"Coraz silniej doskwiera nam cenzura". Maja Ostaszewska skarży się na rzekomy brak wolności słowa w Polsce

Aktorka Maja Ostaszewska stanęła w obronie pisarza, który określił prezydenta RP Andrzeja Dudę „debilem”.
Maja Ostaszewska
Maja Ostaszewska / fot. YouTube / Al Jazeera

W styczniu tego roku warszawski Sąd Okręgowy umorzył postępowanie w sprawie pisarza Jakuba Żulczyka, który został oskarżony o znieważenie prezydenta z racji tego, że w internetowym wpisie nazwał prezydenta Dudę „debilem”. Według sądu post należy traktować jako satyrę o niskiej szkodliwości społecznej.

– Uważam, że coraz silniej doskwiera nam cenzura. Wypowiedzi wyrwane z kontekstu nie dają całego obrazu. Jakub Żulczyk w swojej mowie fantastycznie motywował i wyjaśniał, dlaczego użył takiego sformułowania i co za tym stało. Podpisuję się pod tym, co mówił. To było bardzo mądre wyjaśnienie. Musimy walczyć o wolność słowa

– oceniła celebrytka.

Prokuratura nie zgadza się z wyrokiem

Tydzień temu Prokuratura Okręgowa w Warszawie skierowała wniosek o apelację. Śledczy oceniają, że wyrok posiada szereg uchybień i dlatego oczekują jego uchylenia. Zdaniem prokuratury w sprawie przedmiotem nie był sam wpis Żulczyka i zawarta weń krytyka, a bezprawna forma, jakiej – zdaniem prokuratury – użył pisarz.

Apelację prokuratura uzasadnia m.in. tak: sąd bezpodstawnie stwierdził, że krytyka miała niską szkodliwość społeczną, jednak – według prokuratury – wywołała ona daleko posunięty oddźwięk w społeczeństwie.

Co napisał Żulczyk?

Przedmiotem sprawy jest wpis, jaki Żulczyk w listopadzie 2020 r. zamieścił na swoim facebookowym profilu w kontekście wyborów prezydenckich w USA. Pisarz zawarł tam zdanie: „Andrzej Duda jest debilem”. W marcu 2021 r. prokuratura skierowała przeciwko niemu akt oskarżenia. Zarzuciła Żulczykowi publiczne znieważenie Prezydenta RP w dniu 7 listopada 2020 r.


 

POLECANE
Bank Santander wydał komunikat z ostatniej chwili
Bank Santander wydał komunikat

Od 29 października 2025 r. usługa Samsung Pay jest dostępna dla klientów banku Santander.

Sprzedaż działki pod CPK. Wiceprezes spółki Dawtona ma dwie propozycje z ostatniej chwili
Sprzedaż działki pod CPK. Wiceprezes spółki Dawtona ma dwie propozycje

Wiceprezes Dawtony Piotr Wielgomas zapewnił, że nie spekuluje gruntami, na których ma powstać odcinek kolei dużych prędkości do CPK. W rozmowie z "Pulsem Biznesu" powiedział, że był zainteresowany kupnem ziemi, ponieważ planował długofalowe inwestycje w rozwijanie upraw.

NFZ wydał komunikat z ostatniej chwili
NFZ wydał komunikat

Narodowy Fundusz Zdrowia zmienia budżet o prawie 3,5 mld zł. Rośnie dotacja z budżetu państwa – informuje w nowym komunikacie NFZ.

Media: Edward Iordanescu odchodzi z Legii Warszawa z ostatniej chwili
Media: Edward Iordanescu odchodzi z Legii Warszawa

Rumuński szkoleniowiec Legii Warszawa Edward Iordanescu żegna się ze stanowiskiem. Taka decyzja miała zapaść w nocy z czwartku na piątek – wynika z nieoficjalnych ustaleń Przeglądu Sportowego Onet.

Karol Nawrocki liderem. Jest nowy sondaż z ostatniej chwili
Karol Nawrocki liderem. Jest nowy sondaż

Prezydent Karol Nawrocki niezmiennie cieszy się najwyższym zaufaniem wśród ankietowanych – wynika z najnowszego sondażu pracowni IBRiS dla Onetu.

Tragiczny wypadek w Wielkopolsce. Poważne utrudnienia z ostatniej chwili
Tragiczny wypadek w Wielkopolsce. Poważne utrudnienia

Do śmiertelnego wypadku doszło w nocy z czwartku na piątek w miejscowości Zbąszyń w pow. nowotomyskim. Zginął kierowca auta osobowego. Po zdarzeniu występują utrudnia w ruchu pociągów.

Sensacyjne informacje ws. Warner Bros. Discovery. Co z TVN? z ostatniej chwili
Sensacyjne informacje ws. Warner Bros. Discovery. Co z TVN?

Netflix rozważa zakup studiów i platform streamingowych Warner Bros. Discovery (m.in. HBO Max), z pominięciem kanałów telewizyjnych (CNN, TVN) – podała w czwartek Agencja Reutera.

Tragedia w województwie pomorskim. Drzewo spadło na auto. Są ranni z ostatniej chwili
Tragedia w województwie pomorskim. Drzewo spadło na auto. Są ranni

Dwie osoby zostały ranne po tym, jak podczas wichury przechodzącej nad Pomorskiem drzewo spadło na samochód osobowy w Antoninie w powiecie kwidzyńskim – podała straż pożarna.

Tusk: „Nie mam mściwej natury”. Ale rozliczenia będą kontynuowane z ostatniej chwili
Tusk: „Nie mam mściwej natury”. Ale rozliczenia będą kontynuowane

Donald Tusk zapewnił, że nie kieruje się zemstą, lecz „sprawiedliwością”. Premier pochwalił działania ministra sprawiedliwości Waldemara Żurka i zapowiedział przyspieszenie rozliczeń poprzedniej władzy, w tym Zbigniewa Ziobry i Mateusza Morawieckiego.

J.D. Vance wyjaśnia wznowienie prób jądrowych przez USA: „Ma na celu sprawdzenie naszego arsenału” z ostatniej chwili
J.D. Vance wyjaśnia wznowienie prób jądrowych przez USA: „Ma na celu sprawdzenie naszego arsenału”

Ogłoszone przez prezydenta Trumpa wznowienie prób broni atomowej ma na celu upewnienie się, że nasz arsenał działa prawidłowo - powiedział w czwartek wiceprezydent J.D. Vance. Stwierdził, że choć broń jest sprawna, musi być kontrolowana.

REKLAMA

"Coraz silniej doskwiera nam cenzura". Maja Ostaszewska skarży się na rzekomy brak wolności słowa w Polsce

Aktorka Maja Ostaszewska stanęła w obronie pisarza, który określił prezydenta RP Andrzeja Dudę „debilem”.
Maja Ostaszewska
Maja Ostaszewska / fot. YouTube / Al Jazeera

W styczniu tego roku warszawski Sąd Okręgowy umorzył postępowanie w sprawie pisarza Jakuba Żulczyka, który został oskarżony o znieważenie prezydenta z racji tego, że w internetowym wpisie nazwał prezydenta Dudę „debilem”. Według sądu post należy traktować jako satyrę o niskiej szkodliwości społecznej.

– Uważam, że coraz silniej doskwiera nam cenzura. Wypowiedzi wyrwane z kontekstu nie dają całego obrazu. Jakub Żulczyk w swojej mowie fantastycznie motywował i wyjaśniał, dlaczego użył takiego sformułowania i co za tym stało. Podpisuję się pod tym, co mówił. To było bardzo mądre wyjaśnienie. Musimy walczyć o wolność słowa

– oceniła celebrytka.

Prokuratura nie zgadza się z wyrokiem

Tydzień temu Prokuratura Okręgowa w Warszawie skierowała wniosek o apelację. Śledczy oceniają, że wyrok posiada szereg uchybień i dlatego oczekują jego uchylenia. Zdaniem prokuratury w sprawie przedmiotem nie był sam wpis Żulczyka i zawarta weń krytyka, a bezprawna forma, jakiej – zdaniem prokuratury – użył pisarz.

Apelację prokuratura uzasadnia m.in. tak: sąd bezpodstawnie stwierdził, że krytyka miała niską szkodliwość społeczną, jednak – według prokuratury – wywołała ona daleko posunięty oddźwięk w społeczeństwie.

Co napisał Żulczyk?

Przedmiotem sprawy jest wpis, jaki Żulczyk w listopadzie 2020 r. zamieścił na swoim facebookowym profilu w kontekście wyborów prezydenckich w USA. Pisarz zawarł tam zdanie: „Andrzej Duda jest debilem”. W marcu 2021 r. prokuratura skierowała przeciwko niemu akt oskarżenia. Zarzuciła Żulczykowi publiczne znieważenie Prezydenta RP w dniu 7 listopada 2020 r.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe