"Zarzuty Kołodziejczaka są absurdalne". Kukiz zabiera głos w sprawie Pegasusa

– Nigdy nie dzieliłem się informacjami niejawnymi z osobami do tego nieuprawnionymi. Nigdy – mówił lider ugrupowania Kukiz'15, któremu Kołodziejczak zarzucił dzielenie się informacjami dot. działań podejmowanych przez służby.
Michał Kołodziejczak
Michał Kołodziejczak / PAP/Paweł Supernak

Pracownia Citizen Lab twierdziła, że lider AgroUnii Michał Kołodziejczak miał być szpiegowany przy pomocy oprogramowania Pegasus. Dzisiaj (3 lutego) przed senacką komisją nadzwyczajną badającą przypadki szpiegowania przy pomocy Pegasusa stanął Kołodziejczak. Powiedział, że w czerwcu 2019 rozmawiał z Pawłem Kukizem, a tymczasem od maja telefon Kołodziejczaka miał być zainfekowany oprogramowaniem.

– W trakcie tej rozmowy padły informacje, które mnie zszokowały, otóż Paweł Kukiz przekazał mi, że mną interesują się służby, a temat AgroUnii i Michała Kołodziejczaka poruszany jest na komisji ds. służb – mówił Kołodziejczak. – I tutaj jest podejrzenie, czy Paweł Kukiz wiedział w maju 2019 r., że mój telefon jest szpiegowany? Czy Paweł Kukiz specjalnie był o tym poinformowany, żeby takie plotki roznosić po tzw. mieście i świecie politycznym, żeby wystraszyć potencjalnych rozmówców, współpracowników do pracy ze mną, z AgroUnią – dodał.

"Absurdalne zarzuty". Kukiz reaguje

Nigdy nie dzieliłem się informacjami niejawnymi z osobami do tego nieuprawnionymi, czy to informacjami pozyskanymi na komisji służb specjalnych, czy gdzie indziej. Nigdy – podkreślił lider Kukiz'15

– Jego oskarżenia, że poinformowałem go, że był podsłuchiwany, są absurdalne i śmieszne, choćby z tego powodu, że nie ma takiej możliwości, żeby funkcjonariusz służb przyszedł na posiedzenie komisji służb specjalnych i zdradzał techniki operacyjne i nazwiska osób, co do których stosuje się te techniki operacyjne – ocenił 'rewelacje' przedstawione przez Kołodziejczaka.

Paweł Kukiz wspomniał, że Kołodziejczak naciskał na spotkania z nim i zawsze to on był ich inicjatorem. Miał proponować współpracę między AgroUnią a Kukiz'15, jednak Kukiz odmówił, wskazując że jest członkiem komisji służb specjalnych, a tymczasem Kołodziejczak nie ma zbyt dobrej prasy. Z proponowanej przez działacza AgroUnii współpracy nic nie wyszło.

– Być może powiedziałem mu w jakimś momencie, że jeżeli jest taka atmosfera, że w przestrzeni publicznej szeroko pojawia się temat możliwości waszej współpracy z Rosją, to z pewnością obserwują was służby, ponieważ takie jest podstawowe zadanie służb - dbanie o bezpieczeństwo państwa. A w związku z tym o naszej współpracy nie może być mowy – mówił Kukiz, po raz kolejny odnosząc się do sprawy niezaistniałej współpracy.

Próba zduszenia potencjalnej komisji Kukiza?

– Jestem przekonany, że cała sytuacja jest ukartowana przez część opozycji, która chce 'dookoła', za pomocą różnych insynuacji i ataków – w rodzaju 'taśm Groca' czy 'rewelacji' Kołodziejczaka nie dopuścić do powstania sejmowej komisji śledczej ds. podsłuchów pod moim przewodnictwem. – ocenił sytuację Paweł Kukiz.

Według ustaleń Citizen Lab szpiegowanymi przy użyciu oprogramowania Pegasus mieli być Roman Giertych, prokurator Ewa Wrzosek, senator KO Krzysztof Brejza, Tomasz Szwejgiert oraz lider AgroUnii Michał Kołodziejczak


 


 

POLECANE
Fatalne wieści dla Tuska. Tak Polacy ocenili pomysł premiera ws. odszkodowań dla ofiar wojny [SONDAŻ] z ostatniej chwili
Fatalne wieści dla Tuska. Tak Polacy ocenili pomysł premiera ws. odszkodowań dla ofiar wojny [SONDAŻ]

W nowym badaniu SW Research dla Onetu zapytano Polaków, co sądzą o ostatniej sugestii Donalda Tuska, że Polska – w przypadku dalszej bierności Niemiec – może sama wypłacić zadośćuczynienia żyjącym ofiarom wojny.

