Z. Kuźmiuk: Senat usiłował zdemolować budżet na 2022 rok. Poprawki na ponad 40 mld zł

W ostatni czwartek Sejm bezwzględną większością głosów odrzucił wszystkie 65 poprawek, jakie chciał wprowadzić do budżetu na 2022 rok Senat, zdominowany przez większość opozycyjną (najczęściej za odrzuceniem tych poprawek było 233 posłów, 228 z PiS, 3 z koła Kukiz'15 i 2 posłów niezrzeszonych).
/ Fot. M. Józefaciuk - Kancelaria Senatu

Kilka z tych poprawek miało taki ciężar finansowy, że gdyby większości sejmowej nie udałoby się ich odrzucić, niewątpliwie „zdemolowałyby” budżet, ponieważ opiewały na astronomiczną kwotę ponad 40 mld zł.

Senat, zresztą podobnie jak Sejm, nie może zwiększyć deficytu budżetowego proponowanego przez rząd, źródłem ich finansowania miałyby więc być dodatkowe dochody albo cięcia wydatków, ale przesunięcia środków finansowych na taką skalę w budżecie przyjętym wcześniej przez większość sejmową paraliżowałyby działania rządu.

Poprawki opozycji

Opozycyjna większość senacka chciała więc między innymi zwiększenia dotacji podmiotowej dla Narodowego Funduszu Zdrowia o 20 mld zł, a jednocześnie wcześniej głosowała przeciwko zmianom w ustawie o podatku PIT, w wyniku których dodatkowe 15 mld zł miało trafić właśnie do tego Funduszu.

Senatorowie chcieli także utworzenia dodatkowej rezerwy budżetowej na transformację energetyczną w wysokości 10 mld zł, finansowanej poprzez drastyczne cięcia wydatków w wielu instytucjach i urzędach, uniemożliwiających ich działanie.

Kolejną poprawką o dużym ciężarze finansowym była propozycja przeznaczenia 6,5 mld zł na podwyżki płac dla nauczycieli, w sytuacji kiedy w budżecie znajdują się już środki na te podwyżki w wysokościach wynegocjowanych pomiędzy ministrem edukacji i związkami zawodowymi w oświacie.

Senat próbował także uderzyć finansowo w media publiczne, blokując możliwość przekazania im przez ministra finansów papierów wartościowych na kwotę blisko 2 mld zł jako rekompensaty za utratę wpływów abonamentowych, zresztą środków przekazywanych im corocznie zgodnie z wcześniej przyjętą ustawą.

Wydatki budżetu

Przypomnijmy, że po stronie wydatkowej ostatecznie już przyjętego przez Sejm budżetu na 2022 rok przewidziano środki na realizację wszystkich programów społecznych (Rodzina 500 plus, Dobry Start, Kapitał społeczny na drugie i każde kolejne dziecko pomiędzy 12 a 36 miesiącem życia), a także środki na podwyżki emerytur i rent od 1 marca wskaźnikiem co najmniej 6 proc.).

W budżecie są zawarte również środki na podwyżki wynagrodzeń pracowników sfery budżetowej, przewidziano zwiększenie funduszu wynagrodzeń dla tych pracowników o 4,4 proc., przywrócono także po wielu latach tzw. 3-procentowy fundusz nagród dla pracowników tej sfery, zawieszony jeszcze przez rząd PO-PSL.

Rada Ministrów przewidziała także dodatkowe zasilenie z budżetu Narodowego Funduszu Zdrowia, tak aby zgodnie z ustawą wydatki na ochronę zdrowa nie były niższe niż 5,75 proc. PKB, a wydatki na obronę narodową nie niższe niż 2,2 proc. PKB.

Zaplanowano także środki na realizację zadań inwestycyjnych miedzy innymi w obszarze ochrony zdrowia, transportu lądowego (drogowego i kolejowego) czy kultury i ochrony dziedzictwa kulturowego sumarycznie w wysokości około 30 mld zł, co oznacza, że środki pozyskane na sfinansowanie deficytu budżetowego będą w całości przeznaczone na cele inwestycyjne.

W tej próbie „zdemolowania” budżetu przez opozycyjną większość senacką najdziwniejsze jest to, że senatorowie PO i PSL proponują zwiększenia wydatków budżetowych o dziesiątki miliardów złotych, w sytuacji kiedy podczas ich rządów mieli ogromne trudności ze znalezieniem np. kwoty 0,5 mld zł na dodatkowe wsparcie dla niepełnosprawnych dzieci.

Takiej właśnie kwoty nie był w stanie znaleźć w budżecie na 2014 rok Donald Tusk, który przyszedł do rodziców z niepełnosprawnymi dziećmi podczas ich strajku okupacyjnego w Sejmie i tłumaczył, że on chciałby im pomóc, ale minister finansów twierdzi, że takich dodatkowych pieniędzy w budżecie nie ma.

Teraz senatorowie PO-PSL bez cienia zażenowania domagali się ponad 40 mld zł, a więc kwoty 80-krotnie większej na dodatkowe wydatki i niejako przy okazji swoimi propozycjami próbowali „zdemolować” budżet na 2022 rok, na szczęście nieskutecznie.

 

 

POLECANE
Ważny komunikat dla mieszkańców Wrocławia z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla mieszkańców Wrocławia

Wrocław zapowiada jedną z najważniejszych inwestycji komunikacyjnych na zachodzie miasta. Węzeł „Kwiska” – dziś mocno obciążony ruchem i mało intuicyjny dla pasażerów – ma przejść metamorfozę porównywaną do tej na Placu Grunwaldzkim. Zmiany obejmą tramwaje, autobusy, rowerzystów i pieszych, a nowy układ przesiadkowy ma stać się jednym z najwygodniejszych w mieście.

Groźny wypadek z udziałem ambulansu. Cztery osoby w szpitalu Wiadomości
Groźny wypadek z udziałem ambulansu. Cztery osoby w szpitalu

Cztery osoby zostały poszkodowane po zderzeniu karetki pogotowia z samochodem osobowym w Ostrowcu Świętokrzyskim. Do wypadku doszło w poniedziałek około godziny 16:00 na skrzyżowaniu ulic Żeromskiego i Zagłoby. Ambulans przewrócił się na bok, a ratownicy oraz pasażerka drugiego pojazdu trafili do szpitala.

Gwiazda Barcelony wraca na boisko Wiadomości
Gwiazda Barcelony wraca na boisko

Niemiecki bramkarz Marc-Andre ter Stegen wrócił do treningów z piłkarską drużyną Barcelony cztery miesiące po operacji kręgosłupa. Według hiszpańskich mediów nie oznacza to jeszcze, że może być brany pod uwagę przez trenera Hansiego Flicka.

Polska była dla Żydów bezpieczną przystanią. Sprawcą Zagłady byli Niemcy tylko u nas
Polska była dla Żydów bezpieczną przystanią. Sprawcą Zagłady byli Niemcy

Oczywiste jest, że Instytut Jad Waszem (i nie tylko on) powinien wyraźnie podkreślać - zawsze i wszędzie - że to Niemcy na terenie okupowanej Polski wprowadzali rasistowskie, niemieckie prawo, jednocześnie dokonując ludobójstwa w imieniu państwa niemieckiego.

Fiasko spotkania Nawrocki-Orban. Zbigniew Bogucki tłumaczy z ostatniej chwili
Fiasko spotkania Nawrocki-Orban. Zbigniew Bogucki tłumaczy

W rozmowie z Polsat News szef Kancelarii Prezydenta RP Zbigniew Bogucki wytłumaczył powody odwołania spotkania Karola Nawrockiego z premierem Węgier Viktorem Orbanem.

