Najnowszy numer „Tygodnika Solidarność”: Strajk, kiedy kończą się żarty
A co jeszcze w artykule Konrada Wernickiego?
Mądre głowy z działów HR prześcigają się w coraz bardziej wymyślnych pomysłach na pozorne umilanie pracownikom życia inicjatywami typu „owocowe czwartki”, pokoje zabaw z ping-pongiem czy karnetami na prywatną psuedosłużbę zdrowia i siłownie. Wszystko to pic na wodę, bo są to rozwiązania tanie, które nie wpływają znacząco na finanse firmy ani na domowy budżet pracownika. To, co go najbardziej uszczęśliwi, to wyższa pensja, dzięki której będzie spokojniejszy o swoje codzienne życie, szczególnie w świecie rosnącej inflacji i rat kredytowych. Ale jak zmotywować pracodawcę do tego, by zapewnił odpowiednią płacę, by pracownik mógł przychodzić do firmy ze spokojną głową, pozbawioną frustracji? Samemu dużo się nie wskóra.
O roli związku zawodowego z Markiem Lewandowskim, rzecznikiem prasowym Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność”, rozmawia Marcin Krzeszowiec.
Związek zawodowy to nie jest instytucja zewnętrzna, tylko zorganizowani pracownicy, którzy biorą sprawy w swoje ręce i organizują się w związek. W ten sposób tworzą siłę, dzięki której mają wpływ na swoje warunki pracy i płacy. Trzeba podkreślić, że to sami pracownicy dbają o własne sprawy, organizując się w związek zawodowy. Robią to oczywiście na podstawie ustawy o związkach zawodowych, która wynika wprost z Konstytucji RP, dającej nam prawo do swobodnego zrzeszenia się m.in. w związki zawodowe. Kolejnym źródłem prawa jest Kodeks pracy i wewnętrzne akty w formie choćby statutu związku
– słyszymy.
„Dyplomacja i Nord Stream 2” – o tym groźnym dla bezpieczeństwa energetycznego Europy projekcie pisze Teresa Wójcik.
Pomimo utworzenia zgodnie z prawem Unii Europejskiej odpowiedniej niemieckiej spółki zależnej nie można spodziewać się szybkiego zatwierdzenia do eksploatacji gazociągu Nord Stream 2. Nowa spółka – Gas for Europe GmbH z siedzibą w Schwerinie (Meklemburgia – Pomorze Przednie) – ma złożyć dokumenty niezbędne do kontynuacji procesu certyfikacji „w jak najkrótszym czasie”. Co wcale nie znaczy, że będzie to rzeczywiście krótki czas i że można przewidzieć zakończenie konfliktu o Nord Stream 2. Zdaniem Jochena Homanna, szefa niemieckiej Federalnej Agencji ds. Sieci (Bundesnetzagentur), wpisano spółkę do rejestru handlowego, ale nie ma w tej sprawie „dalszych kroków” – poinformował kilka dni temu „Die Welt”. Zatwierdzenie gazociągu Nord Stream 2 zostało wstrzymane, a Komisja Europejska będzie kontrolować zgodność projektu z polityką energetyczną Unii Europejskiej, jak poinformował wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej Valdis Dombrovskis.
O projekcie „Życie warte jest rozmowy” z ks. Tomaszem Trzaską, ekspertem tego projektu, duszpasterzem Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych PRL, pracownikiem IPN, rozmawia Agnieszka Żurek.
– To wielopłaszczyznowa inicjatywa pomocowa w obszarze profilaktyki zachowań samobójczych. To miejsce, w którym osoby znajdujące się w kryzysie psychicznym i ich rodziny mogą otrzymać kompleksową pomoc. Otaczamy opieką także osoby, które przeżyły stratę kogoś bliskiego w wyniku samobójstwa. Wszelkie informacje na temat naszego projektu znajdują się na stronie zwjr.pl. Nasz zespół prowadzi różne szkolenia, kampanie internetowe, webinary pomocowe dla różnych grup – nauczycieli, osób duchownych, rodziców. Nasza działalność skierowana jest do szerokiego grona ludzi
– mówi ks. Trzaska.
„Spacerowicze” – o tzw. świdnickich spacerach pisze Barbara Michałowska.
Na początku lutego 1982 roku mieszkańcy Świdnika w pełni legalny, a zarazem oryginalny sposób postanowili wyrazić swój sprzeciw wobec wszechobecnej propagandy rządowych mediów. W porze głównego wydania „Dziennika Telewizyjnego” tysiące świdniczan wychodziło na spacer.
Podobno na pomysł spacerów w porze „Dziennika Telewizyjnego” wpadł były trener boksu, a w 1982 roku przewodniczący świdnickiego Koła Emerytów NSZZ „Solidarność” Jan Kazimierczak. 4 lutego z jego inicjatywy grupa emerytów o 19:30 urządziła sobie spacer jedną z ulic miasta. Następnego dnia ulicą Sławińskiego (obecnie Niepodległości) w okolicach komisariatu milicji spacerowały już całe rodziny. W następnych spacerach uczestniczyły tysiące świdniczan. Pojawiali się o 19:30, a równo o 20 wszyscy wracali do domów.
Co jeszcze w numerze?
- „Starzejemy się” – Barbara Michałowska o wstępnych ustaleniach Narodowego Spisu Powszechnego
- „PGNiG vs Gazprom” – Teresa Wójcik o niedawnych wyrokach Sądu Unii Europejskiej
- „Rosyjskie służby na kroplówce z kryptowalut” – Aleksander Żywczyk o tym, że Rosyjski Bank Centralny zaproponował wprowadzenie zakazu handlu kryptowalutami
- „Italia w objęciach Rosji” – Aleksander Żywczyk o osi Moskwa–Berlin–Rzym
- „Stracone pokolenie lockdownu” – Barbara Michałowska o nowym pokoleniu pracowników zwanym „pokoleniem lockdownu”
- „Fejki na temat Kościoła” – Agnieszka Żurek o atakach na Kościół
- „Prywatne piekło” – Sebastian Pytel recenzuje film „Hazardzista”
- Piotr Łopuszański o książce „Tajemne życie autorów książek dla dzieci”
- „Archeologia vs pisma” – prof. Marek Jan Chodakiewicz
- „Nowa kosmiczna ikona… mody” – Aleksander Żywczyk o Kosmicznym Teleskopie Jamesa Webba
- „Solidarni w niesieniu pomocy” – Ewa Górska o Diecezjalnej Komisji Charytatywnej
- Sport: „Wreszcie mamy nowego selekcjonera!” Łukasz Bobruk, „Mistrzostwa ze stanem wojennym w tle” Barbara Michałowska przypomina mecz z ZSRR podczas mundialu w Hiszpanii