Paweł Ratajczak: W imię Boga...


Tak jak woda drąży skałę tak słowo drąży umysł słabego człowieka. Słowo powtarzane od dziecka jak mantra staje się bronią nie do pokonania. Warto więc na początek przyjrzeć się tekstom, które w ruch wprawiły machinę terroru. Machinę, która niczym walec równa Europę zachodnią wprowadzając strach i panikę.
Sura Al Imram, werset 3:28 Koranu mówi:
Niech wierzący nie biorą sobie za przyjaciół
niewiernych, z pominięciem wiernych!
A kto tak uczyni,
ten nie ma nic wspólnego z Bogiem,
chyba że obawiacie się z ich strony
jakiegoś niebezpieczeństwa.
Bóg ostrzega was przed samym Sobą
i do Boga zmierza wędrowanie.
Z kolei sura Al-Baqarah werset 2:191 Koranu mówi:
I zabijajcie ich, gdziekolwiek ich spotkacie,
i wypędzajcie ich,
skąd oni was wypędzili
- Prześladowanie jest gorsze niż zabicie. -
I nie zwalczajcie ich przy świętym Meczecie,
dopóki oni nie będą was tam zwalczać.
Gdziekolwiek oni będą walczyć przeciw wam, zabijajcie ich!
- Taka jest odpłata niewiernym! -
Można by wymieniać w nieskończoność „szatańskie wersety” Koranu, ale te dwa wystarczą by pokazać to z czym mamy do czynienia. Jest jednak jedno „ale”. Należałoby jeszcze zrozumieć sposób funkcjonowania muzułmanina żyjącego w kraju w którym Koran jest jedynym prawem. Jeśli będziemy potrafili przestawić swój europejski, nowoczesny sposób myślenia na myślenie sterowane przez religię, to pojmiemy to z czym mamy do czynienia. W tym miejscu obrońcy imigrantów podniosą larum, iż Ci ludzie żyją w Europie, a ta wywiera na nich swój dobroczynny wpływ. Jest to jednakże błędne myślenie. W większości przypadków sprawcami ostatnich zamachów są osoby będące potomkami imigrantów co oznacza jedno. Brak asymilacji i brak respektowania „cywilizowanych” praw. Jest to niejako potwierdzenie faktu, że przyjmowanie uchodźców religii muzułmańskiej to wielki błąd. Osoby te nie są w stanie zintegrować się z kulturą chrześcijańskiej Europy. Jedyne czego pragną to narzucić jej własne jarzmo.
Warto w tym miejscu przypomnieć chronologię zamachów terrorystycznych o podłożu religijnym w Europie:
- 11 marzec 2004, Hiszpania, Madryt, zamachowcy z Al-Qaeda, 192 zabitych, 2050 rannych
- 7 lipiec 2005, Anglia, Londyn, zamachowcy z Al-Qaeda, 56 zabitych, 78 rannych
- 7 styczeń 2015, Francja, Paryż, zamachowcy z ISIS, 20 zabitych, 22 rannych
- 13 listopad 2015, Francja, Paryż, zamachowcy z ISIS, 137 zabitych, 368 rannych
- 22 marzec 2016, Belgia, Bruksela, zamachowcy z ISIS 35 zabitych, 340 rannych
- 14 lipiec 2016, Francja, Nicea, zamachowiec Mohamed Lahouaiej-Bouhlel, 87 zabitych, 434 rannych
- 19 grudzień 2016, Niemcy, Berlin, zamachowiec Anis Amri, 12 zabitych, 56 rannych
- 22 marzec 2017, Anglia, London, zamachowiec Khalid Masood, 5 zabitych, 49 rannych
- 7 kwiecień 2017, Szwecja, Sztokholm, zamachowiec Rakhmat Akilov, 5 zabitych, 14 rannych
- 20 kwiecień 2017, Francja, Paryż, zamachowiec z ISIS, 1 zabity, 3 rannych
- 22 maj 2017, Anglia, Manchester, zamachowiec Salman Ramadan Abedi, 23 zabitych, 116 rannych
- 4 czerwiec 2017, Anglia Londyn, 10 zabitych, 48 rannych
Sura An-Anfal, werset 8:17 Koranu:
To nie wy ich zabijaliście,
lecz Bóg ich zabijał.
To nie ty rzuciłeś, kiedy rzuciłeś,
lecz to Bóg rzucił;
aby doświadczyć wiernych doświadczeniem pięknym,
pochodzącym od Niego.
Zaprawdę, Bóg jest słyszącym, wszechwiedzącym!
Sura Al-Hadż, werset 22:78 Koranu:
I bądźcie gorliwi w walce za sprawę Boga
gorliwością, na jaką On zasługuje!
On was wybrał
i nie uczynił żadnej trudności w waszej religii,
religii waszego ojca Abrahama. '
On nazwał was muzułmanami,
niegdyś i obecnie,
aby Posłaniec był świadkiem dla was
i abyście wy byli świadkami dla ludzi.
Odprawiajcie więc modlitwę!
Dawajcie jałmużnę!
I trzymajcie się mocno Boga!
On jest waszym Panem!
Jakże to wspaniały Pan!
Jakże to wspaniały Pomocnik!
Co może zrobić Europa? Czy może cokolwiek? Patrząc na politycznie poprawne wypowiedzi europolityków, nic. Ewentulanie nadstawić drugi policzek. Patrząc na liberalne i dekadenckie społeczeństwo europejskie, również nic. Najwyżej namalować kolejny protest kredkami na chodniku lub wytatuować sobie pszczołę, a według mnie, najlepiej linię na karku tak żeby kat ISIS miał mniej pracy. Okrutne to? Tak wiem o tym. Ale rozwiązanie tej kwestii mamy przed oczyma. Powrót do korzeni czyli europejskiej, chrześcijańskiej tradycji i rozpoczęcie nowej wojny krzyżowej. Najlepszą obroną jest bowiem atak. Tym razem jednak w imię obrony swojej rodziny…