Polska chce odejść od rosyjskiego węgla już w najbliższych miesiącach. „Najbardziej radykalny plan w Europie”

Jak zaznaczył Morawiecki w środę na konferencji prasowej, plan odejścia od węgla z Rosji rząd przyjął mimo braku zgody Unii Europejskiej. "Kierujemy ją do parlamentu i wraz z podpisem pana prezydenta, nałożymy całkowite embargo na węgiel. Mam nadzieję, że kwiecień, najpóźniej maj, będzie to całkowite odejście od węgla rosyjskiego" - oświadczył. Jak dodał, Polska wzywa do tego samego wszystkich innych członków UE, którzy importują surowce z Rosji.
Morawiecki dodał, że polski plan odejścia od rosyjskich węglowodorów jest "najbardziej radykalny w Europie".
Szef rządu w trakcie środowej konferencji prasowej był pytany o koszty odejścia od rosyjskiego węgla, a także o to, że Polska - według informacji przekazanej przez rząd - podejmuje tę decyzję wbrew UE.
"Wzywaliśmy KE do zdecydowanego działania od pierwszych dni wojny. KE niestety nie podjęła tej decyzji, dlatego podejmujemy ją sami. (...) Jesteśmy zdecydowani, żeby przynajmniej w ten sposób pokazać KE, na czym polega zdecydowane, radyklane działanie; radyklane odejście od rosyjskiego węgla" - odparł premier.
Odnosząc się do kosztów tego działania stwierdził, że nie muszą one być wyższe. "Węgiel z Australii, z RPA czy Kolumbii nie musi być droższy niż rosyjski. Te ceny nie muszą wcale uderzyć Polaków po portfelach. Będziemy robić wszystko, aby nie przełożyło się to w kolejnym sezonie" - zapewnił.