Miała być gwałcona i torturowana. Uciekła Rosjanom. Opowiada potworne rzeczy

Brytyjskie media opisują dziś historię 31-letniej Ukrainki, która w rozmowie z organizacją praw człowieka opisała to, co spotkało ją w trakcie rosyjskiej inwazji.
 Miała być gwałcona i torturowana. Uciekła Rosjanom. Opowiada potworne rzeczy
/ fot. Pixabay

Ambasador Wielkiej Brytanii na Ukrainie Melinda Simons przekazała dziś na Twitterze, że zdaje sobie sprawę z sytuacji ukraińskich kobiet i dziewcząt, które zostały zgwałcone - niejednokrotnie na oczach rodziny - przez Rosjan.

„Gwałt to broń wojenna. Choć nie znamy jeszcze pełnego zakresu jego użycia na Ukrainie, to już teraz wiadomo, że był częścią rosyjskiego arsenału. Kobiety gwałcone na oczach swoich dzieci, dziewczynki na oczach swoich rodzin, jako zamierzony akt podporządkowania. Gwałt jest zbrodnią wojenną” – napisała.

Szokująca historia 31-letniej Olgi

Brytyjskie media opisują dziś bowiem historię Ukrainki, która w rozmowie z organizacją praw człowieka opisała to, co spotkało ją w trakcie rosyjskiej inwazji. 31-letnia Olga [nazwisko zostało celowo zmienione - przyp. red.] w rozmowie z Human Rights Watch przyznała, ze została ofiarą rosyjskich żołnierzy, którzy wkroczyli do wsi Malaya Rohan, nieopodal Charkowa. Kobieta, która jest matką pięcioletniego syna przyznała, że 20-letni rosyjski żołnierz kazał uprawiać jej seks oralny.

Przez cały czas trzymał broń przy mojej skroni lub przystawiał mi ją do twarzy. Dwa razy strzelił w sufit i powiedział, że to po to, by dać mi więcej „motywacji” – mówi Olga i dodaje, że tuż po tym została zgwałcona dopochwowo.

– Powiedział, że przypominam mu dziewczynę, z którą chodził do szkoły – mówi 31-letnia Ukrainka i przyznaje, że mężczyzna kilkukrotnie ją uderzył, także w twarz.

„Olga, która zdołała uciec do Charkowa i szukać pomocy medycznej, planuje teraz złożyć doniesienie do ukraińskiej prokuratury” – pisze Human Rights Watch.

31-letnia Olga opisała także historię innej, mającej 27 lat kobiety, która została zgwałcona przez 19-letniego Rosjanina. „Miał na imię Władimir. Pił cały dzień, zanim zgwałcił tę biedną dziewczynę. Nie panował nad sobą” – czytamy.


 

POLECANE
Tyle wynosi średnia płaca. Są nowe dane GUS z ostatniej chwili
Tyle wynosi średnia płaca. Są nowe dane GUS

Przeciętne wynagrodzenie brutto w sektorze przedsiębiorstw w październiku 2025 r. wzrosło do 8 865,12 zł, czyli o 6,6 proc. rok do roku – podał w poniedziałek Główny Urząd Statystyczny.

Nowy plan pokojowy dla Ukrainy. „Poprawiony i ulepszony” z ostatniej chwili
Nowy plan pokojowy dla Ukrainy. „Poprawiony i ulepszony”

Podczas rozmów w Genewie delegacje Ukrainy i Stanów Zjednoczonych osiągnęły wyraźne postępy w opracowywaniu nowego projektu planu pokojowego. Jak poinformowano we wspólnym oświadczeniu opublikowanym równocześnie w Kijowie i Waszyngtonie, rozmowy przyniosły „poprawiony i ulepszony” dokument, który w kolejnych dniach będzie dalej rozwijany we współpracy z europejskimi partnerami.

Komunikat dla mieszkańców woj. kujawsko-pomorskiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców woj. kujawsko-pomorskiego

Kujawsko-Pomorski Urząd Wojewódzki w Bydgoszczy ostrzega przed rosnącą liczbą prób wyłudzania danych. Oszuści podszywają się pod urzędy i firmy, wysyłają fałszywe SMS-y, e-maile i proszą o loginy, hasła oraz kody SMS.

IPN reaguje na skandaliczny wpis Jad Waszem Wiadomości
IPN reaguje na skandaliczny wpis Jad Waszem

Brak wiedzy o niemieckich zarządzeniach narzucanych polskiemu społeczeństwu zniewolonemu przez Rzeszę Niemiecką, w tym Żydom, lub ich ignorowanie nie przystoi instytucjom takim jak Instytut Jad Waszem - oświadczył IPN w reakcji na wpis instytutu z Jerozolimy.

Polski bokser w śpiączce po ciężkim nokaucie Wiadomości
Polski bokser w śpiączce po ciężkim nokaucie

Niepokojące wieści dobiegają z ringu bokserskiego. Michał Soczyński, polski pięściarz wagi junior ciężkiej, trafił do szpitala po ciężkim nokaucie podczas gali KnockOut Boxing Night 42 w Chełmie. Sportowiec został wprowadzony w śpiączkę farmakologiczną.

Tragiczny wypadek w woj. łódzkim. Nie żyją cztery osoby z ostatniej chwili
Tragiczny wypadek w woj. łódzkim. Nie żyją cztery osoby

Cztery osoby zginęły w poniedziałkowym wypadku na trasie S8 w rejonie miejscowości Chojny w woj. łódzkim – informuje TVN24.

Atak zimy na Podkarpaciu. Nowy komunikat z ostatniej chwili
Atak zimy na Podkarpaciu. Nowy komunikat

36,8 tys. gospodarstw w woj. podkarpackim w poniedziałek rano wciąż pozostaje bez prądu z powodu oblodzonych i zerwanych linii energetycznych. Służby usuwają awarie, ale IMGW nadal ostrzega przed zamieciami.

Kielce: Słynne lustro na chodniku za 86 tys. zł... otoczone taśmą. Stwarzało zagrożenie z ostatniej chwili
Kielce: Słynne lustro na chodniku za 86 tys. zł... otoczone taśmą. Stwarzało zagrożenie

Słynne lustro "Niebo Kielc" po ostatnich opadach w woj. świętokrzyskim zostało zasypane śniegiem, co stwarzało zagrożenie dla przechodniów. Jak informuje TVP3 Kielce, instalacja artystyczna została otoczona taśmą.

Samochód w Tokio wjechał w pieszych. Ruszyła obława za kierowcą z ostatniej chwili
Samochód w Tokio wjechał w pieszych. Ruszyła obława za kierowcą

Dramatyczne doniesienia napłynęły ze stolicy Japonii. W poniedziałek w tokijskiej dzielnicy Adachi samochód wjechał w grupę pieszych. Służby ratownicze informują, że dwie osoby nie dają oznak życia, a kilka kolejnych zostało rannych.

Groźny wypadek na Mazowszu. Jest komunikat policji z ostatniej chwili
Groźny wypadek na Mazowszu. Jest komunikat policji

Trzy osoby trafiły do szpitala po zderzeniu trzech pojazdów na drodze krajowej nr 53 w rejonie miejscowości Zabrodzie w powiecie ostrołęckim. Droga jest zablokowana.

REKLAMA

Miała być gwałcona i torturowana. Uciekła Rosjanom. Opowiada potworne rzeczy

Brytyjskie media opisują dziś historię 31-letniej Ukrainki, która w rozmowie z organizacją praw człowieka opisała to, co spotkało ją w trakcie rosyjskiej inwazji.
 Miała być gwałcona i torturowana. Uciekła Rosjanom. Opowiada potworne rzeczy
/ fot. Pixabay

Ambasador Wielkiej Brytanii na Ukrainie Melinda Simons przekazała dziś na Twitterze, że zdaje sobie sprawę z sytuacji ukraińskich kobiet i dziewcząt, które zostały zgwałcone - niejednokrotnie na oczach rodziny - przez Rosjan.

„Gwałt to broń wojenna. Choć nie znamy jeszcze pełnego zakresu jego użycia na Ukrainie, to już teraz wiadomo, że był częścią rosyjskiego arsenału. Kobiety gwałcone na oczach swoich dzieci, dziewczynki na oczach swoich rodzin, jako zamierzony akt podporządkowania. Gwałt jest zbrodnią wojenną” – napisała.

Szokująca historia 31-letniej Olgi

Brytyjskie media opisują dziś bowiem historię Ukrainki, która w rozmowie z organizacją praw człowieka opisała to, co spotkało ją w trakcie rosyjskiej inwazji. 31-letnia Olga [nazwisko zostało celowo zmienione - przyp. red.] w rozmowie z Human Rights Watch przyznała, ze została ofiarą rosyjskich żołnierzy, którzy wkroczyli do wsi Malaya Rohan, nieopodal Charkowa. Kobieta, która jest matką pięcioletniego syna przyznała, że 20-letni rosyjski żołnierz kazał uprawiać jej seks oralny.

Przez cały czas trzymał broń przy mojej skroni lub przystawiał mi ją do twarzy. Dwa razy strzelił w sufit i powiedział, że to po to, by dać mi więcej „motywacji” – mówi Olga i dodaje, że tuż po tym została zgwałcona dopochwowo.

– Powiedział, że przypominam mu dziewczynę, z którą chodził do szkoły – mówi 31-letnia Ukrainka i przyznaje, że mężczyzna kilkukrotnie ją uderzył, także w twarz.

„Olga, która zdołała uciec do Charkowa i szukać pomocy medycznej, planuje teraz złożyć doniesienie do ukraińskiej prokuratury” – pisze Human Rights Watch.

31-letnia Olga opisała także historię innej, mającej 27 lat kobiety, która została zgwałcona przez 19-letniego Rosjanina. „Miał na imię Władimir. Pił cały dzień, zanim zgwałcił tę biedną dziewczynę. Nie panował nad sobą” – czytamy.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe