ZZ czyli konno na I piętro.

ZZ czyli konno na I piętro.

Nie raz krytykowałem FIM– bo było za co: choćby idiotyczna formuła rozgrywania Drużynowych Mistrzostw Świata (DMŚJ) oraz Speedway of Nations, gdzie przed biegiem finałowym zeruje się cały dorobek punktowy. Zresztą cała formuła SnN, jest prawdę mówiąc, realizacją snu pijanego działacza – nowatora. Ale tym razem muszę powiedzieć choć jedno dobre słowo o FIM : że jednak, w przeciwieństwie do swojej siostrzanej federacji zajmującej się wyścigami samochodowymi, czyli FIA - wyrzucił Rosję i Białoruś ze swoich zawodów międzynarodowych. Co prawda zrobił to wyjątkowo późno - to rzeczywiście wstyd - później niż szereg innych federacji przed nim. Cóż, zależy z kim się porównać. FIM na tle FIA czy federacji pływackiej, które państwa Putina nie wykluczyły – zachował się przyzwoicie. Ale z kolei na tle szeregu innych międzynarodowych federacji sportowych wypadł kiepsko, bo zdecydował się na decyzję po dziewięciu dniach wojny.

 

Ja na szczęście stosunek do Rosji mam taki sam od lat, więc nie muszę się gwałtownie nawracać, jak co poniektórzy. Zdaję się, że ze wzajemnością, gdyż jestem na rosyjskiej „black list” – „czarnej liście”, która nie pozwala mi pojawić się na terytorium Federacji Rosyjskiej.

 

Pytają się mnie dziennikarze, czy wykluczenie rosyjskich żużlowców ze startów w Ekstralidze zmieni układ sił w polskim żużlu. Odpowiadam w sposób następujący: może przyczyni się do jeszcze bardziej zaciętej rywalizacji, ale nie sądzę, aby faworyci przestali być faworytami. Betard Sparta Wrocław bez Artioma Łaguty też będzie bił się o złoto, Apator Toruń bez Emila Sajfutdinowa też będzie walczył o podium, a Motor Lublin bez brata Artioma, Grigorija – bodaj jedynego wśród rosyjskich żużlowców w Polsce,  który w prywatnych rozmowach miał bronić Putina – dalej będzie miał chrapkę na tytuł mistrza Polski.

Nie raz krytykowałem Ekstraligę - bywało za co- ale teraz muszę ją pochwalić za zdroworozsądkowe podejście do zapchania dziury w składach klubów Ekstraligi po zawodnikach z Rosji. Formuła ZZ, czyli zastępstwa zawodnika w postaci umożliwienia jazdy czterem najlepszym jeźdźcom zespołu jest absolutnie racjonalna. Jednak– mówiąc słynnym powiedzeniem kawalerzysty, generała (a później ambasadora w Rzymie) Bolesława Wieniawy- Długoszewskiego, który potrafił konno (sic!) wjechać na pierwsze piętro restauracji "Adria" w Warszawie –  „schody zaczną się” wtedy, gdy ktoś z tej czwórki złapie kontuzję…

 

*tekst ukazał się na portalu interia.pl (17.03.2022)


 

POLECANE
Niepokojące sceny w Tatrach. Turystów nic nie powstrzymało Wiadomości
Niepokojące sceny w Tatrach. Turystów nic nie powstrzymało

Nagrania z Morskiego Oka wywołały wiele emocji. W sieci pojawiły się filmy pokazujące turystów biegających po cienkim, dopiero tworzącym się lodzie, mimo jasnych apeli Tatrzańskiego Parku Narodowego o unikanie takich zachowań. Wśród osób widocznych na nagraniach są nie tylko dorośli, ale również dzieci. Internauci nie kryją oburzenia.

Tusk w Berlinie zapowiedział, że... Polska może sama wypłacić zadośćuczynienia ofiarom wojny z ostatniej chwili
Tusk w Berlinie zapowiedział, że... Polska może sama wypłacić zadośćuczynienia ofiarom wojny

Jeżeli nie uzyskamy szybkiej i jednoznacznej deklaracji Niemiec ws. wypłat zadośćuczynień dla żyjących polskich ofiar II wojny światowej, to rozważę decyzję o wypełnieniu tej potrzeby przez Polskę. Pospieszcie się, jeśli chcecie naprawdę wykonać ten gest - powiedział premier Donald Tusk w Berlinie.

BBC: Gruzińska policja mogła użyć broni chemicznej z I wojny światowej do tłumienia protestów Wiadomości
BBC: Gruzińska policja mogła użyć broni chemicznej z I wojny światowej do tłumienia protestów

Śledztwo BBC wskazuje, że podczas masowych antyrządowych demonstracji w Tbilisi w 2024 r. gruzińskie służby mogły stosować nielegalną substancję chemiczną – camite, środek używany przez wojska francuskie w czasie I wojny światowej i uznawany za wyjątkowo toksyczny oraz długotrwale drażniący. Gruziński rząd odrzuca te podejrzenia.

Ważny wiceminister odchodzi z rządu z ostatniej chwili
Ważny wiceminister odchodzi z rządu

Wiceszef MSWiA Maciej Duszczyk podjął decyzję o odejściu z rządu – poinformowała w poniedziałek na platformie X Polska 2050, z którą związany jest Duszczyk. Jak ustaliła PAP w źródłach zbliżonych do resortu, Duszczyk zakończył pracę w MSWiA z końcem listopada.

Donald Tusk przybył do Berlina na niemiecko-polskie konsultacje międzyrządowe z ostatniej chwili
Donald Tusk przybył do Berlina na niemiecko-polskie konsultacje międzyrządowe

Kanclerz Niemiec Friedrich Merz powitał w poniedziałek po godz. 14.30 premiera Donalda Tuska, który wraz z członkami swojego gabinetu przybył do Berlina na 17. polsko-niemieckie konsultacje międzyrządowe dotyczące m.in. bezpieczeństwa.

Wiadomości
Rosnące ceny piwa sprawiają, że częściej sięgamy po tańszy alkohol

Wzrost cen piwa, który w ostatnich miesiącach zauważyło dwie trzecie Polaków, zmusza konsumentów do zmiany nawyków zakupowych. Z najnowszego badania Ogólnopolskiego Panelu Badawczego Ariadna wynika, że co trzeci Polak ogranicza spożycie piwa lub szuka dla niego tańszej, alkoholowej alternatywy. Eksperci ostrzegają przed daleko idącymi skutkami dla branży piwowarskiej.

„Żelazny promień” – nowa broń Izraela. Laser, który „zmienia zasady walki” Wiadomości
„Żelazny promień” – nowa broń Izraela. Laser, który „zmienia zasady walki”

Jeszcze przed końcem roku do izraelskiej armii trafi „Żelazny promień” – laserowy system obrony przeciwrakietowej i krajowy system przechwytywania laserowego o dużej mocy, poinformował w poniedziałek Danny Gold, szef działu badań i rozwoju ministerstwa obrony. Prace nad „Żelaznym promieniem” trwały ponad dekadę – przypomniał portal Times of Israel.

Ukraina stawia granicę w negocjacjach. Poszło o Donbas i NATO z ostatniej chwili
Ukraina stawia granicę w negocjacjach. Poszło o Donbas i NATO

Podczas niedzielnych negocjacji pokojowych na Florydzie ukraińska delegacja stanowczo odmówiła oddania Rosji Donbasu – poinformował nieoficjalnie ukraiński portal RBK-Ukraina, powołując się na swoje źródła. Spotkanie z udziałem amerykańskich mediatorów miało na celu dopracowanie planu zakończenia wojny, jednak kluczowe spory dotyczą terytoriów i przyszłości Ukrainy w NATO. Mimo trudnych rozmów obie strony uznały spotkanie za owocne i postępowe.

Żurek: Mamy służby, które mogą ścigać Ziobrę, i będziemy to robić pilne
Żurek: "Mamy służby, które mogą ścigać Ziobrę, i będziemy to robić"

Minister Waldemar Żurek przekonuje, że były szef resortu sprawiedliwości ''ucieka przed wymiarem sprawiedliwości'', a jego choroba to jedynie ''symulacja''. – Gdybym ja miał osiem lat, to mielibyśmy sądy wzorcowe – dodał.

Katastrofa śmigłowca pod Rzeszowem. Są nowe ustalenia z ostatniej chwili
Katastrofa śmigłowca pod Rzeszowem. Są nowe ustalenia

W sobotę w okolicach miejscowości Cierpisz w powiecie łańcuckim doszło do katastrofy śmigłowca. Zginęło w niej dwóch braci – to znani podkarpaccy biznesmeni. Prokuratura Okręgowa w Rzeszowie wydała nowy komunikat w sprawie zdarzenia.

REKLAMA

ZZ czyli konno na I piętro.

ZZ czyli konno na I piętro.

Nie raz krytykowałem FIM– bo było za co: choćby idiotyczna formuła rozgrywania Drużynowych Mistrzostw Świata (DMŚJ) oraz Speedway of Nations, gdzie przed biegiem finałowym zeruje się cały dorobek punktowy. Zresztą cała formuła SnN, jest prawdę mówiąc, realizacją snu pijanego działacza – nowatora. Ale tym razem muszę powiedzieć choć jedno dobre słowo o FIM : że jednak, w przeciwieństwie do swojej siostrzanej federacji zajmującej się wyścigami samochodowymi, czyli FIA - wyrzucił Rosję i Białoruś ze swoich zawodów międzynarodowych. Co prawda zrobił to wyjątkowo późno - to rzeczywiście wstyd - później niż szereg innych federacji przed nim. Cóż, zależy z kim się porównać. FIM na tle FIA czy federacji pływackiej, które państwa Putina nie wykluczyły – zachował się przyzwoicie. Ale z kolei na tle szeregu innych międzynarodowych federacji sportowych wypadł kiepsko, bo zdecydował się na decyzję po dziewięciu dniach wojny.

 

Ja na szczęście stosunek do Rosji mam taki sam od lat, więc nie muszę się gwałtownie nawracać, jak co poniektórzy. Zdaję się, że ze wzajemnością, gdyż jestem na rosyjskiej „black list” – „czarnej liście”, która nie pozwala mi pojawić się na terytorium Federacji Rosyjskiej.

 

Pytają się mnie dziennikarze, czy wykluczenie rosyjskich żużlowców ze startów w Ekstralidze zmieni układ sił w polskim żużlu. Odpowiadam w sposób następujący: może przyczyni się do jeszcze bardziej zaciętej rywalizacji, ale nie sądzę, aby faworyci przestali być faworytami. Betard Sparta Wrocław bez Artioma Łaguty też będzie bił się o złoto, Apator Toruń bez Emila Sajfutdinowa też będzie walczył o podium, a Motor Lublin bez brata Artioma, Grigorija – bodaj jedynego wśród rosyjskich żużlowców w Polsce,  który w prywatnych rozmowach miał bronić Putina – dalej będzie miał chrapkę na tytuł mistrza Polski.

Nie raz krytykowałem Ekstraligę - bywało za co- ale teraz muszę ją pochwalić za zdroworozsądkowe podejście do zapchania dziury w składach klubów Ekstraligi po zawodnikach z Rosji. Formuła ZZ, czyli zastępstwa zawodnika w postaci umożliwienia jazdy czterem najlepszym jeźdźcom zespołu jest absolutnie racjonalna. Jednak– mówiąc słynnym powiedzeniem kawalerzysty, generała (a później ambasadora w Rzymie) Bolesława Wieniawy- Długoszewskiego, który potrafił konno (sic!) wjechać na pierwsze piętro restauracji "Adria" w Warszawie –  „schody zaczną się” wtedy, gdy ktoś z tej czwórki złapie kontuzję…

 

*tekst ukazał się na portalu interia.pl (17.03.2022)



 

Polecane