Obrońcy Mariupola nie mieli się już czym bronić. Dotarło wsparcie!

Żołnierze 36. Samodzielnej Brygady Piechoty Morskiej, broniący Mariupola, przeprowadzili trudną i bardzo ryzykowną operację, dzięki której udało im się połączyć z pułkiem Azow – przekazał w środę na Facebooku doradca prezydenta Ukrainy Ołeksij Arestowycz.
Płonące budynki we wschodniej części Mariupola na Ukrainie, 9 kwietnia 2022 r. Obrońcy Mariupola nie mieli się już czym bronić. Dotarło wsparcie!
Płonące budynki we wschodniej części Mariupola na Ukrainie, 9 kwietnia 2022 r. / PAP/EPA/MAXAR TECHNOLOGIES HANDOUT

"Siły obrony miasta zostały powiększone i wzmocnione" - ocenił doradca prezydenta Wołodymyra Zełenskiego.

Podkreślił również, że w wyniku operacji pułk Azow uzyskał znaczące wsparcie, 36. Brygada uniknęła rozbicia przez rosyjskie wojska i "otrzymała drugą szansę", a główny przyczółek ukraińskich sił w Mariupolu (prawdopodobnie zakłady metalurgiczne Azowstal - PAP) będzie mógł odtąd skuteczniej przeciwstawiać się najeźdźcy. 

"Pułk Azow w profesjonalny sposób zabezpieczył przeprowadzenie operacji. (...) Tak to wygląda, gdy oficerowie nie tracą głowy i sprawnie dowodzą swoimi wojskami. My też nie traćmy. Armia wie, co robi" - dodał Arestowycz.

W ocenie amerykańskiego Instytutu Studiów nad Wojną (ISW), dwoma najważniejszymi ukraińskimi przyczółkami w Mariupolu były dotąd port w południowo-zachodniej części miasta oraz zakłady metalurgiczne Azowstal na wschodzie. Centrum Mariupola mieli natomiast opanować Rosjanie, przecinając w ten sposób linię ukraińskiej obrony.

W oblężonym przez rosyjskie wojska i stale ostrzeliwanym Mariupolu, na południowym wschodzie Ukrainy, panuje katastrofa humanitarna. W ocenie mera miasta mogło tam dotychczas zginąć ponad 20 tysięcy cywilów. Pojawiają się doniesienia, że Rosjanie zaczęli spalać zwłoki zabitych mieszkańców w mobilnych krematoriach, by ukryć ślady zbrodni.

Według najnowszych szacunków, w położonym nad Morzem Azowskim Mariupolu wciąż przebywa ponad 100 tys. osób. (PAP)


 

POLECANE
Marsz Niepodległości 2025 z lotu ptaka. Mamy nagranie z ostatniej chwili
Marsz Niepodległości 2025 z lotu ptaka. Mamy nagranie

Mamy nagranie przedstawiające tysiące uczestników Marszu Niepodległości na rondzie Dmowskiego w Warszawie, tuż przed rozpoczęciem pochodu.

Polska będzie zwolniona z paktu migracyjnego? KE twierdzi, że to możliwe z ostatniej chwili
Polska będzie zwolniona z paktu migracyjnego? KE twierdzi, że to możliwe

Komisja Europejska poinformowała, że sześć państw UE, w tym Polska, może ubiegać się o zwolnienie z relokacji migrantów.

Incydent w Warszawie. Na lewicowej manifestacji z ostatniej chwili
Incydent w Warszawie. Na lewicowej manifestacji

Jeden z uczestników zgromadzenia zorganizowanego przez środowiska lewicowe rzucił racę na schody konsulatu Stanów Zjednoczonych.

Niemcy znów szkalują Marsz Niepodległości: „Przyciąga prawicowych radykałów, homofobów i antysemitów” gorące
Niemcy znów szkalują Marsz Niepodległości: „Przyciąga prawicowych radykałów, homofobów i antysemitów”

Odnosząc się do genezy Marszu Niepodległości, niemiecki dziennik „Frankfurter Allgemeine Zeitung” („FAZ”) napisał: „Wydarzenie to zawsze przyciąga [...] prawicowych radykałów, przeciwników aborcji, homofobów i antysemitów”.

Marsz Niepodległości 2025. Tak Krzysztof Bosak przywitał prezydenta Karola Nawrockiego z ostatniej chwili
Marsz Niepodległości 2025. Tak Krzysztof Bosak przywitał prezydenta Karola Nawrockiego

– Mamy dzisiaj specjalnego gościa. Jednego z nas, który został wyniesiony do najwyższego urzędu w państwie, a dziś zdecydował się iść, jak każdy inny uczestnik, z nami. Czołem panie prezydencie! – mówił tuż przed rozpoczęciem Marszu Niepodległości w Warszawie wicemarszałek Sejmu i jeden z liderów Konfederacji Krzysztof Bosak.

Marsz Niepodległości 2025. Ratusz podał frekwencję z ostatniej chwili
Marsz Niepodległości 2025. Ratusz podał frekwencję

W tegorocznym Marszu Niepodległości bierze udział około 100 tysięcy osób – poinformował dyrektor Stołecznego Centrum Bezpieczeństwa Jarosław Misztal. Policja oceniła frekwencję marszu na około 160 tys. osób.

Copa-Cogeca krytycznie o propozycjach KE ws. WPR: Są nie do przyjęcia gorące
Copa-Cogeca krytycznie o propozycjach KE ws. WPR: Są nie do przyjęcia

„Dostosowania krańcowe w Wieloletnich Ram Finansowych (WRF) i Wpólnotowej Polityki Rolnej (WPR) są dalekie od tego, co jest potrzebne do zabezpieczenia rolnikom źródła utrzymania i bezpieczeństwa żywnościowego UE” - napisali przewodniczący Copa i Cogeca w specjalnym liście do posłów PE.

Ten transparent nie spodoba się Tuskowi. Mentzen opublikował zdjęcie z ostatniej chwili
Ten transparent nie spodoba się Tuskowi. Mentzen opublikował zdjęcie

Sławomir Mentzen opublikował w mediach społecznościowych zdjęcie z Marszu Niepodległości, na którym widać, jak uczestnicy wydarzenia trzymają transparent z krótkim przekazem do premiera Donalda Tuska.

Prezydent Karol Nawrocki dołączył do Marszu Niepodległości. Jest nagranie z ostatniej chwili
Prezydent Karol Nawrocki dołączył do Marszu Niepodległości. Jest nagranie

Tuż przed godz. 15 Kancelaria Prezydenta RP opublikowała nagranie, na którym widać, że do wydarzenia dołączył – tak jak zapowiadał – prezydent Karol Nawrocki.

Prof. Wojciech Polak: Nad polską niepodległością zbierają się czarne chmury tylko u nas
Prof. Wojciech Polak: Nad polską niepodległością zbierają się czarne chmury

„Nad naszą niepodległością, nad naszą wolnością zaciągają się czarne chmury” - powiedział w wywiadzie dla portalu Tysol.pl prof. Wojciech Polak, historyk, wykładowca Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu, od 2016 roku członek Kolegium Instytutu Pamięci Narodowej.

REKLAMA

Obrońcy Mariupola nie mieli się już czym bronić. Dotarło wsparcie!

Żołnierze 36. Samodzielnej Brygady Piechoty Morskiej, broniący Mariupola, przeprowadzili trudną i bardzo ryzykowną operację, dzięki której udało im się połączyć z pułkiem Azow – przekazał w środę na Facebooku doradca prezydenta Ukrainy Ołeksij Arestowycz.
Płonące budynki we wschodniej części Mariupola na Ukrainie, 9 kwietnia 2022 r. Obrońcy Mariupola nie mieli się już czym bronić. Dotarło wsparcie!
Płonące budynki we wschodniej części Mariupola na Ukrainie, 9 kwietnia 2022 r. / PAP/EPA/MAXAR TECHNOLOGIES HANDOUT

"Siły obrony miasta zostały powiększone i wzmocnione" - ocenił doradca prezydenta Wołodymyra Zełenskiego.

Podkreślił również, że w wyniku operacji pułk Azow uzyskał znaczące wsparcie, 36. Brygada uniknęła rozbicia przez rosyjskie wojska i "otrzymała drugą szansę", a główny przyczółek ukraińskich sił w Mariupolu (prawdopodobnie zakłady metalurgiczne Azowstal - PAP) będzie mógł odtąd skuteczniej przeciwstawiać się najeźdźcy. 

"Pułk Azow w profesjonalny sposób zabezpieczył przeprowadzenie operacji. (...) Tak to wygląda, gdy oficerowie nie tracą głowy i sprawnie dowodzą swoimi wojskami. My też nie traćmy. Armia wie, co robi" - dodał Arestowycz.

W ocenie amerykańskiego Instytutu Studiów nad Wojną (ISW), dwoma najważniejszymi ukraińskimi przyczółkami w Mariupolu były dotąd port w południowo-zachodniej części miasta oraz zakłady metalurgiczne Azowstal na wschodzie. Centrum Mariupola mieli natomiast opanować Rosjanie, przecinając w ten sposób linię ukraińskiej obrony.

W oblężonym przez rosyjskie wojska i stale ostrzeliwanym Mariupolu, na południowym wschodzie Ukrainy, panuje katastrofa humanitarna. W ocenie mera miasta mogło tam dotychczas zginąć ponad 20 tysięcy cywilów. Pojawiają się doniesienia, że Rosjanie zaczęli spalać zwłoki zabitych mieszkańców w mobilnych krematoriach, by ukryć ślady zbrodni.

Według najnowszych szacunków, w położonym nad Morzem Azowskim Mariupolu wciąż przebywa ponad 100 tys. osób. (PAP)



 

Polecane
Emerytury
Stażowe