[Tylko u nas] Waldemar Krysiak: Pasy do uciskania piersi dziewczynkom, czyli transowanie dzieci

Media promują dzisiaj zaburzenia tożsamości płciowej, bo amerykańska lewica świętuje pod koniec marca “Dzień Widoczności Osób Transpłciowych”. Polska lewica nie pozostaje bierna: z tej okazji nasi genderowi aktywiści wysyłają dziewczynkom pasy do uciskania piersi. Żeby dziewczynki mogły lepiej identyfikować się jako “transseksualni chłopcy”.
smutna dziewczyna, zdjęcie poglądowe [Tylko u nas] Waldemar Krysiak: Pasy do uciskania piersi dziewczynkom, czyli transowanie dzieci
smutna dziewczyna, zdjęcie poglądowe / Pixabay.com

Każdy dorosły może przeżywać swoje życie i swoją seksualność, jak chce. Tak długo, jak nie krzywdzi innych, szczególnie dzieci, jest to w Polsce legalne. Każdy dorosły może też twierdzić, że jest dorosłą i odwrotnie: transseksualistów nasze państwo nie prześladuje. Przeciwnie! Mogą oni w Polsce zmieniać imię na imię płci przeciwnej i dopasowywać tzn. płeć metrykalną do swoich kontrfaktycznych wyobrażeń. Mieliśmy nawet transseksualnego posła, posłankę Grodzką! Co ciekawe – było to o wiele wcześniej, niż w takich postępowych Niemczech, które pierwszych transseksualistów w Bundestagu dorobiły się dopiero po ostatnich wyborach. Ta równość, oczywiście, nie wystarcza trans-aktywistom, ani w Polsce, ani za granicą

 

Transowanie dzieci

Apetyt rośnie bowiem w miarę jedzenia! I mimo tego, że neomarksiści nie zawsze mogą nażreć się do syta (szwedzkie kliniki zaczynają odmawiać „zmiany płci” u nieletnich, a w Wielkiej Brytanii startują pierwsze pozwy ludzi skrzywdzonych tak jako dzieci), to ich cele w Europie i w Ameryce Północnej spełniają się, przekraczając pewnie nawet ich własne oczekiwania.

O 4000% - o tyle wzrosła ilość dzieci z zaburzeniami tożsamości płciowej w samej Wielkiej Brytanii, a inne kraje Europy Zachodniej (szczególnie Skandynawii) pokazują podobne dane. Te z Wysp są o tyle cenne, że są dokładne: rządowe statystyki Brytyjczyków mówią o 97 przypadkach dzieci zagubionych płciowo w 2009r i zatrważających 2510 przypadkach w roku 2018, kiedy nie zdążyła minąć dekada. Brytyjska Minister do Spraw Równości, Penny Mordaunt, rozpoczęła nawet niedawno śledztwo w tej sprawie: bo nikt nie umie bezproblemowo wyjaśnić, jakim cudem w 2009r w całym Królestwie było tylko 40 dziewczynek, którym wydawało się, że są chłopcami, a w 2018 było ich już 1806? Czy to epidemia, czy nagle młodzi Brytyjczycy zaczęli masowo wątpić w podstawy biologii? A może lekarze popychali młodych w kierunku, który medykom przynosił pieniądze (tzn. tranzycja potrafi kosztować setki tysięcy funtów), a dzieciom okaleczenie? To się teraz okaże.

Oprócz samej liczby swoich najmłodszych ofiar Ideologia Gender może świętować też wiele innych triumfów: Mermaids, największa organizacja promująca transseksualizm u dzieci, ma tyle pieniędzy i członków, jak jeszcze nigdy. Berlińskie szkoły i przedszkola promują neutralne płciowo wychowanie, amerykańska sieć kosmetyków Lush startuje z promowaniem „zmiany płci” u nieletnich, a jedna z szefowych Disneya obiecała wczoraj, że będzie starać się o wpisanie tęczowej propagandy do zasad firmy. Według doniesień, jej marzeniem są bajki, które przynajmniej w połowie (!) składałyby się z różnych mniejszości, przede wszystkim seksualnych. A w Polsce? W Polsce trans-aktywiści wysyłają dzisiaj dziewczynkom bindery.

