Trudne dla Polski igrzyska w Chinach

Trudne dla Polski igrzyska w Chinach

Zakończyły się Zimowe Igrzyska Olimpijskie w Chinach. Niestety, nie były one pomyślne dla Biało-Czerwonych. Wywalczyliśmy jeden medal i to brązowy. To regres w porównaniu z tym, co było na ZIO w Korei A.D. 2018 (złoto i brąz) i w rosyjskim Soczi A.D. 2014 (cztery złota, jedno srebro, jeden brąz). Musimy sobie powiedzieć jasno, że takie wyniki i bardzo odległe miejsce w klasyfikacji medalowej (27), to o wiele poniżej tego na co stać 38 milionowy naród, który dodatkowo ma rząd nie skąpiący - formułując to oględnie - na sport wyczynowy.

 

Nie chodzi o szukanie winnego – a na pewnie nie jest nim ani mister sportu i turystyki  ani Polski Komitet Olimpijski, który koordynuje działania, ale nie zastąpi związków sportowych w przygotowaniu zawodników na olimpiadę. Nie chodzi bynajmniej o „polowanie na czarownice” i domaganie się głów, tylko refleksje na szczeblu rządowym, struktur ruchu olimpijskiego i związków sportowych, co zmienić, aby do takiej sytuacji nie doszło w przyszłości. Co zrobić, aby Polska uzyskiwała wyniki adekwatne do swojego potencjału demograficznego i nakładów finansowych ponoszonych przez polskiego podatnika poprzez rząd i hojny sponsoring firm państwowych ?

 

Doprawy denerwujące jest to, że o sukcesy i medale (liczba mnoga!) pokusiły się kraje od nas mniej albo nawet znacznie mniej liczne, ale też państwa biedniejsze, gdy chodzi o PKB na głowę mieszkańca. Należy zanalizować, co można zmienić, co poprawić, aby nie dokonując rewolucji- bo ta sportowi na pewno potrzebna nie jest - osiągnąć wyniki przynajmniej w jakiejś mierze spełniające aspiracje wiernych polskich kibiców.  AKAPIT.     Oczywiście możemy się pocieszać, że w paru dyscyplinach „niewiele zabrakło”, bo rzeczywiście Kamil Stoch był czwarty na dużej skoczni, a szósty na normalnej, bo łyżwiarz szybki - objawienie naszej reprezentacji – Patryk Michalski zajął miejsce czwarte, przegrywając medal o 0,08 sekundy i miejsce piąte, gdy zabrakło mu do medalu jeszcze mniej, bo 0,03 sekundy… Bo przecież Aleksandra Król w snowboardzie pechowo trafiła w ćwierćfinale na mistrzynię olimpijską z Czech, która ją wyeliminowała (a później obroniła tytuł), a późniejsza brązowa medalistka przegrała z Polką w eliminacjach bardzo wyraźnie, bo o pół sekundy! Bo wreszcie nie wystartowała nasza faworytka w short-tracku Natalia Maliszewska, która miała pozytywny test na COVID-19, choć miała też parę negatywnych w tym samym czasie – a dopuszczono do zawodów Australijkę w curlingu, która też miała test pozytywny!

 

Czas najpierw na refleksje, a potem na zmiany w systemie przygotowań naszych sportowców w dyscyplinach zimowych. Tylko tyle- i aż tyle...

*tekst ukazał się na portalu dorzeczy.pl (21.02.2022)


 

POLECANE
Będzie weto prezydenta Nawrockiego? Nieoficjalne doniesienia z ostatniej chwili
Będzie weto prezydenta Nawrockiego? Nieoficjalne doniesienia

Prezydent Karol Nawrocki zapowiada weto dla ustawy o "statusie osoby najbliższej", jeśli projekt nie zostanie zmieniony w Sejmie – wynika z doniesień RMF FM.

Komunikat dla mieszkańców Olsztyna z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Olsztyna

Miasto Olsztyn apeluje: zostaw auta, jedź komunikacją miejską. Nie będzie kontroli biletów do odwołania. Po nocnej śnieżycy możliwe 60 cm śniegu, a część ulic będzie utrzymywana tylko w jednym pasie – czytamy w komunikacie.

Zapytano Polaków o wejście do strefy euro. Wyniki sondażu są jasne z ostatniej chwili
Zapytano Polaków o wejście do strefy euro. Wyniki sondażu są jasne

Ponad 62 proc. Polaków jest przeciw wejściu Polski do strefy euro w ciągu najbliższych dziesięciu lat – wynika z najnowszego sondażu IBRiS dla "Rzeczpospolitej.

Kierowcy uwięzieni na S7. Jest komunikat policji z ostatniej chwili
Kierowcy uwięzieni na S7. Jest komunikat policji

Na drodze ekspresowej S7 w powiecie ostródzkim w kierunku Warszawy samochody powoli jadą. Na drodze w kierunku do Gdańska ruch samochodów jest niewielki i płynny. Policja wciąż monitoruje sytuację – poinformował w środę rzecznik KWP w Olsztynie.

Droga S7 całkowicie zablokowana. „Stoimy od godzin, nie mamy jedzenia ani picia” [WIDEO] z ostatniej chwili
Droga S7 całkowicie zablokowana. „Stoimy od godzin, nie mamy jedzenia ani picia” [WIDEO]

We wtorek wieczorem sytuacja na drodze ekspresowej S7 gwałtownie się pogarsza. Z powodu intensywnych opadów śniegu część trasy została całkowicie zablokowana w obu kierunkach, a kierowcy od wielu godzin stoją w korkach. Jak informuje TVN24, w trybie alarmowym ściągane są dodatkowe patrole policji, a akcję utrudnia fakt, że w zaspach utknął również... pług.

Awaria ciepłownicza w Gdańsku. Setki osób bez ogrzewania z ostatniej chwili
Awaria ciepłownicza w Gdańsku. Setki osób bez ogrzewania

Poważna awaria sieci ciepłowniczej w Gdańsku. Bez ogrzewania i ciepłej wody pozostaje co najmniej kilkuset odbiorców w dzielnicy Orunia Górna–Gdańsk Południe.

Rządowy projekt ws. osoby najbliższej. Jest stanowisko Prezydenta RP z ostatniej chwili
Rządowy projekt ws. "osoby najbliższej". Jest stanowisko Prezydenta RP

Przyjęty przez rząd projekt ustawy o statusie osoby najbliższej przenosi przywileje małżeńskie na związki partnerskie; nie ma na to zgody prezydenta – podkreślił we wtorek szef gabinetu prezydenta Paweł Szefernaker.

Macron ogra Niemców? Startuje wyścig o względy Putina tylko u nas
Macron ogra Niemców? Startuje wyścig o względy Putina

Emmanuel Macron sygnalizuje gotowość do wznowienia dialogu z Władimirem Putinem, co wywołuje napięcia wewnątrz Unii Europejskiej i niepokój w Berlinie. Francuska inicjatywa uruchamia nową rywalizację o wpływy w relacjach z Rosją w momencie, gdy Europa szuka wspólnej strategii wobec wojny na Ukrainie i zmieniającej się polityki USA.

Groźna awaria na popularnym stoku narciarskim. Blisko 80 osób utknęło na wyciągu w śnieżycy z ostatniej chwili
Groźna awaria na popularnym stoku narciarskim. Blisko 80 osób utknęło na wyciągu w śnieżycy

Na stoku narciarskim Czarny Groń w miejscowości Rzyki doszło do poważnej awarii. Wyciąg krzesełkowy zatrzymał się podczas intensywnej śnieżycy, a na wysokości utknęło blisko 80 osób. Na miejsce skierowano straż pożarną oraz specjalistyczne grupy ratownicze.

Kiedy wojna na Ukrainie nie dobiegnie końca? Nowe wyliczenia ekspertów z ostatniej chwili
Kiedy wojna na Ukrainie nie dobiegnie końca? Nowe wyliczenia ekspertów

Tygodnik "Economist" przytacza przewidywania ekspertów z Good Judgment - firmy specjalizującej się w prognozach politycznych i gospodarczych - na 2026 rok. W ich ocenie prawdopodobieństwo, że wojna Rosji przeciw Ukrainie nie skończy się przed 1 stycznia 2027 roku, wynosi 74 proc.

REKLAMA

Trudne dla Polski igrzyska w Chinach

Trudne dla Polski igrzyska w Chinach

Zakończyły się Zimowe Igrzyska Olimpijskie w Chinach. Niestety, nie były one pomyślne dla Biało-Czerwonych. Wywalczyliśmy jeden medal i to brązowy. To regres w porównaniu z tym, co było na ZIO w Korei A.D. 2018 (złoto i brąz) i w rosyjskim Soczi A.D. 2014 (cztery złota, jedno srebro, jeden brąz). Musimy sobie powiedzieć jasno, że takie wyniki i bardzo odległe miejsce w klasyfikacji medalowej (27), to o wiele poniżej tego na co stać 38 milionowy naród, który dodatkowo ma rząd nie skąpiący - formułując to oględnie - na sport wyczynowy.

 

Nie chodzi o szukanie winnego – a na pewnie nie jest nim ani mister sportu i turystyki  ani Polski Komitet Olimpijski, który koordynuje działania, ale nie zastąpi związków sportowych w przygotowaniu zawodników na olimpiadę. Nie chodzi bynajmniej o „polowanie na czarownice” i domaganie się głów, tylko refleksje na szczeblu rządowym, struktur ruchu olimpijskiego i związków sportowych, co zmienić, aby do takiej sytuacji nie doszło w przyszłości. Co zrobić, aby Polska uzyskiwała wyniki adekwatne do swojego potencjału demograficznego i nakładów finansowych ponoszonych przez polskiego podatnika poprzez rząd i hojny sponsoring firm państwowych ?

 

Doprawy denerwujące jest to, że o sukcesy i medale (liczba mnoga!) pokusiły się kraje od nas mniej albo nawet znacznie mniej liczne, ale też państwa biedniejsze, gdy chodzi o PKB na głowę mieszkańca. Należy zanalizować, co można zmienić, co poprawić, aby nie dokonując rewolucji- bo ta sportowi na pewno potrzebna nie jest - osiągnąć wyniki przynajmniej w jakiejś mierze spełniające aspiracje wiernych polskich kibiców.  AKAPIT.     Oczywiście możemy się pocieszać, że w paru dyscyplinach „niewiele zabrakło”, bo rzeczywiście Kamil Stoch był czwarty na dużej skoczni, a szósty na normalnej, bo łyżwiarz szybki - objawienie naszej reprezentacji – Patryk Michalski zajął miejsce czwarte, przegrywając medal o 0,08 sekundy i miejsce piąte, gdy zabrakło mu do medalu jeszcze mniej, bo 0,03 sekundy… Bo przecież Aleksandra Król w snowboardzie pechowo trafiła w ćwierćfinale na mistrzynię olimpijską z Czech, która ją wyeliminowała (a później obroniła tytuł), a późniejsza brązowa medalistka przegrała z Polką w eliminacjach bardzo wyraźnie, bo o pół sekundy! Bo wreszcie nie wystartowała nasza faworytka w short-tracku Natalia Maliszewska, która miała pozytywny test na COVID-19, choć miała też parę negatywnych w tym samym czasie – a dopuszczono do zawodów Australijkę w curlingu, która też miała test pozytywny!

 

Czas najpierw na refleksje, a potem na zmiany w systemie przygotowań naszych sportowców w dyscyplinach zimowych. Tylko tyle- i aż tyle...

*tekst ukazał się na portalu dorzeczy.pl (21.02.2022)



 

Polecane