Carla prezentuje „Feniksa”!

CARLA po dłuższej przerwie w wydawaniu autorskiej muzyki wraca jak tytułowy Feniks – odradza się, chcąc nie tylko na nowo rozpocząć swoje działania jako wokalistka, ale także zacząć nowy rozdział w życiu prywatnym. Artystka przez kilka ostatnich lat dojrzała, a wraz z nią dojrzał jej styl, który z klasycznie ckliwych ballad ewoluował na wyższy poziom, łącząc jej ukochane balladowe akcenty z idealnie współgrającymi, dynamicznymi i energicznymi brzmieniami, czego dowodem jest nowoczesny, popowo-taneczny, pełen kontrastów singiel „Feniks”.
Carla Carla prezentuje „Feniksa”!
Carla / Materiały prasowe

Utwór jest Carli bardzo bliski, ponieważ opowiada o zmaganiach z własnymi demonami – słabościami, które w wyniku negatywnych przeżyć skutecznie potrafią zniechęcić do poradzenia sobie nie tylko z problemami, ale też z dziennym funkcjonowaniem. Po traumatycznych przeżyciach (artystka przez długi czas zmagała się ze złym stanem psychicznym) znalazła w sobie siłę, by z tym walczyć, i wszystko to odcina grubą kreską właśnie utworem „Feniks”.   „Singiel ten ma dla mnie ogromne znaczenie, ponieważ zamyka pewien ciężki okres w moim życiu – walkę z traumą i negatywnym odbiorem własnego odbicia w lustrze” – tłumaczy artystka.   Karolina nie chce skupiać się na negatywnych stronach problemu i z optymizmem patrzy w przyszłość, co manifestuje najnowszym singlem.    „Utwór ten ma być drogowskazem dla tych, którzy stracili poczucie bezpieczeństwa, przechodzą depresję, stany lękowe czy traumę. Wszystko to można przezwyciężyć, podnieść się niczym Feniks z popiołów i zawalczyć o siebie” – wyjaśnia artystka.   „Każdy z nas przeszedł w życiu choć raz sytuację lub wydarzenie, które zniszczyło chwilowo bądź na dłużej jego postrzeganie siebie czy otaczającej go rzeczywistości. «Feniks» ma być odrodzeniem dla każdego, kto choć raz czuł, że nie ma odwrotu od stanu, w jakim się znajduje” – dodaje.   Utwór powstał w wyniku kulturowego kontrastu, tj. amerykańsko-polskiej kolaboracji.  Za muzykę odpowiada multiinstrumentalista, producent, laureat licznych nagród, twórca muzyki pop, a także filmowej – David Tough. Autorką słów jest polska doświadczona autorka tekstów – Beata Ejzenhart, lubująca się w ubieraniu emocji (nie ważne jak trudnych) w słowne kreacje. Całość spiął klamrą jako producent – Dawid Adamiec. Z tego miksu kompetencji, różnych spojrzeń i miłości do muzyki powstał swoisty utwór kontrastów: zagraniczno-polski, ale także taneczno-balladowy: znaleźć tu można zarówno energiczny, wyrazisty beat, jak i powszechnie występujące w balladach liczne wokalizy.   Taka też jest Carla – raz ogień, raz woda   W teledysku oprócz artystki zobaczyć można także Kacpra Jasińskiego, który wcielił się w postać demona – często widzianego jej oczami, męczącego jej myśli, zaburzającego spokój. Carla pozbywa się go w kluczowym momencie zbicia lustra i odradza się na nowo poprzez przybranie skrzydeł Feniksa.    Sam klip to uczta dla miłośników gry świateł, animacji i nieoczywistych wydarzeń, które trzymają w napięciu do końca. To zdecydowanie jeden z tych teledysków, w których pierwsza minuta to zaledwie początek – podobnie jak „Feniks” to dopiero początek nowego muzycznego otwarcia Carli. Posłuchaj w streamingu: https://ffm.to/CarlaFeniks Zobacz teledysk: 

 

 
 

Karolina Winiarska – „CARLA to 29-letnia wokalistka, autorka tekstów, pedagog muzyczny, tancerka, miłośniczka jazdy konnej, której pasja do muzyki, tańca i śpiewu zrodziła się już od najmłodszych lat. Doświadczenia scenicznego nabierała przez lata pracy na scenie, gdyż już jako mała, sześcioletnia dziewczynka występowała wśród publiczności w swoim rodzinnym mieście. Carla jako tancerka/choreograf przez pięć lat prowadziła pod własnym pseudonimem artystycznym studio tańca, które cieszyło się uznaniem na terenie pomorza. Obecnie prowadzi zajęcia warsztatowe, realizując się jako pedagog. Na swoim koncie ma cztery single: „Każdy Dzień”, „Niespełnione Sny”, „Na Zawsze” oraz najnowszy, stworzony przy współpracy z wytwórnią muzyczną ID Records „ Feniks”. Carla nosi się z zamiarem nagrania własnej płyty i niczym Feniks powstaje po długiej przerwie, by jeszcze wszystkich zaskoczyć.  


 

POLECANE
Po latach znów na ekranie. Kultowa produkcja powraca Wiadomości
Po latach znów na ekranie. Kultowa produkcja powraca

W serwisie SkyShowtime zadebiutował nowy polski serial oryginalny „Glina. Nowy rozdział”, kontynuacja kultowej produkcji kryminalnej sprzed lat. 

Planetoida nazwana na cześć polskiego miasta Wiadomości
Planetoida nazwana na cześć polskiego miasta

Miasto Chorzów ma od teraz swoją nazwę w kosmosie. Międzynarodowa Unia Astronomiczna (IAU) zatwierdziła nazwę „Chorzów” dla planetoidy o numerze 535266, odkrytej przez polskich astronomów Michała Kusiaka i Michała Żołnowskiego.

Komunikat dla mieszkańców Sosnowca Wiadomości
Komunikat dla mieszkańców Sosnowca

W Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym im. św. Barbary w Sosnowcu ruszył nowy program leczenia ciężkiej osteoporozy pomenopauzalnej. Terapia biologiczna, finansowana przez NFZ, ma szansę znacząco zmniejszyć ryzyko złamań u pacjentek w wieku powyżej 60 lat.

Berlin w kryzysie. Miasto tonie w śmieciach i długach Wiadomości
Berlin w kryzysie. Miasto tonie w śmieciach i długach

Berlin, niegdyś duma Niemiec, dziś zmaga się z narastającymi problemami. Rosnące zadłużenie, przestępczość, brud i chaos sprawiają, że stolica coraz częściej staje się symbolem upadku niemieckiego modelu „różnorodności i otwartości”.

Prof. Romuald Szeremietiew: Chińscy komuniści mogą sięgnąć po środki militarne tylko u nas
Prof. Romuald Szeremietiew: Chińscy komuniści mogą sięgnąć po środki militarne

„Chiny budowały swoją siłę w świecie dzięki wymianie handlowej, rozwojowi gospodarczemu. Ale od pewnego czasu zdaje się zaczynają mieć kłopot z rozwojem gospodarczym. Jak wiadomo, w sytuacjach, kiedy pojawia się jakiś cięższy kryzys, komuniści mogą sięgnąć po środki militarne” - ocenia w rozmowie z portalem Tysol.pl prof. Romuald Szeremietiew, ekspert w dziedzinie wojskowości i bezpieczeństwa, komentując skandaliczne słowa przedstawicieli ChRL w Parlamencie Europejskim.

Konkurs w Hinzenbach: Kamil Stoch tuż za podium z ostatniej chwili
Konkurs w Hinzenbach: Kamil Stoch tuż za podium

Kamil Stoch zajął czwarte miejsce w sobotnim konkursie Letniej Grand Prix w skokach narciarskich na normalnym obiekcie w austriackim Hinzenbach. Wygrał Niemiec Philipp Raimund, przed Austriakami Danielem Tschofenigem i Janem Hoerlem.

Nie żyje aktor polskich filmów i seriali Wiadomości
Nie żyje aktor polskich filmów i seriali

Nie żyje Andrzej Mrożewski. Polski aktor miał 85 lat. Informację o jego śmierci przekazała rodzina w mediach społecznościowych.

W Braniewie odsłonięto pomnik Kresowych Żołnierzy Niezłomnych Wyklętych z ostatniej chwili
W Braniewie odsłonięto pomnik Kresowych Żołnierzy Niezłomnych Wyklętych

Pomnik Kresowych Żołnierzy Niezłomnych Wyklętych - poświęcony wszystkim poległym, zamordowanym, zmarłym żołnierzom kresowych brygad Armii Krajowej oraz innych struktur niepodległościowych - odsłonięto w sobotę w Braniewie.

Nowe doniesienia o kontrakcie Lewandowskiego. Barcelona ma dylemat z ostatniej chwili
Nowe doniesienia o kontrakcie Lewandowskiego. Barcelona ma dylemat

Robert Lewandowski rozegrał w tym sezonie dziewięć spotkań w barwach FC Barcelony, w których zdobył cztery bramki. Niestety, z powodu kontuzji mięśniowej napastnik znów musi pauzować - przerwa może potrwać nawet sześć tygodni.

Import węglowodorów z Rosji kwitnie w najlepsze. Coraz więcej rosyjskiego LNG napływa do UE przez terminal w Zeebrugge z ostatniej chwili
Import węglowodorów z Rosji kwitnie w najlepsze. Coraz więcej rosyjskiego LNG napływa do UE przez terminal w Zeebrugge

Przez terminal w Zeebrugge, na północy Belgii, napływa do Europy coraz więcej skroplonego gazu ziemnego (LNG) z Rosji; w ciągu pierwszych sześciu miesięcy bieżącego roku 42 proc. importowanego przez ten terminal LNG pochodziło z tego kraju - podały belgijskie media.

REKLAMA

Carla prezentuje „Feniksa”!

CARLA po dłuższej przerwie w wydawaniu autorskiej muzyki wraca jak tytułowy Feniks – odradza się, chcąc nie tylko na nowo rozpocząć swoje działania jako wokalistka, ale także zacząć nowy rozdział w życiu prywatnym. Artystka przez kilka ostatnich lat dojrzała, a wraz z nią dojrzał jej styl, który z klasycznie ckliwych ballad ewoluował na wyższy poziom, łącząc jej ukochane balladowe akcenty z idealnie współgrającymi, dynamicznymi i energicznymi brzmieniami, czego dowodem jest nowoczesny, popowo-taneczny, pełen kontrastów singiel „Feniks”.
Carla Carla prezentuje „Feniksa”!
Carla / Materiały prasowe

Utwór jest Carli bardzo bliski, ponieważ opowiada o zmaganiach z własnymi demonami – słabościami, które w wyniku negatywnych przeżyć skutecznie potrafią zniechęcić do poradzenia sobie nie tylko z problemami, ale też z dziennym funkcjonowaniem. Po traumatycznych przeżyciach (artystka przez długi czas zmagała się ze złym stanem psychicznym) znalazła w sobie siłę, by z tym walczyć, i wszystko to odcina grubą kreską właśnie utworem „Feniks”.   „Singiel ten ma dla mnie ogromne znaczenie, ponieważ zamyka pewien ciężki okres w moim życiu – walkę z traumą i negatywnym odbiorem własnego odbicia w lustrze” – tłumaczy artystka.   Karolina nie chce skupiać się na negatywnych stronach problemu i z optymizmem patrzy w przyszłość, co manifestuje najnowszym singlem.    „Utwór ten ma być drogowskazem dla tych, którzy stracili poczucie bezpieczeństwa, przechodzą depresję, stany lękowe czy traumę. Wszystko to można przezwyciężyć, podnieść się niczym Feniks z popiołów i zawalczyć o siebie” – wyjaśnia artystka.   „Każdy z nas przeszedł w życiu choć raz sytuację lub wydarzenie, które zniszczyło chwilowo bądź na dłużej jego postrzeganie siebie czy otaczającej go rzeczywistości. «Feniks» ma być odrodzeniem dla każdego, kto choć raz czuł, że nie ma odwrotu od stanu, w jakim się znajduje” – dodaje.   Utwór powstał w wyniku kulturowego kontrastu, tj. amerykańsko-polskiej kolaboracji.  Za muzykę odpowiada multiinstrumentalista, producent, laureat licznych nagród, twórca muzyki pop, a także filmowej – David Tough. Autorką słów jest polska doświadczona autorka tekstów – Beata Ejzenhart, lubująca się w ubieraniu emocji (nie ważne jak trudnych) w słowne kreacje. Całość spiął klamrą jako producent – Dawid Adamiec. Z tego miksu kompetencji, różnych spojrzeń i miłości do muzyki powstał swoisty utwór kontrastów: zagraniczno-polski, ale także taneczno-balladowy: znaleźć tu można zarówno energiczny, wyrazisty beat, jak i powszechnie występujące w balladach liczne wokalizy.   Taka też jest Carla – raz ogień, raz woda   W teledysku oprócz artystki zobaczyć można także Kacpra Jasińskiego, który wcielił się w postać demona – często widzianego jej oczami, męczącego jej myśli, zaburzającego spokój. Carla pozbywa się go w kluczowym momencie zbicia lustra i odradza się na nowo poprzez przybranie skrzydeł Feniksa.    Sam klip to uczta dla miłośników gry świateł, animacji i nieoczywistych wydarzeń, które trzymają w napięciu do końca. To zdecydowanie jeden z tych teledysków, w których pierwsza minuta to zaledwie początek – podobnie jak „Feniks” to dopiero początek nowego muzycznego otwarcia Carli. Posłuchaj w streamingu: https://ffm.to/CarlaFeniks Zobacz teledysk: 

 

 
 

Karolina Winiarska – „CARLA to 29-letnia wokalistka, autorka tekstów, pedagog muzyczny, tancerka, miłośniczka jazdy konnej, której pasja do muzyki, tańca i śpiewu zrodziła się już od najmłodszych lat. Doświadczenia scenicznego nabierała przez lata pracy na scenie, gdyż już jako mała, sześcioletnia dziewczynka występowała wśród publiczności w swoim rodzinnym mieście. Carla jako tancerka/choreograf przez pięć lat prowadziła pod własnym pseudonimem artystycznym studio tańca, które cieszyło się uznaniem na terenie pomorza. Obecnie prowadzi zajęcia warsztatowe, realizując się jako pedagog. Na swoim koncie ma cztery single: „Każdy Dzień”, „Niespełnione Sny”, „Na Zawsze” oraz najnowszy, stworzony przy współpracy z wytwórnią muzyczną ID Records „ Feniks”. Carla nosi się z zamiarem nagrania własnej płyty i niczym Feniks powstaje po długiej przerwie, by jeszcze wszystkich zaskoczyć.  



 

Polecane
Emerytury
Stażowe