„Nie bójcie się”. Eksperci uspokajają ws. ostrzału Zaporoskiej Elektrowni Jądrowej

W nocy poinformowano, że trwają walki wokół elektrowni atomowej w Zaporożu. Rosjanie ostrzelali jeden z bloków, powodując pożar. Ukraiński szef MSZ Dmytro Kułeba wydał groźnie brzmiący komunikat.
Jak podaje Rada Najwyższa Ukrainy, rosyjskie wojska wjechały na teren największej elektrowni jądrowej w Europie – Enerhodar.
Czytaj więcej: Elektrownia Enerhodar została zajęta przez Rosjan
Eksperci uspokajają
„Nie ma uszkodzeń systemów ważnych dla bezpieczeństwa jądrowego Zaporoskiej EJ w zw. z ostrzałem artyleryjskim – informuje ukraiński dozór jądrowy. Na terenie elektrowni nie odnotowano wzrostu poziomu promieniowania. Sytuacja radiacyjna w Polsce pozostaje w normie” – podała Państwowa Agencja Atomistyki.
‼️Nie ma uszkodzeń systemów ważnych dla bezpieczeństwa jądrowego Zaporoskiej EJ w zw. z ostrzałem artyleryjskim - informuje ukraiński dozór jądrowy. Na terenie elektrowni nie odnotowano wzrostu poziomu promieniowania. Sytuacja radiacyjna w Polsce pozostaje w normie. pic.twitter.com/p76jMDvxkc
— Państwowa Agencja Atomistyki (@PAAtomistyki) March 4, 2022
O spokój apeluje także znany polski naukowiec i publicysta Tomasz Rożek, który skomentował artykuł TVN24 pt. „Żołnierze rosyjscy strzelali do elektrostacji. Co możemy zrobić? Tylko wodę z jodem pić”.
„@tvn24 rozumiem że to pogląd Waszej rozmówczyni, ale proszę nie dawajcie takich tytułów. One wzniecają panikę. Elektrownia została ugaszona, reaktory są wyłączone, nie ma wyższego promieniowania. Proszę, nie róbcie tego [pisownia oryginalna – przyp. red.]” – napisał Tomasz Rożek.
@tvn24 rozumiem że to pogląd Waszej rozmówczyni, ale proszę nie dawajcie takich tytułów. One wzniecają panikę. Elektrownia została ugaszina, reaktory są wyłączone, nie ma wyższego promieniowania.
— Tomasz Rożek (@RozekTom) March 4, 2022
Proszę, nie róbcie tego. pic.twitter.com/fsg9wfWXsK
Na wpis Kułeby ostro odpowiedział Michael Shellenberger, popularny w Stanach Zjednoczonych ekspert i naukowiec.
„To jest absolutnie nieprawdziwa dezinformacja. Należy to poprawić lub oflagować przez @Twitter” – napisał Shellenberger, do wpisu dołączając wątek napisany przez amerykańskiego eksperta ds. energii jądrowej Marka Nelsona.
„Tak jak wszyscy wiedzą: stwierdzenie, że «jeśli wybuchnie, to będzie 10 razy większe niż Czarnobyl», jest absolutnym nonsensem. To zła sytuacja, bo to atak na elektrownię atomową z ludźmi, a nie dlatego, że może «wysadzić» i być «większa niż Czarnobyl»” – pisze Mark Nelson.
„Po pierwsze: gdyby czujniki sejsmiczne w elektrowni zostały uruchomione (na przykład w przypadku użycia pocisków lub bomb), reaktory o bardzo różnej konstrukcji wyłączałyby się automatycznie. Po drugie: główne ryzyko w zakładzie polega na tym, że chłodzenie nie dociera z czasem do rdzeni reaktora” – czytamy we wpisie.
„Kopuły zabezpieczające wokół reaktorów są niezwykle mocne. Nie zostaną dotknięte bronią lekką ani umiarkowanym ogniem cięższych broni. Obawa polega na przerwaniu procedur chłodzenia instalacji po zamknięciu reaktorów. Przerwa w chłodzeniu elektrowni to kwestia, która rozwijałaby się przez znacznie, znacznie dłuższy czas niż wybuch w Czarnobylu. (…) Amerykańskie media powtarzają fałszywe oświadczenia Kułeby. To musi się skończyć” – podsumował ekspert.
This is absolutely false misinformation
— Michael Shellenberger (@ShellenbergerMD) March 4, 2022
This should be corrected or flagged by @Twitter@paraga
@jack https://t.co/5G2DDfQi4D
Just so everybody knows: the statement that "if it blows up, it will be 10 times larger than Chornobyl", is absolute nonsense.
— Mark Nelson (@energybants) March 4, 2022
This is a bad situation because it is an attack on a nuclear plant with people in it, not because it can "blow up" and be "larger than Chornobyl". https://t.co/CMcGBTJfF4