GW atakuje abp. Gądeckiego. Tymczasem...

Dziennikarz GW Piotr Żytnicki zarzucił przewodniczącemu Konferencji Episkopatu Polski niewywiązanie się z obietnicy złożonej przed sądem. Okazuje się jednak, że sprawa wygląda zgoła inaczej.
/ YT print screen/GazetaWyborcza

Zarzuty "Gazety Wyborczej"

- Abp Stanisław Gądecki zobowiązał się w czasie rozprawy w sądzie w Chodzieży do wydobycia z Watykanu tajnych akt księdza gwałciciela. Nic takiego się nie stało, ale metropolicie poznańskiemu ujdzie to płazem - pisze Piotr Żytnicki w artykule „Gądecki wodzi sąd za nos”, we wczorajszej „Gazecie Wyborczej”. Tymczasem abp Gądecki – jak dowiaduje się KAI – zwrócił się w tej sprawie do Nuncjatury Apostolskiej w Warszawie i otrzymał jednoznaczną odpowiedź, że polski sąd powinien zwrócić się w tej sprawie do Stolicy Apostolskiej na drodze prośby o międzynarodową pomoc prawną.

Jak czytamy we wczorajszej „Gazecie Wyborczej”, abp Stanisław Gądecki zeznawał 25 lutego w sądzie w Chodzieży na procesie byłego księdza, który molestował ministranta Szymona Bączkowskiego. Sąd chce zdobyć akta kościelnego dochodzenia w sprawie księdza pedofila, jednak hierarcha poinformował, że akta wysłał do Watykanu. W protokole rozprawy zanotowano, że arcybiskup powiedział: „Mogę się zobowiązać, że zwrócę się do nuncjatury o udostępnienie tych dokumentów przez Watykan”. Dodał, że nie widzi żadnych przeszkód, by Watykan wydał akta postępowania kościelnego.

Informacje Katolickiej Agencji Informacyjnej

Jak dowiedziała się KAI, abp Gądecki jeszcze tego samego dnia zatelefonował w tej sprawie do Nuncjatury Apostolskiej w Warszawie i otrzymał jednoznaczną odpowiedź, że sąd z Chodzieży powinien zwrócić się w tej sprawie do Stolicy Apostolskiej na drodze prośby o międzynarodową pomoc prawną. Nuncjatura poinformowała ponadto, że taka właśnie procedura obowiązuje nie tylko w Polsce, ale we wszystkich krajach i nie może być w tej sferze żadnych innych precedensów.

Przypominamy, że polskie sądy obowiązuje określona procedura prawna – stosowana zresztą w całym cywilizowanym świecie – jeśli chodzi o pozyskiwanie akt z kanonicznych procesów kościelnych, które są prowadzone na zlecenie Stolicy Apostolskiej i pod jej nadzorem.

Dokumenty Stolicy Apostolskiej

Przekazane 9 grudnia 2021 r. przez Nuncjaturę Apostolską w Warszawie polskim biskupom oraz ordynariuszom zakonnym „Wskazania dotyczące współpracy ze świeckim wymiarem sprawiedliwości” oraz towarzyszące jej uwagi Papieskiej Rady ds. Interpretacji Tekstów Prawnych przypominają, że biskupi diecezjalni oraz wyżsi przełożeni zakonni winni aktywnie współpracować z sądami powszechnymi w ramach diecezjalnego etapu postępowania. A nawet „jeżeli nie ma wyraźnego obowiązku prawnego, władza kościelna powinna zawiadomić właściwe władze państwowe o każdym przypadku, w którym uzna to za niezbędne dla ochrony osoby pokrzywdzonej lub innych osób małoletnich przed ryzykiem narażenia na kolejne przestępstwa”. Natomiast „jeśli w diecezjalnej fazie postępowania, świecka władza sądownicza zgodnie z prawem zażąda wglądu do dokumentacji, można przesłać jej zwięzłą relację przedstawiającą status quaestionis i ponadto rozważyć, według uznania biskupa, przekazanie żądanej dokumentacji”.

Inny jednak status – o czym przypominają dokumenty rozesłane przez Nuncjaturę Apostolską – mają toczące się w diecezjach dochodzenia, od momentu przekazania ich dokumentacji do właściwych dykasterii Stolicy Apostolskiej i dalszego postępowania prowadzonego na mocy delegacji Stolicy Apostolskiej. Wówczas mamy do czynienia z odrębnym podmiotem międzynarodowym jakim jest Stolica Apostolska. 

Dokument przypomina, że w takim wypadku „Stolica Apostolska chętnie oferuje swoją współpracę sądową innym państwom w oparciu o zasady międzynarodowej kurtuazji, wzajemności i na podstawie ratyfikowanych traktatów, pod warunkiem, że wnioski o taką współpracę spełniają wszystkie formalne i merytoryczne wymogi ustanowione przez zwyczaj międzynarodowy, a dotyczące takiej formy pomocy prawnej”.

Jeśli więc organy polskiego wymiaru sprawiedliwości chcą otrzymać dokumentację takiego procesu, to muszą wystąpić z wnioskiem do Stolicy Apostolskiej o międzynarodową pomoc prawną. Zasada ta nie dotyczy bynajmniej tylko Polski, ale jest obowiązującym standardem w płaszczyźnie relacji między państwami. Np. francuska komisja badająca te sprawy, nawet pomimo, że powołana została przez tamtejszy episkopat, musiała skierować analogiczny wniosek do Stolicy Apostolskiej o międzynarodową pomoc prawną.

mp / Poznań


 

POLECANE
Pożar fabryki w Śląskiem. Trwa akcja służb z ostatniej chwili
Pożar fabryki w Śląskiem. Trwa akcja służb

W Myszkowie (woj. śląskie) doszło do pożaru na terenie jednego z zakładów produkcyjnych – informuje RMF FM. W wyniku zdarzenia jedna osoba została poszkodowana.

Żurek: Został złożony ponowny wniosek o nakaz aresztowania Marcina Romanowskiego z ostatniej chwili
Żurek: Został złożony ponowny wniosek o nakaz aresztowania Marcina Romanowskiego

Na poniedziałkowej konferencji prasowej szef MS Waldemar Żurek poinformował, że został złożony ponowny wniosek o zastosowanie Europejskiego Nakazu Aresztowania (ENA) wobec Marcina Romanowskiego.

Jest akt oskarżenia przeciwko Danielowi Obajtkowi. Były prezes Orlenu zabrał głos z ostatniej chwili
Jest akt oskarżenia przeciwko Danielowi Obajtkowi. Były prezes Orlenu zabrał głos

Prokuratura Regionalna w Warszawie skierowała w poniedziałek do sądu akt oskarżenia wobec byłego prezesa Orlenu Daniela Obajtka ws. zawarcia przez Orlen umów na usługi detektywistyczne ze wskazaną przez niego firmą. Były szef Orlenu odniósł się już do sprawy na platformie X.

Rosja blokuje przejęcie konsulatu w Gdańsku. To własność Federacji Rosyjskiej z ostatniej chwili
Rosja blokuje przejęcie konsulatu w Gdańsku. "To własność Federacji Rosyjskiej"

Rosja zapowiedziała, że mimo zamknięcia konsulatu w Gdańsku w budynku pozostanie jej pracownik administracyjno-techniczny. Władze miasta podkreślają, że nieruchomość należy do Skarbu Państwa i zapowiadają kroki prawne, jeśli Federacja Rosyjska nie opuści obiektu. Dyrektor Biura Prawnego Urzędu Miejskiego w Gdańsku Cezary Chabel ocenił, że „stanowisko strony rosyjskiej jest niezrozumiałe”.

Matka Krzysztofa Stanowskiego walczyła o życie. Nowy wpis sugeruje poprawę z ostatniej chwili
Matka Krzysztofa Stanowskiego walczyła o życie. Nowy wpis sugeruje poprawę

Matka Krzysztofa Stanowskiego była o krok od śmierci. Po dramatycznej reanimacji i operacji pojawił się sygnał od dziennikarza, że jej stan się poprawia.

Awantura Kolumbijczyków w hostelu w Starachowicach. Nie żyje 19-latek z ostatniej chwili
Awantura Kolumbijczyków w hostelu w Starachowicach. Nie żyje 19-latek

Nocna awantura w hostelu pracowniczym w Starachowicach zakończyła się tragedią. W wyniku bójki z użyciem noża zginął 19-letni obywatel Kolumbii, a policja zatrzymała sześć osób – również Kolumbijczyków.

Nowy członek RPP. Jest decyzja prezydenta Nawrockiego z ostatniej chwili
Nowy członek RPP. Jest decyzja prezydenta Nawrockiego

Prezydent RP Karol Nawrocki powołał dr. Marcina Zarzeckiego do Rady Polityki Pieniężnej – poinformowała w poniedziałek Kancelaria Prezydenta.

Plan von der Leyen storpedowany. Ważne głosowanie ws. MERCOSUR odwołane polityka
Plan von der Leyen storpedowany. Ważne głosowanie ws. MERCOSUR odwołane

Europoseł Ewa Zajączkowska-Hernik alarmowała, że Komisja Europejska tylko pozornie wstrzymała proces przyjmowania umowy UE–Mercosur, a kluczowe głosowanie nad klauzulami ochronnymi ma odbyć się w trybie ekspresowym. Ostatecznie jednak głosowanie zostało wycofane z porządku obrad.

Afera SKOK Wołomin. 14 lat więzienia za wypranie setek milionów złotych z ostatniej chwili
Afera SKOK Wołomin. 14 lat więzienia za "wypranie" setek milionów złotych

Sąd Okręgowy Warszawa-Praga wymierzył w poniedziałek 14 lat więzienia głównemu oskarżonemu w sprawach SKOK Wołomin Piotrowi Polaszczykowi w procesie dotyczącym "wyprania" około 350 mln zł.

Posiedzenie ws. aresztu Ziobry odroczone. Sąd: W dokumentacji prokuratury są braki z ostatniej chwili
Posiedzenie ws. aresztu Ziobry odroczone. Sąd: W dokumentacji prokuratury są braki

Decyzja w sprawie ewentualnego aresztu Zbigniewa Ziobry nie zapadła. Sąd odroczył posiedzenie po wniosku obrony, wskazując na nieprzekazanie pełnej dokumentacji przez prokuraturę. Sam śledczy potwierdził, że materiały niejawne nie trafiły do akt.

REKLAMA

GW atakuje abp. Gądeckiego. Tymczasem...

Dziennikarz GW Piotr Żytnicki zarzucił przewodniczącemu Konferencji Episkopatu Polski niewywiązanie się z obietnicy złożonej przed sądem. Okazuje się jednak, że sprawa wygląda zgoła inaczej.
/ YT print screen/GazetaWyborcza

Zarzuty "Gazety Wyborczej"

- Abp Stanisław Gądecki zobowiązał się w czasie rozprawy w sądzie w Chodzieży do wydobycia z Watykanu tajnych akt księdza gwałciciela. Nic takiego się nie stało, ale metropolicie poznańskiemu ujdzie to płazem - pisze Piotr Żytnicki w artykule „Gądecki wodzi sąd za nos”, we wczorajszej „Gazecie Wyborczej”. Tymczasem abp Gądecki – jak dowiaduje się KAI – zwrócił się w tej sprawie do Nuncjatury Apostolskiej w Warszawie i otrzymał jednoznaczną odpowiedź, że polski sąd powinien zwrócić się w tej sprawie do Stolicy Apostolskiej na drodze prośby o międzynarodową pomoc prawną.

Jak czytamy we wczorajszej „Gazecie Wyborczej”, abp Stanisław Gądecki zeznawał 25 lutego w sądzie w Chodzieży na procesie byłego księdza, który molestował ministranta Szymona Bączkowskiego. Sąd chce zdobyć akta kościelnego dochodzenia w sprawie księdza pedofila, jednak hierarcha poinformował, że akta wysłał do Watykanu. W protokole rozprawy zanotowano, że arcybiskup powiedział: „Mogę się zobowiązać, że zwrócę się do nuncjatury o udostępnienie tych dokumentów przez Watykan”. Dodał, że nie widzi żadnych przeszkód, by Watykan wydał akta postępowania kościelnego.

Informacje Katolickiej Agencji Informacyjnej

Jak dowiedziała się KAI, abp Gądecki jeszcze tego samego dnia zatelefonował w tej sprawie do Nuncjatury Apostolskiej w Warszawie i otrzymał jednoznaczną odpowiedź, że sąd z Chodzieży powinien zwrócić się w tej sprawie do Stolicy Apostolskiej na drodze prośby o międzynarodową pomoc prawną. Nuncjatura poinformowała ponadto, że taka właśnie procedura obowiązuje nie tylko w Polsce, ale we wszystkich krajach i nie może być w tej sferze żadnych innych precedensów.

Przypominamy, że polskie sądy obowiązuje określona procedura prawna – stosowana zresztą w całym cywilizowanym świecie – jeśli chodzi o pozyskiwanie akt z kanonicznych procesów kościelnych, które są prowadzone na zlecenie Stolicy Apostolskiej i pod jej nadzorem.

Dokumenty Stolicy Apostolskiej

Przekazane 9 grudnia 2021 r. przez Nuncjaturę Apostolską w Warszawie polskim biskupom oraz ordynariuszom zakonnym „Wskazania dotyczące współpracy ze świeckim wymiarem sprawiedliwości” oraz towarzyszące jej uwagi Papieskiej Rady ds. Interpretacji Tekstów Prawnych przypominają, że biskupi diecezjalni oraz wyżsi przełożeni zakonni winni aktywnie współpracować z sądami powszechnymi w ramach diecezjalnego etapu postępowania. A nawet „jeżeli nie ma wyraźnego obowiązku prawnego, władza kościelna powinna zawiadomić właściwe władze państwowe o każdym przypadku, w którym uzna to za niezbędne dla ochrony osoby pokrzywdzonej lub innych osób małoletnich przed ryzykiem narażenia na kolejne przestępstwa”. Natomiast „jeśli w diecezjalnej fazie postępowania, świecka władza sądownicza zgodnie z prawem zażąda wglądu do dokumentacji, można przesłać jej zwięzłą relację przedstawiającą status quaestionis i ponadto rozważyć, według uznania biskupa, przekazanie żądanej dokumentacji”.

Inny jednak status – o czym przypominają dokumenty rozesłane przez Nuncjaturę Apostolską – mają toczące się w diecezjach dochodzenia, od momentu przekazania ich dokumentacji do właściwych dykasterii Stolicy Apostolskiej i dalszego postępowania prowadzonego na mocy delegacji Stolicy Apostolskiej. Wówczas mamy do czynienia z odrębnym podmiotem międzynarodowym jakim jest Stolica Apostolska. 

Dokument przypomina, że w takim wypadku „Stolica Apostolska chętnie oferuje swoją współpracę sądową innym państwom w oparciu o zasady międzynarodowej kurtuazji, wzajemności i na podstawie ratyfikowanych traktatów, pod warunkiem, że wnioski o taką współpracę spełniają wszystkie formalne i merytoryczne wymogi ustanowione przez zwyczaj międzynarodowy, a dotyczące takiej formy pomocy prawnej”.

Jeśli więc organy polskiego wymiaru sprawiedliwości chcą otrzymać dokumentację takiego procesu, to muszą wystąpić z wnioskiem do Stolicy Apostolskiej o międzynarodową pomoc prawną. Zasada ta nie dotyczy bynajmniej tylko Polski, ale jest obowiązującym standardem w płaszczyźnie relacji między państwami. Np. francuska komisja badająca te sprawy, nawet pomimo, że powołana została przez tamtejszy episkopat, musiała skierować analogiczny wniosek do Stolicy Apostolskiej o międzynarodową pomoc prawną.

mp / Poznań



 

Polecane