„Nie potrafi prowadzić partii”. Gowin atakuje Kaczyńskiego, Sobolewski ripostuje

Jeszcze kilka miesięcy temu Jarosław Gowin był ministrem i wicepremierem w rządzie PiS. Dziś tę partię atakuje. Politycy PiS nie pozostają mu dłużni.
Były wicepremier Jarosław Gowin
Były wicepremier Jarosław Gowin / Flickr/ Piotr Drabik/ CC BY 2.0

Energiczna krzątanina na obradach Komisji Zdrowia oraz emocjonująca debata na sali plenarnej Sejmu przesądziły o losie tzw. lex Rychlik, czyli projektu nowej ustawy segregacyjnej. Z wynikiem 152 głosów „za”, 253 „przeciw” i 37 posłach wstrzymujących się od głosu ustawa została odrzucona. Wcześniej jednak wicemarszałek Sejmu z ramienia PiS Ryszard Terlecki zapewniał, że projekt ma poparcie wystarczającej liczby posłów, by został zatwierdzony.

Gowin dogryza PiS i Kaczyńskiemu

Obok krytyki formułowanej przez KO i Lewicę pojawiły się również cierpkie słowa wypowiedziane przez Gowina pod adresem zarówno prezesa PiS, jak i samego ugrupowania. Gowin zasugerował, że „niektórzy potrafią rozbijać cudze partie, nie umiejąc prowadzić własnej”. Polityk PiS Krzysztof Sobolewski zaripostował: „Rzekł, patrząc w lustro”.

 

 

Jan Strzeżek, czyli rzecznik partii Porozumienie Jarosława Gowina, zwrócił uwagę na to, że 77 posłów z klubu PiS głosowało sprzecznie z prezesem partii.

Skrót charakterystyki lex Rychlik

Lex Rychlik to projekt złożony w Sejmie 27 stycznia przez posłów klubu PiS, reprezentantem wnioskodawców był poseł PiS Paweł Rychlik, któremu ustawa zawdzięcza charakterystyczne określenie. Miała zastąpić poprzedni wariant ustawy segregacyjnej, czyli tzw. lex Hoc, ustawę hocową (od nazwiska posła Czesława Hoca).

Lex Rychlik uprawniałaby pracodawców do stawiania pracownikom wymogu posiadania aktualnego, negatywnego testu na COVID-19. Pracownik natomiast zyskiwał możliwość nieodpłatnego wykonania testu przynajmniej raz w tygodniu, a ponadto nabywał uprawnienie do złożenia skargi, jeśli zachorowałby na COVID-19. W wyniku skargi karani mieli być pracownicy, którzy w tym momencie nie okazali negatywnego testu. Pracownik pozbawiony negatywnego testu były zobowiązany do wypłaty odszkodowania pracownikowi, który akurat zachorował.


 

POLECANE
OSW: Groźne chińskie auta. Ryzyko działań dywersyjnych  z ostatniej chwili
OSW: Groźne chińskie auta. "Ryzyko działań dywersyjnych" 

Zasypane elektroniką coraz popularniejsze auta z Chin to zagrożenie dla bezpieczeństwa Unii Europejskiej i Polski – oceniła w czwartek „Rzeczpospolita”, powołując się na raport Ośrodka Studiów Wschodnich.

Karol Nawrocki poza konkurencją. Tylko on przekroczył symboliczną granicę z ostatniej chwili
Karol Nawrocki poza konkurencją. Tylko on przekroczył symboliczną granicę

Karol Nawrocki po raz kolejny znalazł się na pierwszym miejscu rankingu zaufania do polityków w sondażu CBOS. Prezydent pozostaje jedynym politykiem w Polsce, któremu ufa ponad połowa badanych. Wysokie noty uzyskali równieża kolejnych miejcach znaleźli się wicepremierzy Władysław Kosiniak-Kamysz i Radosław Sikorski, natomiast największą nieufność respondentów budzą Jarosław Kaczyński i Grzegorz Braun. Gwałtowny wzrost nieufności zanotował również Waldemar Żurek.  

PGE wydała komunikat z ostatniej chwili
PGE wydała komunikat

PGE i Ørsted dostarczyły cztery transformatory mocy do lądowej stacji Baltica 2 w Osiekach Lęborskich. To ważny etap budowy przyłącza do KSE; uruchomienie farmy planowane jest na 2027 r. – informuje PGE.

Zełenski: Rosja przygotowuje się na kolejny rok wojny z ostatniej chwili
Zełenski: Rosja przygotowuje się na kolejny rok wojny

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski ostrzega, że z Moskwy płyną sygnały o kolejnym "roku wojny".

Tak Tusk dał się ograć w sprawie umowy z Mercosur tylko u nas
Tak Tusk dał się ograć w sprawie umowy z Mercosur

Pamiętne expose Donalda Tuska z 12 grudnia 2023 r. miało być dla wyborców deklaracją nowej siły Polski w Unii Europejskiej. „Mnie nikt nie ogra w UE. Nowa koalicja gwarantuje, że wrócimy na miejsce należne Polsce” - mówił wtedy stary-nowy premier. Powrót do głównego stołu, gdzie zapadają decyzje okazał się kolejną niedotrzymaną obietnicą.

Dywersja na kolei. Wydano czerwone noty Interpolu z ostatniej chwili
Dywersja na kolei. Wydano czerwone noty Interpolu

Interpol wystawił czerwone noty za obywatelami Ukrainy podejrzewanymi o dokonanie aktu dywersji na zlecenie Federacji Rosyjskiej — poinformowała w środę policja.

Jakie to się nudne już zrobiło. Burza po emisji popularnego programu TVN z ostatniej chwili
"Jakie to się nudne już zrobiło". Burza po emisji popularnego programu TVN

Po jednym z ostatnich wydań "Dzień dobry TVN" w mediach społecznościowych zawrzało. Widzowie nie kryli oburzenia.

Sensacyjny sondaż. Braun zabrał głos z ostatniej chwili
Sensacyjny sondaż. Braun zabrał głos

W sensacyjnym sondażu pracowni OGB partia Grzegorza Brauna wyprzedziła Konfederację. – Oczywiście jest to miły prezent pod choinkę i z całą pewnością jest to sympatyczna okoliczność – powiedział Grzegorz Braun dodając jednak, że "to także jest pewna gra".

Kaczyński nie głosował ws. ustawy łańcuchowej. Media podały powód z ostatniej chwili
Kaczyński nie głosował ws. ustawy "łańcuchowej". Media podały powód

W środowym głosowaniu Sejm nie uzyskał wystarczającej liczby głosów, aby odrzucić weto prezydenta Karola Nawrockiego w sprawie tzw. ustawy łańcuchowej. W głosowaniu nie wziął udziału prezes PiS Jarosław Kaczyński.

Katolicy z Karolem Nawrockim. Przemysław Czarnek: Jeśli ktoś staje po stronie prawdy, nigdy nie ma łatwo z ostatniej chwili
"Katolicy z Karolem Nawrockim". Przemysław Czarnek: Jeśli ktoś staje po stronie prawdy, nigdy nie ma łatwo

W siedzibie Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność” w Warszawie odbyła się konferencja prasowa z udziałem przedstawicieli koalicji "Katolicy z Karolem Nawrockim". Głos zabrali prezes Pomorskiego Stowarzyszenia „Wspólna Europa” Andrzej Piotrowicz, Jan Rejczak, polityk, samorządowiec oraz były działacz opozycji antykomunistycznej oraz oraz poseł i były minister edukacji Przemysław Czarnek. Fundację Promocji Solidarności reprezentował Konrad Wernicki.

REKLAMA

„Nie potrafi prowadzić partii”. Gowin atakuje Kaczyńskiego, Sobolewski ripostuje

Jeszcze kilka miesięcy temu Jarosław Gowin był ministrem i wicepremierem w rządzie PiS. Dziś tę partię atakuje. Politycy PiS nie pozostają mu dłużni.
Były wicepremier Jarosław Gowin
Były wicepremier Jarosław Gowin / Flickr/ Piotr Drabik/ CC BY 2.0

Energiczna krzątanina na obradach Komisji Zdrowia oraz emocjonująca debata na sali plenarnej Sejmu przesądziły o losie tzw. lex Rychlik, czyli projektu nowej ustawy segregacyjnej. Z wynikiem 152 głosów „za”, 253 „przeciw” i 37 posłach wstrzymujących się od głosu ustawa została odrzucona. Wcześniej jednak wicemarszałek Sejmu z ramienia PiS Ryszard Terlecki zapewniał, że projekt ma poparcie wystarczającej liczby posłów, by został zatwierdzony.

Gowin dogryza PiS i Kaczyńskiemu

Obok krytyki formułowanej przez KO i Lewicę pojawiły się również cierpkie słowa wypowiedziane przez Gowina pod adresem zarówno prezesa PiS, jak i samego ugrupowania. Gowin zasugerował, że „niektórzy potrafią rozbijać cudze partie, nie umiejąc prowadzić własnej”. Polityk PiS Krzysztof Sobolewski zaripostował: „Rzekł, patrząc w lustro”.

 

 

Jan Strzeżek, czyli rzecznik partii Porozumienie Jarosława Gowina, zwrócił uwagę na to, że 77 posłów z klubu PiS głosowało sprzecznie z prezesem partii.

Skrót charakterystyki lex Rychlik

Lex Rychlik to projekt złożony w Sejmie 27 stycznia przez posłów klubu PiS, reprezentantem wnioskodawców był poseł PiS Paweł Rychlik, któremu ustawa zawdzięcza charakterystyczne określenie. Miała zastąpić poprzedni wariant ustawy segregacyjnej, czyli tzw. lex Hoc, ustawę hocową (od nazwiska posła Czesława Hoca).

Lex Rychlik uprawniałaby pracodawców do stawiania pracownikom wymogu posiadania aktualnego, negatywnego testu na COVID-19. Pracownik natomiast zyskiwał możliwość nieodpłatnego wykonania testu przynajmniej raz w tygodniu, a ponadto nabywał uprawnienie do złożenia skargi, jeśli zachorowałby na COVID-19. W wyniku skargi karani mieli być pracownicy, którzy w tym momencie nie okazali negatywnego testu. Pracownik pozbawiony negatywnego testu były zobowiązany do wypłaty odszkodowania pracownikowi, który akurat zachorował.



 

Polecane