Prawy Sierpowy: Błogosławiony Tusk, przegrany cudotwórca…

W Platformie Obywatelskiej nadal panuje kult Tuska jako nieomylnego wodza, który nigdy nie przegrywa. A sam Donald Tusk też nie kwapi się, aby wyprowadzać swych wyznawców z błędu. Po co? On lubi być pieszczony przez klakierów. Dlatego unika wszelkich możliwych sytuacji, które by mogły zachwiać wiarą jego kultystów w sprawczość króla Europy. Niestety dla niego obraz polityki w Polsce jest całkiem odmienny od tego, gdy opuszczał Polskę, aby objąć posadę parawanu dla Niemieckiej Ostpolitik. Powrót okazał się być klęską.
Donald Tusk Prawy Sierpowy: Błogosławiony Tusk, przegrany cudotwórca…
Donald Tusk / Flickr/Piotr Drabik

Okiem farmera

 

Do dziś pamiętam rysunek redaktora Cezarego Krysztopy. Narysował martwego białego konia, nad którym to unosiły się roje much zwabione wonią padliny. To była biała szkapa Tuska, która nie doczekała się jego powrotu. W końcu jednak Tusk powrócił, a pierwsze wywiady z nim ukazywały wściekłość bijącą z jego gestów, mimiki i tonu głosu. On musiał wrócić, bo taki dostał rozkaz. Ot, żył sobie wygodnie w tej Europie, małmazyją pojony, a tu mu kazali wracać i pracować! Oj, niedobrze, niedobrze… Niemożliwe? Wystarczy prześledzić to, co robi od momentu powrotu. Dzień lub dwa, czasem trzy dni aktywności i znika na tydzień lub dwa. A najgorzej znosi trudne pytania, na które nie chce odpowiadać. A jeśli już padną, to z miną sekretarza KC PZPR na zebraniu gminnym beszta pytającego i oskarża o współpracę z imperialistami z PiS-u. Co chwila rusza z wielką akcją krytyki poczynań rządu, ma wielkie plany, obiecuje, że już wkrótce odbije Polskę z rąk tego wstrętnego PiS-u! Tłum wyznawców bije mu brawa, przychodzi jedna babcia i Tusk czmycha jak spłoszona myszka przyłapana na podgryzaniu sera. Innym przypadkiem w karierze zdobywcy Europy była niedoszła wizyta w pewnej gminie. Rzekomo nie doszła do skutku, gdyż wrażliwość wezyra seraju Fur Deutschland nie pozwala na szkodzenie okolicznym przedsiębiorcom, kiedy oni o tym mu sygnalizują! Łaskawca? A guzik prawda, tchórz i kłamca. On tam nie pojechał z troski, tylko przez strach przed spotkaniem z mieszkańcami, którzy, jak mu to usłużni donieśli, mieli w planie bardzo ciepło przywitać cudotwórcę od cacanek. Misja, jaką powierzono Tuskowi, czyli odzyskanie kolonii dla Niemiec, nie może się już powieść. Tak Tusk, jak i jego partia zatrzymali się w rozwoju politycznym w okresie sprzed 2015 roku. Obecna rzeczywistość jest już inna, ludzie są inni i zmieniła się mentalność sporej części społeczeństwa. Sytuacja w mediach też jest inna. Nawet nawała trolli internetowych, sugerująca inny stan posiadania niż w rzeczywistości, też nie pomaga. Irracjonalne wrzutki medialne, pozbawione logiki wpisy polityków z PO, pełne lepkiej wazeliny wpisy dziennikarzy z mediów popierających Donalda Tuska – to wszystko w zderzeniu z jego rzeczywistymi dokonaniami od razu sytuuje go jako przegranego oraz wypalonego polityka. Dlaczego wypalonego? A czy on przedstawia jakikolwiek plan? Ma jakąś konkretną propozycję, w której by nie było słowa o zemście na partii rządzącej? Na negowaniu korzystnych dla Polski osiągnięć? Wiara jego wyznawców jest przeogromna, ale tych wyznawców z roku na rok ubywa. Wielkie nadzieje i żałosny koniec. Od malarza kominów do króla i z powrotem? Tylko kto zatrudni takiego partacza???

farmerjanek

grafika pixabay.com


 

POLECANE
Prezes PiS mobilizuje działaczy przed II turą wyborów: Walczymy o Polskę polityka
Prezes PiS mobilizuje działaczy przed II turą wyborów: Walczymy o Polskę

- Musimy pamiętać, że nie walczymy tylko o prezydenturę. Walczymy przede wszystkim o Polskę - podkreślił prezes PiS Jarosław Kaczyński apelując do działaczy partii o mobilizację przed II turą wyborów prezydenckich.