Rubio: Polska dołączy do nas na G20, by zająć należne jej miejsce z ostatniej chwili
Rubio: Polska dołączy do nas na G20, by zająć należne jej miejsce

Polska dołączy do nas na G20, by zająć należne jej miejsce - oświadczył w środę Marco Rubio, sekretarz stanu Stanów Zjednoczonych, które w poniedziałek przejęły przewodnictwo w tej grupie. Szczyt przywódców G20 odbędzie się w grudniu przyszłego roku w Miami.

Jarosław Kaczyński ukarany. Jest decyzja komisji z ostatniej chwili
Jarosław Kaczyński ukarany. Jest decyzja komisji

Komisja etyki poselskiej ukarała posła PiS Jarosława Kaczyńskiego naganą za jego słowa podczas obchodów miesięcznicy smoleńskiej w sierpniu. Sejmowa komisja ukarała także szefa PiS za jego słowa pod adresem dziennikarza TVN24.

Sprawa Marii Kurowskiej, czy sprawa Kamila z Onetu? tylko u nas
Sprawa Marii Kurowskiej, czy sprawa "Kamila z Onetu"?

Sprawa Marii Kurowskiej pokazuje, jak w „uśmiechniętej Polsce” granica między normalnym działaniem posła, a „aferą” zależy wyłącznie od tego, kto akurat rządzi. Kurowską atakuje się za coś, co jest absolutnym fundamentem demokracji: zabieganie o środki dla własnego regionu i pilnowanie, by nie trafiały donikąd.

Komunikat dla mieszkańców woj. podkarpackiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców woj. podkarpackiego

Na Podkarpaciu potwierdzono 26 przypadków odry powiązanych z jednym ogniskiem epidemicznym i jedno podejrzenie choroby. Sanepid prowadzi dochodzenie i przypomina o szczepieniach oraz zaleca maseczki i unikanie dużych skupisk.

Wraca sprawa śmierci Matthew Perry’ego. Sąd wydał wyrok z ostatniej chwili
Wraca sprawa śmierci Matthew Perry’ego. Sąd wydał wyrok

Salvador Plasencia, jeden z lekarzy odpowiedzialnych za śmierć aktora Przyjaciele Matthew Perry’ego, został skazany na 30 miesięcy więzienia w związku z przedawkowaniem ketaminy, które doprowadziło do śmierci 54-letniego gwiazdora. Wyrok zapadł w środę przed sądem federalnym w Los Angeles.

Przełom w SN: Uchwała wyznacza granicę między polską Konstytucją a prawem UE tylko u nas
Przełom w SN: Uchwała wyznacza granicę między polską Konstytucją a prawem UE

Historyczna decyzja Sądu Najwyższego wywołała polityczne i prawne trzęsienie ziemi. Uchwała z 3 grudnia po raz pierwszy tak jednoznacznie wyznacza granicę między polską Konstytucją a prawem UE, stwierdzając, że TSUE działał poza swoimi kompetencjami. To ruch, który może na nowo ułożyć relacje Polska–Unia i zmienić sposób funkcjonowania całego wymiaru sprawiedliwości.

Polacy żegnają Niemcy. Dane nie pozostawiają złudzeń z ostatniej chwili
Polacy żegnają Niemcy. Dane nie pozostawiają złudzeń

Coraz więcej Polaków wraca z Niemiec do ojczyzny. Jak opisuje niemiecki dziennik BILD, przyciągają ich wyższy wzrost gospodarczy w Polsce, niższe bezrobocie i ulgi podatkowe dla powracających.

Komunikat Straży Granicznej. Pilne doniesienia z granicy Wiadomości
Komunikat Straży Granicznej. Pilne doniesienia z granicy

Dziesięciu obywateli Gruzji zostało przymusowo odesłanych z Polski na pokładzie samolotu czarterowego, który 2 grudnia wystartował z Łodzi do Tbilisi. Operację przeprowadziła Straż Graniczna we współpracy ze stroną niemiecką oraz Agencją Frontex, w ramach regularnych działań związanych z egzekwowaniem prawa migracyjnego.

Rosyjski kosmonauta wyrzucony z misji SpaceX. Media: podejrzenia o szpiegostwo  z ostatniej chwili
Rosyjski kosmonauta wyrzucony z misji SpaceX. Media: podejrzenia o szpiegostwo 

Oleg Artiemjew – doświadczony rosyjski kosmonauta i radny moskiewskiej Dumy – został usunięty z przyszłorocznej misji SpaceX Crew-12 na Międzynarodową Stację Kosmiczną (ISS). Roskosmos twierdzi, że powodem jest „przejście Artiemjewa do innej pracy”. Niezależne rosyjskie media podają jednak zupełnie inną wersję.

REKLAMA

"Zarzuty Kołodziejczaka są absurdalne". Kukiz zabiera głos w sprawie Pegasusa

– Nigdy nie dzieliłem się informacjami niejawnymi z osobami do tego nieuprawnionymi. Nigdy – mówił lider ugrupowania Kukiz'15, któremu Kołodziejczak zarzucił dzielenie się informacjami dot. działań podejmowanych przez służby.
Michał Kołodziejczak
Michał Kołodziejczak / PAP/Paweł Supernak

Pracownia Citizen Lab twierdziła, że lider AgroUnii Michał Kołodziejczak miał być szpiegowany przy pomocy oprogramowania Pegasus. Dzisiaj (3 lutego) przed senacką komisją nadzwyczajną badającą przypadki szpiegowania przy pomocy Pegasusa stanął Kołodziejczak. Powiedział, że w czerwcu 2019 rozmawiał z Pawłem Kukizem, a tymczasem od maja telefon Kołodziejczaka miał być zainfekowany oprogramowaniem.

– W trakcie tej rozmowy padły informacje, które mnie zszokowały, otóż Paweł Kukiz przekazał mi, że mną interesują się służby, a temat AgroUnii i Michała Kołodziejczaka poruszany jest na komisji ds. służb – mówił Kołodziejczak. – I tutaj jest podejrzenie, czy Paweł Kukiz wiedział w maju 2019 r., że mój telefon jest szpiegowany? Czy Paweł Kukiz specjalnie był o tym poinformowany, żeby takie plotki roznosić po tzw. mieście i świecie politycznym, żeby wystraszyć potencjalnych rozmówców, współpracowników do pracy ze mną, z AgroUnią – dodał.

"Absurdalne zarzuty". Kukiz reaguje

Nigdy nie dzieliłem się informacjami niejawnymi z osobami do tego nieuprawnionymi, czy to informacjami pozyskanymi na komisji służb specjalnych, czy gdzie indziej. Nigdy – podkreślił lider Kukiz'15

– Jego oskarżenia, że poinformowałem go, że był podsłuchiwany, są absurdalne i śmieszne, choćby z tego powodu, że nie ma takiej możliwości, żeby funkcjonariusz służb przyszedł na posiedzenie komisji służb specjalnych i zdradzał techniki operacyjne i nazwiska osób, co do których stosuje się te techniki operacyjne – ocenił 'rewelacje' przedstawione przez Kołodziejczaka.

Paweł Kukiz wspomniał, że Kołodziejczak naciskał na spotkania z nim i zawsze to on był ich inicjatorem. Miał proponować współpracę między AgroUnią a Kukiz'15, jednak Kukiz odmówił, wskazując że jest członkiem komisji służb specjalnych, a tymczasem Kołodziejczak nie ma zbyt dobrej prasy. Z proponowanej przez działacza AgroUnii współpracy nic nie wyszło.

– Być może powiedziałem mu w jakimś momencie, że jeżeli jest taka atmosfera, że w przestrzeni publicznej szeroko pojawia się temat możliwości waszej współpracy z Rosją, to z pewnością obserwują was służby, ponieważ takie jest podstawowe zadanie służb - dbanie o bezpieczeństwo państwa. A w związku z tym o naszej współpracy nie może być mowy – mówił Kukiz, po raz kolejny odnosząc się do sprawy niezaistniałej współpracy.

Próba zduszenia potencjalnej komisji Kukiza?

– Jestem przekonany, że cała sytuacja jest ukartowana przez część opozycji, która chce 'dookoła', za pomocą różnych insynuacji i ataków – w rodzaju 'taśm Groca' czy 'rewelacji' Kołodziejczaka nie dopuścić do powstania sejmowej komisji śledczej ds. podsłuchów pod moim przewodnictwem. – ocenił sytuację Paweł Kukiz.

Według ustaleń Citizen Lab szpiegowanymi przy użyciu oprogramowania Pegasus mieli być Roman Giertych, prokurator Ewa Wrzosek, senator KO Krzysztof Brejza, Tomasz Szwejgiert oraz lider AgroUnii Michał Kołodziejczak


 



 

Polecane