„Kolejny ojciec WOT, kiedyś lżył, był przeciw…” Siemoniakowi przypomniano jego własne słowa [WIDEO]

Wiceminister resortu sprawiedliwości Sebastian Kaleta zwrócił uwagę na rozbieżność w opiniach nt. Wojsk Obrony Terytorialnej, jakie głosi były minister obrony w rządzie PO-PSL Tomasz Siemoniak. 
Tomasz Siemoniak
Tomasz Siemoniak / screen video Twitter

Czy nie jest panu wstyd, że głosował pan przeciwko powołaniu Wojsk Obrony Terytorialnej, a po ich powołaniu nazywał ich „weekendowcami w mundurach”? – takie pytanie padło do byłego szefa MON Tomasza Siemoniaka ze strony jednego ze słuchaczy na antenie Radia ZET. Rozmowa miała miejsce 10 marca. Polityk odpowiedział następująco:

Nie było żadnego głosowania w tej sprawie. Wojska Obrony Terytorialnej zawsze istniały tak naprawdę, to jest jakiś mit, że Antoni Macierewicz je założył. Mam nadzieję, że słuchacz słyszał, co mówiłem wcześniej. Taka formuła, że Obrona Terytorialna jest taką formacją do wszystkiego. Należy docenić żołnierzy, którzy po prostu poświęcają swój czas, natomiast z punktu widzenia państwa terytorialsi powinni być uzupełnieniem wojsk operacyjnych. O to w tym chodzi i po to zostali powołani i tego aspektu nigdy nie krytykowaliśmy – odparł Tomasz Siemoniak.

A jak było naprawdę? Sebastian Kaleta przywołał fragment rozmowy polityka z Jackiem Żakowskim na antenie Radia TOK FM, która miała miejsce 18 listopada 2016 roku. Co wtedy mówił Siemoniak?

Problemem w przypadku Obrony Terytorialnej Macierewicza jest to, że robi z tego karykaturę i że na długi czas jego kontrowersyjna osoba zaciąży nad tym projektem. Bo nie wiem, czy ludzie będą chcieli zgłaszać się do armii Macierewicza, a to już taką łatkę dostało (…) najgorsze jest to, że pochłonie miliardy złotych, które można by było wydać na modernizację, na wynagrodzenia dla żołnierzy zawodowych. To kosztowne 50 tys. żołnierzy, źle wyszkolonych, bo jeden weekend w miesiącu [szkolenia – przyp. red.] – mówił Tomasz Siemoniak 18 listopada 2016 roku.

 

 


 

POLECANE
Wojewoda mazowiecki nadał rygor natychmiastowej wykonalności dla decyzji lokalizacyjnej CPK z ostatniej chwili
Wojewoda mazowiecki nadał rygor natychmiastowej wykonalności dla decyzji lokalizacyjnej CPK

Wojewoda mazowiecki nadał rygor natychmiastowej wykonalności dla decyzji lokalizacyjnej CPK, co otwiera drogę do uzyskania pozwoleń na budowę oraz uruchomiony zostaje proces odszkodowawczy dla przejmowania brakujących działek – poinformował we wtorek wojewoda mazowiecki Mariusz Frankowski.

Znany dziennikarz przechodzi do Kanału Zero z ostatniej chwili
Znany dziennikarz przechodzi do Kanału Zero

Po ponad 14 latach pracy w Grupie ZPR Media Jacek Prusinowski żegna się z "Super Expressem" i Radiem Plus. Z ustaleń mediów wynika, że dołączy do Kanału Zero Krzysztofa Stanowskiego.

Niemiecki think-tank chce europejskiego dealu z Ukrainą tylko u nas
Niemiecki think-tank chce "europejskiego" dealu z Ukrainą

Plan pokojowy negocjowany poza Europą budzi w Berlinie alarm. Niemiecki think-tank ostrzega, że rozmowy USA–Rosja mogą pominąć Ukrainę i całkowicie osłabić wpływ UE na zakończenie wojny. Europa ma coraz mniej czasu, by odzyskać inicjatywę.

Tusk: Budowa elektrowni jądrowej będzie mogła ruszyć w grudniu z ostatniej chwili
Tusk: Budowa elektrowni jądrowej będzie mogła ruszyć w grudniu

– KE wyraża zgodę na pomoc publiczną na budowę elektrowni jądrowej w Polsce. Za chwilę oficjalne potwierdzenie – powiedział we wtorek premier Donald Tusk. Jak stwierdził szef rządu, budowa elektrowni jądrowej w Polsce będzie mogła ruszyć w grudniu.

Bunt w NBP. Jest ruch prezesa Glapińskiego z ostatniej chwili
Bunt w NBP. Jest ruch prezesa Glapińskiego

Trzech członków zarządu NBP straciło nadzór nad departamentami merytorycznymi – wynika z opublikowanej we wtorek struktury organizacyjnej NBP. W efekcie już czterech członków zarządu banku centralnego nie nadzoruje pracy żadnego z departamentów.

Dziki terroryzują Warszawę wideo
Dziki terroryzują Warszawę

Mieszkańcy Białołęki boją się wychodzić z psami. Podobnie jest w Józefowie k. Warszawy.

Katastrofa samolotu w Rosji z ostatniej chwili
Katastrofa samolotu w Rosji

W obwodzie iwanowskim w Rosji rozbił się samolot An-22. Informację potwierdziło rosyjskie ministerstwo obrony.

Tusk straszy Putinem. Zapomniał o swoich poprzednich rządach? z ostatniej chwili
Tusk straszy Putinem. Zapomniał o swoich poprzednich rządach?

– W sprawach polskiego bezpieczeństwa Donald Tusk nie może się pogodzić, że nie ma jednowładztwa. On próbuje działać tak, jakby prezydenta w ogóle nie było – stwierdził w Telewizji Republika Sebastian Kaleta.

KRUS wydał komunikat dla rolników z ostatniej chwili
KRUS wydał komunikat dla rolników

KRUS zakończył VII edycję losowania hulajnóg dla dzieci, które ukończyły kurs e-learningowy "Bezpiecznie na wsi mamy – upadkom zapobiegamy". Ogłoszono listę 100 laureatów.

Bunt w NBP. Jest pilny komunikat z ostatniej chwili
Bunt w NBP. Jest pilny komunikat

Trwa konflikt w Narodowym Banku Polskim. "Zwracamy się o wyciszenie emocji, rozwagę i niedokonywanie żadnych pochopnych działań" – przekazano w komunikacie NBP opublikowanym we wtorek.

REKLAMA

„Kolejny ojciec WOT, kiedyś lżył, był przeciw…” Siemoniakowi przypomniano jego własne słowa [WIDEO]

Wiceminister resortu sprawiedliwości Sebastian Kaleta zwrócił uwagę na rozbieżność w opiniach nt. Wojsk Obrony Terytorialnej, jakie głosi były minister obrony w rządzie PO-PSL Tomasz Siemoniak. 
Tomasz Siemoniak
Tomasz Siemoniak / screen video Twitter

Czy nie jest panu wstyd, że głosował pan przeciwko powołaniu Wojsk Obrony Terytorialnej, a po ich powołaniu nazywał ich „weekendowcami w mundurach”? – takie pytanie padło do byłego szefa MON Tomasza Siemoniaka ze strony jednego ze słuchaczy na antenie Radia ZET. Rozmowa miała miejsce 10 marca. Polityk odpowiedział następująco:

Nie było żadnego głosowania w tej sprawie. Wojska Obrony Terytorialnej zawsze istniały tak naprawdę, to jest jakiś mit, że Antoni Macierewicz je założył. Mam nadzieję, że słuchacz słyszał, co mówiłem wcześniej. Taka formuła, że Obrona Terytorialna jest taką formacją do wszystkiego. Należy docenić żołnierzy, którzy po prostu poświęcają swój czas, natomiast z punktu widzenia państwa terytorialsi powinni być uzupełnieniem wojsk operacyjnych. O to w tym chodzi i po to zostali powołani i tego aspektu nigdy nie krytykowaliśmy – odparł Tomasz Siemoniak.

A jak było naprawdę? Sebastian Kaleta przywołał fragment rozmowy polityka z Jackiem Żakowskim na antenie Radia TOK FM, która miała miejsce 18 listopada 2016 roku. Co wtedy mówił Siemoniak?

Problemem w przypadku Obrony Terytorialnej Macierewicza jest to, że robi z tego karykaturę i że na długi czas jego kontrowersyjna osoba zaciąży nad tym projektem. Bo nie wiem, czy ludzie będą chcieli zgłaszać się do armii Macierewicza, a to już taką łatkę dostało (…) najgorsze jest to, że pochłonie miliardy złotych, które można by było wydać na modernizację, na wynagrodzenia dla żołnierzy zawodowych. To kosztowne 50 tys. żołnierzy, źle wyszkolonych, bo jeden weekend w miesiącu [szkolenia – przyp. red.] – mówił Tomasz Siemoniak 18 listopada 2016 roku.

 

 



 

Polecane