Kryzys w niemieckich szkołach. Nauczyciele biją na alarm z ostatniej chwili
Kryzys w niemieckich szkołach. Nauczyciele biją na alarm

W Hesji narasta niepokój wśród nauczycieli szkół podstawowych. Prawie 1100 z nich podpisało obszerną rezolucję, w której opisują pogarszające się umiejętności uczniów oraz trudne warunki pracy. Dokument trafił już do heskiego ministerstwa edukacji.

Piłkarz Ekstraklasy aresztowany w związku z zarzutem gwałtu z ostatniej chwili
Piłkarz Ekstraklasy aresztowany w związku z zarzutem gwałtu

Piłkarz Radomiaka Ibrahima C. został w poniedziałek aresztowany na trzy miesiące w związku z przedstawionym mu zarzutem zgwałcenia mieszkanki Radomia – potwierdziła PAP rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Radomiu Aneta Góźdź.

Warszawiacy zaniepokojeni kolorem potoku. Służby wyjaśniają Wiadomości
Warszawiacy zaniepokojeni kolorem potoku. Służby wyjaśniają

Jaskrawozielona woda, którą od wczoraj można było zauważyć w Potoku Służewieckim, ponownie zaniepokoiła mieszkańców Służewa. Nietypowe zabarwienie było widoczne najpierw wzdłuż Doliny Służewieckiej, przy ulicy Puławskiej, a dziś najbardziej rzucało się w oczy dopiero poniżej bobrzej tamy przy ulicy Anody.

Ta ustawa tworzy realne zagrożenia. Nowe weto prezydenta Nawrockiego z ostatniej chwili
"Ta ustawa tworzy realne zagrożenia". Nowe weto prezydenta Nawrockiego

Rzecznik prezydenta RP Rafał Leśkiewicz poinformował na platformie X, że Karol Nawrocki podjął decyzję o zawetowaniu ustawy o rynku kryptoaktywów. "Prezydent Karol Nawrocki korzysta z konstytucyjnej prerogatywy weta tylko wtedy, kiedy przepisy zagrażają wolnościom Polaków, ich majątkowi i stabilności państwa. A ta ustawa takie realne zagrożenia tworzy" – podkreślił Leśkiewicz.

Burza po występie Kultu. Kazik wyjaśnia i ogłasza trudną decyzję z ostatniej chwili
Burza po występie Kultu. Kazik wyjaśnia i ogłasza trudną decyzję

Podczas koncertu Kultu w Zielonej Górze widzowie zwrócili uwagę, że lider grupy wygląda na bardzo zmęczonego i ich zdaniem występ powinien zostać przerwany. Nagrania i relacje szybko trafiły do sieci i wywołały dyskusję.

REKLAMA

Z. Kuźmiuk: Senat usiłował zdemolować budżet na 2022 rok. Poprawki na ponad 40 mld zł

W ostatni czwartek Sejm bezwzględną większością głosów odrzucił wszystkie 65 poprawek, jakie chciał wprowadzić do budżetu na 2022 rok Senat, zdominowany przez większość opozycyjną (najczęściej za odrzuceniem tych poprawek było 233 posłów, 228 z PiS, 3 z koła Kukiz'15 i 2 posłów niezrzeszonych).
/ Fot. M. Józefaciuk - Kancelaria Senatu

Kilka z tych poprawek miało taki ciężar finansowy, że gdyby większości sejmowej nie udałoby się ich odrzucić, niewątpliwie „zdemolowałyby” budżet, ponieważ opiewały na astronomiczną kwotę ponad 40 mld zł.

Senat, zresztą podobnie jak Sejm, nie może zwiększyć deficytu budżetowego proponowanego przez rząd, źródłem ich finansowania miałyby więc być dodatkowe dochody albo cięcia wydatków, ale przesunięcia środków finansowych na taką skalę w budżecie przyjętym wcześniej przez większość sejmową paraliżowałyby działania rządu.

Poprawki opozycji

Opozycyjna większość senacka chciała więc między innymi zwiększenia dotacji podmiotowej dla Narodowego Funduszu Zdrowia o 20 mld zł, a jednocześnie wcześniej głosowała przeciwko zmianom w ustawie o podatku PIT, w wyniku których dodatkowe 15 mld zł miało trafić właśnie do tego Funduszu.

Senatorowie chcieli także utworzenia dodatkowej rezerwy budżetowej na transformację energetyczną w wysokości 10 mld zł, finansowanej poprzez drastyczne cięcia wydatków w wielu instytucjach i urzędach, uniemożliwiających ich działanie.

Kolejną poprawką o dużym ciężarze finansowym była propozycja przeznaczenia 6,5 mld zł na podwyżki płac dla nauczycieli, w sytuacji kiedy w budżecie znajdują się już środki na te podwyżki w wysokościach wynegocjowanych pomiędzy ministrem edukacji i związkami zawodowymi w oświacie.

Senat próbował także uderzyć finansowo w media publiczne, blokując możliwość przekazania im przez ministra finansów papierów wartościowych na kwotę blisko 2 mld zł jako rekompensaty za utratę wpływów abonamentowych, zresztą środków przekazywanych im corocznie zgodnie z wcześniej przyjętą ustawą.

Wydatki budżetu

Przypomnijmy, że po stronie wydatkowej ostatecznie już przyjętego przez Sejm budżetu na 2022 rok przewidziano środki na realizację wszystkich programów społecznych (Rodzina 500 plus, Dobry Start, Kapitał społeczny na drugie i każde kolejne dziecko pomiędzy 12 a 36 miesiącem życia), a także środki na podwyżki emerytur i rent od 1 marca wskaźnikiem co najmniej 6 proc.).

W budżecie są zawarte również środki na podwyżki wynagrodzeń pracowników sfery budżetowej, przewidziano zwiększenie funduszu wynagrodzeń dla tych pracowników o 4,4 proc., przywrócono także po wielu latach tzw. 3-procentowy fundusz nagród dla pracowników tej sfery, zawieszony jeszcze przez rząd PO-PSL.

Rada Ministrów przewidziała także dodatkowe zasilenie z budżetu Narodowego Funduszu Zdrowia, tak aby zgodnie z ustawą wydatki na ochronę zdrowa nie były niższe niż 5,75 proc. PKB, a wydatki na obronę narodową nie niższe niż 2,2 proc. PKB.

Zaplanowano także środki na realizację zadań inwestycyjnych miedzy innymi w obszarze ochrony zdrowia, transportu lądowego (drogowego i kolejowego) czy kultury i ochrony dziedzictwa kulturowego sumarycznie w wysokości około 30 mld zł, co oznacza, że środki pozyskane na sfinansowanie deficytu budżetowego będą w całości przeznaczone na cele inwestycyjne.

W tej próbie „zdemolowania” budżetu przez opozycyjną większość senacką najdziwniejsze jest to, że senatorowie PO i PSL proponują zwiększenia wydatków budżetowych o dziesiątki miliardów złotych, w sytuacji kiedy podczas ich rządów mieli ogromne trudności ze znalezieniem np. kwoty 0,5 mld zł na dodatkowe wsparcie dla niepełnosprawnych dzieci.

Takiej właśnie kwoty nie był w stanie znaleźć w budżecie na 2014 rok Donald Tusk, który przyszedł do rodziców z niepełnosprawnymi dziećmi podczas ich strajku okupacyjnego w Sejmie i tłumaczył, że on chciałby im pomóc, ale minister finansów twierdzi, że takich dodatkowych pieniędzy w budżecie nie ma.

Teraz senatorowie PO-PSL bez cienia zażenowania domagali się ponad 40 mld zł, a więc kwoty 80-krotnie większej na dodatkowe wydatki i niejako przy okazji swoimi propozycjami próbowali „zdemolować” budżet na 2022 rok, na szczęście nieskutecznie.

 


 

Polecane