Urzędnicy domagają się podwyżek

Przed Starostwem Powiatowym, a następnie Urzędem Miasta w Żarach odbyła się wczoraj pikieta pracowników żarskich urzędów miejskich i powiatowych, którzy od października ub.r. są w sporze zbiorowym. O podwyżki walczą również pracownicy urzędów skarbowych. Swoje żądania przedstawili w petycji do premiera Mateusza Morawieckiego. Domagają się minimalnej pensji w skarbówkach na poziomie 5 tys. zł.
/ pixabay.com

– Naszym celem nie jest strajk sam w sobie. Ten cel to porozumienie – mówił do uczestników pikiety Bogusław Motowidełko, szef Zarządu Regionu Zielonogórskiego NSZZ „Solidarność”, który wspiera protest żarskich urzędników.

Jak do tej pory pracownicy miejscy otrzymali 500 zł podwyżki od stycznia, obecnie domagają się jeszcze 250 zł od marca. Z kolei pracownicy urzędów podległych staroście domagają się od 640 do 750 zł podwyżki. Na razie propozycja starostwa jest dużo niższa.

– Jesteśmy tu po to, abyśmy godnie zarabiali. Pracę mamy ciężką, odpowiedzialną. A płaca jest na żenująco niskim poziomie – mówiła podczas pikiety Honorata Kaczmarek z Domu Pomocy Społecznej w Miłowicach.

Na jutro planowane są kolejne rozmowy.

Z kolei takich samych podwyżek, jak w służbach mundurowych domagają się pracownicy urzędów skarbowych.

– Jesteśmy tak ważną dla państwa służbą, a traktuje się nas po macoszemu. Służby mundurowe podległe MSWiA dostały np. podwyżki po około 700 zł brutto, a nam się daje po około 300 zł. W czym jesteśmy gorsi? Oczekujemy w tym roku co najmniej takich podwyżek, jakie przyznano w MSWiA – powiedział Tomasz Ludwiński, przewodniczący Krajowej Sekcji Administracji Państwowej NSZZ „Solidarność”.

W petycji przekazanej premierowi Mateuszowi Morawieckiemu, który po dymisji Tadeusza Kościńskiego objął resort finansów, czytamy m.in.:

– Bardzo liczymy na to, że pan premier odblokuje podwyżki zatrzymane przez poprzedniego ministra. Tadeusz Kościński podpisał z nami porozumienie płacowe, ale się nie wywiązał. Sytuacja w służbach skarbowych jest coraz trudniejsza. Dokłada się nam coraz więcej pracy, jak ostatnio np. przy objaśnianiu ludziom tzw. Polskiego Ładu, ale nie dostajemy obiecanych podwyżek. Inne służby, np. mundurowe, uzyskują satysfakcjonujące podwyżki, a my, odpowiedzialni za ściąganie pieniędzy do budżetu państwa, nie możemy się doprosić. Coraz więcej osób odchodzi z pracy, młodzi nie chcą przychodzić i pracować za marne grosze. Wkrótce sytuacja będzie dramatyczna i dojdzie do zapaści aparatu skarbowego.

Chcą, aby pensja minimalna w skarbówkach wynosiła 5 tys. zł brutto. Obecnie to blisko 500 zł mniej.

ml


 

POLECANE
Nie żyje gwiazda legendarnego serialu z ostatniej chwili
Nie żyje gwiazda legendarnego serialu

Nie żyje James Ransone, znany m.in. z legendarnego serialu "Prawo ulicy" (ang. The Wire). Aktor miał tylko 46 lat.

Norwegia zaostrza przepisy. Wyjazd na święta może skończyć się utratą ochrony z ostatniej chwili
Norwegia zaostrza przepisy. Wyjazd na święta może skończyć się utratą ochrony

Władze Norwegii przed Bożym Narodzeniem zaostrzyły przepisy azylowe. Od czwartku wyjazd z tego kraju, by w okresie świątecznym odwiedzić rodzinę, może skończyć się dla uchodźców utratą statusu czy cofnięciem zezwolenia na pobyt.

Blisko podium w Engelbergu! Kacper Tomasiak najlepszy z Polaków z ostatniej chwili
Blisko podium w Engelbergu! Kacper Tomasiak najlepszy z Polaków

Kacper Tomasiak zajął piąte miejsce, Paweł Wąsek był 13., Kamil Stoch - 18., a Maciej Kot - 27. w niedzielnym konkursie Pucharu Świata w skokach narciarskich w szwajcarskim Engelbergu. Wygrał Japończyk Ryoyu Kobayashi przed Słoweńcem Domenem Prevcem i Niemcem Felixem Hoffmannem.

Policyjna obława w Warszawie. Wyprowadził z mieszkania 9-latka z ostatniej chwili
Policyjna obława w Warszawie. Wyprowadził z mieszkania 9-latka

Na warszawskiej Białołęce doszło do awantury domowej, podczas której mężczyzna wyprowadził z mieszkania 9-letniego chłopca i oddalił się z dzieckiem w nieznanym kierunku – informuje Onet. Policja rozpoczęła obławę.

IMGW wydał komunikat. Oto, co nas czeka z ostatniej chwili
IMGW wydał komunikat. Oto, co nas czeka

IMGW prognozuje na poniedziałek i wtorek duże zachmurzenie, lokalne mgły oraz opady deszczu.

Kłótnia w TVP między doradcą prezydenta a prowadzącą. Nie ma pani prawa mnie wypraszać z ostatniej chwili
Kłótnia w TVP między doradcą prezydenta a prowadzącą. "Nie ma pani prawa mnie wypraszać"

Decyzja Unii Europejskiej o wielomiliardowej pożyczce dla Ukrainy doprowadziła do ostrego sporu w studiu TVP Info. W trakcie programu doszło do kłótni między doradcą prezydenta RP Błażejem Pobożym a prowadzącą.

Groźny wypadek w Gdyni. Wjechał w przechodniów i restaurację z ostatniej chwili
Groźny wypadek w Gdyni. Wjechał w przechodniów i restaurację

W Gdyni przy ul. Władysław IV kierowca samochodu marki volvo z nieustalonych przyczyn stracił panowanie nad pojazdem, potrącił 16-latkę, a następnie uderzył w budynek restauracji.

Putin gotowy do rozmowy z Macronem. Jest reakcja Pałacu Elizejskiego z ostatniej chwili
Putin gotowy do rozmowy z Macronem. Jest reakcja Pałacu Elizejskiego

Pałac Elizejski poinformował w niedzielę, że z zadowoleniem przyjął deklarację przywódcy Rosji Władimira Putina o gotowości do rozmowy z prezydentem Francji Emmanuelem Macronem – podała agencja AFP. W najbliższych dniach podjęte zostaną decyzje w sprawie dalszych kroków – dodano w oświadczeniu.

Karol Nawrocki mówił o braku partnerstwa z Ukrainą. Co o tym sądzą Polacy? pilne
Karol Nawrocki mówił o braku partnerstwa z Ukrainą. Co o tym sądzą Polacy?

Podczas wizyty Wołodymyra Zełenskiego w Warszawie Karol Nawrocki poruszył temat relacji polsko-ukraińskich. Po rozmowie obu prezydentów odbyła się konferencja prasowa, na której przedstawiono główne wątki spotkania.

Komunikat dla mieszkańców woj. śląskiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców woj. śląskiego

W okresie świątecznym Transport GZM wprowadza zmiany w kursowaniu. – Czymś nowym jest obowiązywanie 24 grudnia niedzielnych i świątecznych rozkładów jazdy – zapowiada Zarząd Transportu Metropolitalnego.

REKLAMA

Urzędnicy domagają się podwyżek

Przed Starostwem Powiatowym, a następnie Urzędem Miasta w Żarach odbyła się wczoraj pikieta pracowników żarskich urzędów miejskich i powiatowych, którzy od października ub.r. są w sporze zbiorowym. O podwyżki walczą również pracownicy urzędów skarbowych. Swoje żądania przedstawili w petycji do premiera Mateusza Morawieckiego. Domagają się minimalnej pensji w skarbówkach na poziomie 5 tys. zł.
/ pixabay.com

– Naszym celem nie jest strajk sam w sobie. Ten cel to porozumienie – mówił do uczestników pikiety Bogusław Motowidełko, szef Zarządu Regionu Zielonogórskiego NSZZ „Solidarność”, który wspiera protest żarskich urzędników.

Jak do tej pory pracownicy miejscy otrzymali 500 zł podwyżki od stycznia, obecnie domagają się jeszcze 250 zł od marca. Z kolei pracownicy urzędów podległych staroście domagają się od 640 do 750 zł podwyżki. Na razie propozycja starostwa jest dużo niższa.

– Jesteśmy tu po to, abyśmy godnie zarabiali. Pracę mamy ciężką, odpowiedzialną. A płaca jest na żenująco niskim poziomie – mówiła podczas pikiety Honorata Kaczmarek z Domu Pomocy Społecznej w Miłowicach.

Na jutro planowane są kolejne rozmowy.

Z kolei takich samych podwyżek, jak w służbach mundurowych domagają się pracownicy urzędów skarbowych.

– Jesteśmy tak ważną dla państwa służbą, a traktuje się nas po macoszemu. Służby mundurowe podległe MSWiA dostały np. podwyżki po około 700 zł brutto, a nam się daje po około 300 zł. W czym jesteśmy gorsi? Oczekujemy w tym roku co najmniej takich podwyżek, jakie przyznano w MSWiA – powiedział Tomasz Ludwiński, przewodniczący Krajowej Sekcji Administracji Państwowej NSZZ „Solidarność”.

W petycji przekazanej premierowi Mateuszowi Morawieckiemu, który po dymisji Tadeusza Kościńskiego objął resort finansów, czytamy m.in.:

– Bardzo liczymy na to, że pan premier odblokuje podwyżki zatrzymane przez poprzedniego ministra. Tadeusz Kościński podpisał z nami porozumienie płacowe, ale się nie wywiązał. Sytuacja w służbach skarbowych jest coraz trudniejsza. Dokłada się nam coraz więcej pracy, jak ostatnio np. przy objaśnianiu ludziom tzw. Polskiego Ładu, ale nie dostajemy obiecanych podwyżek. Inne służby, np. mundurowe, uzyskują satysfakcjonujące podwyżki, a my, odpowiedzialni za ściąganie pieniędzy do budżetu państwa, nie możemy się doprosić. Coraz więcej osób odchodzi z pracy, młodzi nie chcą przychodzić i pracować za marne grosze. Wkrótce sytuacja będzie dramatyczna i dojdzie do zapaści aparatu skarbowego.

Chcą, aby pensja minimalna w skarbówkach wynosiła 5 tys. zł brutto. Obecnie to blisko 500 zł mniej.

ml



 

Polecane