Ukraińscy uchodźcy powracają do domów pomimo zagrożenia wojną

Uchodźcy z Ukrainy wracają do domów aby ochronić dobytek, zabrać pozostawione dokumenty czy z tęsknoty za ojczyzną - opisuje w piątek BBC. Wedle danych ONZ do walczącego z rosyjską inwazją kraju wróciło już ponad 870 tys. uchodźców, to głównie kobiety i dzieci.
Ukraińscy uchodźcy
Ukraińscy uchodźcy / Twitter/ Straż Graniczna

Jedna z bohaterek opisywanych przez BBC historii, Ołena, mówi, że "bez względu na wszystko cieszy się, że wróciła na Ukrainę".

Jako powody swojego powrotu Ukrainki wymieniają m.in. potrzebę dołączenia do dzieci, które pozostały w kraju z ojcami. Inne jednak po prostu tęsknią za domem, przyjaciółmi i rodziną.

20-letnia Sofia, z którą dziennikarze rozmawiali przy polskiej granicy, wyjechała z rodzinnego Lwowa na początku wojny za namową mamy. Teraz jednak chce przyjechać do rodziny na Wielkanoc.

"Czujesz, że jesteś obcy. Wszyscy ci pomagają, ale tu (w Polsce - PAP) nie jest jak w domu" - tłumaczy Sofia, która w marcu zamieszkała z przyjaciółką rodziny w Poznaniu.

"Nie wiem, jak długo jeszcze będę żyć, ale umrę w moim domu" - powiedziała z kolei 60-letnia kobieta, która uciekła do Polski jeszcze przed rozpoczęciem inwazji, jednak w zeszłym tygodniu powróciła na Ukrainę.

Inna uchodźczyni, Iryna, wraca do domu wraz ze swoją ośmioletnią córką Kateryną, mamą i teściową. Przez jakiś czas kobiety przebywały u krewnych w Mołdawii, ale postanowiły powrócić, bo "dom to dom". Zapytana o to, co mówi o wojnie córce odpowiada, że mówi prawdę. Kobiety zamierzały wrócić do kraju już wcześniej, jednak musiały przełożyć wyjazd ze względu na chorobę Kateryny.

Od początku rosyjskiej inwazji Ukrainę opuściło 4,3 mln ludzi, a ponad 10 mln uciekło ze swoich domu i zamieszkało w innym miejscu w kraju. Według danych Biura Narodów Zjednoczonych ds. Koordynacji Pomocy Humanitarnej opublikowanych w środowym raporcie, ponad 870 tys. osób, które od 24 lutego uciekły z Ukrainy za granicę powróciło już do ojczyzny, a liczba powracających rośnie. Na początku wojny do kraju wracali głównie mężczyźni, ale w ostatnim czasie są to głównie kobiety i dzieci.


 

POLECANE
Tȟašúŋke Witkó: Opadające rosyjskie portki tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Opadające rosyjskie portki

Emmanuel Jean-Michel Frédéric Macron odebrał w ostatnim czasie publiczną lekcję pokory, zafundowaną mu przez Siergieja Wiktorowicza Ławrowa. Wyłącznie ze względu na panującą obecnie świąteczno-noworoczną porę, nie wskażę części ciała, w którą Francuz otrzymał od Rosjanina sążnistego, dyplomatycznego kopniaka, a jedynie dla ułatwienia dodam, że nad Loarą tytułują ją słowem „fesses”.

Samuel Pereira: Polityczna amnezja i świąteczna projekcja tylko u nas
Samuel Pereira: Polityczna amnezja i świąteczna projekcja

Wigilia to nie jest zwykły wieczór. To moment czuwania – nie tylko w sensie religijnym, ale też ludzkim. Zatrzymania się. Wyłączenia szumu i odkładania sporów na bok. Nawet jeśli ktoś nie wierzy, rozumie intuicyjnie, że to most między codziennością a czymś ważniejszym. Dlatego właśnie tak boleśnie widać, gdy ktoś próbuje ten most zamienić w kolejną barykadę.

Wiadomo, ilu Polaków musi opuścić USA. MSZ podał liczbę z ostatniej chwili
Wiadomo, ilu Polaków musi opuścić USA. MSZ podał liczbę

MSZ ujawniło skalę deportacji Polaków z USA. Jak podano w komunikacie, na dzień 6 listopada 2025 r. 68 osób było w rękach amerykańskiego Urzędu Celno-Imigracyjnego, a około 130 obywateli Polski ma w tym roku opuścić kraj.

Tragedia w Boże Narodzenie. Śmiertelnie ugodził partnerkę z ostatniej chwili
Tragedia w Boże Narodzenie. Śmiertelnie ugodził partnerkę

Makabryczne Boże Narodzenie w Strzale pod Siedlcami. Podczas świątecznej kolacji, 53-letni mężczyzna w trakcie kłótni śmiertelnie ugodził nożem swoją 55-letnią partnerkę.

Uszkodzone tory kolejowe na Opolszczyźnie. Jest komunikat z ostatniej chwili
Uszkodzone tory kolejowe na Opolszczyźnie. Jest komunikat

Policja poinformowała w piątek po południu, że funkcjonariusze Straży Ochrony Kolei stwierdzili brak fragmentu szyny kolejowej na linii kolejowej relacji Sławięcice - Rudziniec. Badane są przyczyny zdarzenia.

Tego najbardziej obawiają się Polacy w 2026 roku. Jest sondaż z ostatniej chwili
Tego najbardziej obawiają się Polacy w 2026 roku. Jest sondaż

W 2026 roku Polacy najbardziej obawiają się problemów z dostępem do służby zdrowia oraz pogorszenia zdrowia własnego lub bliskich - wynika z badania pracowni United Surveys na zlecenie Wirtualnej Polski.

Prezydent Karol Nawrocki rozmawiał z Donaldem Trumpem. Jest komunikat z ostatniej chwili
Prezydent Karol Nawrocki rozmawiał z Donaldem Trumpem. Jest komunikat

Odbyła się kolejna rozmowa telefoniczna prezydenta Karola Nawrockiego z prezydentem USA Donaldem Trumpem - poinformowała w piątek po godz. 15 Kancelaria Prezydenta Karola Nawrockiego.

Karambol na S8. Trasa do Warszawy zablokowana z ostatniej chwili
Karambol na S8. Trasa do Warszawy zablokowana

Dziewięć samochodów osobowych uczestniczyło w karambolu, do którego doszło na drodze ekspresowej S8 pod Rawą Mazowiecką w woj. łódzkim. Pięć osób zostało poszkodowanych. Trasa w stronę Warszawy jest nieprzejezdna.

Komunikat dla mieszkańców woj. kujawsko-pomorskiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców woj. kujawsko-pomorskiego

Gołoledź występuje na trasie A1 od 190. do 196. kilometra w kierunku Łodzi. Auta wpadają w poślizg i wypadają z drogi - podała w piątek kujawsko-pomorska straż pożarna. Dotychczas nie odnotowano osób rannych.

Ojciec paktu senackiego prawicy. Jakubiak wskazał nazwisko z ostatniej chwili
"Ojciec paktu senackiego prawicy". Jakubiak wskazał nazwisko

Marek Jakubiak wskazuje, że Karol Nawrocki mógłby zostać pośrednikiem w budowie paktu senackiego i jednej listy prawicy.

REKLAMA

Ukraińscy uchodźcy powracają do domów pomimo zagrożenia wojną

Uchodźcy z Ukrainy wracają do domów aby ochronić dobytek, zabrać pozostawione dokumenty czy z tęsknoty za ojczyzną - opisuje w piątek BBC. Wedle danych ONZ do walczącego z rosyjską inwazją kraju wróciło już ponad 870 tys. uchodźców, to głównie kobiety i dzieci.
Ukraińscy uchodźcy
Ukraińscy uchodźcy / Twitter/ Straż Graniczna

Jedna z bohaterek opisywanych przez BBC historii, Ołena, mówi, że "bez względu na wszystko cieszy się, że wróciła na Ukrainę".

Jako powody swojego powrotu Ukrainki wymieniają m.in. potrzebę dołączenia do dzieci, które pozostały w kraju z ojcami. Inne jednak po prostu tęsknią za domem, przyjaciółmi i rodziną.

20-letnia Sofia, z którą dziennikarze rozmawiali przy polskiej granicy, wyjechała z rodzinnego Lwowa na początku wojny za namową mamy. Teraz jednak chce przyjechać do rodziny na Wielkanoc.

"Czujesz, że jesteś obcy. Wszyscy ci pomagają, ale tu (w Polsce - PAP) nie jest jak w domu" - tłumaczy Sofia, która w marcu zamieszkała z przyjaciółką rodziny w Poznaniu.

"Nie wiem, jak długo jeszcze będę żyć, ale umrę w moim domu" - powiedziała z kolei 60-letnia kobieta, która uciekła do Polski jeszcze przed rozpoczęciem inwazji, jednak w zeszłym tygodniu powróciła na Ukrainę.

Inna uchodźczyni, Iryna, wraca do domu wraz ze swoją ośmioletnią córką Kateryną, mamą i teściową. Przez jakiś czas kobiety przebywały u krewnych w Mołdawii, ale postanowiły powrócić, bo "dom to dom". Zapytana o to, co mówi o wojnie córce odpowiada, że mówi prawdę. Kobiety zamierzały wrócić do kraju już wcześniej, jednak musiały przełożyć wyjazd ze względu na chorobę Kateryny.

Od początku rosyjskiej inwazji Ukrainę opuściło 4,3 mln ludzi, a ponad 10 mln uciekło ze swoich domu i zamieszkało w innym miejscu w kraju. Według danych Biura Narodów Zjednoczonych ds. Koordynacji Pomocy Humanitarnej opublikowanych w środowym raporcie, ponad 870 tys. osób, które od 24 lutego uciekły z Ukrainy za granicę powróciło już do ojczyzny, a liczba powracających rośnie. Na początku wojny do kraju wracali głównie mężczyźni, ale w ostatnim czasie są to głównie kobiety i dzieci.



 

Polecane