Komunikat dla mieszkańców Warszawy z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Warszawy

Mieszkańcy Warszawy muszą przygotować się na planowane przerwy w dostawie prądu. Sprawdź, gdzie od 25 maja do 30 maja 2025 r. nastąpią wyłączenia.

Smsy od polityków Platformy: Rafał przegrał Wiadomości
Smsy od polityków Platformy: "Rafał przegrał"

Według nieoficjalnych doniesień dziennikarki "Wprost" Joanny Miziołek, po ogłoszeniu wyników I tury wyborów prezydenckich miała otrzymywać wiadomości SMS od polityków PO o treści "Rafał przegrał".

Tarnowski Zorro w przypadku schwytania może liczyć na obronę pro bono ze strony mec. Lewandowskiego z ostatniej chwili
Tarnowski Zorro w przypadku schwytania może liczyć na obronę "pro bono" ze strony mec. Lewandowskiego

Tajemniczy "Zorro", który w czwartek zawiesił transparent "Byle nie Trzaskowski" na wiecu kandydata KO w Tarnowie, może liczyć na pomoc mecenasa Bartosza Lewandowskiego.

Zandberg chciał sprawdzić Trzaskowskiego. Odpowiedzią decyzja Hołowni z ostatniej chwili
Zandberg chciał sprawdzić Trzaskowskiego. Odpowiedzią decyzja Hołowni

Marszałek Sejmu Szymon Hołownia nie zgodził się na dodatkowe posiedzenie Sejmu. To odpowiedź dla Adriana Zandberga, który w piątek rano ogłosił, że nie poprze żadnego z kandydatów w drugiej turze. Polityk Razem odrzucił też propozycję spotkania z Rafałem Trzaskowskim. Stwierdził, że zamiast go "przeczołgać", woli spotkać się z nim na dodatkowym posiedzeniu Sejmu, m.in. ws. budżetu służby zdrowia, i sprawdzić, czy słowa kandydata mają jakiekolwiek znaczenie.      

Ten sondaż nie spodoba się Tuskowi. Zapytano Polaków z ostatniej chwili
Ten sondaż nie spodoba się Tuskowi. Zapytano Polaków

Złe wieści dla większości rządzącej. Działalność Sejmu negatywnie ocenia aż 52 proc. Polaków – wynika z badania CBOS.

IMGW wydał komunikat. Oto co nas czeka Wiadomości
IMGW wydał komunikat. Oto co nas czeka

IMGW ostrzega przed przymrozkami i intensywnymi opadami. W weekend możliwy śnieg w górach, deszcz w całej Polsce i lokalne burze na północnym wschodzie.

Polskie myśliwce przechwyciły rosyjski SU-24 nad Bałtykiem. Kosiniak-Kamysz: To nie był przypadek z ostatniej chwili
Polskie myśliwce przechwyciły rosyjski SU-24 nad Bałtykiem. Kosiniak-Kamysz: To nie był przypadek

Wicepremier i szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz poinformował, że w czwartek w godzinach wieczornych rosyjski samolot SU-24 wykonywał niebezpieczne manewry nad wodami Bałtyku, na obszarze strefy międzynarodowej. Dodał, że rosyjski samolot został przechwycony przez polskie myśliwce.

[Nasz Patronat] Świadomy wybór w czasach chaosu informacyjnego – rozmowa z zespołem myPolitics Wiadomości
[Nasz Patronat] Świadomy wybór w czasach chaosu informacyjnego – rozmowa z zespołem myPolitics

Za nami emocjonująca pierwsza tura wyborów prezydenckich. Kandydatów zostało tylko dwóch, napięcie rośnie, a wyborcy zadają sobie jedno pytanie: „Który z kandydatów naprawdę myśli tak jak ja?”. Na pomoc przychodz jedno zi najpopularniejszych i najbardziej zaawansowane narzędzie wyborcze w Polsce – quiz od myPolitics.pl, który już w pierwszej turze pomógł niemal 500 000 Polaków dokonać świadomego wyboru.

Miliony baryłek ropy. Polska odkryła nowe złoże z ostatniej chwili
Miliony baryłek ropy. Polska odkryła nowe złoże

ORLEN odkrył złoże E-prospect na Morzu Norweskim, szacowane na 3–7 mln baryłek ropy – poinformowano w komunikacie.

REKLAMA

Prawy Sierpowy: Błogosławiony Tusk, przegrany cudotwórca…

W Platformie Obywatelskiej nadal panuje kult Tuska jako nieomylnego wodza, który nigdy nie przegrywa. A sam Donald Tusk też nie kwapi się, aby wyprowadzać swych wyznawców z błędu. Po co? On lubi być pieszczony przez klakierów. Dlatego unika wszelkich możliwych sytuacji, które by mogły zachwiać wiarą jego kultystów w sprawczość króla Europy. Niestety dla niego obraz polityki w Polsce jest całkiem odmienny od tego, gdy opuszczał Polskę, aby objąć posadę parawanu dla Niemieckiej Ostpolitik. Powrót okazał się być klęską.
Donald Tusk Prawy Sierpowy: Błogosławiony Tusk, przegrany cudotwórca…
Donald Tusk / Flickr/Piotr Drabik

Okiem farmera

 

Do dziś pamiętam rysunek redaktora Cezarego Krysztopy. Narysował martwego białego konia, nad którym to unosiły się roje much zwabione wonią padliny. To była biała szkapa Tuska, która nie doczekała się jego powrotu. W końcu jednak Tusk powrócił, a pierwsze wywiady z nim ukazywały wściekłość bijącą z jego gestów, mimiki i tonu głosu. On musiał wrócić, bo taki dostał rozkaz. Ot, żył sobie wygodnie w tej Europie, małmazyją pojony, a tu mu kazali wracać i pracować! Oj, niedobrze, niedobrze… Niemożliwe? Wystarczy prześledzić to, co robi od momentu powrotu. Dzień lub dwa, czasem trzy dni aktywności i znika na tydzień lub dwa. A najgorzej znosi trudne pytania, na które nie chce odpowiadać. A jeśli już padną, to z miną sekretarza KC PZPR na zebraniu gminnym beszta pytającego i oskarża o współpracę z imperialistami z PiS-u. Co chwila rusza z wielką akcją krytyki poczynań rządu, ma wielkie plany, obiecuje, że już wkrótce odbije Polskę z rąk tego wstrętnego PiS-u! Tłum wyznawców bije mu brawa, przychodzi jedna babcia i Tusk czmycha jak spłoszona myszka przyłapana na podgryzaniu sera. Innym przypadkiem w karierze zdobywcy Europy była niedoszła wizyta w pewnej gminie. Rzekomo nie doszła do skutku, gdyż wrażliwość wezyra seraju Fur Deutschland nie pozwala na szkodzenie okolicznym przedsiębiorcom, kiedy oni o tym mu sygnalizują! Łaskawca? A guzik prawda, tchórz i kłamca. On tam nie pojechał z troski, tylko przez strach przed spotkaniem z mieszkańcami, którzy, jak mu to usłużni donieśli, mieli w planie bardzo ciepło przywitać cudotwórcę od cacanek. Misja, jaką powierzono Tuskowi, czyli odzyskanie kolonii dla Niemiec, nie może się już powieść. Tak Tusk, jak i jego partia zatrzymali się w rozwoju politycznym w okresie sprzed 2015 roku. Obecna rzeczywistość jest już inna, ludzie są inni i zmieniła się mentalność sporej części społeczeństwa. Sytuacja w mediach też jest inna. Nawet nawała trolli internetowych, sugerująca inny stan posiadania niż w rzeczywistości, też nie pomaga. Irracjonalne wrzutki medialne, pozbawione logiki wpisy polityków z PO, pełne lepkiej wazeliny wpisy dziennikarzy z mediów popierających Donalda Tuska – to wszystko w zderzeniu z jego rzeczywistymi dokonaniami od razu sytuuje go jako przegranego oraz wypalonego polityka. Dlaczego wypalonego? A czy on przedstawia jakikolwiek plan? Ma jakąś konkretną propozycję, w której by nie było słowa o zemście na partii rządzącej? Na negowaniu korzystnych dla Polski osiągnięć? Wiara jego wyznawców jest przeogromna, ale tych wyznawców z roku na rok ubywa. Wielkie nadzieje i żałosny koniec. Od malarza kominów do króla i z powrotem? Tylko kto zatrudni takiego partacza???

farmerjanek

grafika pixabay.com



 

Polecane
Emerytury
Stażowe