[Felieton „TS”] Tadeusz Płużański: Słuszne mordowanie „Łupaszki”

Wystąpić przeciw mjr. Zygmuntowi Szendzielarzowi „Łupaszce” to tak, jakby opowiedzieć się po stronie morderców polskiego bohatera. Tak zrobiła część posłów Lewicy i Koalicji Obywatelskiej.
/ Fundacja Łączka

Wspomniani (post)komuniści są zapewne dumni z akcji X, w ramach której bezpieka w czerwcu 1948 r. rozpracowała i rozbiła Okręg Wileński Armii Krajowej. Doceniają trud funkcjonariuszy UB, którzy aresztowali „Łupaszkę” 30 czerwca w Osielcu pod Zakopanem. Wyrażają uznanie dla bestialskich śledczych torturujących majora przez dwa i pół roku w katowni przy ul. Rakowieckiej pod nadzorem znanego ober-oprawcy, wicedyrektora Departamentu Śledczego MBP Adama Humera (właściwie Umera).

(Post)komuniści za godny uważają z pewnością proces Szendzielarza, który toczył się na przełomie października i listopada 1950 r. przed słynnym trybunałem śmierci: Wojskowym Sądem Rejonowym w Warszawie. Muszą zachwycać się mordercą sądowym Mieczysławem Widajem, który, samemu będąc AK-owcem, posłał do piachu ponad 100 polskich niepodległościowców. Cieszą się z wydanych tego samego dnia kar śmierci wobec pozostałych członków Wileńskiego Okręgu AK: ppłk. Antoniego Olechnowicza „Pohoreckiego”, kpt. Henryka Borowego-Borowskiego „Trzmiela” i ppor. Lucjana Minkiewicza „Wiktora”, jak i wysokich wyroków dla dwóch sanitariuszek: Lidii Lwow „Lali” i Wandy Minkiewicz „Danki”. Cóż za sprawiedliwa kara niezależnych sędziów niezawisłego sądu! Konstytucja! Konstytucja!

Ale była też, zdaniem współczesnych posłów, zabawna scena, kiedy 8 lutego 1951 r. „Łupaszka” był wyprowadzany z celi ze słowami: „Z Bogiem, Panowie!”, a współwięźniowie odpowiedzieli mu: „Z Bogiem, Panie Majorze!”. Cóż za staroświecki zabobon!

Słusznego mordowania „Łupaszki” dalszy ciąg nastąpił w piwnicy X Pawilonu mokotowskiego więzienia, kiedy prokurator (ppłk Jakub Lubawski) odczytał wyrok śmierci „w imieniu Rzeczpospolitej”. I jaka wspaniała chwila, kiedy o godz. 20.15. „Łupaszkę” dosięgła kula pijanego kata Mokotowa Aleksandra Dreja. Bo za sprawą takich właśnie (post)komunistycznych posłów ten i inni oprawcy nigdy nie zostali osądzeni, a do końca życia pobierali resortowe emerytury dla szczególnie zasłużonych.

I jeszcze wielkie brawa dla naczelnika więzienia przy ul. Rakowieckiej Alojzego Grabickiego, który brał udział w egzekucji „Łupaszki”, a wcześniej mówił do majora: „Na was to bym nie wykonywał [wyroku], tylko bym was trzymał w więzieniu. Czasem bym was kazał przewieźć po mieście, żebyście widzieli, że Warszawa się buduje, że w Polsce jest dobrze, a wy siedzicie zbankrutowani. To by dla was była większa kara. Bo wykonaniem to się wam idzie z pomocą”.

I jeszcze szacunek dla lekarza więziennego Kazimierza Jezierskiego, funkcjonariusza UB, który stwierdził zgon. Nie zapomnijcie, zdradzieccy (post)komuniści o wdzięczności dla waszego prezydenta Bieruta, który karę śmieci na „Łupaszce” utrzymał w mocy.

 


 

POLECANE
Zapytano o skuteczność Tuska. Polacy podzieleni z ostatniej chwili
Zapytano o skuteczność Tuska. Polacy podzieleni

Polacy są niemal równo podzieleni w ocenie skuteczności Donalda Tuska – wynika z badania pracowni IBRiS na zlecenie Radia ZET.

Ambasador Niemiec w Polsce: Reparacje nie są tematem rozmów z Polską polityka
Ambasador Niemiec w Polsce: Reparacje nie są tematem rozmów z Polską

Ambasador Niemiec w Warszawie ponownie odniósł się do kwestii reparacji wojennych. Wprost podkreślił, że Berlin nie prowadzi rozmów na ten temat, mimo uznania odpowiedzialności za zbrodnie II wojny światowej.

Strzelanina na plaży w Sydney. Wielu zabitych, trwa akcja służb z ostatniej chwili
Strzelanina na plaży w Sydney. Wielu zabitych, trwa akcja służb

Popularna plaża Bondi w Sydney zamieniła się w miejsce tragedii. Australijska policja potwierdziła strzelaninę, w której jest wielu rannych i ofiary śmiertelne. Dwóch napastników zostało zneutralizowanych, a akcja służb wciąż trwa.

IMGW wydał komunikat. Oto, co nas czeka z ostatniej chwili
IMGW wydał komunikat. Oto, co nas czeka

Spadek ciśnienia w Warszawie, dużo chmur, miejscami mżawka oraz lokalnie opady marznące na południu i w górach. Temperatura przeważnie 3–7 st.C, wiatr chwilami porywisty – to prognoza IMGW na niedzielę i poniedziałek.

Planowali zamach na jarmark bożonarodzeniowy. Służby zatrzymały pięciu imigrantów pilne
Planowali zamach na jarmark bożonarodzeniowy. Służby zatrzymały pięciu imigrantów

Prokuratura w Monachium nie wyklucza, że grupa zatrzymanych cudzoziemców mogła przygotowywać atak o podłożu islamistycznym. Według ustaleń śledczych celem mogło być 20-tysięczne Dingolfing, a narzędziem ataku samochód.

Wypadek autokaru w Rzeszowie. Nowe informacje z ostatniej chwili
Wypadek autokaru w Rzeszowie. Nowe informacje

W niedzielę rano autokar wjechał z impetem na rondo Jacka Kuronia w Rzeszowie i wylądował na pasie zieleni. Są ranni – informuje RMF FM

Komunikat dla mieszkańców woj. mazowieckiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców woj. mazowieckiego

Wojewoda mazowiecki Mariusz Frankowski poinformował, że od 15 do 18 grudnia w godzinach 8.00 – 15.00 na Mazowszu będą wyły syreny alarmowe. To testy w ramach ćwiczeń Syrena-25.

Koniec wojny na Ukrainie? Polacy są pesymistami z ostatniej chwili
Koniec wojny na Ukrainie? Polacy są pesymistami

96 proc. Polaków nie wierzy w zakończenie konfliktu w Ukrainie w tym roku – wynika z sondażu przeprowadzonego dla "Super Expressu".

Strzelanina na uczelni w USA. Wiele ofiar z ostatniej chwili
Strzelanina na uczelni w USA. Wiele ofiar

Na Uniwersytecie Browna w Providence w stanie Rhode Island doszło w niedzielę wieczorem do strzelaniny. Zginęły co najmniej dwie osoby. Ośmioro ciężko rannych trafiło do szpitala. Jak poinformowała agencja AP, policja wciąż poszukuje sprawcy.

Sukces Barcelony w meczu z Osasuną. Drużyna z Katalonii kontynuuje dobrą passę Wiadomości
Sukces Barcelony w meczu z Osasuną. Drużyna z Katalonii kontynuuje dobrą passę

Piłkarze Barcelony, bez Polaków na boisku, w meczu 16. kolejki ekstraklasy Hiszpanii po bramkach Brazylijczyka Raphinhi wygrali z Osasuną Pampeluna 2:0. Katalończycy umocnili się na prowadzeniu w tabeli i do siedmiu punktów powiększyli przewagę nad drugim Realem Madryt.

