[Tylko u nas] Mateusz Kosiński: To dzień ostatecznej klęski pokolenia postmodernistycznych idiotów  

Dzisiejszy dzień z pewnością przejdzie do historii – uznanie niepodległości separatystycznych republik i ogólny wydźwięk przemówienia Putina, w którym otwarcie zostało zakwestionowane prawo do samostanowienia w kwestiach bezpieczeństwa i polityki zagranicznej przez sąsiadów Rosji, jest ostatecznym gwoździem do trumny zwanej postmodernistyczną wizją „końca historii”.
/ zrzut z ekranu

Nie miały racji całe generacje polityków Europy Zachodniej, którzy głosili naturalne wyginięcie wojen, nacjonalizmów i imperializmów. Nie mieli rację ci, którzy głosili, że by zapewnić bezpieczeństwo wystarczy stworzyć sieć ryzykownych powiązań gospodarczych. Nie mieli racji „unijczycy”, którzy głosili potrzebę rezygnacji z narodowego interesu, bo przecież będziemy teraz mówić wspólnym głosem europejskim – tu skrajnie nieodpowiedzialna polityka Berlina jest tej porażki najlepszym przykładem. Nie mieli racji ci, którzy mówili, że należy się rozbrajać, bo przyszłość to radosne „kumbaya” i taniec przy trzymaniu się za ręce, a konflikty zbrojne będziemy w naszym regionie znali jedynie z książek.  


Okazało się, że rację miał rację Józef Piłsudski, który mówił, że Rosja nigdy nie zrezygnuje z imperializmu i tylko silna Polska współpracująca z państwami Europy Środkowo-Wschodniej może zapewnić nam bezpieczeństwo. Miał rację Lech Kaczyński, który wymieniał – najpierw Gruzja, później Ukraina, państwa bałtyckie i na końcu Polska. Miał rację Jan Olszewski, który jako pierwszy premier III RP podjął oficjalne działania by Polska wstąpiła do NATO, bo to jedyny gwarant bezpieczeństwa w relacjach z Moskwą. Mieli rację liczni ludzie mający „Solidarność” w sercu, którzy mówili, że nie można stawiać suwerenności nad integrację, bo poczucie tożsamości narodowej jest świętością.  

Dzisiejszy dzień oznacza, że w zupełnie innych kategoriach musimy myśleć o kwestiach gospodarczych, o naszej suwerenności i bezpieczeństwie. Niestety można przywołać pamiętne słowa spikera radiowego z 1.09.1939 r. - „z dniem dzisiejszym wszelkie sprawy i zagadnienia schodzą na plan dalszy. Całe nasze życie publiczne i prywatne przestawiamy na specjalne tory”. Niestety Europa jest na krawędzi wojny, a część jej liderów to ludzie formatu tych, którzy z Monachium w 1938 r. „przywieźli pokój na nasze czasy”. Nie możemy na nich oglądać się już w żadnych poważnych dziedzinach życia społecznego. To polityczni bankruci. 


 

POLECANE
Trudna sytuacja w prawie całym kraju. IMGW ostrzega: najgorzej będzie w nocy gorące
Trudna sytuacja w prawie całym kraju. IMGW ostrzega: najgorzej będzie w nocy

Gołoledź i marznące opady sparaliżowały drogi w niemal całej Polsce. IMGW ostrzega przed bardzo trudnymi warunkami do jazdy, a służby apelują o ostrożność po serii groźnych wypadków i kolizji.

Tȟašúŋke Witkó: Opadające rosyjskie portki tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Opadające rosyjskie portki

Emmanuel Jean-Michel Frédéric Macron odebrał w ostatnim czasie publiczną lekcję pokory, zafundowaną mu przez Siergieja Wiktorowicza Ławrowa. Wyłącznie ze względu na panującą obecnie świąteczno-noworoczną porę, nie wskażę części ciała, w którą Francuz otrzymał od Rosjanina sążnistego, dyplomatycznego kopniaka, a jedynie dla ułatwienia dodam, że nad Loarą tytułują ją słowem „fesses”.

Samuel Pereira: Polityczna amnezja i świąteczna projekcja tylko u nas
Samuel Pereira: Polityczna amnezja i świąteczna projekcja

Wigilia to nie jest zwykły wieczór. To moment czuwania – nie tylko w sensie religijnym, ale też ludzkim. Zatrzymania się. Wyłączenia szumu i odkładania sporów na bok. Nawet jeśli ktoś nie wierzy, rozumie intuicyjnie, że to most między codziennością a czymś ważniejszym. Dlatego właśnie tak boleśnie widać, gdy ktoś próbuje ten most zamienić w kolejną barykadę.

Wiadomo, ilu Polaków musi opuścić USA. MSZ podał liczbę z ostatniej chwili
Wiadomo, ilu Polaków musi opuścić USA. MSZ podał liczbę

MSZ ujawniło skalę deportacji Polaków z USA. Jak podano w komunikacie, na dzień 6 listopada 2025 r. 68 osób było w rękach amerykańskiego Urzędu Celno-Imigracyjnego, a około 130 obywateli Polski ma w tym roku opuścić kraj.

