Jacek Matysiak: Obywatelski Bunt w Kanadzie

Kanadyjski zryw wolnościowy wybuchł jak polski Sierpień 1980 r. Kiedy zobaczyłem pierwsze relacje filmowe z Konwoju Wolności natychmiast zrozumiałem, że jest autentyczny, a kierowcy trucków to polscy strajkujący stoczniowcy z 1980 r.. A kluczem do takiej konkluzji były tłumy Kanadyjczyków stojących na mrozie nawet z dziećmi przy drogach którymi przejeżdżały ciężarówki. Okrzyki pozdrowienia i nadziei, wiwatowanie, powitanie własnoręcznie wykonanymi napisami, flagami kanadyjskimi, malowanymi sloganami na których wypisywali swoje nadzieje, pragnienia i wdzięczność dla truck-owych rycerzy, którzy jadą upomnieć się również o tych wiwatujących godność i wolność.
koła ciężarówki Jacek Matysiak: Obywatelski Bunt w Kanadzie
koła ciężarówki / Pixabay.com

Nie sposób nie powiedzieć kilku słów o niespodziewanym buncie obywatelskim w Kanadzie.  Utarła się opinia, że po komunizowanej przy pomocy pandemii Australii i Nowej Zelandii na tej samej drodze daleko zaawansowana jest też inna perła brytyjskiej korony, Kanada, a tu niespodzianka! Kanadyjski zryw wolnościowy wybuchł jak polski Sierpień 1980 r. Kiedy zobaczyłem pierwsze relacje filmowe z Konwoju Wolności natychmiast zrozumiałem, że jest autentyczny, a kierowcy trucków to polscy strajkujący stoczniowcy z 1980 r.. A kluczem do takiej konkluzji były tłumy Kanadyjczyków stojących na mrozie nawet z dziećmi przy drogach którymi przejeżdżały ciężarówki. Okrzyki pozdrowienia i nadziei, wiwatowanie, powitanie własnoręcznie wykonanymi napisami, flagami kanadyjskimi, malowanymi sloganami na których wypisywali swoje nadzieje, pragnienia i  wdzięczność dla truck-owych rycerzy, którzy jadą upomnieć się również o tych wiwatujących godność i wolność.

Trzeba pamiętać, że tak jak polscy stoczniowcy ponad 40 lat temu, dzisiejsi protestujący podnosząc sprzeciw wobec pełzającego totalitaryzmu białych fartuchów wkraczają w niebezpieczną strefę niepewności narażając nie tylko siebie, ale i swoje rodziny. Protestujący postanowili przerwać proces “gotowania żaby” i zdecydowali się wyskoczyć z podgrzewanego kotła. Ciekawy do poznania i zrozumienia  jest moment osiągnięcia słynnej zapowiadanej przecież zbiorowej odporności (stadnej) na szalejącego wirusa. Jak widzimy kanadyjczycy tę odporność właśnie osiągnęli, odporność na medialne zwodzenie i kłamstwa odnośnie skuteczności szczepionek, na rządowy dyktat bezczelnie i niezgodnie z konstytucją obdzierający ich z ludzkiej godności i podstawowych praw obywatelskich.

Kierowcy przybyli do stolicy na rozmowy z premierem Justinem Trudeau domagając się odwołania wszelkich mandatów pandemicznych. Spotkali się z wypowiedzią premiera, oskarżającego ich o warcholstwo, wszczynanie niepokojów, bezczeszczenie pomników, faszyzm i nawet bycie agentami Putnia! Trudeau podkreślił, że nie spotka się z antysemitami, terrorystami i faszystami. W krótkim czasie okazało się, że ukochany wychowanek cara Wielkiego Resetu Klausa Schwaba, Justin Trudeau został wydobyty z rodziną ze swojej siedziby przez siły specjalne i wywieziony  w bezpieczne miejsce. Mam nadzieję, że wcześniej zapoznał się z problemami rumuńskiego niezłomnego przywódcy Nicolae Ceausescu, który też potępiał naród, za to, że nie rozumie jedynej słusznej drogi naukowego socjalizmu, która miała wszystkich doprowadzić do szczęśliwości.  Najbardziej rozśmiesza hazard sekty kowidiańskiej w stawianiu na naukę! Cudowny, stary sowiecki majstersztyk. Tylko my mamy rację i nie ma żadnej dyskusji, kto się nie zgadza, chce dyskutować jest faszystą, wstecznikiem, bądź zwykłym bzikiem, którego w ramach miłosierdzia zamkniemy w obozie koncentracyjnym. Potęga nauki! 

