Prokremlowska centrala FNPR ogłosiła bojkot Międzynarodowej Konfederacji Związków Zawodowych

Globalny ruch związkowy, mimo że wojna na Ukrainie trwa od półtora miesiąca, nadal nie podjął jednoznacznych decyzji wobec proputinowskiej organizacji związkowej – FNPR. Dzieje się tak mimo jej poparcia dla działań wojennych, prowadzonych na Ukrainie przez Rosję i stale powtarzanej, także na spotkaniach organów MKZZ, rosyjskiej propagandy wojennej.
fot. bz Prokremlowska centrala FNPR ogłosiła bojkot Międzynarodowej Konfederacji Związków Zawodowych
fot. bz

Jak informowaliśmy wcześniej, na forum MKZZ zainicjowano postępowanie wyjaśniające wobec FNPR i ich stanowisk popierających wojnę na Ukrainie. Procedura ma pozwolić na lepsze poznanie stanowisk i motywacji FNPR.

- Wygląda to na grę na czas, przede wszystkim po stronie Sharan Burrow, Sekretarz Generalnej MKZZ – ocenia Mateusz Szymański z Biura Zagranicznego KK. 


"Solidarność" domagała się natychmiastowych działań wobec FNPR, wskazując że nie da się pogodzić członkostwa FNPR ze stanowiskami MKZZ potępiającymi wojnę oraz udzielaniem poparcia ukraińskim związkom zawodowym. Stąd oczywiste jest wyrzucenie FNPR z MKZZ.

- Zbędne jest prowadzenie dogłębnych analiz działań FNPR. Ta organizacja już pierwszego dnia inwazji rosyjskiej na Ukrainę określiła jasno swoje stanowisko i nie zmieniła go do dziś. Co więcej, tak FNPR jak i ich struktury, organizują akcje poparcia dla władz rosyjskich. W tym samym czasie Sharan Burrow apeluje o to, by nie podejmować drastycznych środków wobec FNPR i prowadzić dialog. Tak jakby oczekiwano, że sprawa „rozejdzie się po kościach” - dodaje.

Samozawieszenie FNPR

Tymczasem FNPR postanowił wykonać ruch wyprzedzający. Na posiedzeniu PERC Michaił Shmakov - lider FNPR, po kłamliwym przemówieniu, gdzie przedstawił Rosję jako ofiarę nacjonalistycznych działań Ukrainy i stwierdził, że członkowie MKZZ powielają „zachodnią propagandę ogłosił, że FNPR zawiesza swoją działalność w tej strukturze.

W liście przesłanym do MKZZ Shmakov pisze:

„zwracamy uwagę na jednostronność i stronniczość w formułowaniu i rozpatrywaniu kwestii związanych z wydarzeniami militarnymi na Ukrainie”. Ponadto, w korespondencji przeczytać można „nie podoba nam się oskarżająca stronniczość i niechęć do wysłuchania przedstawionych przez nas argumentów i dowodów”. Dokument wieńczy „kierując się naszymi interesami narodowymi, podjęliśmy decyzję o zawieszeniu naszego członkostwa w MKZZ”.


Praktyczne konsekwencje decyzji FNPR


Decyzja FNPR została odebrana przez europejskie organizacje związkowe, które brały udział w posiedzeniu PERC negatywnie. Uznano że FNPR nie ma prawa do tego, by samodzielnie podjąć taką inicjatywę, i że należy przeprowadzić wszystkie procedury przewidziane Statutem MKZZ. W praktyce decyzja FNPR nie oznacza nic innego jak bojkot prac MKZZ. Bez żadnej mocy prawnej. Z możliwością jej odwołania w każdej chwili. 
Nie można jednak odnotować wymiaru politycznego decyzji FNPR. Jak mówi Piotr Duda, Przewodniczący KK:

– oświadczenie i list FNPR to policzek wymierzony tym wszystkim, którzy naiwnie łudzili się, że można przekonywać do zmiany stanowiska i wyrażenia poparcia dla Ukrainy ze strony FNPR. Shmakov z nich wszystkich zakpił. To przedstawienie zaplanowane przez Burrow, by uśpić czujność tych, którzy chcą usunięcia tej putinowskiej przybudówki z MKZZ. Nie damy się nabrać – dodaje Przewodniczący. 