Tragedia w Boże Narodzenie. Śmiertelnie ugodził partnerkę z ostatniej chwili
Tragedia w Boże Narodzenie. Śmiertelnie ugodził partnerkę

Makabryczne Boże Narodzenie w Strzale pod Siedlcami. Podczas świątecznej kolacji, 53-letni mężczyzna w trakcie kłótni śmiertelnie ugodził nożem swoją 55-letnią partnerkę.

Uszkodzone tory kolejowe na Opolszczyźnie. Jest komunikat z ostatniej chwili
Uszkodzone tory kolejowe na Opolszczyźnie. Jest komunikat

Policja poinformowała w piątek po południu, że funkcjonariusze Straży Ochrony Kolei stwierdzili brak fragmentu szyny kolejowej na linii kolejowej relacji Sławięcice - Rudziniec. Badane są przyczyny zdarzenia.

Tego najbardziej obawiają się Polacy w 2026 roku. Jest sondaż z ostatniej chwili
Tego najbardziej obawiają się Polacy w 2026 roku. Jest sondaż

W 2026 roku Polacy najbardziej obawiają się problemów z dostępem do służby zdrowia oraz pogorszenia zdrowia własnego lub bliskich - wynika z badania pracowni United Surveys na zlecenie Wirtualnej Polski.

Prezydent Karol Nawrocki rozmawiał z Donaldem Trumpem. Jest komunikat z ostatniej chwili
Prezydent Karol Nawrocki rozmawiał z Donaldem Trumpem. Jest komunikat

Odbyła się kolejna rozmowa telefoniczna prezydenta Karola Nawrockiego z prezydentem USA Donaldem Trumpem - poinformowała w piątek po godz. 15 Kancelaria Prezydenta Karola Nawrockiego.

Karambol na S8. Trasa do Warszawy zablokowana z ostatniej chwili
Karambol na S8. Trasa do Warszawy zablokowana

Dziewięć samochodów osobowych uczestniczyło w karambolu, do którego doszło na drodze ekspresowej S8 pod Rawą Mazowiecką w woj. łódzkim. Pięć osób zostało poszkodowanych. Trasa w stronę Warszawy jest nieprzejezdna.

Komunikat dla mieszkańców woj. kujawsko-pomorskiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców woj. kujawsko-pomorskiego

Gołoledź występuje na trasie A1 od 190. do 196. kilometra w kierunku Łodzi. Auta wpadają w poślizg i wypadają z drogi - podała w piątek kujawsko-pomorska straż pożarna. Dotychczas nie odnotowano osób rannych.

REKLAMA

[Tylko u nas] Mateusz Kosiński: To dzień ostatecznej klęski pokolenia postmodernistycznych idiotów  

Dzisiejszy dzień z pewnością przejdzie do historii – uznanie niepodległości separatystycznych republik i ogólny wydźwięk przemówienia Putina, w którym otwarcie zostało zakwestionowane prawo do samostanowienia w kwestiach bezpieczeństwa i polityki zagranicznej przez sąsiadów Rosji, jest ostatecznym gwoździem do trumny zwanej postmodernistyczną wizją „końca historii”.
/ zrzut z ekranu

Nie miały racji całe generacje polityków Europy Zachodniej, którzy głosili naturalne wyginięcie wojen, nacjonalizmów i imperializmów. Nie mieli rację ci, którzy głosili, że by zapewnić bezpieczeństwo wystarczy stworzyć sieć ryzykownych powiązań gospodarczych. Nie mieli racji „unijczycy”, którzy głosili potrzebę rezygnacji z narodowego interesu, bo przecież będziemy teraz mówić wspólnym głosem europejskim – tu skrajnie nieodpowiedzialna polityka Berlina jest tej porażki najlepszym przykładem. Nie mieli racji ci, którzy mówili, że należy się rozbrajać, bo przyszłość to radosne „kumbaya” i taniec przy trzymaniu się za ręce, a konflikty zbrojne będziemy w naszym regionie znali jedynie z książek.  


Okazało się, że rację miał rację Józef Piłsudski, który mówił, że Rosja nigdy nie zrezygnuje z imperializmu i tylko silna Polska współpracująca z państwami Europy Środkowo-Wschodniej może zapewnić nam bezpieczeństwo. Miał rację Lech Kaczyński, który wymieniał – najpierw Gruzja, później Ukraina, państwa bałtyckie i na końcu Polska. Miał rację Jan Olszewski, który jako pierwszy premier III RP podjął oficjalne działania by Polska wstąpiła do NATO, bo to jedyny gwarant bezpieczeństwa w relacjach z Moskwą. Mieli rację liczni ludzie mający „Solidarność” w sercu, którzy mówili, że nie można stawiać suwerenności nad integrację, bo poczucie tożsamości narodowej jest świętością.  

Dzisiejszy dzień oznacza, że w zupełnie innych kategoriach musimy myśleć o kwestiach gospodarczych, o naszej suwerenności i bezpieczeństwie. Niestety można przywołać pamiętne słowa spikera radiowego z 1.09.1939 r. - „z dniem dzisiejszym wszelkie sprawy i zagadnienia schodzą na plan dalszy. Całe nasze życie publiczne i prywatne przestawiamy na specjalne tory”. Niestety Europa jest na krawędzi wojny, a część jej liderów to ludzie formatu tych, którzy z Monachium w 1938 r. „przywieźli pokój na nasze czasy”. Nie możemy na nich oglądać się już w żadnych poważnych dziedzinach życia społecznego. To polityczni bankruci. 



 

Polecane