 

Tejpy i bindery

Nie trzeba być kobietą, żeby wiedzieć, że dobranie odpowiedniego stanika to trudne wyzwanie: połączenie wygody z indywidualną figurą. Najgorzej dobranego jednak stanika nie da się porównać do tzn. tejpów i binderów. Te bardziej od części ubioru przypominają azjatyckie narzędzia do krzywienia kobiecych stóp i afrykańskie pętle do przeciągania szyi.

Tejpy to wersja basic i wersja tania: to rodzaje taśm, którymi obwiązywane są piersi. Znaleźć można je na wszystkich stronach z z e-marketingiem. Bindery zaś to wersja bardziej premium: to rodzaje pasów podobnych do biustonoszy. Ich zadaniem jednak nie jest piersi nosić: binder ma piersi wgniatać w ciało, najlepiej tak, żeby ich nie było wcale widać. Noszenie bindera powoduje zapalenia i infekcje skórne, otarcia. Te ciaśniejsze wykrzywiają żebra i powodują bezdech: zaśnięcie w binderze może mieć poważne dla zdrowia konsekwencje.

Dlaczego jakaś kobieta chciałaby podwiązywać i uciskać swoje piersi? - ktoś zapyta. Żeby realizować się jako transseksualny mężczyzna. Bo nienawidzi swojego ciała. Bo cierpi na dysforię. Bo nie uzbierała jeszcze na mastektomię albo – jak pieszczotliwie nazywają ją polscy trans-aktywiści – jedyneczkę. Bo padła ofiarą Ideologii Gender.

I tak jak trudno prawa do maltretowania własnego ciała odmówić dorosłym kobietom, tak tejpy i bindery stają się coraz bardziej popularne wśród młodzieży. Wiele z dziewczyn, które gnębią własną klatkę piersiową, to dzieci, które dopiero wchodzą w okres dojrzewania. I co najgorsze: w podwiązywaniu i uciskaniu pomagają im dorośli, często inne kobiety...

 

Spłaszczaki

„Za zgodą syna wrzucam fotki z dnia operacji, dzień po i tydzień po” - czytamy w poście lewicowej aktywistki, na „Grupie Wsparcia dla Osób Transpłciowych”. Post z 2019 roku przedstawia nastolatkę z usuniętymi operacyjnie piersiami.

„Ile syn ma lat?” - zastanawia się ktoś w komentarzu niżej, nazywając córkę synem, zgodnie z nakazami Ideologii Gender. „14.” - odpowiada pani Ewelina. I to nie jest jedyny jej post na tej grupie. Bo pani aktywistka jest jedną z najpopularniejszych genderowych aktywistek w Polsce. I dzisiaj, w „Dniu Widoczności Osób Trans”,  startuje z Akcją Binder:

Akcja Binder działa już kilka lat (!), ale od kilku dobrych miesięcy za tą akcją stoi kilkanaście osób – rodziców, którzy co miesiąc lub w innych okresach czasu, zrzucają się na zakup binderów”

- czytamy w poście zamieszczonym na zamkniętej grupie dla trans-aktywistów. Post powielany jest na innych podobnych grupach. Jedna z nich nosi wymowną nazwę „Spłaszczaki”. Informacja o akcji Binder, którą znajdujemy w otwartym internecie, jeszcze bardziej ocieka w słodycz:

„Binder dla transdziecka to akcja, która trwa już od ponad 2 lat ale dopiero teraz staje się bardziej oficjalną. Rozpoczęłam ją sama bo chciałam realnie pomagać a z czasem zaczęli dołączać inni rodzice transpłciowych osób oraz osoby postronne czy instytucje. Dzisiaj to już stała akcja.
Może ktoś z Was, czy Waszych znajomych chce po prostu wydać 131 zł i dać dzieciakowi nadzieję, że jeszcze będzie mógł żyć normalnie- zapewniam, że to nie będzie stracona kasa, bo ten binder to marzenia, absolutny must have, ale też bezpieczeństwo na ulicy no i nadzieja, że na świecie są dorośli, którym po prostu zależy na nich.”

Transdziecko. Nadzieja. Żyć normalnie. Absolutny must have...

 

Pocieszenie

Szalona akcja kupowania i wysyłania dziewczynkom pasów do uciskania piersi raczej nie wypaliła w tym roku. Zebranych zostało 1300 złotych, 36% zakładanego celu, co przy cenie 131 zł oznacza, że 9 dziewczynek będzie mogło maltretować swoje rozwijające się piersi. Możliwe, że liczba jeszcze podskoczy z racji święta (sic!), ale raczej nie będzie dramatycznego wzrostu.

Jest więc pewne pocieszenie w tym, że Polska pozostaje tylko umiarkowanym polem triumfu Ideologii Gender. Może ludzie u nas jeszcze tak nie zwariowali? I może jednak pozostanie tak, że damy dziewczynkom (i chłopcom) rozwijać się, zamiast kaleczyć ich ciała?


 

POLECANE
Prezydent Karol Nawrocki podjął decyzję ws. Marszu Niepodległości z ostatniej chwili
Prezydent Karol Nawrocki podjął decyzję ws. Marszu Niepodległości

Karol Nawrocki zapowiedział, że weźmie udział w tegorocznym Marszu Niepodległości w Warszawie. "W ubiegłych latach uczestniczyłem w nim jako prezes IPN, a tym roku pierwszy raz wezmę udział w jego obchodach jako prezydent" – napisał w artykule dla portalu "Wszystko co najważniejsze".

Fala dezinformacji po wecie prezydenta ws. Parku Doliny Dolnej Odry. Ważna analiza z ostatniej chwili
"Fala dezinformacji po wecie prezydenta ws. Parku Doliny Dolnej Odry". Ważna analiza

Prezydent Karol Nawrocki zawetował w piątek ustawę ws. utworzenia Parku Narodowego Doliny Dolnej Odry. "Rozpoczęła się fala dezinformacji w sprawie Parku Doliny Dolnej Odry" – pisze na platformie X szef Gabinetu Prezydenta RP Paweł Szefernaker i publikuje analizę.

Orban ogłasza sukces po spotkaniu z Trumpem. Węgry zwolnione z sankcji z ostatniej chwili
Orban ogłasza sukces po spotkaniu z Trumpem. Węgry zwolnione z sankcji

Premier Węgier Viktor Orban poinformował w piątek, że jego kraj został wyłączony z sankcji, które Stany Zjednoczone nałożyły na Rosję w związku z jej inwazją na Ukrainę. Szef węgierskiego rządu rozmawiał na ten temat w Waszyngtonie z prezydentem USA Donaldem Trumpem.

Posłowie Razem wyciągnęli karty w trakcie głosowania ws. Ziobry z ostatniej chwili
Posłowie Razem wyciągnęli karty w trakcie głosowania ws. Ziobry

Posłowie Razem nie wzięli udziału w głosowaniu o zatrzymanie i aresztowanie Zbigniewa Ziobry. W rozmowie z polsatnews.pl poseł Partii Razem Maciej Konieczny wytłumaczył tę decyzję.

PKO BP wydał ważny komunikat z ostatniej chwili
PKO BP wydał ważny komunikat

Uważaj na fałszywe e-maile o temacie: "Potwierdzenie operacji iPKO biznes" – apeluje PKO BP.

Zdegradować Rokossowskiego tylko u nas
Zdegradować Rokossowskiego

7 listopada 1949 r., na podstawie porozumienia między komunistycznym rządem nad Wisłą, a zwierzchnimi dla niego władzami w Moskwie, sowiecki generał Konstantin Rokossowskij został marszałkiem Polski i ministrem obrony narodowej. Sowietyzacja polskiej armii przyspieszyła.

Współodkrywca struktury DNA James Watson nie żyje z ostatniej chwili
Współodkrywca struktury DNA James Watson nie żyje

W wieku 97 lat zmarł James D. Watson, amerykański biolog, laureat Nagrody Nobla za odkrycie struktury DNA - poinformował w piątek „New York Times”. To jeden z najważniejszych naukowców XX wieku - napisał dziennik.

Prokuratura wydała postanowienie o przedstawieniu Zbigniewowi Ziobro zarzutów. Byłego ministra ma zatrzymać ABW z ostatniej chwili
Prokuratura wydała postanowienie o przedstawieniu Zbigniewowi Ziobro zarzutów. Byłego ministra ma zatrzymać ABW

Prokurator wydał postanowienie o przedstawieniu posłowi PiS i byłemu szefowi MS Zbigniewowi Ziobrze zarzutów popełnienia 26 przestępstw oraz postanowienie o jego zatrzymaniu i przymusowym doprowadzeniu do siedziby Prokuratury Krajowej.

Minister energii USA o szczycie klimatycznym COP30: To jest mistyfikacja z ostatniej chwili
Minister energii USA o szczycie klimatycznym COP30: To jest mistyfikacja

Minister energii USA Chris Wright skrytykował w piątek szczyt klimatyczny COP30. Ocenił, że jest on szkodliwy i chybiony, oraz nazwał go mistyfikacją - podała agencja AP. Po raz pierwszy na konferencji nie będzie wysokiego rangą przedstawiciela amerykańskich władz.

Tȟašúŋke Witkó: Napuszony galijski kogut kontra sytuacja realna tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Napuszony galijski kogut kontra sytuacja realna

Od gorączkowej, ogłoszonej w sposób tryumfalno-napuszony propozycji wysłania międzynarodowych sił rozjemczych na Ukrainę, po groźbę militarnego ataku Rosji na któreś – a w skrajnych przypadkach, być może nawet na kilka jednocześnie – państw NATO i to wszystko raptem w nieco ponad pół roku

REKLAMA

[Tylko u nas] Waldemar Krysiak: Pasy do uciskania piersi dziewczynkom, czyli transowanie dzieci

Media promują dzisiaj zaburzenia tożsamości płciowej, bo amerykańska lewica świętuje pod koniec marca “Dzień Widoczności Osób Transpłciowych”. Polska lewica nie pozostaje bierna: z tej okazji nasi genderowi aktywiści wysyłają dziewczynkom pasy do uciskania piersi. Żeby dziewczynki mogły lepiej identyfikować się jako “transseksualni chłopcy”.
smutna dziewczyna, zdjęcie poglądowe [Tylko u nas] Waldemar Krysiak: Pasy do uciskania piersi dziewczynkom, czyli transowanie dzieci
smutna dziewczyna, zdjęcie poglądowe / Pixabay.com

Każdy dorosły może przeżywać swoje życie i swoją seksualność, jak chce. Tak długo, jak nie krzywdzi innych, szczególnie dzieci, jest to w Polsce legalne. Każdy dorosły może też twierdzić, że jest dorosłą i odwrotnie: transseksualistów nasze państwo nie prześladuje. Przeciwnie! Mogą oni w Polsce zmieniać imię na imię płci przeciwnej i dopasowywać tzn. płeć metrykalną do swoich kontrfaktycznych wyobrażeń. Mieliśmy nawet transseksualnego posła, posłankę Grodzką! Co ciekawe – było to o wiele wcześniej, niż w takich postępowych Niemczech, które pierwszych transseksualistów w Bundestagu dorobiły się dopiero po ostatnich wyborach. Ta równość, oczywiście, nie wystarcza trans-aktywistom, ani w Polsce, ani za granicą

 

Transowanie dzieci

Apetyt rośnie bowiem w miarę jedzenia! I mimo tego, że neomarksiści nie zawsze mogą nażreć się do syta (szwedzkie kliniki zaczynają odmawiać „zmiany płci” u nieletnich, a w Wielkiej Brytanii startują pierwsze pozwy ludzi skrzywdzonych tak jako dzieci), to ich cele w Europie i w Ameryce Północnej spełniają się, przekraczając pewnie nawet ich własne oczekiwania.

O 4000% - o tyle wzrosła ilość dzieci z zaburzeniami tożsamości płciowej w samej Wielkiej Brytanii, a inne kraje Europy Zachodniej (szczególnie Skandynawii) pokazują podobne dane. Te z Wysp są o tyle cenne, że są dokładne: rządowe statystyki Brytyjczyków mówią o 97 przypadkach dzieci zagubionych płciowo w 2009r i zatrważających 2510 przypadkach w roku 2018, kiedy nie zdążyła minąć dekada. Brytyjska Minister do Spraw Równości, Penny Mordaunt, rozpoczęła nawet niedawno śledztwo w tej sprawie: bo nikt nie umie bezproblemowo wyjaśnić, jakim cudem w 2009r w całym Królestwie było tylko 40 dziewczynek, którym wydawało się, że są chłopcami, a w 2018 było ich już 1806? Czy to epidemia, czy nagle młodzi Brytyjczycy zaczęli masowo wątpić w podstawy biologii? A może lekarze popychali młodych w kierunku, który medykom przynosił pieniądze (tzn. tranzycja potrafi kosztować setki tysięcy funtów), a dzieciom okaleczenie? To się teraz okaże.

Oprócz samej liczby swoich najmłodszych ofiar Ideologia Gender może świętować też wiele innych triumfów: Mermaids, największa organizacja promująca transseksualizm u dzieci, ma tyle pieniędzy i członków, jak jeszcze nigdy. Berlińskie szkoły i przedszkola promują neutralne płciowo wychowanie, amerykańska sieć kosmetyków Lush startuje z promowaniem „zmiany płci” u nieletnich, a jedna z szefowych Disneya obiecała wczoraj, że będzie starać się o wpisanie tęczowej propagandy do zasad firmy. Według doniesień, jej marzeniem są bajki, które przynajmniej w połowie (!) składałyby się z różnych mniejszości, przede wszystkim seksualnych. A w Polsce? W Polsce trans-aktywiści wysyłają dzisiaj dziewczynkom bindery.

 

Tejpy i bindery

Nie trzeba być kobietą, żeby wiedzieć, że dobranie odpowiedniego stanika to trudne wyzwanie: połączenie wygody z indywidualną figurą. Najgorzej dobranego jednak stanika nie da się porównać do tzn. tejpów i binderów. Te bardziej od części ubioru przypominają azjatyckie narzędzia do krzywienia kobiecych stóp i afrykańskie pętle do przeciągania szyi.

Tejpy to wersja basic i wersja tania: to rodzaje taśm, którymi obwiązywane są piersi. Znaleźć można je na wszystkich stronach z z e-marketingiem. Bindery zaś to wersja bardziej premium: to rodzaje pasów podobnych do biustonoszy. Ich zadaniem jednak nie jest piersi nosić: binder ma piersi wgniatać w ciało, najlepiej tak, żeby ich nie było wcale widać. Noszenie bindera powoduje zapalenia i infekcje skórne, otarcia. Te ciaśniejsze wykrzywiają żebra i powodują bezdech: zaśnięcie w binderze może mieć poważne dla zdrowia konsekwencje.

Dlaczego jakaś kobieta chciałaby podwiązywać i uciskać swoje piersi? - ktoś zapyta. Żeby realizować się jako transseksualny mężczyzna. Bo nienawidzi swojego ciała. Bo cierpi na dysforię. Bo nie uzbierała jeszcze na mastektomię albo – jak pieszczotliwie nazywają ją polscy trans-aktywiści – jedyneczkę. Bo padła ofiarą Ideologii Gender.

I tak jak trudno prawa do maltretowania własnego ciała odmówić dorosłym kobietom, tak tejpy i bindery stają się coraz bardziej popularne wśród młodzieży. Wiele z dziewczyn, które gnębią własną klatkę piersiową, to dzieci, które dopiero wchodzą w okres dojrzewania. I co najgorsze: w podwiązywaniu i uciskaniu pomagają im dorośli, często inne kobiety...

 

Spłaszczaki

„Za zgodą syna wrzucam fotki z dnia operacji, dzień po i tydzień po” - czytamy w poście lewicowej aktywistki, na „Grupie Wsparcia dla Osób Transpłciowych”. Post z 2019 roku przedstawia nastolatkę z usuniętymi operacyjnie piersiami.

„Ile syn ma lat?” - zastanawia się ktoś w komentarzu niżej, nazywając córkę synem, zgodnie z nakazami Ideologii Gender. „14.” - odpowiada pani Ewelina. I to nie jest jedyny jej post na tej grupie. Bo pani aktywistka jest jedną z najpopularniejszych genderowych aktywistek w Polsce. I dzisiaj, w „Dniu Widoczności Osób Trans”,  startuje z Akcją Binder:

Akcja Binder działa już kilka lat (!), ale od kilku dobrych miesięcy za tą akcją stoi kilkanaście osób – rodziców, którzy co miesiąc lub w innych okresach czasu, zrzucają się na zakup binderów”

- czytamy w poście zamieszczonym na zamkniętej grupie dla trans-aktywistów. Post powielany jest na innych podobnych grupach. Jedna z nich nosi wymowną nazwę „Spłaszczaki”. Informacja o akcji Binder, którą znajdujemy w otwartym internecie, jeszcze bardziej ocieka w słodycz:

„Binder dla transdziecka to akcja, która trwa już od ponad 2 lat ale dopiero teraz staje się bardziej oficjalną. Rozpoczęłam ją sama bo chciałam realnie pomagać a z czasem zaczęli dołączać inni rodzice transpłciowych osób oraz osoby postronne czy instytucje. Dzisiaj to już stała akcja.
Może ktoś z Was, czy Waszych znajomych chce po prostu wydać 131 zł i dać dzieciakowi nadzieję, że jeszcze będzie mógł żyć normalnie- zapewniam, że to nie będzie stracona kasa, bo ten binder to marzenia, absolutny must have, ale też bezpieczeństwo na ulicy no i nadzieja, że na świecie są dorośli, którym po prostu zależy na nich.”

Transdziecko. Nadzieja. Żyć normalnie. Absolutny must have...

 

Pocieszenie

Szalona akcja kupowania i wysyłania dziewczynkom pasów do uciskania piersi raczej nie wypaliła w tym roku. Zebranych zostało 1300 złotych, 36% zakładanego celu, co przy cenie 131 zł oznacza, że 9 dziewczynek będzie mogło maltretować swoje rozwijające się piersi. Możliwe, że liczba jeszcze podskoczy z racji święta (sic!), ale raczej nie będzie dramatycznego wzrostu.

Jest więc pewne pocieszenie w tym, że Polska pozostaje tylko umiarkowanym polem triumfu Ideologii Gender. Może ludzie u nas jeszcze tak nie zwariowali? I może jednak pozostanie tak, że damy dziewczynkom (i chłopcom) rozwijać się, zamiast kaleczyć ich ciała?



 

Polecane
Emerytury
Stażowe