Co dalej z „lex Czarnek”? Według Komorowskiego Duda powinien posłuchać żony

Były prezydent Bronisław Komorowski odniósł się do zmian w ustawie oświatowej (tzw. ustawa Czarnka). Wyjaśnił, jak postąpiłby, gdyby znalazł się na miejscu prezydenta Andrzeja Dudy.
Były prezydent RP Bronisław Komorowski
Były prezydent RP Bronisław Komorowski / Flickr/ Dziennik Internetowy lublin.com.pl/ CC BY-ND 2.0

W ostatnim głosowaniu nad uchwałą Senatu dot. nowelizacja prawa oświatowego wzięło udział 455 posłów. Przeciwko wnioskowi opowiedziało się 233, 220 było za, a dwie osoby postanowiły wstrzymać się od głosu. W takiej sytuacji ostateczna decyzja ws. noweli, która zmienia działanie organizacji pozarządowych w szkołach i wzmacnia pozycję kuratorów, należy do prezydenta Andrzeja Dudy.

„Ustawa Czarnka” („lex Czarnek”) spotyka się obecnie ze wzmożoną krytyką lewicowo-liberalnej opozycji oraz części samorządowców. Ich zdaniem nowelizacja ograniczy wolność w szkołach. Kilka posłanek podjęło nawet ruch w postaci rozmowy z żoną prezydenta Dudy. Agata Kornhauser-Duda miała podzielać obawy pań.

Co zrobi prezydent? Jak donoszą media, ważny wpływ na decyzję ma mieć opinia jego małżonki. – Sprawa jest dla pierwszej damy ważna – mówi otoczenie prezydenta. „Widać to choćby po tym, że zaprosiła do siebie posłanki opozycji, by rozmawiać z nimi o tym projekcie. A to się wcześniej nie zdarzało” – wskazuje gazeta.pl.

Komorowski: Trzeba wysłuchać żony

Media zapytały o zdanie byłego prezydenta z ramienia PO Bronisława Komorowskiego. W jego opinii w sprawie weta dla „lex Czarnek” Duda powinien wysłuchać zdania swojej żony.

– Ja nie miałbym żadnego problemu, by tę ustawę zawetować, a wcześniej mówić o tym tak, by minister, który proponuje to niedobre rozwiązanie, wycofał się z tych planów – powiedział dla programu „Newsroom” Wirtualnej Polski.

Polityk tłumaczył, że „można dążyć do tego, by w szkole nie mogły funkcjonować jakieś skrajne środowiska polityczne i ideowe, bo szkoła nie jest miejscem dla skrajnych poglądów”. – Ale czy to musi oznaczać odebranie szkole autonomii? – pyta retorycznie Komorowski.

– Co zrobi prezydent Duda? Nie wiem. Z Pałacu Prezydenckiego popłynęły takie sygnały, które mogą być odbierane jako zapowiedź weta, a przynajmniej jako brak zgody na takie rozwiązania. Trudno mi sobie wyobrazić, że prezydent nie uwzględni w tej sprawie opinii żony, nauczycielki – wspomniał Komorowski.

Pan Czarnek poszedł po bandzie i żeby ustrzelić muchę, strzela z ciężkiej armaty – podsumował Komorowski


 

POLECANE
Złe wieści dla Donalda Tuska. Jest sondaż z ostatniej chwili
Złe wieści dla Donalda Tuska. Jest sondaż

52,8 proc. ankietowanych w sondażu UCE Research dla Onetu uważa, że rząd Donalda Tuska nie realizuje swoich obietnic wyborczych.

Komunikat dla mieszkańców woj. śląskiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców woj. śląskiego

We wtorek 9 grudnia 2025 r. Katowice Airport obsłużyło siedmiomilionowego pasażera – poinformowało w komunikacie Katowice Airport – Port lotniczy Katowice-Pyrzowice

Znany rosyjski naukowiec zatrzymany w Polsce z ostatniej chwili
Znany rosyjski naukowiec zatrzymany w Polsce

Wysoko postawiony przedstawiciel muzeum Ermitaż w Petersburgu Aleksandr B. został zatrzymany w Polsce przez ABW – poinformowała w czwartek rozgłośnia RMF FM.

Szpital musiał zaplanować w budżecie projektu działania na rzecz środowisk LGBT+ z ostatniej chwili
Szpital musiał zaplanować w budżecie projektu działania na rzecz środowisk LGBT+

Taki był warunek skorzystania ze środków unijnych. Unia Europejska, chociaż sprawy światopoglądowe należą do prerogatyw państw członkowskich, forsuje lewicową agendę bez oglądania się na skutki.

Karol Nawrocki przybył na Łotwę, gdzie spotka się z prezydentem Rinkeviczsem z ostatniej chwili
Karol Nawrocki przybył na Łotwę, gdzie spotka się z prezydentem Rinkeviczsem

Prezydent Karol Nawrocki w środę wieczorem przybył na Łotwę; w czwartek w Rydze spotka się z prezydentem tego kraju Edgarsem Rinkeviczsem i premier Eviką Siliną. Nawrocki odwiedzi też polskich żołnierzy stacjonujących w bazie wojskowej Adażi.

Sekielski, Polaszczyk i cisza po fałszywych zeznaniach tylko u nas
Sekielski, Polaszczyk i cisza po fałszywych zeznaniach

Rząd Donalda Tuska nie może pogodzić się z porażką w sprawie ustawy o rynku kryptowalut. Najpierw było weto, potem jego utrzymanie przez posłów w Sejmie, a dziś — próba przegłosowania tego samego projektu jeszcze raz. Z uporem, który nie świadczy o determinacji, lecz o politycznej desperacji.

Merz do Trumpa: Jeśli nie Europa, to niech Niemcy będą twoim partnerem gorące
Merz do Trumpa: "Jeśli nie Europa, to niech Niemcy będą twoim partnerem"

Kanclerz Niemiec Friedrich Merz powiedział we wtorek, że niektóre elementy nowej Strategii Bezpieczeństwa Narodowego administracji USA są "fatalne z punktu widzenia Europy".

Zełenski przyjedzie do Warszawy z ostatniej chwili
Zełenski przyjedzie do Warszawy

Szef Biura Polityki Międzynarodowej Marcin Przydacz przekazał, że w środę rozmawiał ze stroną ukraińską ws. spotkania prezydentów Wołodymyra Zełenskiego i Karola Nawrockiego. Podkreślił, że Polska jest w stałym kontakcie z Ukrainą w tej sprawie, ale nie ma jeszcze ustalonej daty spotkania.

Przydacz: Prezydent nie jest na bieżąco informowany ws. przekazania polskich MiG-ów Ukrainie z ostatniej chwili
Przydacz: Prezydent nie jest na bieżąco informowany ws. przekazania polskich MiG-ów Ukrainie

Prezydent Karol Nawrocki nie jest na bieżąco informowany w sprawie planowanego przekazania Ukrainie polskich samolotów MiG-29 – poinformował w środę szef Biura Polityki Międzynarodowej Marcin Przydacz. Według niego, może to świadczyć o złej woli po stronie rządowej.

Zamach na bliskiego współpracownika Zełenskiego. Ukrywał się w Izraelu z ostatniej chwili
Zamach na bliskiego współpracownika Zełenskiego. Ukrywał się w Izraelu

W Izraelu doszło do nieudanego zamachu na Tymura Mindicza — biznesmena oskarżanego o zorganizowanie gigantycznej siatki korupcyjnej na Ukrainie i byłego współpracownika Wołodymyra Zełenskiego. Zamachowcy, przygotowani do zabójstwa, omyłkowo wtargnęli do niewłaściwego budynku, raniąc pracownicę domu. Zostali zatrzymani.

REKLAMA

Co dalej z „lex Czarnek”? Według Komorowskiego Duda powinien posłuchać żony

Były prezydent Bronisław Komorowski odniósł się do zmian w ustawie oświatowej (tzw. ustawa Czarnka). Wyjaśnił, jak postąpiłby, gdyby znalazł się na miejscu prezydenta Andrzeja Dudy.
Były prezydent RP Bronisław Komorowski
Były prezydent RP Bronisław Komorowski / Flickr/ Dziennik Internetowy lublin.com.pl/ CC BY-ND 2.0

W ostatnim głosowaniu nad uchwałą Senatu dot. nowelizacja prawa oświatowego wzięło udział 455 posłów. Przeciwko wnioskowi opowiedziało się 233, 220 było za, a dwie osoby postanowiły wstrzymać się od głosu. W takiej sytuacji ostateczna decyzja ws. noweli, która zmienia działanie organizacji pozarządowych w szkołach i wzmacnia pozycję kuratorów, należy do prezydenta Andrzeja Dudy.

„Ustawa Czarnka” („lex Czarnek”) spotyka się obecnie ze wzmożoną krytyką lewicowo-liberalnej opozycji oraz części samorządowców. Ich zdaniem nowelizacja ograniczy wolność w szkołach. Kilka posłanek podjęło nawet ruch w postaci rozmowy z żoną prezydenta Dudy. Agata Kornhauser-Duda miała podzielać obawy pań.

Co zrobi prezydent? Jak donoszą media, ważny wpływ na decyzję ma mieć opinia jego małżonki. – Sprawa jest dla pierwszej damy ważna – mówi otoczenie prezydenta. „Widać to choćby po tym, że zaprosiła do siebie posłanki opozycji, by rozmawiać z nimi o tym projekcie. A to się wcześniej nie zdarzało” – wskazuje gazeta.pl.

Komorowski: Trzeba wysłuchać żony

Media zapytały o zdanie byłego prezydenta z ramienia PO Bronisława Komorowskiego. W jego opinii w sprawie weta dla „lex Czarnek” Duda powinien wysłuchać zdania swojej żony.

– Ja nie miałbym żadnego problemu, by tę ustawę zawetować, a wcześniej mówić o tym tak, by minister, który proponuje to niedobre rozwiązanie, wycofał się z tych planów – powiedział dla programu „Newsroom” Wirtualnej Polski.

Polityk tłumaczył, że „można dążyć do tego, by w szkole nie mogły funkcjonować jakieś skrajne środowiska polityczne i ideowe, bo szkoła nie jest miejscem dla skrajnych poglądów”. – Ale czy to musi oznaczać odebranie szkole autonomii? – pyta retorycznie Komorowski.

– Co zrobi prezydent Duda? Nie wiem. Z Pałacu Prezydenckiego popłynęły takie sygnały, które mogą być odbierane jako zapowiedź weta, a przynajmniej jako brak zgody na takie rozwiązania. Trudno mi sobie wyobrazić, że prezydent nie uwzględni w tej sprawie opinii żony, nauczycielki – wspomniał Komorowski.

Pan Czarnek poszedł po bandzie i żeby ustrzelić muchę, strzela z ciężkiej armaty – podsumował Komorowski



 

Polecane