Nieoficjalnie: Znamy kandydata na nowego ambasadora RP w Czechach

Wicedyrektor Ośrodka Studiów Wschodnich Mateusz Gniazdowski jest kandydatem na nowego ambasadora RP w Czechach – wynika z nieoficjalnych informacji PAP. Gniazdowski ma zastąpić Mirosława Jasińskiego odwołanego po wypowiedzi nt. polsko-czeskiego sporu o kopalnię w Turowie.
Ambasada RP w Pradze
Ambasada RP w Pradze / Wikipedia - VitVit / CC BY-SA 4.0

Mateusz Gniazdowski (ur. w 1974 r.) to wicedyrektor Ośrodka Studiów Wschodnich im. Marka Karpia. Jak podaje OSW, w latach 2004–2010 był pracownikiem Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych, gdzie specjalizował się w problematyce środkowoeuropejskiej. Jest przewodniczącym Rady Programowej Forum Polsko-Czeskiego przy Ministrze Spraw Zagranicznych.

Specjalizuje się w analizie polityki wewnętrznej i zagranicznej państw Europy Środkowej oraz problematyce współpracy regionalnej, ze szczególnym uwzględnieniem Grupy Wyszehradzkiej. Zajmuje się też zagadnieniami dyplomacji publicznej oraz kwestiami historycznymi w polityce zagranicznej.

Premier Mateusz Morawiecki zdecydował o rozpoczęciu procedury odwołania ambasadora Jasińskiego na początku roku. Powodem były słowa ambasadora na temat polsko-czeskiego sporu o kopalnię w Turowie, które - w ocenie rządu - były skrajnie nieodpowiedzialne.

Mirosław Jasiński udzielił wywiadu "Deutsche Welle", w którym był pytany m.in., czy spór o Turów uda się rozwiązać polubownie. "W ogóle nie dopuszczam, żeby była jakaś inna możliwość" - powiedział. Mówiąc o genezie sporu o Turów, Jasiński ocenił, że "to był brak empatii, brak zrozumienia i brak chęci podjęcia dialogu – i to w pierwszym rzędzie z polskiej strony". "W końcu podobne rzeczy zdarzały się i w Bełchatowie czy Koninie i nikt tam z tego nie robił afery" - zaznaczył.

Na początku lutego br. premierzy Polski i Czech, Mateusz Morawiecki i Petr Fiala, podpisali w Pradze umowę międzyrządową "o współpracy w zakresie odnoszenia się do skutków na terytorium Republiki Czeskiej wynikających z eksploatacji kopalni odkrywkowej węgla brunatnego Turów". Umowa zakłada m.in., że Polska ma zapłacić 35 mln euro rekompensaty, natomiast Fundacja PGE ma przekazać 10 mln euro krajowi libereckiemu. (PAP)


 

POLECANE
Szczątki drona w woj. lubelskim. Nowe informacje z ostatniej chwili
Szczątki drona w woj. lubelskim. Nowe informacje

W lesie w Żeliźnie w woj. lubelskim znaleziono szczątki obiektu przypominającego drona. Według wiceszefa MSWiA możliwe, że to tzw. dron-wabik związany z wrześniowym naruszeniem polskiej przestrzeni powietrznej.

Rob Reiner i jego żona znalezieni martwi we własnym domu z ostatniej chwili
Rob Reiner i jego żona znalezieni martwi we własnym domu

Reżyser i aktor Rob Reiner i jego żona Michelle zostali znalezieni martwi w niedzielę w domu w Los Angeles należącym do Reinera – poinformował funkcjonariusz organów ścigania agencję AP.

Lewandowski nie pojawił się na boisku. Hiszpańskie media ujawniają powód Wiadomości
Lewandowski nie pojawił się na boisku. Hiszpańskie media ujawniają powód

Sobotni mecz FC Barcelony z Osasuną zakończył się zwycięstwem gospodarzy 2:0, ale dla polskich kibiców nie był to wieczór idealny. Robert Lewandowski całe spotkanie obejrzał z ławki rezerwowych, a po meczu pojawiły się niepokojące doniesienia dotyczące jego zdrowia.

Zignorowały zakaz i wpadły pod choinkę. Niebezpieczne zdarzenie w Gdańsku Wiadomości
Zignorowały zakaz i wpadły pod choinkę. Niebezpieczne zdarzenie w Gdańsku

Chwila nieuwagi i chęć zrobienia efektownego zdjęcia mogły skończyć się bardzo poważnie. Przy świątecznej choince na Długim Targu w Gdańsku doszło do zdarzenia, które postawiło na nogi służby miejskie i stało się ostrzeżeniem dla innych odwiedzających centrum miasta.

Prevc znów najlepszy. Polacy poza czołówką w Klingenthal z ostatniej chwili
Prevc znów najlepszy. Polacy poza czołówką w Klingenthal

Piotr Żyła zajął 20. miejsce, Paweł Wąsek był 21., a Dawid Kubacki - 28. w niedzielnym konkursie Pucharu Świata w skokach narciarskich w niemieckim Klingenthal. Wygrał Słoweniec Domen Prevc. Na podium stanęli też Japończycy Ren Nikaido i Ryoyu Kobayashi.

Pałac Buckingham. Nowe doniesienia ws. księżnej Kate Wiadomości
Pałac Buckingham. Nowe doniesienia ws. księżnej Kate

13 grudnia księżna Kate odwiedziła wyjątkowe miejsce pamięci – Ever After Garden. Ogród ten powstał, aby upamiętnić osoby, które zmarły na raka, a jednocześnie zbiera środki na rzecz organizacji The Royal Marsden Cancer Charity.

GIS wydał ostrzeżenie. Chodzi o popularny produkt dla dzieci Wiadomości
GIS wydał ostrzeżenie. Chodzi o popularny produkt dla dzieci

Główny Inspektorat Sanitarny wydał ostrzeżenie dotyczące dwóch partii mleka modyfikowanego dla niemowląt ze względu na wykrycie obecności mikroorganizmu na jednej z linii produkcyjnych w zakładzie. Zaznaczył, że nie należy spożywać produktów z dwóch wskazanych w komunikacie partii.

Niebezpieczna interwencja w Radomiu. 26-latka z nożem Wiadomości
Niebezpieczna interwencja w Radomiu. 26-latka z nożem

W sobotę wieczorem w Radomiu doszło do niebezpiecznej interwencji, podczas której policjanci próbowali obezwładnić kobietę chodzącą po mieście z nożem. Zgłoszenie wpłynęło około godz. 21.00. Po przyjeździe na miejsce funkcjonariusze zlokalizowali 26-letnią kobietę w okolicy ul. Słowackiego.

Nagły zwrot Ukrainy ws. NATO. Trwają rozmowy w Berlinie z ostatniej chwili
Nagły zwrot Ukrainy ws. NATO. Trwają rozmowy w Berlinie

Wołodymyr Zełenski poinformował, że Ukraina jest gotowa odstąpić od aspiracji członkostwa w NATO, jeśli otrzyma realne i prawnie wiążące gwarancje bezpieczeństwa od Zachodu. To element kompromisu mającego doprowadzić do zakończenia wojny z Rosją.

Świąteczne ceny w górach szokują Wiadomości
Świąteczne ceny w górach szokują

Z porównania przygotowanego przez Telewizję wPolsce24 wynika, że ceny ceny noclegów w polskich kurortach górskich poszły gwałtownie w górę. Procentowo koszt pobytu w okresie świąteczno-noworocznym w Zakopanem i Szczyrku zdrożał bardziej niż w Livigno.

REKLAMA

Nieoficjalnie: Znamy kandydata na nowego ambasadora RP w Czechach

Wicedyrektor Ośrodka Studiów Wschodnich Mateusz Gniazdowski jest kandydatem na nowego ambasadora RP w Czechach – wynika z nieoficjalnych informacji PAP. Gniazdowski ma zastąpić Mirosława Jasińskiego odwołanego po wypowiedzi nt. polsko-czeskiego sporu o kopalnię w Turowie.
Ambasada RP w Pradze
Ambasada RP w Pradze / Wikipedia - VitVit / CC BY-SA 4.0

Mateusz Gniazdowski (ur. w 1974 r.) to wicedyrektor Ośrodka Studiów Wschodnich im. Marka Karpia. Jak podaje OSW, w latach 2004–2010 był pracownikiem Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych, gdzie specjalizował się w problematyce środkowoeuropejskiej. Jest przewodniczącym Rady Programowej Forum Polsko-Czeskiego przy Ministrze Spraw Zagranicznych.

Specjalizuje się w analizie polityki wewnętrznej i zagranicznej państw Europy Środkowej oraz problematyce współpracy regionalnej, ze szczególnym uwzględnieniem Grupy Wyszehradzkiej. Zajmuje się też zagadnieniami dyplomacji publicznej oraz kwestiami historycznymi w polityce zagranicznej.

Premier Mateusz Morawiecki zdecydował o rozpoczęciu procedury odwołania ambasadora Jasińskiego na początku roku. Powodem były słowa ambasadora na temat polsko-czeskiego sporu o kopalnię w Turowie, które - w ocenie rządu - były skrajnie nieodpowiedzialne.

Mirosław Jasiński udzielił wywiadu "Deutsche Welle", w którym był pytany m.in., czy spór o Turów uda się rozwiązać polubownie. "W ogóle nie dopuszczam, żeby była jakaś inna możliwość" - powiedział. Mówiąc o genezie sporu o Turów, Jasiński ocenił, że "to był brak empatii, brak zrozumienia i brak chęci podjęcia dialogu – i to w pierwszym rzędzie z polskiej strony". "W końcu podobne rzeczy zdarzały się i w Bełchatowie czy Koninie i nikt tam z tego nie robił afery" - zaznaczył.

Na początku lutego br. premierzy Polski i Czech, Mateusz Morawiecki i Petr Fiala, podpisali w Pradze umowę międzyrządową "o współpracy w zakresie odnoszenia się do skutków na terytorium Republiki Czeskiej wynikających z eksploatacji kopalni odkrywkowej węgla brunatnego Turów". Umowa zakłada m.in., że Polska ma zapłacić 35 mln euro rekompensaty, natomiast Fundacja PGE ma przekazać 10 mln euro krajowi libereckiemu. (PAP)



 

Polecane