REKLAMA

[Felieton „TS”] Tadeusz Płużański: Słuszne mordowanie „Łupaszki”

Wystąpić przeciw mjr. Zygmuntowi Szendzielarzowi „Łupaszce” to tak, jakby opowiedzieć się po stronie morderców polskiego bohatera. Tak zrobiła część posłów Lewicy i Koalicji Obywatelskiej.
/ Fundacja Łączka

Wspomniani (post)komuniści są zapewne dumni z akcji X, w ramach której bezpieka w czerwcu 1948 r. rozpracowała i rozbiła Okręg Wileński Armii Krajowej. Doceniają trud funkcjonariuszy UB, którzy aresztowali „Łupaszkę” 30 czerwca w Osielcu pod Zakopanem. Wyrażają uznanie dla bestialskich śledczych torturujących majora przez dwa i pół roku w katowni przy ul. Rakowieckiej pod nadzorem znanego ober-oprawcy, wicedyrektora Departamentu Śledczego MBP Adama Humera (właściwie Umera).

(Post)komuniści za godny uważają z pewnością proces Szendzielarza, który toczył się na przełomie października i listopada 1950 r. przed słynnym trybunałem śmierci: Wojskowym Sądem Rejonowym w Warszawie. Muszą zachwycać się mordercą sądowym Mieczysławem Widajem, który, samemu będąc AK-owcem, posłał do piachu ponad 100 polskich niepodległościowców. Cieszą się z wydanych tego samego dnia kar śmierci wobec pozostałych członków Wileńskiego Okręgu AK: ppłk. Antoniego Olechnowicza „Pohoreckiego”, kpt. Henryka Borowego-Borowskiego „Trzmiela” i ppor. Lucjana Minkiewicza „Wiktora”, jak i wysokich wyroków dla dwóch sanitariuszek: Lidii Lwow „Lali” i Wandy Minkiewicz „Danki”. Cóż za sprawiedliwa kara niezależnych sędziów niezawisłego sądu! Konstytucja! Konstytucja!

Ale była też, zdaniem współczesnych posłów, zabawna scena, kiedy 8 lutego 1951 r. „Łupaszka” był wyprowadzany z celi ze słowami: „Z Bogiem, Panowie!”, a współwięźniowie odpowiedzieli mu: „Z Bogiem, Panie Majorze!”. Cóż za staroświecki zabobon!

Słusznego mordowania „Łupaszki” dalszy ciąg nastąpił w piwnicy X Pawilonu mokotowskiego więzienia, kiedy prokurator (ppłk Jakub Lubawski) odczytał wyrok śmierci „w imieniu Rzeczpospolitej”. I jaka wspaniała chwila, kiedy o godz. 20.15. „Łupaszkę” dosięgła kula pijanego kata Mokotowa Aleksandra Dreja. Bo za sprawą takich właśnie (post)komunistycznych posłów ten i inni oprawcy nigdy nie zostali osądzeni, a do końca życia pobierali resortowe emerytury dla szczególnie zasłużonych.

I jeszcze wielkie brawa dla naczelnika więzienia przy ul. Rakowieckiej Alojzego Grabickiego, który brał udział w egzekucji „Łupaszki”, a wcześniej mówił do majora: „Na was to bym nie wykonywał [wyroku], tylko bym was trzymał w więzieniu. Czasem bym was kazał przewieźć po mieście, żebyście widzieli, że Warszawa się buduje, że w Polsce jest dobrze, a wy siedzicie zbankrutowani. To by dla was była większa kara. Bo wykonaniem to się wam idzie z pomocą”.

I jeszcze szacunek dla lekarza więziennego Kazimierza Jezierskiego, funkcjonariusza UB, który stwierdził zgon. Nie zapomnijcie, zdradzieccy (post)komuniści o wdzięczności dla waszego prezydenta Bieruta, który karę śmieci na „Łupaszce” utrzymał w mocy.

 



 

Polecane