„Szaleństwo”. Szkoły zakazują dzieciom używania słów „mama” i „tata”. Rodzice wściekli

Dyrektorzy szkół podstawowych w miejscowości Brighton w południowej Anglii wywołali wściekłość rodziców swoimi decyzjami w kwestii używania słów „mama” i „tata”.
Szkoła postanowiła zabronić używania tradycyjnych określeń na rodziców, aby „uniknąć stygmatyzacji nietradycyjnych rodzin”. Dzieci zamiast słów „mama” i „tata” miały używać słowa „dorośli”.
– Staramy się mówić o naszych „dorosłych”, a nie o naszych „mamach i tatusiach”, aby docenić różne grupy rodzinne, w których żyją nasi uczniowie
– przekonuje szkoła.
Wściekłość rodziców
Rodzice uczniów podstawówki w Brighton są wściekli na decyzję dyrekcji szkoły i nie potrafią jej zrozumieć.
– Większość uczniów ma mamę lub tatę, niezależnie od tego, czy są razem, czy nie. Dlaczego więc personel nie może po prostu uprościć dzieciom sprawę i nazwać ich rodziców tym, kim są; mama czy tata?
– dziwi się jeden z rodziców.
Jeszcze inni obawiają się o reakcje swoich dzieci, nie rozumiejących polityki szkoły.
– To bardzo mylące dla nas, dorosłych, nie mówiąc już o dzieciach. Po prostu nie rozumieją, dlaczego nauczyciele nie mogą zadzwonić do swoich mam lub tatusiów, mama lub tata? To szaleństwo, gdzie to się skończy?
– przekonuje kolejny rodzic ucznia z Brighton.
Decyzje szkół doprowadziły do konfliktu z władzą lokalną, która odpowiada za szkoły. Organy nadzorcze przekonują, że nie powinno zakazywać się używania słów „mama” i „tata”, ale dają szkołą w tej kwestii wolną rękę.