Bruksela: cztery szczyty w jeden dzień!

Bruksela: cztery szczyty w jeden dzień! NATO, G-7, UE i PE obradowały w tym samym czasie.

Druga marcowa sesja Parlamentu Europejskiego odbyła się w Brukseli dokładnie w tym samym czasie, co trzy inne kluczowe dla polityki międzynarodowej szczyty: szczyt NATO, szczyt G-7 i szczyt UE. Stolica Belgii mająca ambicje być stolicą Europy stała się rzeczywiście nagle, choć tylko przez dwa dni – stolicą świata.

 

PE – pierwsze od dwóch lat głosowania „na żywo”

 

Wyniki szczytu Organizacji Paktu Północnoatlantyckiego (francuski skrót: OTAN, angielski skrót: NATO), ale też szczytu Unii Europejskiej i w mniej mierze G-7 były dość szeroko omawiane w polskich mediach. W ich cieniu, co zrozumiałe, zostało dwudniowe, choć bardzo intensywne posiedzenie Parlamentu Europejskiego. Była to tak zwana „mini - sesja”, czyli obrady składające się z jedynie z dwóch dni, a nie z czterech , jak w przypadku sesji PE w Strasburgu. W jakimś sensie było to posiedzenie historyczne, bo po raz pierwszy od ponad dwóch lat - a dokładnie dwudziestu pięciu miesięcy – głosowaliśmy fizycznie, a nie „on line”, ze swoich biur czy mieszkań. To oczywiście spowodowało, że sala plenarna PE, znajdująca się w skrzydle europarlamentu nazwanym ku czci premiera Belgii i przewodniczącego Zgromadzenia ONZ Paula – Henri Spaaka – była zapełniona. Napisałbym pierwszy o „powrocie do normalności”, tyle że trudno to pisać w momencie, gdy tuż za polską granicą wybuchają bomby.

 

Bezpieczeństwo żywnościowe UE i jej sąsiadów

 

Tradycyjnie mini-sesja PE rozpoczęła się w środę o 15:00, ale jej agenda z powodu intensywnego kalendarza politycznego i legislacyjnego została przedłużona do północy. Omówiliśmy w ramach tzw. debaty łącznej dwa posiedzenia Rady Europejskiej. Pierwsze, które odbyło się wcześniej w Paryżu (we francuskiej stolicy, ponieważ mamy od początku roku 2022 do końca czerwca prezydencję Francji w UE) oraz te, które miało właśnie nastąpić w Brukseli w dniach 24-25 marca. Następnie odbyła się fundamentalna, z mojego punktu widzenia, debata na temat „Pilnej potrzeby przyjęcia unijnego planu działania dla zapewnienia bezpieczeństwa żywnościowego w UE i poza jej terytorium w związku z rosyjską inwazją na Ukrainę”. Dyskusja ta była planowana wcześniej, jeszcze zanim nastąpiła agresja Rosji na naszego wschodniego sąsiada, ale teraz miała ona szczególną wymowę. Wiadomo, że Ukraina ma ambicje być „spichlerzem Europy”, jest numerem 1 na świecie w produkcji oleju słonecznikowego oraz jest w czołówce światowej lub europejskiej w kilku innych kategoriach produkcji rolniczej, ale teraz w wyniku zniszczeń wojennych kraj ten znalazł się w sytuacji bardzo trudnej, co będzie skutkować na Stary Kontynent. Poprzedniego dnia na Komisji Rolnictwa PE, najmłodszy minister w Europie 32-letni Roman Laszczenko poprosił Unię o pomoc, mówiąc, że jego kraj jest w stanie obsiać zaledwie 40% areału z zeszłego roku (7 z 15 milionów hektarów). Można się było tego spodziewać, skoro trwają działania wojenne, a dodatkowo Rosjanie mają rozkazy specjalnie niszczyć maszyny rolnicze (!). Jednak zdumiewająca była inna wypowiedź tego samego ministra rolnictwa Ukrainy z ostatnich dni, której dziś już na próżno znaleźć w internecie (próbowałem!), gdzie zapewniał, że jego krajowi starczy zapasów żywnościowych z zeszłego roku, że sytuacja jest całkowicie pod kontrolą i że wszystkie tegoroczne plany „akcji siewnej” zostaną zrealizowane (w telewizyjnym wywiadzie cytowanym przez agencję UKRINFORM). Powstała w ten sposób pewna kakofonia.

