznali, że Kościół w procesie rejestracji postępował zgodnie z obowiązującym prawodawstwem”. Ponadto „we wspólnym tekście, przygotowanym przez ekspertów rządu i episkopatu Hiszpanii, nie ma żadnej wzmianki o zwrocie ”, podkreśla rzecznik episkopatu.

Wśród błędów są np. „nieruchomości, które znajdują się pod zalewami, aktywa należące do innych podmiotów religijnych, a nawet duplikaty. Błędy, które pragniemy poprawić, ponieważ chcemy, aby to, co jest w rejestrze, było naprawdę naszą własnością” - dodaje ks. Carlos López, dyrektor biura informacji Episkopatu Hiszpanii.

Co zaskakujące, większość nagłówków prasowych, nawet na stronach, które powinny znać temat, mówiła, że Kościół w Hiszpanii musi zwrócić około tysiąca nieruchomości. Jak zauważył biskup Munilla, jest to medialna manipulacja: „Manipulacja medialna! Nie chodzi o to, że państwo odkryło, iż Kościół nieprawidłowo zarejestrował tysiąc nieruchomości. To raczej Kościół wyjaśnił państwu istniejące błędy w wykazie nieruchomości przedstawionym przez rząd Kongresowi Deputowanych” - napisał bp Munilla na Twiterze.

 


 

POLECANE
Deklaracja Hołowni. Wymowny wpis Tuska z ostatniej chwili
"Deklaracja Hołowni". Wymowny wpis Tuska

We wtorek po godz. 21 premier Donald Tusk opublikował wpis, w którym odniósł się do marszałka Sejmu Szymona Hołowni. Pisze o "wyjaśnieniach i deklaracji".

Trump: Putin opowiada nam bzdury, nie jestem z niego zadowolony z ostatniej chwili
Trump: Putin opowiada nam bzdury, nie jestem z niego zadowolony

Prezydent USA Donald Trump oświadczył we wtorek, że Władimir Putin opowiada bzdury i nie szanuje ludzkiego życia. Powtórzył też, że nie jest z niego zadowolony, i potwierdził, że wyśle broń defensywną Ukrainie.

Seryjny samobójca grasuje w Rosji tylko u nas
Seryjny samobójca grasuje w Rosji

W każdy kraju – znamy to choćby z Polski – zdarzają się zagadkowe samobójstwa. Czy też tragiczne zgony w niewyjaśnionych okolicznościach. Dotyka to nieszczęście urzędników, oficerów, polityków, menedżerów. Ale w Rosji po wybuchu pełnoskalowej wojny z Ukrainą seryjny samobójca zbiera żniwo bogate jak nigdy.

Powstańcy chcą, aby koncert (Nie)zakazane piosenki poprowadził Tomasz Wolny. Jest odpowiedź TVP z ostatniej chwili
Powstańcy chcą, aby koncert "(Nie)zakazane piosenki" poprowadził Tomasz Wolny. Jest odpowiedź TVP

Powstańcy Warszawscy apelują do władz Telewizji Polskiej w likwidacji, aby tegoroczny koncert "Warszawiacy śpiewają (nie)zakazane piosenki" poprowadził Tomasz Wolny. TVP odpowiedziało w lakoniczny sposób.

NFZ wydał pilny komunikat z ostatniej chwili
NFZ wydał pilny komunikat

Fałszywe SMS-y i e-maile o zwrocie składek wyłudzają dane – ostrzega NFZ. Sprawdź, jak nie dać się oszukać.

Autobus na torach między szlabanami. Wszystko na oczach policji [WIDEO] z ostatniej chwili
Autobus na torach między szlabanami. Wszystko na oczach policji [WIDEO]

Blisko tragedii było na przejeździe kolejowym w Inowrocławiu. Kierowca miejskiego autobusu wjechał na tory między zamykające się szlabany, ignorując czerwone światło. Świadkami groźnej sytuacji był policyjny patrol.

Poradnik prawny dla obrońców granic z ostatniej chwili
Poradnik prawny dla obrońców granic

Sytuacja na granicy polsko-niemieckiej staje się coraz bardziej napięta z powodu zwiększającej się liczby przybywających do Polski z tego kierunku imigrantów. Nowy poradnik Ordo Iuris podpowiada, jak działać bezpiecznie w czasie przywróconych kontroli.

Niemiecki polityk mówi wprost, kto ma rządzić w Warszawie Wiadomości
Niemiecki polityk mówi wprost, kto ma rządzić w Warszawie

Manfred Weber zaatakował m.in. PiS na forum Parlamentu Europejskiego. Lider Europejskiej Partii Ludowej jasno określił z kim zamierza walczyć w Polsce. Zastrzegł też, że EPL wie jak walczyć "ze skrajną prawicą" i nikt nie ma prawa jej pouczać".  

Oszust udawał głos sekretarza stanu USA. Kontaktował się z szefami MSZ innych państw Wiadomości
Oszust udawał głos sekretarza stanu USA. Kontaktował się z szefami MSZ innych państw

Ktoś podszywał się pod sekretarza stanu USA Marka Rubio, i zmieniając głos oraz styl pisania przy użyciu sztucznej inteligencji, kontaktował się z wysokiej rangi urzędnikami, w tym co najmniej trzema ministrami spraw zagranicznych - podał we wtorek dziennik „Washington Post”.

Polska 2050 ostro reaguje na odejście Bodnar: Dostała jasny sygnał z ostatniej chwili
Polska 2050 ostro reaguje na odejście Bodnar: "Dostała jasny sygnał"

Polska 2050 ostro zareagowała na odejście poseł Izabeli Bodnar. "Izabela dostała jasny sygnał: wyczyszczenie wątpliwości wokół jej rodzinnej działalności biznesowej albo koniec kariery w Polsce 2050. Wybrała koniec kariery" – czytamy w oświadczeniu partii.

REKLAMA

Kłótnia w Hiszpanii. Lewica domaga się od Kościoła tysiąca nieruchomości, tymczasem okazuje się, że...

Wbrew sensacyjnym doniesieniom hiszpańskich mediów, Kościół nie musi niczego zwracać państwu. „To raczej Konferencja Episkopatu Hiszpanii zwróciła uwagę rządowi, że na liście ponad 35 tys. nieruchomości były błędy” - podkreśla bp Luis Argüello, rzecznik episkopatu. Jest zdziwiony faktem, że media, które powinny znać temat powielają dane odbiegające od rzeczywistości.
Opactwo Matki Bożej w Montserrat koło Barcelony Kłótnia w Hiszpanii. Lewica domaga się od Kościoła tysiąca nieruchomości, tymczasem okazuje się, że...
Opactwo Matki Bożej w Montserrat koło Barcelony / pixabay.com/Antonio_Cansino

 

24 stycznia br. premier Pedro Sánchez spotkał się w siedzibie episkopatu z jej przewodniczącym kard. Juanem José Omellą. Wśród poruszonych tematów znalazła się m. in. lista nieruchomości, które jakoby Kościół bezpodstawnie zarejestrował jako swoją własność (w latach 1998-2015). Lista została przygotowana przez hiszpańską lewicę i przedstawiona w parlamencie (luty 2021).

- Spośród prawie 35 000 nieruchomości, które pojawiają się na liście, przejrzeliśmy je dokładnie wszystkie, jedną po drugiej, podzieliliśmy je według diecezji i odkryliśmy, że w prawie 2500 przypadków miały miejsce błędy - mówi bp Argüello.

Na tej liście nieruchomości, „która w chwili upublicznienia wydawała się nieco skandaliczna, zobaczyliśmy błędy, na które zwróciliśmy uwagę. Zostały one spokojnie przyjęte przez rządowych ekspertów, którzy uznali, że Kościół w procesie rejestracji postępował zgodnie z obowiązującym prawodawstwem”. Ponadto „we wspólnym tekście, przygotowanym przez ekspertów rządu i episkopatu Hiszpanii, nie ma żadnej wzmianki o zwrocie ”, podkreśla rzecznik episkopatu.

Wśród błędów są np. „nieruchomości, które znajdują się pod zalewami, aktywa należące do innych podmiotów religijnych, a nawet duplikaty. Błędy, które pragniemy poprawić, ponieważ chcemy, aby to, co jest w rejestrze, było naprawdę naszą własnością” - dodaje ks. Carlos López, dyrektor biura informacji Episkopatu Hiszpanii.

Co zaskakujące, większość nagłówków prasowych, nawet na stronach, które powinny znać temat, mówiła, że Kościół w Hiszpanii musi zwrócić około tysiąca nieruchomości. Jak zauważył biskup Munilla, jest to medialna manipulacja: „Manipulacja medialna! Nie chodzi o to, że państwo odkryło, iż Kościół nieprawidłowo zarejestrował tysiąc nieruchomości. To raczej Kościół wyjaśnił państwu istniejące błędy w wykazie nieruchomości przedstawionym przez rząd Kongresowi Deputowanych” - napisał bp Munilla na Twiterze.

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe