Władimir Putin zmienia zdanie? „Wierzę w pokojowe uregulowanie sytuacji wokół Ukrainy”

Prezydent Władimir Putin zadeklarował na konferencji prasowej po rozmowach z prezydentem Francji Emmanuelem Macronem, że wierzy w pokojowe uregulowanie sytuacji wokół Ukrainy. Zaapelował do rządu w Kijowie, by „po męsku” zaczął wypełniać porozumienia mińskie.
Władimir Putin Władimir Putin zmienia zdanie? „Wierzę w pokojowe uregulowanie sytuacji wokół Ukrainy”
Władimir Putin / PAP/EPA/THIBAULT CAMUS / POOL

Rozmowy z Emmanuelem Macronem Putin nazwał "pożytecznymi, treściwymi i prowadzonymi w stylu biznesowym". Ocenił też, że idee francuskiego prezydenta dotyczące architektury bezpieczeństwa europejskiego "były realistyczne". Jak powiedział, "niektóre z propozycji Macrona mogą być podstawą wspólnych działań w przyszłości".

"Ustaliliśmy, że po zakończeniu jego (prezydenta Macrona-PAP) podróży do stolicy Ukrainy ponownie do siebie zadzwonimy, żeby wymienić się poglądami na sprawę" - powiedział Putin podczas wspólnej konferencji prasowej po zakończeniu rozmów.

Rosyjski przywódca nie krył, że uważa władze w Kijowie za pozbawione legitymacji. "Źródłem ich władzy był przewrót państwowy". Tłumaczył, że działania Rosji - w tym zajęcie Krymu - były podyktowane obawami o sytuację ludności rosyjskojęzycznej na Ukrainie. Zarazem zaapelował do tychże władz ukraińskich o przestrzeganie postanowień porozumień mińskich z 2014 i 2015 r. "Niezależnie od tego czy te porozumienia są żywe czy też nie, czy mają przed sobą jakąś perspektywę, nie ma dla nich żadnej innej alternatywy" - powiedział.

Sporo miejsca w swych wypowiedziach podczas konferencji prasowej Władimir Putin poświęcił kwestii obaw Rosji o bezpieczeństwo i propozycjom gwarancji, jakie Kreml wysunął pod adresem USA i NATO. Moskwa chciałaby, by Sojusz Atlantycki wycofał się z obietnicy rozszerzenia NATO o Gruzję i Ukrainę z 2008 r. W tym kontekście skrytykował decyzję NATO o otwarciu drzwi dla tych państw jako źródło obecnych problemów. Jego zdaniem był to jaskrawy przykład zignorowania potrzeb i obaw Rosji w sferze bezpieczeństwa. "Nasze obawy nie były brane pod uwagę przez blisko 30 lat, choć o nich wciąż mówilismy" - wskazał, dodając, że "to nie Rosja przybliża się do NATo, ale Pakt Północnoatlantycki jest teraz bliżej granic Rosji".

Politykę "otwartych drzwi", jaką NATO prowadzi wobec niektórych państw poradzieckich ocenił jako "nader luźną interpretację przez USA misji Sojuszu Atlantyckiego". W ocenie rosyjskiego prezydenta wejście Ukrainy czy Gruzji do NATO naruszyłoby równowagę w sferze bezpieczeństwa, zagrażając spoleczenstwom zachodnim.

"Chcę, żeby wreszcie mnie usłyszano i żeby to dotarło do zachodnich czytelników, widzów i użytkowników internetu. Czy zdajecie sobie sprawę z tego, że, jeśli Ukraina będzie w NATO i rozpocznie zbrojne przywracanie Krymu, to kraje europejskie niejako automatycznie będą wciągnięte w wojskowy konflikt z Rosją" - powiedział, adresując te słowa do przedstawicieli mediów zachodnich. "Jeśli dojdzie do konfliktu zbrojnego między Rosją i NATO, zwycięzców nie będzie" - przestrzegł.