Na sytuację Ukrainy zareagował polski komisarz do spraw rolnictwa, podejmując decyzję o interwencyjnym przekazywaniu Ukraińcom paliwa rolniczego w wysokości 50 tysięcy ton tygodniowo (ma je dostarczać Polska, a zapłacić ma za nie Komisja Europejska)

 

Omówiliśmy także „System pilotażowy na potrzeby infrastruktur rynkowych opartych na technologii rozproszonego rejestru”. Sprawozdanie na ten temat powstało w ramach Komisji Gospodarczej i Monetarnej, a „rapporteurem” był nasz kolega z frakcji Europejskich Konserwatystów i Reformatorów, były minister finansów Belgii Johan Van Overtveldt. Debatowaliśmy również na temat „Rozporządzenia w sprawie roamingu”. Sprawozdanie na ten temat zostało przygotowane przez Komisję Przemysłu, Badan Naukowych i Energii , a sprawozdawczynią była Angelika Winzig z Austrii. Ważna była też debata na bardzo aktualny temat „Suisse Secrets – jak narzucić państwom trzecim normy przeciwdziałania praniu pieniędzy”. Rzeczywiście Szwajcaria tradycyjnie była rajem dla tych, którzy nie chcieli, aby wiedziano o ich fortunach. Ta "geografia" ukrywania pieniędzy zmieniła się w ostatnich kilkunastu latach na dużo bardziej egzotyczne kierunki, ale jednak problem państwa, które jest wraz z UE-27 w Europejskim Obszarze Gospodarczym (EOG) pozostał. Była to sprawa na tyle istotna, że specjalne oświadczenia na ten temat wydały Rada Europejska i Komisja Europejska.

 

Pomoc dla Mołdawii w kontrze do Rosji

 

Zabrałem głos w debacie na temat „Udzielenia pomocy makrofinansowej Republice Mołdawii”. Oczywiście chodzi nie tylko o 150 miliomów euro z Brukseli dla Kiszyniowa (prawdę mówiąc w zdecydowanej większości są to jedynie nisko oprocentowane kredyty, a nie pomoc bezzwrotna!), ale o stworzenie europejskiej perspektywy :  zbliżenia z UE, a może w przyszłości także możliwości akcesu do Unii dla kraju, o którym ostatnio coraz częściej się mówi, że może być następną ofiarą Rosji. Byłem tam szereg razy jako członek specjalnej Delegacji UE-Mołdawia oraz jako wiceprzewodniczący Zgromadzenia Parlamentarnego EURONEST czyli struktury grupującej przedstawicieli UE-28 (wtedy jeszcze z Wielką Brytanią) oraz krajów Partnerstwa Wschodniego, w tym obok Ukrainy, Białorusi i państw Kaukazu Południowego właśnie Mołdawii. W swoim wystąpieniu podkreśliłem, że powinniśmy pokazać, że Europa jest z Mołdawią, a Mołdawia z Europą.

 

Omówiliśmy również WRF na lata 2021-2027, czyli unijne Wspólne Ramię Finansowe w kontekście „Zwalczania oligarchicznych struktur, ochrony funduszy UE przed nadużyciami finansowymi i konfliktami interesów”. To potrzebne sprawozdanie, ale z całą świadomością głosowałem przeciwko niemu, bo niczym Piłat w Credo, fiński sprawozdawca Petro Sarvamaa, z Europejskiej Partii Ludowej (tam gdzie PO i PSL) wrzucił tam atak na nasz kraj. Cóż, za obrzędy rytualne w PE trzeba płacić i dlatego delegacja PiS raportu nie poparła.

 

Po okresie pandemii wróciły tzw. wystąpienia jednominutowe, gdzie europosłowie mówią o czym chcą i jak chcą, tyle że wcześniej muszą jednak administracji PE zgłosić, o czym będą mówić, a wtedy europarlamentarna władza dopuści taką wypowiedz lub też nie.

 

Odpowiedzią na problemy z energetyką w UE-27 po – niekonsekwentnych – decyzjach o sankcjach wobec Rosji była debata na ten właśnie temat: „Siła UE – Wspólne europejskie działania na rzecz bardziej przystępnej cenowo, bezpiecznej i zrównoważonej energii”. W tym samym kontekście dyskutowaliśmy o: „Aktualnych informacjach od Komisji i  Rady o stanie modernizacji Traktatu karty energetycznej”.

 

A z ciekawostek dodam, że przegłosowaliśmy „Komputerowy system transgranicznej elektronicznej wymiany danych w obszarze współpracy wymiarów sprawiedliwości w sprawach cywilnych i karnych”, przygotowany przez Komisję Prawną oraz Komisję Wolności Obywatelskich, Sprawiedliwości i Spraw Wewnętrznych.

Następne posiedzenie Parlamentu Europejskiego odbędzie się na początku kwietnia w Strasburgu.

 

*tekst ukazał się w „Gazecie Polskiej Codziennie” (28.03.2022)


 

POLECANE
Polacy wskazali Człowieka Roku 2025. Karol Nawrocki zdeklasował konkurencję pilne
Polacy wskazali Człowieka Roku 2025. Karol Nawrocki zdeklasował konkurencję

W nowym sondażu Karol Nawrocki uzyskał zdecydowanie najwyższe poparcie jako osoba najbardziej zasługująca na tytuł „Człowieka Roku 2025”. Jego wynik jest ponad dwukrotnie lepszy od kolejnych kandydatów.

Zbrodnia lubińska z 1982 r. – jest akt oskarżenia przeciwko b. funkcjonariuszom MO wideo
Zbrodnia lubińska z 1982 r. – jest akt oskarżenia przeciwko b. funkcjonariuszom MO

Prokuratura IPN skierowała akt oskarżenia przeciwko dziesięciu byłym funkcjonariuszom MO. Jak wyjaśnił podczas wtorkowej konferencji prasowej wiceprezes IPN Karol Polejowski, są oni podejrzani „o popełnienie czynów przestępczych w czasie zajść w Lubinie 31 sierpnia 1982 r.”.

To nie żart. Sejm zajmie się projektem ustawy o uznaniu osobowości prawnej rzeki Odry z ostatniej chwili
To nie żart. Sejm zajmie się projektem ustawy o uznaniu osobowości prawnej rzeki Odry

8 stycznia 2026 roku w Sejmie odbędzie się pierwsze czytanie poselskiego projektu ustawy o uznaniu osobowości prawnej rzeki Odry.

Groźny trend na Kasprowym Wierchu. TPN mówi wprost: to skrajnie ryzykowne Wiadomości
Groźny trend na Kasprowym Wierchu. TPN mówi wprost: to skrajnie ryzykowne

Zjazdy na plastikowych jabłuszkach i na pośladkach z Kasprowego Wierchu stają się coraz większym problemem. Tatrzański Park Narodowy ostrzega, że takie zachowanie jest zakazane i może skończyć się ciężkimi wypadkami.

Miliony z rządowego programu energetycznego trafiają do okręgu Hennig-Kloski pilne
Miliony z rządowego programu energetycznego trafiają do okręgu Hennig-Kloski

Prawie jedna piąta środków z rządowego programu budowy magazynów energii ma trafić do Wielkopolski. Znaczna część projektów realizowana jest w okolicach Konina, z którego startuje minister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska.

Rolnicy na drogach protestują przeciwko umowie UE–Mercosur z ostatniej chwili
Rolnicy na drogach protestują przeciwko umowie UE–Mercosur

Oflagowane traktory zablokowały m.in. węzeł Piątek na autostradzie A1 w woj. łódzkim, DK11 między Jarocinem a Środą Wielkopolską oraz drogę S3 na węźle Pyrzyce w woj. zachodniopomorskim. Hasło protestu to „Stop Mercosur”. Utrudnienia w ruchu mogą być do godz. 16–17.

Kreml: Zaostrzymy nasze stanowisko w rozmowach o Ukrainie z ostatniej chwili
Kreml: Zaostrzymy nasze stanowisko w rozmowach o Ukrainie

Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow zapowiedział we wtorek, że Moskwa zaostrzy swoje stanowisko w rozmowach dotyczących Ukrainy. Ma to być odpowiedź na rzekomy ukraiński atak z użyciem dronów na rezydencję Władimira Putina – poinformowała Agencja Reutera.

Krakowski sędzia blokuje działania prokuratora powołanego przez Korneluka. Mocne orzeczenie pilne
Krakowski sędzia blokuje działania prokuratora powołanego przez Korneluka. Mocne orzeczenie

Sąd Okręgowy w Krakowie uznał, że prokurator występujący jako zastępca prokuratora rejonowego nie ma do tego umocowania. W tle orzeczenia pojawia się nierozstrzygnięty spór o to, kto legalnie pełni funkcję Prokuratora Krajowego.

91 dronów zaatakowało rezydencję Putina? Mieszkańcy Wałdaju zaprzeczają pilne
91 dronów zaatakowało rezydencję Putina? Mieszkańcy Wałdaju zaprzeczają

Rosja oskarża Ukrainę o próbę ataku dronami na rezydencję Władimira Putina w rejonie wałdajskim. Doniesień tych nie potwierdzają jednak ani lokalni mieszkańcy, ani dostępne dowody, a Kijów mówi wprost o manipulacji.

Autobusy na wodór stoją nieużywane, bo nie ma stacji tankowania gorące
Autobusy na wodór stoją nieużywane, bo nie ma stacji tankowania

Największe miasta Brandenburgii nie są w stanie przekształcić transportu publicznego zgodnie z nowoczesną ideologią. Poczdam czeka na próżno na zamówione autobusy elektryczne. Flocie wodorowej Cottbus brakuje stacji tankowania – alarmuje portal www.bz-berlin.de.

REKLAMA

Bruksela: cztery szczyty w jeden dzień!

Bruksela: cztery szczyty w jeden dzień! NATO, G-7, UE i PE obradowały w tym samym czasie.

Druga marcowa sesja Parlamentu Europejskiego odbyła się w Brukseli dokładnie w tym samym czasie, co trzy inne kluczowe dla polityki międzynarodowej szczyty: szczyt NATO, szczyt G-7 i szczyt UE. Stolica Belgii mająca ambicje być stolicą Europy stała się rzeczywiście nagle, choć tylko przez dwa dni – stolicą świata.

 

PE – pierwsze od dwóch lat głosowania „na żywo”

 

Wyniki szczytu Organizacji Paktu Północnoatlantyckiego (francuski skrót: OTAN, angielski skrót: NATO), ale też szczytu Unii Europejskiej i w mniej mierze G-7 były dość szeroko omawiane w polskich mediach. W ich cieniu, co zrozumiałe, zostało dwudniowe, choć bardzo intensywne posiedzenie Parlamentu Europejskiego. Była to tak zwana „mini - sesja”, czyli obrady składające się z jedynie z dwóch dni, a nie z czterech , jak w przypadku sesji PE w Strasburgu. W jakimś sensie było to posiedzenie historyczne, bo po raz pierwszy od ponad dwóch lat - a dokładnie dwudziestu pięciu miesięcy – głosowaliśmy fizycznie, a nie „on line”, ze swoich biur czy mieszkań. To oczywiście spowodowało, że sala plenarna PE, znajdująca się w skrzydle europarlamentu nazwanym ku czci premiera Belgii i przewodniczącego Zgromadzenia ONZ Paula – Henri Spaaka – była zapełniona. Napisałbym pierwszy o „powrocie do normalności”, tyle że trudno to pisać w momencie, gdy tuż za polską granicą wybuchają bomby.

 

Bezpieczeństwo żywnościowe UE i jej sąsiadów

 

Tradycyjnie mini-sesja PE rozpoczęła się w środę o 15:00, ale jej agenda z powodu intensywnego kalendarza politycznego i legislacyjnego została przedłużona do północy. Omówiliśmy w ramach tzw. debaty łącznej dwa posiedzenia Rady Europejskiej. Pierwsze, które odbyło się wcześniej w Paryżu (we francuskiej stolicy, ponieważ mamy od początku roku 2022 do końca czerwca prezydencję Francji w UE) oraz te, które miało właśnie nastąpić w Brukseli w dniach 24-25 marca. Następnie odbyła się fundamentalna, z mojego punktu widzenia, debata na temat „Pilnej potrzeby przyjęcia unijnego planu działania dla zapewnienia bezpieczeństwa żywnościowego w UE i poza jej terytorium w związku z rosyjską inwazją na Ukrainę”. Dyskusja ta była planowana wcześniej, jeszcze zanim nastąpiła agresja Rosji na naszego wschodniego sąsiada, ale teraz miała ona szczególną wymowę. Wiadomo, że Ukraina ma ambicje być „spichlerzem Europy”, jest numerem 1 na świecie w produkcji oleju słonecznikowego oraz jest w czołówce światowej lub europejskiej w kilku innych kategoriach produkcji rolniczej, ale teraz w wyniku zniszczeń wojennych kraj ten znalazł się w sytuacji bardzo trudnej, co będzie skutkować na Stary Kontynent. Poprzedniego dnia na Komisji Rolnictwa PE, najmłodszy minister w Europie 32-letni Roman Laszczenko poprosił Unię o pomoc, mówiąc, że jego kraj jest w stanie obsiać zaledwie 40% areału z zeszłego roku (7 z 15 milionów hektarów). Można się było tego spodziewać, skoro trwają działania wojenne, a dodatkowo Rosjanie mają rozkazy specjalnie niszczyć maszyny rolnicze (!). Jednak zdumiewająca była inna wypowiedź tego samego ministra rolnictwa Ukrainy z ostatnich dni, której dziś już na próżno znaleźć w internecie (próbowałem!), gdzie zapewniał, że jego krajowi starczy zapasów żywnościowych z zeszłego roku, że sytuacja jest całkowicie pod kontrolą i że wszystkie tegoroczne plany „akcji siewnej” zostaną zrealizowane (w telewizyjnym wywiadzie cytowanym przez agencję UKRINFORM). Powstała w ten sposób pewna kakofonia.

Na sytuację Ukrainy zareagował polski komisarz do spraw rolnictwa, podejmując decyzję o interwencyjnym przekazywaniu Ukraińcom paliwa rolniczego w wysokości 50 tysięcy ton tygodniowo (ma je dostarczać Polska, a zapłacić ma za nie Komisja Europejska)

 

Omówiliśmy także „System pilotażowy na potrzeby infrastruktur rynkowych opartych na technologii rozproszonego rejestru”. Sprawozdanie na ten temat powstało w ramach Komisji Gospodarczej i Monetarnej, a „rapporteurem” był nasz kolega z frakcji Europejskich Konserwatystów i Reformatorów, były minister finansów Belgii Johan Van Overtveldt. Debatowaliśmy również na temat „Rozporządzenia w sprawie roamingu”. Sprawozdanie na ten temat zostało przygotowane przez Komisję Przemysłu, Badan Naukowych i Energii , a sprawozdawczynią była Angelika Winzig z Austrii. Ważna była też debata na bardzo aktualny temat „Suisse Secrets – jak narzucić państwom trzecim normy przeciwdziałania praniu pieniędzy”. Rzeczywiście Szwajcaria tradycyjnie była rajem dla tych, którzy nie chcieli, aby wiedziano o ich fortunach. Ta "geografia" ukrywania pieniędzy zmieniła się w ostatnich kilkunastu latach na dużo bardziej egzotyczne kierunki, ale jednak problem państwa, które jest wraz z UE-27 w Europejskim Obszarze Gospodarczym (EOG) pozostał. Była to sprawa na tyle istotna, że specjalne oświadczenia na ten temat wydały Rada Europejska i Komisja Europejska.

 

Pomoc dla Mołdawii w kontrze do Rosji

 

Zabrałem głos w debacie na temat „Udzielenia pomocy makrofinansowej Republice Mołdawii”. Oczywiście chodzi nie tylko o 150 miliomów euro z Brukseli dla Kiszyniowa (prawdę mówiąc w zdecydowanej większości są to jedynie nisko oprocentowane kredyty, a nie pomoc bezzwrotna!), ale o stworzenie europejskiej perspektywy :  zbliżenia z UE, a może w przyszłości także możliwości akcesu do Unii dla kraju, o którym ostatnio coraz częściej się mówi, że może być następną ofiarą Rosji. Byłem tam szereg razy jako członek specjalnej Delegacji UE-Mołdawia oraz jako wiceprzewodniczący Zgromadzenia Parlamentarnego EURONEST czyli struktury grupującej przedstawicieli UE-28 (wtedy jeszcze z Wielką Brytanią) oraz krajów Partnerstwa Wschodniego, w tym obok Ukrainy, Białorusi i państw Kaukazu Południowego właśnie Mołdawii. W swoim wystąpieniu podkreśliłem, że powinniśmy pokazać, że Europa jest z Mołdawią, a Mołdawia z Europą.

 

Omówiliśmy również WRF na lata 2021-2027, czyli unijne Wspólne Ramię Finansowe w kontekście „Zwalczania oligarchicznych struktur, ochrony funduszy UE przed nadużyciami finansowymi i konfliktami interesów”. To potrzebne sprawozdanie, ale z całą świadomością głosowałem przeciwko niemu, bo niczym Piłat w Credo, fiński sprawozdawca Petro Sarvamaa, z Europejskiej Partii Ludowej (tam gdzie PO i PSL) wrzucił tam atak na nasz kraj. Cóż, za obrzędy rytualne w PE trzeba płacić i dlatego delegacja PiS raportu nie poparła.

 

Po okresie pandemii wróciły tzw. wystąpienia jednominutowe, gdzie europosłowie mówią o czym chcą i jak chcą, tyle że wcześniej muszą jednak administracji PE zgłosić, o czym będą mówić, a wtedy europarlamentarna władza dopuści taką wypowiedz lub też nie.

 

Odpowiedzią na problemy z energetyką w UE-27 po – niekonsekwentnych – decyzjach o sankcjach wobec Rosji była debata na ten właśnie temat: „Siła UE – Wspólne europejskie działania na rzecz bardziej przystępnej cenowo, bezpiecznej i zrównoważonej energii”. W tym samym kontekście dyskutowaliśmy o: „Aktualnych informacjach od Komisji i  Rady o stanie modernizacji Traktatu karty energetycznej”.

 

A z ciekawostek dodam, że przegłosowaliśmy „Komputerowy system transgranicznej elektronicznej wymiany danych w obszarze współpracy wymiarów sprawiedliwości w sprawach cywilnych i karnych”, przygotowany przez Komisję Prawną oraz Komisję Wolności Obywatelskich, Sprawiedliwości i Spraw Wewnętrznych.

Następne posiedzenie Parlamentu Europejskiego odbędzie się na początku kwietnia w Strasburgu.

 

*tekst ukazał się w „Gazecie Polskiej Codziennie” (28.03.2022)



 

Polecane