Ewa Zarzycka dla "TS": Platformo, odpłyń

Można wierzyć w krasnoludki, w to, że bociany przynoszą dzieci, że ziemia jest płaska, a węgiel produkują mieszkające pod nią trolle. Ale w to, że po katastrofie smoleńskiej państwo stanęło na wysokości zadania, wierzyć już nie sposób.
 Ewa Zarzycka dla "TS": Platformo, odpłyń
/ Wsiukiewicz
 Przeciwnie – jak na dłoni widać, że ci, którzy wówczas państwem rządzili, przed żadnym zadaniem stawać nie chcieli. Skwapliwie oddali śledztwo Rosjanom w imię odwiecznej przyjaźni polsko-rosyjskiej, w nic im się nie wtrącając, pozwalając, by ci szczątki ofiar katastrofy wrzucali byle jak do trumien.

Czyżby dlatego żaden z przedstawicieli polskiego państwa ich nie pilnował, że większość tych ofiar to polityczni oponenci PO? Od konieczności przywdziewania masek żałoby i bólu wprawdzie się nie wymigali, tak jak od uczestnictwa w kilku pogrzebach, ale zaraz potem zaczęli pamięć o ofiarach usuwać, jak płonące jeszcze znicze i świeże kwiaty przed Pałacem Prezydenckim. I już można było rozkoszować się pełnią władzy przy szampanie i ośmiorniczkach.

„Poleciałam tam przede wszystkim jako człowiek i jako lekarz” mówi dziś Ewa Kopacz. Była to więc jej inicjatywa. Czy z własnej inicjatywy opowiadała też w sejmie w roku 2012 wzruszające bajeczki o tym, jak polscy patomorfolodzy „założyli fartuchy i stanęli do pracy razem z lekarzami rosyjskimi”, podczas gdy sekcje zostały przeprowadzone 10 kwietnia, a ona przyleciała do Rosji dzień później? Czy miłosierdzie kazało jej przekonywać rodziny zmarłych, że trumien w Polsce otwierać nie będzie można? Śmiem wątpić.

Ten, z którym sejmowe wystąpienie, najdelikatniej rzecz ujmując, konsultowała, premier Donald Tusk – dziś milczy. Ale jego fani nadal ujadają o smoleńskich hienach. Platformo, płyniesz po morzu kłamstw i arogancji. Odpłyń jak najdalej. Nie wracaj.

Ewa Zarzycka

Artykuł pochodzi z najnowszego numeru "TS" (23/2017) dostępnego także w wersji cyfrowej tutaj.

#REKLAMA_POZIOMA#

Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Niemieckie media: Polska chce wykorzystać słabość Niemiec z ostatniej chwili
Niemieckie media: Polska chce wykorzystać słabość Niemiec

Do tej pory Stany Zjednoczone przechowywały swoją broń jądrową w Niemczech. Polska stała się lepszą lokalizacją, a Warszawa wydaje ponad cztery procent swojej produkcji gospodarczej na zbrojenia - co czyni ją krajem numer jeden w sojuszu – pisze niemiecki Die Welt.

Ostra reakcja polityka PiS na wpis Tuska: Panie Donaldzie, nie będzie Polski silnej, jeśli... z ostatniej chwili
Ostra reakcja polityka PiS na wpis Tuska: "Panie Donaldzie, nie będzie Polski silnej, jeśli..."

Premier Donald Tusk opublikował wpis w mediach społecznościowych w związku z rocznicą uchwalenia Konstytucji 3 maja. Ważny polityk PiS i były minister aktywów państwowych w ostrych słowach odniósł się do jego słów.

Nie żyje znany dziennikarz TVP z ostatniej chwili
Nie żyje znany dziennikarz TVP

W wieku 69 lat zmarł w Łodzi dziennikarz, publicysta i reportażysta Telewizji Polskiej Waldemar Wiśniewski. Od 35 lat pracował w TVP Łódź. Przez wiele lat zasiadał w Zarządzie Głównym i Komisji Rewizyjnej Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich, był wiceprezesem łódzkiego Zarządu SDP.

Koniec majówki nie będzie spokojny. IMGW wydał komunikat z ostatniej chwili
Koniec majówki nie będzie spokojny. IMGW wydał komunikat

W piątek na przeważającym obszarze kraju w dalszym ciągu słonecznie, jedynie na południu i zachodzie miejscami więcej chmur. W zachodniej połowie kraju miejscami przelotne opady deszczu, możliwe są też burze – poinformował synoptyk Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej Michał Ogrodnik.

Jedynka z listy Macrona: Dlaczego Polacy nie mieliby przyjmować ubiegających się o azyl?! z ostatniej chwili
"Jedynka" z listy Macrona: "Dlaczego Polacy nie mieliby przyjmować ubiegających się o azyl?!"

– Dlaczego Czesi, Słowacy, Rumuni, Polacy nie mieliby w przyszłości przyjmować ubiegających się o azyl? Tych, których my dziś musimy przyjmować we Francji? – pyta Valerie Hayer, "jedynka" z listy Emmanuela Macrona do Parlamentu Europejskiego.

Makabryczne odkrycie w Herbach. Nie żyje matka i dwoje małych dzieci z ostatniej chwili
Makabryczne odkrycie w Herbach. Nie żyje matka i dwoje małych dzieci

Według ustaleń śledczych, do śmierci matki i dwojga dzieci w Herbach (pow. lubliniecki) nie przyczyniły się osoby trzecie. Prok. Tomasz Ozimek poinformował w piątek, że czynności na miejscu zdarzenia nadal trwają.

Zastępca Bodnara: Dostałem propozycję korupcyjną z ostatniej chwili
Zastępca Bodnara: Dostałem propozycję korupcyjną

Zastępca Prokuratora Generalnego prok. Michał Ostrowski przekazał w mediach społecznościowych, że otrzymał propozycję korupcyjną.

Tajne spotkanie Scholza i Macrona przed wizytą Xi Jinpinga z ostatniej chwili
Tajne spotkanie Scholza i Macrona przed wizytą Xi Jinpinga

W czwartek wieczorem w Paryżu doszło do sekretnego spotkania prezydenta Francji Emmanuela Macrona z kanclerzem Niemiec Olafem Scholzem. Omawiano politykę Unii Europejskiej wobec Chin – donosi serwis Politico.

Kłótnia podczas debaty o CPK: Zaraz zejdę na zawał z ostatniej chwili
Kłótnia podczas debaty o CPK: "Zaraz zejdę na zawał"

– Przepraszam, na zawał serca zaraz tu zejdę, bo Modlin przepalił 300 milionów złotych z pieniędzy podatników przez ostatnie 10 lat i wszystko to przepompował do kieszeni Ryanaira – grzmiał zirytowany słowami polityka PO prezes stowarzyszenia "Tak dla CPK" Maciej Wilk.

233. lata temu została uchwalona Konstytucja 3 maja Wiadomości
233. lata temu została uchwalona Konstytucja 3 maja

Sejm Czteroletni po burzliwej debacie 3 maja 1791 r. przyjął przez aklamację ustawę, która przeszła do historii jako Konstytucja 3 Maja. Była drugą na świecie i pierwszą w Europie.

REKLAMA

Ewa Zarzycka dla "TS": Platformo, odpłyń

Można wierzyć w krasnoludki, w to, że bociany przynoszą dzieci, że ziemia jest płaska, a węgiel produkują mieszkające pod nią trolle. Ale w to, że po katastrofie smoleńskiej państwo stanęło na wysokości zadania, wierzyć już nie sposób.
 Ewa Zarzycka dla "TS": Platformo, odpłyń
/ Wsiukiewicz
 Przeciwnie – jak na dłoni widać, że ci, którzy wówczas państwem rządzili, przed żadnym zadaniem stawać nie chcieli. Skwapliwie oddali śledztwo Rosjanom w imię odwiecznej przyjaźni polsko-rosyjskiej, w nic im się nie wtrącając, pozwalając, by ci szczątki ofiar katastrofy wrzucali byle jak do trumien.

Czyżby dlatego żaden z przedstawicieli polskiego państwa ich nie pilnował, że większość tych ofiar to polityczni oponenci PO? Od konieczności przywdziewania masek żałoby i bólu wprawdzie się nie wymigali, tak jak od uczestnictwa w kilku pogrzebach, ale zaraz potem zaczęli pamięć o ofiarach usuwać, jak płonące jeszcze znicze i świeże kwiaty przed Pałacem Prezydenckim. I już można było rozkoszować się pełnią władzy przy szampanie i ośmiorniczkach.

„Poleciałam tam przede wszystkim jako człowiek i jako lekarz” mówi dziś Ewa Kopacz. Była to więc jej inicjatywa. Czy z własnej inicjatywy opowiadała też w sejmie w roku 2012 wzruszające bajeczki o tym, jak polscy patomorfolodzy „założyli fartuchy i stanęli do pracy razem z lekarzami rosyjskimi”, podczas gdy sekcje zostały przeprowadzone 10 kwietnia, a ona przyleciała do Rosji dzień później? Czy miłosierdzie kazało jej przekonywać rodziny zmarłych, że trumien w Polsce otwierać nie będzie można? Śmiem wątpić.

Ten, z którym sejmowe wystąpienie, najdelikatniej rzecz ujmując, konsultowała, premier Donald Tusk – dziś milczy. Ale jego fani nadal ujadają o smoleńskich hienach. Platformo, płyniesz po morzu kłamstw i arogancji. Odpłyń jak najdalej. Nie wracaj.

Ewa Zarzycka

Artykuł pochodzi z najnowszego numeru "TS" (23/2017) dostępnego także w wersji cyfrowej tutaj.

#REKLAMA_POZIOMA#


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe