Niemcy i Francuzi nie sprzedadzą już broni Rosji. Dzięki Polsce i Litwie

Po aneksji Krymu w 2014 r. Unia Europejska wprowadziła embargo na sprzedaż broni do Rosji. W sankcjach na Rosję pojawiła się jednak furtka.
Broń do Rosji mogła być sprzedawana, jeśli umowa na jej dostawę została zawarta przed 1 sierpnia 2014 r. Luka ta dotyczyła też późniejszych aneksów do tego typu umów.
Z furtki skorzystały przede wszystkim Francja i Niemcy, które były największymi dostawcami broni do Rosji. Reżimowi Putina od 2014 r. miano sprzedać w sumie broń za 346 milionów euro.
Luka w unijnych sankcjach została jednak zlikwidowana. Embargo obejmie każdą dostawę broni do Rosji. Udało się to zrobić dzięki interwencji polskich i litewskich dyplomatów, która miała skłonić do działań Komisję Europejską.