Wydaje się, że decyzja FNPR i przedstawione oświadczenie zbliżyły stanowiska wyrażane w europejskich organizacjach związkowych wobec tej struktury. Kluczowe będą najbliższe tygodnie, w czasie których odbędą się posiedzenia komisji zajmującej się postępowaniem FNPR oraz posiedzenie Rady Generalnej MKZZ w maju, która posiada prawo do podjęcia decyzji o zawieszeniu FNPR. Jeśli tak się stanie, to podczas kongresu MKZZ możliwe będzie podjęcie decyzji o wyrzuceniu FNPR z MKZZ. 

kk
 


 

POLECANE
Rząd chce zmian, wyborcy KO mówią „nie”. Jest sondaż ws. zniesienia dwukadencyjności w samorządach z ostatniej chwili
Rząd chce zmian, wyborcy KO mówią „nie”. Jest sondaż ws. zniesienia dwukadencyjności w samorządach

Nowy sondaż IBRiS dla „Rzeczpospolitej” pokazuje, że większość Polaków sprzeciwia się pomysłowi zniesienia ograniczenia do dwóch kadencji dla wójtów, burmistrzów i prezydentów miast. Co ciekawe, szczególnie wyborcy partii rządzących są za utrzymaniem obecnych przepisów

Huragan Melissa spustoszył Karaiby. Dziesiątki ofiar, Haiti i Jamajka w ruinie pilne
Huragan Melissa spustoszył Karaiby. Dziesiątki ofiar, Haiti i Jamajka w ruinie

Huragan Melissa spustoszył Karaiby, pochłaniając co najmniej 27 ofiar śmiertelnych. Najbardziej ucierpiały Haiti i Jamajka, gdzie żywioł zniszczył domy, drogi i linie energetyczne. Władze ogłosiły stan klęski żywiołowej.

Koniec ery w „Jeden z dziesięciu”. Niespodziewane pożegnanie z kultową postacią programu z ostatniej chwili
Koniec ery w „Jeden z dziesięciu”. Niespodziewane pożegnanie z kultową postacią programu

To wiadomość, która poruszyła widzów w całej Polsce. Po 14 latach współpracy z kultowym teleturniejem „Jeden z dziesięciu” żegna się pani Sylwia – jedna z najbardziej rozpoznawalnych postaci programu, kojarzona przez widzów z elegancją i profesjonalizmem.

Polowanie zamiast rządzenia tylko u nas
Polowanie zamiast rządzenia

Ta władza kiedy traci nerwy, zaczyna szukać winnych. A że własnych błędów przyznać nie wypada – cel musi być poza obozem rządzącym. Ostatnio na celowniku znów znalazł się Zbigniew Ziobro.

Tusk znów sprzeda PKL? Niepokojące wieści z Zakopanego pilne
Tusk znów sprzeda PKL? Niepokojące wieści z Zakopanego

Media informują o planach wejścia na giełdę Polskich Kolei Linowych. Mieszkańcy Zakopanego i lokalne władze obawiają się, że może to oznaczać utratę kontroli nad spółką, którą rząd Donalda Tuska już raz sprzedał zagranicznemu funduszowi.

Karol Nawrocki: Nikt z nas nie zapisywał się do parapaństwa, któremu na imię Unia Europejska z ostatniej chwili
Karol Nawrocki: Nikt z nas nie zapisywał się do parapaństwa, któremu na imię Unia Europejska

Nikt z nas nie zapisywał się do parapaństwa, któremu na imię Unia Europejska; chcemy, żeby Polska była Polską w ramach UE - powiedział prezydent Karol Nawrocki w środę podczas uroczystości wręczenia nagrody Człowieka Wolności tygodnika „Sieci”, której został laureatem.

Kosiniak-Kamysz o wojskach USA w Polsce. „Uzyskaliśmy potwierdzenie” z ostatniej chwili
Kosiniak-Kamysz o wojskach USA w Polsce. „Uzyskaliśmy potwierdzenie”

Szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz potwierdził, że Stany Zjednoczone nie planują redukcji obecności swoich wojsk w Polsce. Zapewnienia o dalszej współpracy padły po rozmowach z amerykańskimi partnerami, mimo że Pentagon ogłosił zmniejszenie kontyngentu w Rumunii.

Wyłączenia prądu na Pomorzu. Ważny komunikat z ostatniej chwili
Wyłączenia prądu na Pomorzu. Ważny komunikat

Energa Operator ogłosiła szczegółowy plan przerw w dostawie prądu dla województwa pomorskiego. Wyłączenia obejmą m.in. Gdańsk, Gdynię, Rumię, Sopot, Kartuzy, Kościerzynę, Starogard Gdański i Tczew. Prace potrwają od końca października aż do połowy listopada.

Złodzieje klejnotów z Luwru zatrzymani. Przeanalizowano 150 próbek DNA Wiadomości
Złodzieje klejnotów z Luwru zatrzymani. Przeanalizowano 150 próbek DNA

Dwóch mężczyzn zatrzymanych w związku z kradzieżą królewskich klejnotów z paryskiego Luwru przyznało się częściowo do winy. Francuska prokuratura ujawnia kolejne szczegóły spektakularnego włamania, a zrabowane przedmioty warte miliony euro wciąż pozostają nieodnalezione.

Polsce grozi utrata suwerenności. Jarosław Kaczyński wskazał dwa kluczowe zagrożenia z ostatniej chwili
Polsce grozi utrata suwerenności. Jarosław Kaczyński wskazał dwa kluczowe zagrożenia

– W perspektywie kilku lat suwerenność Polski może być zagrożona – ocenił prezes PiS Jarosław Kaczyński podczas Forum Ekonomicznego w Krynicy w środę. Wskazał dwa możliwe scenariusze: przyjęcie nowego „układu europejskiego” oraz ryzyko wojny z Rosją.

REKLAMA

Prokremlowska centrala FNPR ogłosiła bojkot Międzynarodowej Konfederacji Związków Zawodowych

Globalny ruch związkowy, mimo że wojna na Ukrainie trwa od półtora miesiąca, nadal nie podjął jednoznacznych decyzji wobec proputinowskiej organizacji związkowej – FNPR. Dzieje się tak mimo jej poparcia dla działań wojennych, prowadzonych na Ukrainie przez Rosję i stale powtarzanej, także na spotkaniach organów MKZZ, rosyjskiej propagandy wojennej.
fot. bz Prokremlowska centrala FNPR ogłosiła bojkot Międzynarodowej Konfederacji Związków Zawodowych
fot. bz

Jak informowaliśmy wcześniej, na forum MKZZ zainicjowano postępowanie wyjaśniające wobec FNPR i ich stanowisk popierających wojnę na Ukrainie. Procedura ma pozwolić na lepsze poznanie stanowisk i motywacji FNPR.

- Wygląda to na grę na czas, przede wszystkim po stronie Sharan Burrow, Sekretarz Generalnej MKZZ – ocenia Mateusz Szymański z Biura Zagranicznego KK. 


"Solidarność" domagała się natychmiastowych działań wobec FNPR, wskazując że nie da się pogodzić członkostwa FNPR ze stanowiskami MKZZ potępiającymi wojnę oraz udzielaniem poparcia ukraińskim związkom zawodowym. Stąd oczywiste jest wyrzucenie FNPR z MKZZ.

- Zbędne jest prowadzenie dogłębnych analiz działań FNPR. Ta organizacja już pierwszego dnia inwazji rosyjskiej na Ukrainę określiła jasno swoje stanowisko i nie zmieniła go do dziś. Co więcej, tak FNPR jak i ich struktury, organizują akcje poparcia dla władz rosyjskich. W tym samym czasie Sharan Burrow apeluje o to, by nie podejmować drastycznych środków wobec FNPR i prowadzić dialog. Tak jakby oczekiwano, że sprawa „rozejdzie się po kościach” - dodaje.

Samozawieszenie FNPR

Tymczasem FNPR postanowił wykonać ruch wyprzedzający. Na posiedzeniu PERC Michaił Shmakov - lider FNPR, po kłamliwym przemówieniu, gdzie przedstawił Rosję jako ofiarę nacjonalistycznych działań Ukrainy i stwierdził, że członkowie MKZZ powielają „zachodnią propagandę ogłosił, że FNPR zawiesza swoją działalność w tej strukturze.

W liście przesłanym do MKZZ Shmakov pisze:

„zwracamy uwagę na jednostronność i stronniczość w formułowaniu i rozpatrywaniu kwestii związanych z wydarzeniami militarnymi na Ukrainie”. Ponadto, w korespondencji przeczytać można „nie podoba nam się oskarżająca stronniczość i niechęć do wysłuchania przedstawionych przez nas argumentów i dowodów”. Dokument wieńczy „kierując się naszymi interesami narodowymi, podjęliśmy decyzję o zawieszeniu naszego członkostwa w MKZZ”.


Praktyczne konsekwencje decyzji FNPR


Decyzja FNPR została odebrana przez europejskie organizacje związkowe, które brały udział w posiedzeniu PERC negatywnie. Uznano że FNPR nie ma prawa do tego, by samodzielnie podjąć taką inicjatywę, i że należy przeprowadzić wszystkie procedury przewidziane Statutem MKZZ. W praktyce decyzja FNPR nie oznacza nic innego jak bojkot prac MKZZ. Bez żadnej mocy prawnej. Z możliwością jej odwołania w każdej chwili. 
Nie można jednak odnotować wymiaru politycznego decyzji FNPR. Jak mówi Piotr Duda, Przewodniczący KK:

– oświadczenie i list FNPR to policzek wymierzony tym wszystkim, którzy naiwnie łudzili się, że można przekonywać do zmiany stanowiska i wyrażenia poparcia dla Ukrainy ze strony FNPR. Shmakov z nich wszystkich zakpił. To przedstawienie zaplanowane przez Burrow, by uśpić czujność tych, którzy chcą usunięcia tej putinowskiej przybudówki z MKZZ. Nie damy się nabrać – dodaje Przewodniczący. 


Wydaje się, że decyzja FNPR i przedstawione oświadczenie zbliżyły stanowiska wyrażane w europejskich organizacjach związkowych wobec tej struktury. Kluczowe będą najbliższe tygodnie, w czasie których odbędą się posiedzenia komisji zajmującej się postępowaniem FNPR oraz posiedzenie Rady Generalnej MKZZ w maju, która posiada prawo do podjęcia decyzji o zawieszeniu FNPR. Jeśli tak się stanie, to podczas kongresu MKZZ możliwe będzie podjęcie decyzji o wyrzuceniu FNPR z MKZZ. 

kk
 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe