Azerbejdżan wykorzystuje sytuację Rosji. Azerscy żołnierze przekroczyli linię demarkacyjną w Nagornym Karabachu

„Zgodnie z przewidywaniami Baku wykorzystuje wojnę na Ukrainie do rozpoczęcia eskalacji militarnej w NK. 2 godziny temu doszło do najazdu Azerbejdżanu w kierunku wioski Parukh w regionie Askeran. Najbliższe godziny będą kluczowe. Istnieje znaczne ryzyko jeszcze większej eskalacji” – pisze ormiański analityk Tigran Grigoryan.
Azerscy żołnierze
Azerscy żołnierze / Wikipedia CC BY 4,0 President.az

– Naprawdę poważna sytuacja w Karabachu, kiedy azerbejdżańskie wojska przekraczają linię kontaktu. Przywódca wioski Khramort potwierdził również, że są w pogotowiu, a kobiety i dzieci zostały ewakuowane

– komentuje amerykański dziennikarz Neil Hauer.

Dzisiaj #Parukh został zajęty przez Azerbejdżan. Wygląda na to, że Az próbuje rozpocząć nową wojnę przeciwko ludności ormiańskiej #Artsakh. Parukh to jedna z najstarszych osad Artsakh. Przodkowie obecnych mieszkańców wioski pochodzą głównie z twierdzy Karaglukh/Shikaqar

– pisze ormiańska prawnik Yana Avanesyan.

Siły azerskie przekroczyły linię kontaktu ustaloną po konflikcie w 2020 roku, a Armenia oskarżyła Azerbejdżan o odcięcie dostaw gazu do kraju.

Siły azerskie miały przekroczyć linię kontaktu ustaloną po wojnie w 2020 roku w kierunku wsi Parukh. Ze wstępnych doniesień wynika, że siły te wkroczyły do Parukh i okolic.

– Tymczasem armia Azerbejdżanu wykorzystała wysłanie rosyjskich żołnierzy do Ukrainy i przeszła do ofensywy w Karabachu. Oto jak jedna wojna wyzwala drugą

– komentuje reporter Onetu Marcin Wyrwał.

 

Rosyjscy „mirotworcy” w Nagornym Karabachu

Po kolejnym konflikcie o Górski Karabach w 2020 roku, krwawym i wyraźnie wygranym przez Azerbejdżan, Armenia zgodziła się na ustępstwa terytorialne wobec Baku i na obecność wojsk rosyjskich jako „sił pokojowych”.

Wobec potrzeb wojny na Ukrainie siły rosyjskie zostały uszczuplone.

Czytaj również: [Tylko u nas] Grzegorz Kuczyński: Gwałtowny powrót wojny w Górskim Karabachu. Tak się kończy „mediacja” Rosjan


 

POLECANE
Szpital musiał zaplanować w budżecie projektu działania na rzecz środowisk LGBT+ z ostatniej chwili
Szpital musiał zaplanować w budżecie projektu działania na rzecz środowisk LGBT+

Taki był warunek skorzystania ze środków unijnych. Unia Europejska, chociaż sprawy światopoglądowe należą do prerogatyw państw członkowskich, forsuje lewicową agendę bez oglądania się na skutki.

Karol Nawrocki przybył na Łotwę, gdzie spotka się z prezydentem Rinkeviczsem z ostatniej chwili
Karol Nawrocki przybył na Łotwę, gdzie spotka się z prezydentem Rinkeviczsem

Prezydent Karol Nawrocki w środę wieczorem przybył na Łotwę; w czwartek w Rydze spotka się z prezydentem tego kraju Edgarsem Rinkeviczsem i premier Eviką Siliną. Nawrocki odwiedzi też polskich żołnierzy stacjonujących w bazie wojskowej Adażi.

Sekielski, Polaszczyk i cisza po fałszywych zeznaniach tylko u nas
Sekielski, Polaszczyk i cisza po fałszywych zeznaniach

Rząd Donalda Tuska nie może pogodzić się z porażką w sprawie ustawy o rynku kryptowalut. Najpierw było weto, potem jego utrzymanie przez posłów w Sejmie, a dziś — próba przegłosowania tego samego projektu jeszcze raz. Z uporem, który nie świadczy o determinacji, lecz o politycznej desperacji.

Merz do Trumpa: Jeśli nie Europa, to niech Niemcy będą twoim partnerem gorące
Merz do Trumpa: "Jeśli nie Europa, to niech Niemcy będą twoim partnerem"

Kanclerz Niemiec Friedrich Merz powiedział we wtorek, że niektóre elementy nowej Strategii Bezpieczeństwa Narodowego administracji USA są "fatalne z punktu widzenia Europy".

Zełenski przyjedzie do Warszawy z ostatniej chwili
Zełenski przyjedzie do Warszawy

Szef Biura Polityki Międzynarodowej Marcin Przydacz przekazał, że w środę rozmawiał ze stroną ukraińską ws. spotkania prezydentów Wołodymyra Zełenskiego i Karola Nawrockiego. Podkreślił, że Polska jest w stałym kontakcie z Ukrainą w tej sprawie, ale nie ma jeszcze ustalonej daty spotkania.

Przydacz: Prezydent nie jest na bieżąco informowany ws. przekazania polskich MiG-ów Ukrainie z ostatniej chwili
Przydacz: Prezydent nie jest na bieżąco informowany ws. przekazania polskich MiG-ów Ukrainie

Prezydent Karol Nawrocki nie jest na bieżąco informowany w sprawie planowanego przekazania Ukrainie polskich samolotów MiG-29 – poinformował w środę szef Biura Polityki Międzynarodowej Marcin Przydacz. Według niego, może to świadczyć o złej woli po stronie rządowej.

Zamach na bliskiego współpracownika Zełenskiego. Ukrywał się w Izraelu z ostatniej chwili
Zamach na bliskiego współpracownika Zełenskiego. Ukrywał się w Izraelu

W Izraelu doszło do nieudanego zamachu na Tymura Mindicza — biznesmena oskarżanego o zorganizowanie gigantycznej siatki korupcyjnej na Ukrainie i byłego współpracownika Wołodymyra Zełenskiego. Zamachowcy, przygotowani do zabójstwa, omyłkowo wtargnęli do niewłaściwego budynku, raniąc pracownicę domu. Zostali zatrzymani.

„Washington Post”: Akcesja Ukrainy do UE w 2027 r. elementem rozmów pokojowych z ostatniej chwili
„Washington Post”: Akcesja Ukrainy do UE w 2027 r. elementem rozmów pokojowych

Wśród omawianych elementów porozumienia kończącego wojnę w Ukrainie jest przystąpienie tego kraju do Unii Europejskiej już w 2027 r. – powiadomił w środę publicysta „Washington Post” David Ignatius. Według tych doniesień USA mają również udzielić Ukrainie gwarancji bezpieczeństwa ratyfikowanych przez Kongres.

Islam wchodzi na europejską scenę polityczną – ostrzega Jacek Saryusz-Wolski z ostatniej chwili
Islam wchodzi na europejską scenę polityczną – ostrzega Jacek Saryusz-Wolski

Demografia robi swoje. Podczas gdy europejskie kobiety ustawiają się w kolejkach do klinik aborcyjnych, muzułmanki ustawiają się w kolejkach po zasiłek na dziecko.

Ogromny pożar na targowisku w St. Petersburgu. Świadkowie słyszeli eksplozję z ostatniej chwili
Ogromny pożar na targowisku w St. Petersburgu. Świadkowie słyszeli eksplozję

Na Prawobrzeżnym Rynku w Petersburgu doszło do groźnego pożaru, który w godzinach szczytu sparaliżował ruch w jednej z najbardziej zatłoczonych części miasta. Ogień rozprzestrzenił się błyskawicznie, a na miejscu pracowały dziesiątki ratowników.

REKLAMA

Azerbejdżan wykorzystuje sytuację Rosji. Azerscy żołnierze przekroczyli linię demarkacyjną w Nagornym Karabachu

„Zgodnie z przewidywaniami Baku wykorzystuje wojnę na Ukrainie do rozpoczęcia eskalacji militarnej w NK. 2 godziny temu doszło do najazdu Azerbejdżanu w kierunku wioski Parukh w regionie Askeran. Najbliższe godziny będą kluczowe. Istnieje znaczne ryzyko jeszcze większej eskalacji” – pisze ormiański analityk Tigran Grigoryan.
Azerscy żołnierze
Azerscy żołnierze / Wikipedia CC BY 4,0 President.az

– Naprawdę poważna sytuacja w Karabachu, kiedy azerbejdżańskie wojska przekraczają linię kontaktu. Przywódca wioski Khramort potwierdził również, że są w pogotowiu, a kobiety i dzieci zostały ewakuowane

– komentuje amerykański dziennikarz Neil Hauer.

Dzisiaj #Parukh został zajęty przez Azerbejdżan. Wygląda na to, że Az próbuje rozpocząć nową wojnę przeciwko ludności ormiańskiej #Artsakh. Parukh to jedna z najstarszych osad Artsakh. Przodkowie obecnych mieszkańców wioski pochodzą głównie z twierdzy Karaglukh/Shikaqar

– pisze ormiańska prawnik Yana Avanesyan.

Siły azerskie przekroczyły linię kontaktu ustaloną po konflikcie w 2020 roku, a Armenia oskarżyła Azerbejdżan o odcięcie dostaw gazu do kraju.

Siły azerskie miały przekroczyć linię kontaktu ustaloną po wojnie w 2020 roku w kierunku wsi Parukh. Ze wstępnych doniesień wynika, że siły te wkroczyły do Parukh i okolic.

– Tymczasem armia Azerbejdżanu wykorzystała wysłanie rosyjskich żołnierzy do Ukrainy i przeszła do ofensywy w Karabachu. Oto jak jedna wojna wyzwala drugą

– komentuje reporter Onetu Marcin Wyrwał.

 

Rosyjscy „mirotworcy” w Nagornym Karabachu

Po kolejnym konflikcie o Górski Karabach w 2020 roku, krwawym i wyraźnie wygranym przez Azerbejdżan, Armenia zgodziła się na ustępstwa terytorialne wobec Baku i na obecność wojsk rosyjskich jako „sił pokojowych”.

Wobec potrzeb wojny na Ukrainie siły rosyjskie zostały uszczuplone.

Czytaj również: [Tylko u nas] Grzegorz Kuczyński: Gwałtowny powrót wojny w Górskim Karabachu. Tak się kończy „mediacja” Rosjan



 

Polecane