„Bardzo niepokojące…” Moskwę zabolała groźba brytyjskich sankcji

– Anglosasi z pewnością pompują napięcia na kontynencie europejskim. My, Europejczycy, mamy tu wiele do przemyślenia
– mówił Pieskow, oskarżając Brytyjczyków o „nieprzewidywalność” i chęć uderzenia w biznes.
Pieskow oskarżał również Stany Zjednoczone.
Brytyjskie sankcje
Nie ustępuję napięcie na wschodzie. Rosja gromadzi wojska nad granicą z Ukrainą, a na Białorusi organizuje potężne manewry wojskowe. Kreml stawia Zachodowi ultimatum, w ramach którego ma się de facto wycofać prawie do sytuacji sprzed rozszerzenia.
Brytyjska minister spraw zagranicznych Liz Truss zapowiedziała wprowadzenie pod obrady parlamentu projektów ustaw, które pozwolą na wprowadzanie sankcji przeciwko rosyjskim oligarchom w przypadku ataku na Ukrainę. Sankcjami może być również objęta rosyjska energetyka i system bankowy.