Gospodarz Kremla przypomniał, że w doktrynie obronnej i politycznej Ukrainy Rosja jest oficjalnie definiowana jako przeciwnik, a odzyskanie Krymu na drodze wojennej jest w niej uznawane za możliwe. Władimir Putin roztoczył wizję ogólnoeuropejskiego konfliktu wojennego podczas zadawania przez dziennikarzy pytań. Prezydent Rosji zaatakował przy tym słownie jednego z francuskich dziennikarzy, który zapytał, dlaczego Rosja nie zezwala, by Ukrainy przystąpiła do NATO. Zdenerwowany Putin zapytał dziennikarza, czy chce wojny Francji z Rosją. "Rosja jest jednym z mocarstw atomowych" - przypomniał mu.

Gospodarz Kremla obwinił zachodnie media o tendencyjne przedstawianie sytuacji na wschodzie. "Nie sposób zrozumieć, na jakiej podstawie dyslokacja rosyjskich wojsk na terytorium Rosji jest przedstawiane jako zagrożenie dla państw sąsiedzkich" - pytał Putin. "Nasza wojska przemieszczają się przecież po naszym własnym terytorium" - kontynuował. "Podobno zagrożone czują się też kraje bałtyckie oraz inne państwa. Nie bardzo jednak wiadomo, z jakiego powodu" - podsumował.

Putin zaznaczył podczas konferencji, że główne rosyjskie niepokoje i postulat udzielenia jej gwarancji bezpieczeństwa zostały zignorowane w odpowiedzi, jakiej udzieliły na propozycje rosyjskiej zarówno USA, jak i NATO. Zapowiedział zarazem, że Rosja będzie nadal nastawać na realizację swych postulatów i kontynuować rozmowy z zachodnimi partnerami. (PAP)

mars/


 

POLECANE
Kanadyjski Sąd Najwyższy uznał minimalne kary za pornografię dziecięcą za niezgodne z konstytucją tylko u nas
Kanadyjski Sąd Najwyższy uznał minimalne kary za pornografię dziecięcą za "niezgodne z konstytucją"

Kanadyjski Sąd Najwyższy zdecydował, że minimalne kary za pornografię dziecięcą są niezgodne z konstytucją. Według niego, trzeba w niektórych przypadkach wydawać wyroki lżejsze, które „sprawiedliwiej” traktują pedofila.

Dzieci na rowerach i hulajnogach obowiązkowo w kaskach. Senat przyjął nowe przepisy pilne
Dzieci na rowerach i hulajnogach obowiązkowo w kaskach. Senat przyjął nowe przepisy

Senat przyjął zmiany w Prawie o ruchu drogowym. Nowe przepisy wprowadzają obowiązek jazdy w kasku dla osób do 16. roku życia korzystających z rowerów i elektrycznych hulajnóg. Przywracają też możliwość uzyskania prawa jazdy w wieku 17 lat.

Karol Nawrocki podpisał dwie ustawy, ale trzecią zawetował. „Chronię obywateli” z ostatniej chwili
Karol Nawrocki podpisał dwie ustawy, ale trzecią zawetował. „Chronię obywateli”

Prezydent Karol Nawrocki sprzeciwił się zmianom w prawie, które – jak ocenił – mogłyby osłabić ochronę Polaków przed nieuczciwymi działaniami ubezpieczycieli. Jednocześnie podpisał dwie inne ustawy: zdrowotną i wspierającą polskich rybaków.

Kongres USA wezwał byłego księcia Andrzeja na przesłuchanie w sprawie Epsteina z ostatniej chwili
Kongres USA wezwał byłego księcia Andrzeja na przesłuchanie w sprawie Epsteina

Komisja działająca w amerykańskim Kongresie, badająca sprawę przestępcy seksualnego Jeffreya Epsteina, zwróciła się w czwartek do Andrzeja Mountbattena Windsora, byłego brytyjskiego księcia Yorku, z prośbą o poddanie się przesłuchaniu w sprawie prowadzonego śledztwa.

Polska powinna posiadać broń jądrową tylko u nas
Polska powinna posiadać broń jądrową

Polska jest nadal postrzegana przez władze na Kremlu jako „bliska zagranica” i obszar ekspansji. Rozmieszczenie głowic nuklearnych na naszym terytorium postawiłoby granicę imperialnym zakusom Putina i całej kliki kagiebistów, którzy rządzą państwem rosyjskim.

Ziobro zostaje w Budapeszcie. Po decyzji komisji jest komentarz polityka z ostatniej chwili
Ziobro zostaje w Budapeszcie. Po decyzji komisji jest komentarz polityka

– Szykuję się na ciężką bitwę. Zdecydowałem się przynajmniej na ten moment zostać w Budapeszcie, korzystając z pomocy i przyjaźni naszych bratanków Węgrów – mówił Zbigniew Ziobro podczas rozmowy z telewizją wPolsce24. Były minister sprawiedliwości tłumaczył, że wyjazd miał związek z obawą przed prowokacją, która mogłaby uniemożliwić mu publiczną reakcję na decyzję komisji sejmowej.

Sydney Sweeney odmówiła przeprosin za rzekomo rasistowską reklamę dżinsów American Eagle gorące
Sydney Sweeney odmówiła przeprosin za rzekomo "rasistowską" reklamę dżinsów American Eagle

W lipcu tego roku amerykańska gwiazda Sydney Sweeney wystąpiła w reklamie dżinsów American Eagle. Reklama wywołała potężną awanturę, ponieważ niektórzy odczytali ją jako "rasistowską". Dzisiaj w programie magazynu mody męskiej GQ Sweeney odmówiła przeprosin.

Jest decyzja komisji sejmowej ws. immunitetu Ziobry z ostatniej chwili
Jest decyzja komisji sejmowej ws. immunitetu Ziobry

Były minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro ma usłyszeć 26 zarzutów dotyczących – według śledczych – "sprzeniewierzenia publicznych środków". Komisja Regulaminowa, Spraw Poselskich i Immunitetowych poparła wniosek prokuratury o uchylenie jego immunitetu. Ostateczna decyzja należy teraz do Sejmu.

Putin odsuwa Ławrowa. To koniec politycznej kariery dyplomaty? z ostatniej chwili
Putin odsuwa Ławrowa. To koniec politycznej kariery dyplomaty?

Nieudane negocjacje z amerykańskim sekretarzem stanu Marco Rubio, a co za tym idzie odwołanie szczytu Trump-Putin, miały przesądzić o losie Siergieja Ławrowa. Po ponad dwóch dekadach na czele rosyjskiego MSZ, 76-letni dyplomata został odsunięty od kluczowych zadań, a jego miejsce w strukturach władzy zaczyna zajmować nowy człowiek Kremla.

Niemiecki przemysł stalowy mocno podupada. Merz: Jest w kryzysie zagrażającym jego istnieniu z ostatniej chwili
Niemiecki przemysł stalowy mocno podupada. Merz: Jest w kryzysie zagrażającym jego istnieniu

Niemiecki przemysł stalowy znajduje się w kryzysie zagrażającym jego istnieniu - ocenił w czwartek kanclerz Niemiec Friedrich Merz. Opowiadając się za protekcjonistycznymi rozwiązaniami, stwierdził że czasy wolnego rynku „niestety minęły”.

REKLAMA

Władimir Putin zmienia zdanie? „Wierzę w pokojowe uregulowanie sytuacji wokół Ukrainy”

Prezydent Władimir Putin zadeklarował na konferencji prasowej po rozmowach z prezydentem Francji Emmanuelem Macronem, że wierzy w pokojowe uregulowanie sytuacji wokół Ukrainy. Zaapelował do rządu w Kijowie, by „po męsku” zaczął wypełniać porozumienia mińskie.
Władimir Putin Władimir Putin zmienia zdanie? „Wierzę w pokojowe uregulowanie sytuacji wokół Ukrainy”
Władimir Putin / PAP/EPA/THIBAULT CAMUS / POOL

Rozmowy z Emmanuelem Macronem Putin nazwał "pożytecznymi, treściwymi i prowadzonymi w stylu biznesowym". Ocenił też, że idee francuskiego prezydenta dotyczące architektury bezpieczeństwa europejskiego "były realistyczne". Jak powiedział, "niektóre z propozycji Macrona mogą być podstawą wspólnych działań w przyszłości".

"Ustaliliśmy, że po zakończeniu jego (prezydenta Macrona-PAP) podróży do stolicy Ukrainy ponownie do siebie zadzwonimy, żeby wymienić się poglądami na sprawę" - powiedział Putin podczas wspólnej konferencji prasowej po zakończeniu rozmów.

Rosyjski przywódca nie krył, że uważa władze w Kijowie za pozbawione legitymacji. "Źródłem ich władzy był przewrót państwowy". Tłumaczył, że działania Rosji - w tym zajęcie Krymu - były podyktowane obawami o sytuację ludności rosyjskojęzycznej na Ukrainie. Zarazem zaapelował do tychże władz ukraińskich o przestrzeganie postanowień porozumień mińskich z 2014 i 2015 r. "Niezależnie od tego czy te porozumienia są żywe czy też nie, czy mają przed sobą jakąś perspektywę, nie ma dla nich żadnej innej alternatywy" - powiedział.

Sporo miejsca w swych wypowiedziach podczas konferencji prasowej Władimir Putin poświęcił kwestii obaw Rosji o bezpieczeństwo i propozycjom gwarancji, jakie Kreml wysunął pod adresem USA i NATO. Moskwa chciałaby, by Sojusz Atlantycki wycofał się z obietnicy rozszerzenia NATO o Gruzję i Ukrainę z 2008 r. W tym kontekście skrytykował decyzję NATO o otwarciu drzwi dla tych państw jako źródło obecnych problemów. Jego zdaniem był to jaskrawy przykład zignorowania potrzeb i obaw Rosji w sferze bezpieczeństwa. "Nasze obawy nie były brane pod uwagę przez blisko 30 lat, choć o nich wciąż mówilismy" - wskazał, dodając, że "to nie Rosja przybliża się do NATo, ale Pakt Północnoatlantycki jest teraz bliżej granic Rosji".

Politykę "otwartych drzwi", jaką NATO prowadzi wobec niektórych państw poradzieckich ocenił jako "nader luźną interpretację przez USA misji Sojuszu Atlantyckiego". W ocenie rosyjskiego prezydenta wejście Ukrainy czy Gruzji do NATO naruszyłoby równowagę w sferze bezpieczeństwa, zagrażając spoleczenstwom zachodnim.

"Chcę, żeby wreszcie mnie usłyszano i żeby to dotarło do zachodnich czytelników, widzów i użytkowników internetu. Czy zdajecie sobie sprawę z tego, że, jeśli Ukraina będzie w NATO i rozpocznie zbrojne przywracanie Krymu, to kraje europejskie niejako automatycznie będą wciągnięte w wojskowy konflikt z Rosją" - powiedział, adresując te słowa do przedstawicieli mediów zachodnich. "Jeśli dojdzie do konfliktu zbrojnego między Rosją i NATO, zwycięzców nie będzie" - przestrzegł.

Gospodarz Kremla przypomniał, że w doktrynie obronnej i politycznej Ukrainy Rosja jest oficjalnie definiowana jako przeciwnik, a odzyskanie Krymu na drodze wojennej jest w niej uznawane za możliwe. Władimir Putin roztoczył wizję ogólnoeuropejskiego konfliktu wojennego podczas zadawania przez dziennikarzy pytań. Prezydent Rosji zaatakował przy tym słownie jednego z francuskich dziennikarzy, który zapytał, dlaczego Rosja nie zezwala, by Ukrainy przystąpiła do NATO. Zdenerwowany Putin zapytał dziennikarza, czy chce wojny Francji z Rosją. "Rosja jest jednym z mocarstw atomowych" - przypomniał mu.

Gospodarz Kremla obwinił zachodnie media o tendencyjne przedstawianie sytuacji na wschodzie. "Nie sposób zrozumieć, na jakiej podstawie dyslokacja rosyjskich wojsk na terytorium Rosji jest przedstawiane jako zagrożenie dla państw sąsiedzkich" - pytał Putin. "Nasza wojska przemieszczają się przecież po naszym własnym terytorium" - kontynuował. "Podobno zagrożone czują się też kraje bałtyckie oraz inne państwa. Nie bardzo jednak wiadomo, z jakiego powodu" - podsumował.

Putin zaznaczył podczas konferencji, że główne rosyjskie niepokoje i postulat udzielenia jej gwarancji bezpieczeństwa zostały zignorowane w odpowiedzi, jakiej udzieliły na propozycje rosyjskiej zarówno USA, jak i NATO. Zapowiedział zarazem, że Rosja będzie nadal nastawać na realizację swych postulatów i kontynuować rozmowy z zachodnimi partnerami. (PAP)

mars/



 

Polecane
Emerytury
Stażowe