Waszczykowski: Europa Zachodnia liczyła, że ten konflikt na Ukrainie skończy się w trzy dni

Były szef polskiej dyplomacji mówił o problemie z wojną na Ukrainie, jaki mają zachodnioeuropejscy politycy
Teraz Zachód jest w pewnej konfuzj, bo wojna trwa już ponad 30 dni. Jest to trudna sytuacja dla polityków, którzy muszą się opowiedzieć za pewnymi wartościami, prawem międzynarodowym, które zostało ewidentnie złamane przez Rosjan, albo za współpracą gospodarczą z Rosją. Mówią, że zerwanie tej współpracy doprowadziłoby do recesji, co jest groźniejsze dla nich, niż upadek Ukrainy.
- przekonywał Witold Waszczykowski
Europoseł mówił też o rzeczywistym braku konsolidacji Europy w obliczu rosyjskiej agresji na Ukrainę.
Staraliśmy się robić wrażenie, że jesteśmy razem zjednoczeni, ale przyglądając się faktom, konsolidacji w Europie nie było od początku wojny. Europa Zachodnia liczyła, że ten konflikt skończy się w trzy dni.
- tłumaczył były szef polskiej dyplomacji.
Witold Waszczykowski mówił też o presji krajów zachodnioeuropejskich na Ukrainę.
Presja niektórych państw zachodnich, by Ukraina zgodziła się na połowiczne rozwiązania pokojowe byleby tylko ten konflikt się zakończył już się odbywa. W niektórych krajach wystąpienia Zełenskiego są ignorowane. Ta presja przybiera właśnie formę ignorowania tego konfliktu, próbę jego zapomnienia. Może się okazać, że recesja będzie tak duża, że wystąpi potrzeba zatrzymania tego konfliktu za wszelką cenę i taka presja jest całkowicie prawdopodobna.
- przekonywał europoseł.
Były szef polskiej dyplomacji przekonywał, ze zawieszenie broni na Ukrainie dzisiaj, nie byłoby korzystne.
Jakiekolwiek zawieszenie broni dzisiaj, przy tym stanie obecności Rosjan na Ukrainie, byłoby niekorzystne. Oznaczałoby zamrożony konflikt i to, że pod okupacją rosyjską znajdowałyby się większe tereny, niż przed rozpoczęciem tej wojny. Prezydent Zełenski nie ukrywa, że byłoby to rozwiązanie niekorzystne. Ten polski pomysł operacji pokojowej mógłby doprowadzić do takiej sytuacji. Z polskiego punktu widzenia chcielibyśmy by Ukraina była wolna, demokratyczna, suwerenna i by wszystko wyglądało jak przed rokiem 2014. Dziś wydaje się to tylko marzeniem.
- mówił Waszczykowski.