Z. Kuźmiuk: Ekonomiczny ignorant Tusk atakujący prof. Glapińskiego to jest jednak horrendum

Donald Tusk, który w ostatnich dniach wznowił objazd kraju i na konferencjach prasowych przy pomocy kłamstw atakuje rząd Prawa i Sprawiedliwości, tym razem nagrał filmik, w którym mocno krytykuje prezesa NBP, prof. Adama Glapińskiego.
 Z. Kuźmiuk: Ekonomiczny ignorant Tusk atakujący prof. Glapińskiego to jest jednak horrendum
/ PAP/Tytus Żmijewski

Tusk próbuje oczernić prezesa NBP

Już sam fakt, że magister historii decyduje się kwestionować wiedzę i kwalifikacje profesora nauk ekonomicznych i wieloletniego najpierw wiceprezesa, a teraz kończącego 6-letnią kadencję prezesa NBP, naraża tego pierwszego na śmieszność.

Tusk się jednak tym nie przejmuje i przy pomocy kłamstw i manipulacji próbuje oczernić prof. Glapińskiego, epatując opinię publiczną jego wysokim wynagrodzeniem (choć jego poprzednicy na tym stanowisku mieli wyższe wynagrodzenia), a także obciążyć odpowiedzialnością za wysoką inflację.

Filmik zaczyna się od sceny, kiedy Tusk pokazuje zdjęcie, na którym prezes Glapiński podnosi do góry sztabę złota, co Tusk komentuje: „dla nich złoto, dla was ryż”, mówiąc o wysokim wynagrodzeniu prezesa i nawiązując do, zmanipulowanej zresztą, wypowiedzi premiera Morawieckiego z czasów, kiedy był jego doradcą „pracy za miskę ryżu” (Morawiecki mówił wtedy o konkurencyjności gospodarek krajów azjatyckich, w których ludzie pracują za przysłowiową miskę ryżu).

To zdjęcie prezesa Glapińskiego podnoszącego tryumfalnie sztabę złota dotyczy sytuacji sprzed paru lat, kiedy to NBP pod jego kierownictwem zakupił ponad 100 ton złota i blisko połowę jego zapasów sprowadził do kraju, co więcej, dzięki tym zakupom znacząco wzrosła wartość polskich rezerw walutowych, a tym samym coroczne zyski banku centralnego.

Sugestia, że prezes NBP przejmie to złoto dla formacji politycznej, której był kiedyś członkiem, podczas gdy Polacy mają pracować za miskę ryżu, oparte jest nie tylko na ordynarnych kłamstwach, ale jest po prostu obrzydliwością.

Polityka prezesa banku centralnego

Przypomnijmy, że już podczas zaprzysiężenia w Sejmie w czerwcu 2016 roku prezes Glapiński przywołał przepis z ustawy o NBP, stwierdzając „że nie będzie zapominał o obowiązku wspierania polityki gospodarczej rządu, o ile nie będzie to stać w sprzeczności z zachowaniem stabilnego poziomu cen, który jest podstawowym celem NBP”.

Przypomnijmy także, że NBP jako jeden z pierwszych banków w krajach UE wyprzedzająco zareagował na spodziewane pogorszenie sytuacji gospodarczej już w połowie marca 2020 roku.

Jak podkreśla teraz prezes Glapiński, dzięki tym działaniom udało się uniknąć najczarniejszego scenariusza, co więcej, na tle innych unijnych gospodarek perspektywy naszej wyglądają bardzo dobrze, w 2020 roku jeden z najniższych spadków PKB wśród krajów UE, tylko -2,7%, a w 2021 roku wzrost PKB wyniósł aż 5,7%.

Według szacunków NBP działania banku centralnego spowodowały, że sumarycznie PKB naszego kraju w latach 2020–2021 będzie wyższy przynajmniej o 2 punkty procentowe niż wtedy, gdyby takie działania nie zostały podjęte.

Trzeba także przypomnieć, że prezes Glapiński prowadził odpowiedzialną politykę powiększania rezerw NBP i zarządzania nimi, dzięki czemu ich wartość na koniec 2021 roku wyniosła blisko 150 mld euro, a w przeliczeniu na dolary amerykańskie blisko 170 mld USD (zdecydowanie wzrosły rezerwy w złocie, teraz NBP posiada blisko 230 ton złota).

Jeszcze na koniec 2015 roku, tuż przed objęciem przez prof. Glapińskiego funkcji prezesa NBP, wartość aktywów rezerwowych Polski zarządzanych przez NBP wyrażona w walucie euro wyniosła 86,9 mld euro, a wyrażona w dolarach amerykańskich 94,9 mld USD, a więc przez 6 lat wzrosła o 63 mld euro, a w amerykańskich dolarach o 75 mld USD, a więc o blisko 300 mld zł.

Ponadto w ciągu 6 lat prezesury prof. Glapińskiego NBP osiągnął ponad 30 mld zł zysku, z czego 95% zgodnie z ustawą zasiliło budżet państwa, a ponad 10 mld zł zysku osiągniętego w 2021 roku zasiliło nowo powstały Fundusz Wsparcia Sił Zbrojnych, finansujący zakup najnowocześniejszego uzbrojenia dla polskiej armii.

Problem inflacji

Obciążanie przez Tuska prezesa NBP najpierw odpowiedzialnością za zbyt późną reakcję RPP pod jego kierownictwem na wzrastającą inflację, a teraz za wysokie stopy procentowe i w konsekwencji wysokie raty kredytów to horrendum do kwadratu.

Silne impulsy inflacyjne przyszły do polskiej gospodarki z zewnątrz, wzrosty cen na skutek porwania łańcuchów dostaw spowodowanych pandemią, gwałtowny wzrost cen gazu spowodowany polityką Gazpromu oraz wzrost cen energii elektrycznej spowodowany coraz bardziej restrykcyjną polityką klimatyczną UE, a w ostatnim miesiącu inwazją Rosji na Ukrainę, tym zwyżkom cen NBP nie był w stanie przeciwdziałać (szacuje się, że za obecny poziom inflacji w Polsce w co najmniej 50% odpowiadają wymienione wyżej zewnętrzne czynniki).

Z wysoką inflacją mamy do czynienia w całej Europie (wyższą od Polski inflację ma 8 krajów UE), także w USA i do tej pory nie ma nią reakcji ani Europejskiego Banku Centralnego, ani Amerykańskiej Rezerwy Federalnej, tak te banki boją się negatywnego wpływu podwyżek stóp na wzrost gospodarczy.

W Polsce RPP zdecydowało się na ten ruch dopiero w październiku 2021 roku, a podnoszone co miesiąc stopy procentowe przez RPP, podwyżki są kontynuowane także w tym roku (stopa referencyjna NBP po ostatniej kwietniowej podwyżce wynosi już 4,5%), mają przeciwdziałać tzw. inflacji drugiej rundy, kiedy to pracownicy wymuszają wzrost swoich wynagrodzeń i pojawia się ryzyko spirali płacowo-kosztowej.

Chodzi jednak o to, by doprowadzić je tylko do takiego poziomu, który nie będzie wyraźnie szkodził polskiemu wzrostowi gospodarczemu i NPB pod kierownictwem Glapińskiego, tak właśnie działa.

Tusk mimo tego, że jest od wielu lat parlamentarzystą, pełnił również ważne funkcje wykonawcze, 7 lat był premierem, przez 5 lat przewodniczącym Rady Europejskiej, jest ciągle ekonomicznym ignorantem, co wręcz szokuje.

Ba, nie wie, jakie kompetencje mają instytucje unijne, choć jak wspomniałem, jedną z nich kierował przez 5 lat, o czym świadczy fakt, iż ostatnio upierał się, że Polska jednostronnie może wprowadzić embargo na rosyjski węgiel w sytuacji, kiedy w wyłącznych kompetencjach UE jest polityka celna i wspólna polityka handlowa.

I taki człowiek, zresztą przy pomocy kłamstw i manipulacji, atakuje profesora nauk ekonomicznych, specjalistę od makroekonomii, wieloletniego prezesa NBP, z nadzieją, że w ten sposób uzyska dodatkowe punkty poparcia dla swojej formacji, toż to absolutne horrendum i bezczelność, zapierająca dech w piersiach.

 

 

POLECANE
Premier: zneutralizowano drona nad budynkami rządu i Belwederem. Zatrzymano Białorusinów z ostatniej chwili
Premier: zneutralizowano drona nad budynkami rządu i Belwederem. Zatrzymano Białorusinów

Premier Donald Tusk poinformował w poniedziałek wieczorem, że Służba Ochrony Państwa zneutralizowała drona operującego nad budynkami rządowymi (Parkowa) i Belwederem. Jak przekazał, zatrzymano dwóch obywateli Białorusi. Policja bada okoliczności incydentu - dodał.

Tego nie mogli mu wybaczyć, dlatego Charlie Kirk musiał umrzeć tylko u nas
Tego nie mogli mu wybaczyć, dlatego Charlie Kirk musiał umrzeć

W chwili, gdy trafiła go kula, stał pod namiotem z napisem-mottem jego działalności "udowodnij mi, że się mylę". Zamachowiec mu tego nie udowodnił. Wręcz przeciwnie.

Prawica po wyborach szykuje bombę. Będzie sanacja sądownictwa? z ostatniej chwili
"Prawica po wyborach szykuje bombę". Będzie "sanacja sądownictwa"?

Na polskiej scenie politycznej szykuje się uderzenie, które może zmienić oblicze wymiaru sprawiedliwości na długie lata - czytamy we wpisie komentatora platformy X, znanego jako Jack Strong. Chodzi o nowy projekt ustawy, który, jak twierdzi autor wpisu, "rodzi się w kręgach prawicy". "Jego celem jest przeciwdziałanie anarchizacji polskiego wymiaru sprawiedliwości". Projekt ten miałby być już nazywany „sanacją sądownictwa”.

Ani żona Cezara ani bezstronna Temida. Wątpliwa reputacja TSUE tylko u nas
Ani żona Cezara ani bezstronna Temida. Wątpliwa reputacja TSUE

Po raz kolejny Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej próbuje ingerować w polski system sądowniczy. Przypomnijmy, też po raz kolejny, że nie ma on do tego żadnych uprawnień, ponieważ „wszelkie kompetencje nieprzyznane Unii w traktatach należą do państw członkowskich” (artykuł 5 Traktatu o Unii Europejskiej), a w zakresie sądownictwa państwa członkowskie nie przyznały Unii żadnych kompetencji.

Nowe informacje ws. ostrzelania auta polskiego europosła w Brukseli. Wygląda na zaplanowane działania Wiadomości
Nowe informacje ws. ostrzelania auta polskiego europosła w Brukseli. "Wygląda na zaplanowane działania"

Waldemar Buda napisał o ostrzelaniu swojego samochodu w Brukseli: "9 precyzyjnych strzałów, w momencie ataku nie byłem w aucie". Europoseł PiS zaznaczył, że tylko jego samochód został potraktowany w ten sposób. Jego zdaniem zatem, atak wygląda na zaplanowane działanie. Sprawę badają belgijskie służby.    

Karol Nawrocki w Niemczech. Deutsche Welle: wróci kwestia reparacji Wiadomości
Karol Nawrocki w Niemczech. Deutsche Welle: "wróci kwestia reparacji"

Prezydent Polski Karol Nawrocki przybywa do Berlina z pierwszą wizytą zagraniczną. Niemiecki rząd podkreśla wagę utrzymywania bliskich relacji z Polską, wskazując na wspólne interesy w zakresie bezpieczeństwa. Niemieckie media podkreślają też temat reparacji, do których ma wrócić Karol Nawrocki z prezydentem Frankiem-Walterem Steinmeierem

Komunikat dla mieszkańców województwa świętokrzyskiego pilne
Komunikat dla mieszkańców województwa świętokrzyskiego

Ważna informacja dla mieszkańców województwa świętokrzyskiego. W związku z budową obwodnicy Opatowa muszą się liczyć z poważnymi utrudnieniami na drogach.

Von der Leyen broni Zielonego Ładu: Świat puka się w głowę. Co zrobi polski rząd? z ostatniej chwili
Von der Leyen broni Zielonego Ładu: "Świat puka się w głowę". Co zrobi polski rząd?

Dzisiejszy kurs Komisji Europejskiej jest nieodpowiedzialny - ocenili europosłowie PiS odnosząc się do wystąpienia szefowej KE Ursuli von der Leyen w PE . Świat puka się po głowie, kiedy to wszystko słyszy; żądamy weta polskiego - mówiła Anna Zalewska.

Zła wiadomość dla pana ministra. Waldemar Żurek odwołał sędziów wbrew negatywnym opiniom pilne
"Zła wiadomość dla pana ministra". Waldemar Żurek odwołał sędziów wbrew negatywnym opiniom

Ministerstwo Sprawiedliwości poinformowało, że minister Waldemar Żurek odwołał 25 prezesów i wiceprezesów sądów, mimo że kolegia sądów wydały negatywne opinie wobec wniosków o ich odwołanie. Żurek pominął też KRS, której nie uznaje. "To  nie wywołuje jakichkolwiek skutków prawnych" - skomentował na platformie X mec. Bartosz Lewandowski.

Włoskie MON o gotowości do wojny: Gdyby nas jakiś szaleniec zaatakował... z ostatniej chwili
Włoskie MON o gotowości do wojny: "Gdyby nas jakiś szaleniec zaatakował..."

Minister obrony Włoch Guido Crosetto oświadczył w poniedziałek w Rzymie, że jego kraj nie jest przygotowany na potencjalny atak – ani ze strony Rosji, ani innego państwa. Podkreślił, że problem wynika z wieloletnich zaniedbań w wydatkach na obronność.

REKLAMA

Z. Kuźmiuk: Ekonomiczny ignorant Tusk atakujący prof. Glapińskiego to jest jednak horrendum

Donald Tusk, który w ostatnich dniach wznowił objazd kraju i na konferencjach prasowych przy pomocy kłamstw atakuje rząd Prawa i Sprawiedliwości, tym razem nagrał filmik, w którym mocno krytykuje prezesa NBP, prof. Adama Glapińskiego.
 Z. Kuźmiuk: Ekonomiczny ignorant Tusk atakujący prof. Glapińskiego to jest jednak horrendum
/ PAP/Tytus Żmijewski

Tusk próbuje oczernić prezesa NBP

Już sam fakt, że magister historii decyduje się kwestionować wiedzę i kwalifikacje profesora nauk ekonomicznych i wieloletniego najpierw wiceprezesa, a teraz kończącego 6-letnią kadencję prezesa NBP, naraża tego pierwszego na śmieszność.

Tusk się jednak tym nie przejmuje i przy pomocy kłamstw i manipulacji próbuje oczernić prof. Glapińskiego, epatując opinię publiczną jego wysokim wynagrodzeniem (choć jego poprzednicy na tym stanowisku mieli wyższe wynagrodzenia), a także obciążyć odpowiedzialnością za wysoką inflację.

Filmik zaczyna się od sceny, kiedy Tusk pokazuje zdjęcie, na którym prezes Glapiński podnosi do góry sztabę złota, co Tusk komentuje: „dla nich złoto, dla was ryż”, mówiąc o wysokim wynagrodzeniu prezesa i nawiązując do, zmanipulowanej zresztą, wypowiedzi premiera Morawieckiego z czasów, kiedy był jego doradcą „pracy za miskę ryżu” (Morawiecki mówił wtedy o konkurencyjności gospodarek krajów azjatyckich, w których ludzie pracują za przysłowiową miskę ryżu).

To zdjęcie prezesa Glapińskiego podnoszącego tryumfalnie sztabę złota dotyczy sytuacji sprzed paru lat, kiedy to NBP pod jego kierownictwem zakupił ponad 100 ton złota i blisko połowę jego zapasów sprowadził do kraju, co więcej, dzięki tym zakupom znacząco wzrosła wartość polskich rezerw walutowych, a tym samym coroczne zyski banku centralnego.

Sugestia, że prezes NBP przejmie to złoto dla formacji politycznej, której był kiedyś członkiem, podczas gdy Polacy mają pracować za miskę ryżu, oparte jest nie tylko na ordynarnych kłamstwach, ale jest po prostu obrzydliwością.

Polityka prezesa banku centralnego

Przypomnijmy, że już podczas zaprzysiężenia w Sejmie w czerwcu 2016 roku prezes Glapiński przywołał przepis z ustawy o NBP, stwierdzając „że nie będzie zapominał o obowiązku wspierania polityki gospodarczej rządu, o ile nie będzie to stać w sprzeczności z zachowaniem stabilnego poziomu cen, który jest podstawowym celem NBP”.

Przypomnijmy także, że NBP jako jeden z pierwszych banków w krajach UE wyprzedzająco zareagował na spodziewane pogorszenie sytuacji gospodarczej już w połowie marca 2020 roku.

Jak podkreśla teraz prezes Glapiński, dzięki tym działaniom udało się uniknąć najczarniejszego scenariusza, co więcej, na tle innych unijnych gospodarek perspektywy naszej wyglądają bardzo dobrze, w 2020 roku jeden z najniższych spadków PKB wśród krajów UE, tylko -2,7%, a w 2021 roku wzrost PKB wyniósł aż 5,7%.

Według szacunków NBP działania banku centralnego spowodowały, że sumarycznie PKB naszego kraju w latach 2020–2021 będzie wyższy przynajmniej o 2 punkty procentowe niż wtedy, gdyby takie działania nie zostały podjęte.

Trzeba także przypomnieć, że prezes Glapiński prowadził odpowiedzialną politykę powiększania rezerw NBP i zarządzania nimi, dzięki czemu ich wartość na koniec 2021 roku wyniosła blisko 150 mld euro, a w przeliczeniu na dolary amerykańskie blisko 170 mld USD (zdecydowanie wzrosły rezerwy w złocie, teraz NBP posiada blisko 230 ton złota).

Jeszcze na koniec 2015 roku, tuż przed objęciem przez prof. Glapińskiego funkcji prezesa NBP, wartość aktywów rezerwowych Polski zarządzanych przez NBP wyrażona w walucie euro wyniosła 86,9 mld euro, a wyrażona w dolarach amerykańskich 94,9 mld USD, a więc przez 6 lat wzrosła o 63 mld euro, a w amerykańskich dolarach o 75 mld USD, a więc o blisko 300 mld zł.

Ponadto w ciągu 6 lat prezesury prof. Glapińskiego NBP osiągnął ponad 30 mld zł zysku, z czego 95% zgodnie z ustawą zasiliło budżet państwa, a ponad 10 mld zł zysku osiągniętego w 2021 roku zasiliło nowo powstały Fundusz Wsparcia Sił Zbrojnych, finansujący zakup najnowocześniejszego uzbrojenia dla polskiej armii.

Problem inflacji

Obciążanie przez Tuska prezesa NBP najpierw odpowiedzialnością za zbyt późną reakcję RPP pod jego kierownictwem na wzrastającą inflację, a teraz za wysokie stopy procentowe i w konsekwencji wysokie raty kredytów to horrendum do kwadratu.

Silne impulsy inflacyjne przyszły do polskiej gospodarki z zewnątrz, wzrosty cen na skutek porwania łańcuchów dostaw spowodowanych pandemią, gwałtowny wzrost cen gazu spowodowany polityką Gazpromu oraz wzrost cen energii elektrycznej spowodowany coraz bardziej restrykcyjną polityką klimatyczną UE, a w ostatnim miesiącu inwazją Rosji na Ukrainę, tym zwyżkom cen NBP nie był w stanie przeciwdziałać (szacuje się, że za obecny poziom inflacji w Polsce w co najmniej 50% odpowiadają wymienione wyżej zewnętrzne czynniki).

Z wysoką inflacją mamy do czynienia w całej Europie (wyższą od Polski inflację ma 8 krajów UE), także w USA i do tej pory nie ma nią reakcji ani Europejskiego Banku Centralnego, ani Amerykańskiej Rezerwy Federalnej, tak te banki boją się negatywnego wpływu podwyżek stóp na wzrost gospodarczy.

W Polsce RPP zdecydowało się na ten ruch dopiero w październiku 2021 roku, a podnoszone co miesiąc stopy procentowe przez RPP, podwyżki są kontynuowane także w tym roku (stopa referencyjna NBP po ostatniej kwietniowej podwyżce wynosi już 4,5%), mają przeciwdziałać tzw. inflacji drugiej rundy, kiedy to pracownicy wymuszają wzrost swoich wynagrodzeń i pojawia się ryzyko spirali płacowo-kosztowej.

Chodzi jednak o to, by doprowadzić je tylko do takiego poziomu, który nie będzie wyraźnie szkodził polskiemu wzrostowi gospodarczemu i NPB pod kierownictwem Glapińskiego, tak właśnie działa.

Tusk mimo tego, że jest od wielu lat parlamentarzystą, pełnił również ważne funkcje wykonawcze, 7 lat był premierem, przez 5 lat przewodniczącym Rady Europejskiej, jest ciągle ekonomicznym ignorantem, co wręcz szokuje.

Ba, nie wie, jakie kompetencje mają instytucje unijne, choć jak wspomniałem, jedną z nich kierował przez 5 lat, o czym świadczy fakt, iż ostatnio upierał się, że Polska jednostronnie może wprowadzić embargo na rosyjski węgiel w sytuacji, kiedy w wyłącznych kompetencjach UE jest polityka celna i wspólna polityka handlowa.

I taki człowiek, zresztą przy pomocy kłamstw i manipulacji, atakuje profesora nauk ekonomicznych, specjalistę od makroekonomii, wieloletniego prezesa NBP, z nadzieją, że w ten sposób uzyska dodatkowe punkty poparcia dla swojej formacji, toż to absolutne horrendum i bezczelność, zapierająca dech w piersiach.

 


 

Polecane
Emerytury
Stażowe