Żona pozwoliła mężowi gwałcić Ukrainki. Dziennikarze twierdzą, że zidentyfikowali małżeństwo Rosjan

Dziennikarze Radia Swoboda twierdzą, że udało im się zidentyfikować słynne małżeństwo Rosjan, którzy zostali podsłuchani przez Służbę Bezpieczeństwa Ukrainy. Podczas szokującej rozmowy żona powiedziała ze śmiechem do swojego męża, że ten może gwałcić ukraińskie kobiety, byle jej o tym nie mówił i się zabezpieczał.
/ screen YT - Радіо Свобода Україна

Szokująca rozmowa, którą opublikowały ukraińskie służby, wstrząsnęła opinią publiczną nie tylko w Polsce. 

- Możesz gwałcić ukraińskie kobiety. 
- Poważnie? 
- Sam decyduj, tylko się zabezpiecz. 

Taki dialog znajduje się na nagraniu opublikowanym przez ukraińskie służby. Miała to być rozmowa rosyjskiego żołnierza z jego żoną. 

- Nawet jeśli to forma "żartu" (choć nie wygląda) zaistniałego między małżonkami to jest to rzecz szokująca - komentował Michał Marek ekspert ds. wschodnich, autor książki "Operacja Ukraina".

Czytaj więcej: "Możesz gwałcić ukraińskie kobiety - Poważnie? - Tylko się zabezpiecz". Ukraińcy publikują nagranie

 

Dziennikarze svoboda.org: Zidentyfikowaliśmy małżeństwo

Tymczasem dziennikarze Radia Swoboda informują, że udało im się zidentyfikować to małżeństwo. Z opublikowanych informacji wynika, że para przeprowadziła się na okupowany przez Rosjan Krym. Mają 4-letniego syna. O sprawie informuje na Twitterze Mark Krutov, jeden z dziennikarzy pracujący nad zidentyfikowaniem małżeństwa.

"Z naszych źródeł otrzymaliśmy ich numery telefonów. Obaj użyli tych numerów do zarejestrowania się w sieci społecznościowej VKontakte. Facetem, który zadzwonił do żony i otrzymał „zezwolenie” na gwałt na Ukrainkach, jest Roman Bykowski. Urodzony w Orelu, służył w oddziałach Gwardii Narodowej, słynnej Dywizji Dzierżyńskiej. Następnie podpisał kontrakt ze 108. Pułkiem Powietrzno-Szturmowym z siedzibą w Noworosyjsku" - informuje dziennikarz. Dodał, iż pułk ten znany jest z odegrania znaczącej roli w aneksji Krymu.

"Roman odpłacił im się za kradzież półwyspu Ukrainie w 2014 roku - krótko przed podpisaniem kontraktu przeniósł swoją rodzinę do Feodozji, gdzie się osiedlili" - informuje Krutov i dodaje, że w Orle urodziła się również żona żołnierza, Olga, która "upoważniła" swojego męża do gwałcenia ukraińskich kobiet. 

"Wychowują 4-letniego syna. Jeśli nie przeszkadza ci życie na ukradzionej ziemi, to dlaczego nie upoważnić męża do "kradzieży" i gwałcenia ludzi, naprawdę" - pisze dziennikarz. Poinformował, że zadzwonił zarówno do nich osobiście.

"Zadzwoniłem do nich, potwierdzili swoje nazwiska, głosy zgadzają się z tymi z podsłuchanej rozmowy. Jest nadzieja, że Roman nie miał zbyt wiele czasu, aby zrealizować "pozwolenie" udzielone przez żonę. Powiedział mi, że wraca do zdrowia po odniesionych ranach w szpitalu w Sewastopolu" - informuje Krutov.

"Ta rozmowa mogła być tylko głupim żartem, ale masowe gwałty popełniane przez rosyjskich żołnierzy na Ukrainie są prawdziwe. Istnieje wiele przerażających doniesień na ich temat, w tym o rejonie Chersoniu, częściowo okupowanym przez Rosję" - podsumował redaktor.

 

 


 

POLECANE
Nie pouczaj mnie. Anna Lewandowska zaskoczyła internautów Wiadomości
"Nie pouczaj mnie". Anna Lewandowska zaskoczyła internautów

Anna Lewandowska wraz z mężem Robertem i dziećmi spędziła Boże Narodzenie w Polsce. 28 grudnia trenerka opublikowała na Instagramie galerię zdjęć, które szybko podbiły serca obserwatorów.

Bolesny upadek Łukaszenki na lodzie. Sieć obiegło nagranie Wiadomości
Bolesny upadek Łukaszenki na lodzie. Sieć obiegło nagranie

71-letni Alaksandr Łukaszenka wziął ostatnio udział w amatorskim meczu hokejowym. Jego drużyna zmierzyła się z zespołem z obwodu brzeskiego, a spotkanie zakończyło się remisem. Największe emocje wywołał jednak nie wynik, a spektakularny upadek białoruskiego lidera.

Niepokojące nagranie z Czech. Policja publikuje film ku przestrodze Wiadomości
Niepokojące nagranie z Czech. Policja publikuje film ku przestrodze

Policja z czeskiego Szpindlerowego Młyna udostępniła w mediach społecznościowych niepokojące wideo, które ma służyć jako ostrzeżenie dla turystów. Na filmie widać kobietę, która bez wahania wjeżdża łyżwami na zamarzniętą powierzchnię zapory Łabskiej - pcha przy tym wózek z dzieckiem.

Spotkanie z Zełenskim w Mar-a-Lago. Pierwsze słowa Trumpa z ostatniej chwili
Spotkanie z Zełenskim w Mar-a-Lago. Pierwsze słowa Trumpa

Uważam, że mamy podstawy do zawarcia porozumienia w sprawie Ukrainy, korzystnego dla wszystkich - powiedział prezydent USA Donald Trump na początku spotkania z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim w Mar-a-Lago na Florydzie.

To było oburzające. Aktor polskich seriali przerwał milczenie Wiadomości
"To było oburzające". Aktor polskich seriali przerwał milczenie

W najnowszym odcinku programu „interAKCJA. Starcie pokoleń” Małgorzata Czop wraz z Marią Kowalską rozmawiała z Michałem Czerneckim o tym, jak aktorzy bronią swoich granic w pracy. Aktor ujawnił dramatyczną historię z planu popularnego serialu oraz podzielił się metodą, która zawsze zatrzymuje pomysły zbyt śmiałych reżyserów.

Trump: właśnie odbyłem bardzo produktywną rozmowę z Putinem z ostatniej chwili
Trump: właśnie odbyłem bardzo produktywną rozmowę z Putinem

Prezydent USA Donald Trump powiedział w niedzielę, że odbył „dobrą i bardzo produktywną” rozmowę telefoniczną z przywódcą Rosji Władimirem Putinem. Do rozmowy doszło tuż przed spotkaniem Trumpa z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim.

Seria wypadków w Tatrach. Trudne święta dla ratowników TOPR Wiadomości
Seria wypadków w Tatrach. Trudne święta dla ratowników TOPR

W ciągu minionego świątecznego tygodnia ratownicy Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego udzielili pomocy 18 osobom. Doszło do kilku poważnych wypadków, w tym na Rysach. Ratownicy podkreślają, że nie były to spokojne święta Bożego Narodzenia.

Już się nie nabiorę na gładkie słówka rządzących. Babcia Kasia niezadowolona z ministra Żurka Wiadomości
"Już się nie nabiorę na gładkie słówka rządzących". "Babcia Kasia" niezadowolona z ministra Żurka

Katarzyna Augustynek, znana szerzej jako "Babcia Kasia" - ikona ulicznych protestów opozycyjnych w czasach rządów PiS - wyraziła głębokie rozczarowanie po spotkaniu z ministrem sprawiedliwości Waldemarem Żurkiem. Aktywistka, która brała udział w listopadowym spotkaniu w Prokuraturze Regionalnej w Warszawie, czuje się oszukana brakiem konkretnych działań w sprawie swoich spraw sądowych.

Karol Nawrocki odpowiedział na atak Donalda Tuska Wiadomości
Karol Nawrocki odpowiedział na atak Donalda Tuska

Prezydent Karol Nawrocki odpowiedział premierowi Donaldowi Tuskowi po krytyce jego słów o obronie zachodniej granicy Rzeczpospolitej. Spór wybuchł po sobotnim przemówieniu Nawrockiego podczas obchodów Powstania Wielkopolskiego w Poznaniu.

Zima uderzy przed Nowym Rokiem. Silne opady i mróz w całym kraju Wiadomości
Zima uderzy przed Nowym Rokiem. Silne opady i mróz w całym kraju

Końcówka roku przyniesie w Polsce prawdziwy atak zimy. Prognozy modeli pogodowych wskazują, że już od 30 grudnia do kraju zaczną napływać chłodne masy powietrza z północy. Kulminacja zimowej pogody ma przypaść na 1 stycznia.

REKLAMA

Żona pozwoliła mężowi gwałcić Ukrainki. Dziennikarze twierdzą, że zidentyfikowali małżeństwo Rosjan

Dziennikarze Radia Swoboda twierdzą, że udało im się zidentyfikować słynne małżeństwo Rosjan, którzy zostali podsłuchani przez Służbę Bezpieczeństwa Ukrainy. Podczas szokującej rozmowy żona powiedziała ze śmiechem do swojego męża, że ten może gwałcić ukraińskie kobiety, byle jej o tym nie mówił i się zabezpieczał.
/ screen YT - Радіо Свобода Україна

Szokująca rozmowa, którą opublikowały ukraińskie służby, wstrząsnęła opinią publiczną nie tylko w Polsce. 

- Możesz gwałcić ukraińskie kobiety. 
- Poważnie? 
- Sam decyduj, tylko się zabezpiecz. 

Taki dialog znajduje się na nagraniu opublikowanym przez ukraińskie służby. Miała to być rozmowa rosyjskiego żołnierza z jego żoną. 

- Nawet jeśli to forma "żartu" (choć nie wygląda) zaistniałego między małżonkami to jest to rzecz szokująca - komentował Michał Marek ekspert ds. wschodnich, autor książki "Operacja Ukraina".

Czytaj więcej: "Możesz gwałcić ukraińskie kobiety - Poważnie? - Tylko się zabezpiecz". Ukraińcy publikują nagranie

 

Dziennikarze svoboda.org: Zidentyfikowaliśmy małżeństwo

Tymczasem dziennikarze Radia Swoboda informują, że udało im się zidentyfikować to małżeństwo. Z opublikowanych informacji wynika, że para przeprowadziła się na okupowany przez Rosjan Krym. Mają 4-letniego syna. O sprawie informuje na Twitterze Mark Krutov, jeden z dziennikarzy pracujący nad zidentyfikowaniem małżeństwa.

"Z naszych źródeł otrzymaliśmy ich numery telefonów. Obaj użyli tych numerów do zarejestrowania się w sieci społecznościowej VKontakte. Facetem, który zadzwonił do żony i otrzymał „zezwolenie” na gwałt na Ukrainkach, jest Roman Bykowski. Urodzony w Orelu, służył w oddziałach Gwardii Narodowej, słynnej Dywizji Dzierżyńskiej. Następnie podpisał kontrakt ze 108. Pułkiem Powietrzno-Szturmowym z siedzibą w Noworosyjsku" - informuje dziennikarz. Dodał, iż pułk ten znany jest z odegrania znaczącej roli w aneksji Krymu.

"Roman odpłacił im się za kradzież półwyspu Ukrainie w 2014 roku - krótko przed podpisaniem kontraktu przeniósł swoją rodzinę do Feodozji, gdzie się osiedlili" - informuje Krutov i dodaje, że w Orle urodziła się również żona żołnierza, Olga, która "upoważniła" swojego męża do gwałcenia ukraińskich kobiet. 

"Wychowują 4-letniego syna. Jeśli nie przeszkadza ci życie na ukradzionej ziemi, to dlaczego nie upoważnić męża do "kradzieży" i gwałcenia ludzi, naprawdę" - pisze dziennikarz. Poinformował, że zadzwonił zarówno do nich osobiście.

"Zadzwoniłem do nich, potwierdzili swoje nazwiska, głosy zgadzają się z tymi z podsłuchanej rozmowy. Jest nadzieja, że Roman nie miał zbyt wiele czasu, aby zrealizować "pozwolenie" udzielone przez żonę. Powiedział mi, że wraca do zdrowia po odniesionych ranach w szpitalu w Sewastopolu" - informuje Krutov.

"Ta rozmowa mogła być tylko głupim żartem, ale masowe gwałty popełniane przez rosyjskich żołnierzy na Ukrainie są prawdziwe. Istnieje wiele przerażających doniesień na ich temat, w tym o rejonie Chersoniu, częściowo okupowanym przez Rosję" - podsumował redaktor.

 

 



 

Polecane