Przecież ok. 90% kanadyjskich kierowców trucków (jak i reszta populacji) jest zaszczepiona i to właśnie oni doszli do wniosku, że to idiotyczne gonienie króliczka, obiecanki i kolejna dawka i kolejny buster, jest złą bajką. Jeden z kierowców powiedział, że tu chodzi o przyszłość ich dzieci, które już dziś bezmyślnie się knebluje i tresuje do roli pozbawionego praw i godności przyszłego “obywatela” w państwie cyfrowego totalitaryzmu.  Dlatego oni są przed budynkiem parlamentu w Ottawie. Cała akcja zachodzi w środku srogiej kanadyjskiej zimy, do demonstrujących ciągle dojeżdżają inni  trwa prawy, pozbawiony burd, festiwal wolności. Na co liczy Trudeau? Pewnie na to, że  zwycięży died Maroz (jak niejednokrotnie w Rosji), ludzie się zmęczą, zaczną się konflikty z okolicznymi mieszkańcami, zabraknie paliwa i żywności i ludzkiej życzliwości i solidarności. Pojawi się chaos, a wtedy wkroczy on aby społeczeństwu przywrócić spokój.

Trzeba przyjąć, że nad planem pozbycia się protestujących obradują całe sztaby. Być może już trwają prace nad wytypowaniem jednego z przywódców strajku na przysłowiowego “Bolka”, który podpisze jakieś rozmydlone następnie porozumienie. A może liczą na swoich prowokatorów, aby wszcząć burdy i wtedy spacyfikować protest. Kanada jak każde państwo nie jest jednolita, wschód jest biedniejszy od zachodu, taka Alberta ma ropę i gaz i ponieważ rząd federalny dofinansuje z jej dochodów inne stany, w Albercie narasta  ruch separatystyczny obejmujące inne zachodnie stany (Alberta, Brytyjską Kolumbię Manitobę, Saskatchewan i inne).

Wszystko więc zależy od tego która ze stron w tym nierównym starciu potrafi szybciej uruchomić większą lawinę, która zmiecie przeciwników. Oglądałem niesamowite  filmiki nagrywane przez kanadyjskich Polaków, jak Polonia w różnych częściach Kanady gorąco kibicuje swoim obrońcom wolności jak pomaga strajkującym wysyłając im żywność, ubrania, bieliznę. Te wypowiedzi Polek i Polaków, którzy jako dzieci, czy młodzież uciekali ze swoimi rodzicami z komunistycznej Polski do kraju wielkich przestrzeni i wolności. Oni wiedzą, że to ostatni moment, aby zatrzymać pełzający totalitaryzm. Oni go widzą i znają, a kochając swoje dzieci nie chcą dopuścić, aby złamać im przyszłość. 

Najbardziej rozpoznawalnym głosem kanadyjskiej rewolucji godności są dziś klaksony ciężarówek. Od ponad tygodnia w Kanadzie świeci słońce wolności, które swoimi promieniami pobudza kierowców ciężarówek na całym świecie od Kalifornii, do Brukseli. Tymczasem nie widać jeszcze zmian pogodowych nadciągających czarnych chmur kształtu ZOMO, czy bijącego gradu sił bezpieczeństwa…

Tym, którzy nie wierzą w boskie miłosierdzie, ale wierzą w nieskończoną dobrotliwość rządów wypada przypomnieć Tuskegee eksperyment z syfilisem. Słynne dziś CDC (Centers for Disease Control and Prevention) według którego zaleceń rząd realizuje swoją politykę obostrzeń, w latach 1932-72 uczestniczyło w makabrycznym eksperymencie medycznym w stanie Alabama. Ofiarami rządowych eksperymentów medycznych  w miejscowości Tuskegee było 600 czarnych mężczyzn, których pozyskano oferując im bezpłatną opiekę medyczną. Eksperyment nie przewidywał leczenia ofiar, których lekarze zarażali syfilisem, a tylko ich obserwację. W wyniku eksperymentu 100 mężczyzn zmarło, zarażeni przenosili syfilis na swoje żony, dzieci, narzeczone. Ten makabryczny, kryminalny eksperyment trwał całe 40 lat! Dopiero po latach rząd wypłacił odszkodowanie żyjącym ofiarom, bądź im potomkom $10 mln. Co na taką etykę lekarską powiedziałby Hippocrates?

Oglądając filmiki z kanadyjskiego festiwalu wolności na zachodnim wybrzeżu Ameryki raptem poczułem się jak Latarnik czytający “Pana Tadeusza”, zawrzały polskie wspomnienia z lat wielkiego festiwalu Solidarności. Nadchodzi starcie między ludźmi wierzącymi w Boga, a ludźmi wierzącymi w wszechmogący rząd…

Czy Bóg da mądrość i wytrwałość swojemu ludowi? Quo vadis Domine? 

Jacek K. Matysiak                                                                                                                           Kalifornia, 2022/02/04

 


 

POLECANE
Tragedia w Wielkopolsce: 45-latek znaleziony martwy z ostatniej chwili
Tragedia w Wielkopolsce: 45-latek znaleziony martwy

Policja wyjaśnia, jak zginął 45-latek, którego ciało zostało znalezione w sobotę po południu na jednej z ulic w Poznaniu. Niewykluczone, że mężczyzna został pobity; zatrzymano dwie osoby.

Zdjęcie Polaka otrzymało wyróżnienie od NASA Wiadomości
Zdjęcie Polaka otrzymało wyróżnienie od NASA

Zdjęcie wykonane przez Piotra Czerskiego trafiło 15 listopada na stronę NASA jako Astronomy Picture of the Day. To ogromne wyróżnienie, przyznawane jedynie najbardziej wyjątkowym fotografiom związanym z kosmosem. Jego praca, zatytułowana „Andromeda i Przyjaciele”, przedstawia Galaktykę Andromedy oraz towarzyszące jej mniejsze galaktyki - M32 i M110.

Karol Nawrocki: zapraszam Zełenskiego do Warszawy Wiadomości
Karol Nawrocki: zapraszam Zełenskiego do Warszawy

Prezydent Karol Nawrocki w rozmowie z tygodnikiem Do Rzeczy (która ukaże się w najbliższym wydaniu) stwierdził, że oczekuje przyjazdu Wołodymyra Zełenskiego do Polski. Podkreślił, że wizyta w Warszawie byłaby okazją do spotkania z ukraińską diasporą oraz do podziękowania Polakom za wsparcie udzielane Ukrainie od początku wojny.

Kontuzja w reprezentacji Polski przed meczem z Maltą z ostatniej chwili
Kontuzja w reprezentacji Polski przed meczem z Maltą

Sebastian Szymański opuścił zgrupowanie kadry przed poniedziałkowym meczem z Maltą, który zakończy fazę grupową eliminacji mistrzostw świata - poinformował selekcjoner piłkarskiej reprezentacji Jan Urban, cytowany na stronie PZPN.

Niemiecki historyk: Berlin wykorzystuje „kulturę pamięci”, aby blokować reparacje wojenne tylko u nas
Niemiecki historyk: Berlin wykorzystuje „kulturę pamięci”, aby blokować reparacje wojenne

Niemiecki historyk Karl Heinz Roth ujawnia, że Berlin stosuje „kulturę pamięci” jako strategię odsuwania rozmów o odszkodowaniach za II wojnę światową. Jego analiza pokazuje, jak ta metoda zadziałała wobec Grecji — i jak podobny mechanizm ma dziś dotyczyć Polski.

Atak zimy nad Polską: nadchodzą śnieg i przymrozki Wiadomości
Atak zimy nad Polską: nadchodzą śnieg i przymrozki

Jak informuje Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej, nad wschodnią i południowo-wschodnią częścią Europy będzie zalegał jeszcze słabnący układ wyżowy. Resztę kontynentu zdominują liczne niże z frontami atmosferycznymi. Polska od południowego zachodu będzie się dostawać pod wpływ zatoki niżowej z pofalowanym frontem chłodnym. Na froncie tym utworzy się płytki ośrodek niżowy, który w ciągu dnia przemieszczać się będzie przez północną część kraju. Napływać będzie wilgotne powietrze polarne morskie, które przejściowo będzie wypierać z północy kraju chłodniejsze powietrze pochodzenia arktycznego.

Ważny komunikat dla mieszkańców Łodzi z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla mieszkańców Łodzi

Od 7 listopada 2025 roku w Łodzi działa pierwszy odcinkowy pomiar prędkości. System pojawił się na ul. Chocianowickiej i ma zwiększyć bezpieczeństwo kierowców oraz pieszych. Gdzie dokładnie stanęły kamery, jakie obowiązuje tu ograniczenie oraz dlaczego wybrano właśnie to miejsce?

Tusk znowu kłamał? Naczelna Izba Lekarska odpowiada premierowi z ostatniej chwili
Tusk znowu kłamał? Naczelna Izba Lekarska odpowiada premierowi

Premier Donald Tusk podczas piątkowej konferencji prasowej w Retkowie stanowczo zaprzeczył doniesieniom o odsyłaniu pacjentów onkologicznych ze szpitali. „To jest kłamstwo, prostowaliśmy te informacje” - mówił szef rządu. Dodał: „Do tej pory informacje, jakie przekazywano, były sprawdzane natychmiast i okazywały się nieprawdziwe”. Podkreślił, że szpitale nie mają prawa odsyłać tych chorych, a w razie choćby jednego przypadku osobiście interweniuje minister zdrowia. Tusk wspomniał też o rozmowie z szefową MZ, Jolantą Sobierańską-Grendą.

Interwencja w Koninie zakończyła się tragedią. Nie żyje 39-latek Wiadomości
Interwencja w Koninie zakończyła się tragedią. Nie żyje 39-latek

W jednej z dzielnic Konina doszło do tragicznie zakończonej interwencji służb. Policja została wezwana do agresywnego mężczyzny, którego zachowanie budziło niepokój. Po kilku minutach od obezwładnienia 39-latek stracił przytomność i mimo reanimacji zmarł.

PiS i KO idą łeb w łeb, potężny spadek Konfederacji. Zobacz najnowszy sondaż z ostatniej chwili
PiS i KO idą łeb w łeb, potężny spadek Konfederacji. Zobacz najnowszy sondaż

PiS i KO idą łeb w łeb, Konfederacja traci, a PSL i Polska 2050 uzyskują wyniki poniżej progu wyborczego – tak wynika z najnowszego sondażu Social Changes przygotowanego dla wPolsce24.

REKLAMA

Jacek Matysiak: Obywatelski Bunt w Kanadzie

Kanadyjski zryw wolnościowy wybuchł jak polski Sierpień 1980 r. Kiedy zobaczyłem pierwsze relacje filmowe z Konwoju Wolności natychmiast zrozumiałem, że jest autentyczny, a kierowcy trucków to polscy strajkujący stoczniowcy z 1980 r.. A kluczem do takiej konkluzji były tłumy Kanadyjczyków stojących na mrozie nawet z dziećmi przy drogach którymi przejeżdżały ciężarówki. Okrzyki pozdrowienia i nadziei, wiwatowanie, powitanie własnoręcznie wykonanymi napisami, flagami kanadyjskimi, malowanymi sloganami na których wypisywali swoje nadzieje, pragnienia i wdzięczność dla truck-owych rycerzy, którzy jadą upomnieć się również o tych wiwatujących godność i wolność.
koła ciężarówki Jacek Matysiak: Obywatelski Bunt w Kanadzie
koła ciężarówki / Pixabay.com

Nie sposób nie powiedzieć kilku słów o niespodziewanym buncie obywatelskim w Kanadzie.  Utarła się opinia, że po komunizowanej przy pomocy pandemii Australii i Nowej Zelandii na tej samej drodze daleko zaawansowana jest też inna perła brytyjskiej korony, Kanada, a tu niespodzianka! Kanadyjski zryw wolnościowy wybuchł jak polski Sierpień 1980 r. Kiedy zobaczyłem pierwsze relacje filmowe z Konwoju Wolności natychmiast zrozumiałem, że jest autentyczny, a kierowcy trucków to polscy strajkujący stoczniowcy z 1980 r.. A kluczem do takiej konkluzji były tłumy Kanadyjczyków stojących na mrozie nawet z dziećmi przy drogach którymi przejeżdżały ciężarówki. Okrzyki pozdrowienia i nadziei, wiwatowanie, powitanie własnoręcznie wykonanymi napisami, flagami kanadyjskimi, malowanymi sloganami na których wypisywali swoje nadzieje, pragnienia i  wdzięczność dla truck-owych rycerzy, którzy jadą upomnieć się również o tych wiwatujących godność i wolność.

Trzeba pamiętać, że tak jak polscy stoczniowcy ponad 40 lat temu, dzisiejsi protestujący podnosząc sprzeciw wobec pełzającego totalitaryzmu białych fartuchów wkraczają w niebezpieczną strefę niepewności narażając nie tylko siebie, ale i swoje rodziny. Protestujący postanowili przerwać proces “gotowania żaby” i zdecydowali się wyskoczyć z podgrzewanego kotła. Ciekawy do poznania i zrozumienia  jest moment osiągnięcia słynnej zapowiadanej przecież zbiorowej odporności (stadnej) na szalejącego wirusa. Jak widzimy kanadyjczycy tę odporność właśnie osiągnęli, odporność na medialne zwodzenie i kłamstwa odnośnie skuteczności szczepionek, na rządowy dyktat bezczelnie i niezgodnie z konstytucją obdzierający ich z ludzkiej godności i podstawowych praw obywatelskich.

Kierowcy przybyli do stolicy na rozmowy z premierem Justinem Trudeau domagając się odwołania wszelkich mandatów pandemicznych. Spotkali się z wypowiedzią premiera, oskarżającego ich o warcholstwo, wszczynanie niepokojów, bezczeszczenie pomników, faszyzm i nawet bycie agentami Putnia! Trudeau podkreślił, że nie spotka się z antysemitami, terrorystami i faszystami. W krótkim czasie okazało się, że ukochany wychowanek cara Wielkiego Resetu Klausa Schwaba, Justin Trudeau został wydobyty z rodziną ze swojej siedziby przez siły specjalne i wywieziony  w bezpieczne miejsce. Mam nadzieję, że wcześniej zapoznał się z problemami rumuńskiego niezłomnego przywódcy Nicolae Ceausescu, który też potępiał naród, za to, że nie rozumie jedynej słusznej drogi naukowego socjalizmu, która miała wszystkich doprowadzić do szczęśliwości.  Najbardziej rozśmiesza hazard sekty kowidiańskiej w stawianiu na naukę! Cudowny, stary sowiecki majstersztyk. Tylko my mamy rację i nie ma żadnej dyskusji, kto się nie zgadza, chce dyskutować jest faszystą, wstecznikiem, bądź zwykłym bzikiem, którego w ramach miłosierdzia zamkniemy w obozie koncentracyjnym. Potęga nauki! 

Przecież ok. 90% kanadyjskich kierowców trucków (jak i reszta populacji) jest zaszczepiona i to właśnie oni doszli do wniosku, że to idiotyczne gonienie króliczka, obiecanki i kolejna dawka i kolejny buster, jest złą bajką. Jeden z kierowców powiedział, że tu chodzi o przyszłość ich dzieci, które już dziś bezmyślnie się knebluje i tresuje do roli pozbawionego praw i godności przyszłego “obywatela” w państwie cyfrowego totalitaryzmu.  Dlatego oni są przed budynkiem parlamentu w Ottawie. Cała akcja zachodzi w środku srogiej kanadyjskiej zimy, do demonstrujących ciągle dojeżdżają inni  trwa prawy, pozbawiony burd, festiwal wolności. Na co liczy Trudeau? Pewnie na to, że  zwycięży died Maroz (jak niejednokrotnie w Rosji), ludzie się zmęczą, zaczną się konflikty z okolicznymi mieszkańcami, zabraknie paliwa i żywności i ludzkiej życzliwości i solidarności. Pojawi się chaos, a wtedy wkroczy on aby społeczeństwu przywrócić spokój.

Trzeba przyjąć, że nad planem pozbycia się protestujących obradują całe sztaby. Być może już trwają prace nad wytypowaniem jednego z przywódców strajku na przysłowiowego “Bolka”, który podpisze jakieś rozmydlone następnie porozumienie. A może liczą na swoich prowokatorów, aby wszcząć burdy i wtedy spacyfikować protest. Kanada jak każde państwo nie jest jednolita, wschód jest biedniejszy od zachodu, taka Alberta ma ropę i gaz i ponieważ rząd federalny dofinansuje z jej dochodów inne stany, w Albercie narasta  ruch separatystyczny obejmujące inne zachodnie stany (Alberta, Brytyjską Kolumbię Manitobę, Saskatchewan i inne).

Wszystko więc zależy od tego która ze stron w tym nierównym starciu potrafi szybciej uruchomić większą lawinę, która zmiecie przeciwników. Oglądałem niesamowite  filmiki nagrywane przez kanadyjskich Polaków, jak Polonia w różnych częściach Kanady gorąco kibicuje swoim obrońcom wolności jak pomaga strajkującym wysyłając im żywność, ubrania, bieliznę. Te wypowiedzi Polek i Polaków, którzy jako dzieci, czy młodzież uciekali ze swoimi rodzicami z komunistycznej Polski do kraju wielkich przestrzeni i wolności. Oni wiedzą, że to ostatni moment, aby zatrzymać pełzający totalitaryzm. Oni go widzą i znają, a kochając swoje dzieci nie chcą dopuścić, aby złamać im przyszłość. 

Najbardziej rozpoznawalnym głosem kanadyjskiej rewolucji godności są dziś klaksony ciężarówek. Od ponad tygodnia w Kanadzie świeci słońce wolności, które swoimi promieniami pobudza kierowców ciężarówek na całym świecie od Kalifornii, do Brukseli. Tymczasem nie widać jeszcze zmian pogodowych nadciągających czarnych chmur kształtu ZOMO, czy bijącego gradu sił bezpieczeństwa…

Tym, którzy nie wierzą w boskie miłosierdzie, ale wierzą w nieskończoną dobrotliwość rządów wypada przypomnieć Tuskegee eksperyment z syfilisem. Słynne dziś CDC (Centers for Disease Control and Prevention) według którego zaleceń rząd realizuje swoją politykę obostrzeń, w latach 1932-72 uczestniczyło w makabrycznym eksperymencie medycznym w stanie Alabama. Ofiarami rządowych eksperymentów medycznych  w miejscowości Tuskegee było 600 czarnych mężczyzn, których pozyskano oferując im bezpłatną opiekę medyczną. Eksperyment nie przewidywał leczenia ofiar, których lekarze zarażali syfilisem, a tylko ich obserwację. W wyniku eksperymentu 100 mężczyzn zmarło, zarażeni przenosili syfilis na swoje żony, dzieci, narzeczone. Ten makabryczny, kryminalny eksperyment trwał całe 40 lat! Dopiero po latach rząd wypłacił odszkodowanie żyjącym ofiarom, bądź im potomkom $10 mln. Co na taką etykę lekarską powiedziałby Hippocrates?

Oglądając filmiki z kanadyjskiego festiwalu wolności na zachodnim wybrzeżu Ameryki raptem poczułem się jak Latarnik czytający “Pana Tadeusza”, zawrzały polskie wspomnienia z lat wielkiego festiwalu Solidarności. Nadchodzi starcie między ludźmi wierzącymi w Boga, a ludźmi wierzącymi w wszechmogący rząd…

Czy Bóg da mądrość i wytrwałość swojemu ludowi? Quo vadis Domine? 

Jacek K. Matysiak                                                                                                                           Kalifornia, 2022/02/04

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe