[Tylko u nas] Tomasz Terlikowski: Świadectwo niedowierzających

Chrystus zmartwychwstał. Prawdziwie zmartwychwstał. Tymi słowami, od pokoleń, witają się w wielkanocny poranek chrześcijanie różnych tradycji i wyznań.
Zmartwychwstanie [Tylko u nas] Tomasz Terlikowski: Świadectwo niedowierzających
Zmartwychwstanie / Wikipedia domena publiczna. Fresk z kościoła kościoła Saint Nicolas des Chams

Niesamowite są dzisiejsze czytania. Kościół w Niedzielę Zmartwychwstania z całą mocą przypomina, że nasza wiara oparta jest na świadectwie spotkania ze Zmartwychwstały. „A my jesteśmy świadkami wszystkiego, co zdziałał w ziemi żydowskiej i w Jerozolimie. Jego to zabili, zawiesiwszy na drzewie. Bóg wskrzesił Go trzeciego dnia i pozwolił Mu ukazać się nie całemu ludowi, ale nam, wybranym uprzednio przez Boga na świadków, którzyśmy z Nim jedli i pili po Jego zmartwychwstaniu. On nam rozkazał ogłosić ludowi i dać świadectwo, że Bóg ustanowił Go sędzią żywych i umarłych. Wszyscy prorocy świadczą o tym, że każdy, kto w Niego wierzy, przez Jego imię otrzymuje odpuszczenie grzechów” - mówi Piotr.

I właśnie to doświadczenie, poprzedzone doświadczeniem pustego grobu pozostaje w centrum naszej wiary. „… jeśli Chrystus nie zmartwychwstał, daremne jest nasze nauczanie, próżna jest także wasza wiara. Okazuje się bowiem, żeśmy byli fałszywymi świadkami Boga, skoro umarli nie zmartwychwstają, przeciwko Bogu świadczyliśmy, że z martwych wskrzesił Chrystusa” (1 Kor 15, 14-15) - przypomina (to akurat w zupełnie innych, niż dzisiejsze czytaniach) św. Paweł. To dlatego tak istotne jest tamto, pierwotne świadectwo, a także świadomość, że nie jest ono naiwne. A nie jest.

Kobiety widzą pusty grób i wnioskują, że „zabrano Pana z grobu i nie wiemy, gdzie Go położono”. Nie ma w nich myśli o zmartwychwstaniu, a oczywista odpowiedź na pytanie, gdzie może być ciało, które zniknęło. Uczniowie w Emaus nie rozpoznali Pana. Tomasz nie uwierzył w świadectwo innych apostołów, bo chciał dotknąć ran. 

Piotr i Jan idą do grobu, ale wielkiego entuzjazmu, przynajmniej u Piotra nie widać. Raczej się on grzebie, niż spieszy. A gdy wchodzą do grobu i widzą „leżące płótna oraz chustę, która była na Jego głowie, leżącą nie razem z płótnami, ale oddzielnie zwiniętą na jednym miejscu” - to Jan świadczy, że on sam uwierzył, ale o Piotrze nie mamy ani słowa. Oni także potrzebowali czasu, żeby zaakceptować, że zamęczony trup żyje, że nadzieja nie umarła, że to, co niemożliwe po ludzku stało się faktem, choć nie wpisuje się w empirycznie znaną nam rzeczywistość, wykracza poza nią. Dlatego ich świadectwo jest wiarygodne, że podparte tyloma wątpliwościami, niezrozumieniami, potknięciami. To nie jest ani błyskawiczny entuzjazm, ani naiwne przyjęcie tego, co po ludzku niemożliwe. To raczej przejście przez doświadczenie, które zmienia wszystko.
I właśnie dlatego możemy im wierzyć, właśnie dlatego możemy za nimi iść i doświadczać swojego własnego zmartwychwstania, doświadczenia pustego grobu i wreszcie tego, że miłość jest silniejsza od śmierci. Tego doświadczenia wszystkim życzę. 
 


 

POLECANE
Ważny komunikat dla mieszkańców Krakowa z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla mieszkańców Krakowa

Kraków ruszył z 12. edycją budżetu obywatelskiego. Do podziału jest 51 mln zł, a mieszkańcy mogą głosować na projekty dzielnicowe i ogólnomiejskie do 3 października – zarówno online, jak i w mobilnym kamperze odwiedzającym dzielnice.

Niebezpiecznie w Berlinie. Ewakuowano tysiące mieszkańców Wiadomości
Niebezpiecznie w Berlinie. Ewakuowano tysiące mieszkańców

Berlińska policja utworzyła strefę bezpieczeństwa o promieniu 500 metrów w jednej z najgęściej zaludnionych części miasta. Nakaz objął nie tylko mieszkańców, ale także ambasadę Chin, budynki niemieckiego senatu i ratusz.

Komunikat dla mieszkańców Mielca z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Mielca

Straż Miejska wspólnie z Wydziałem Środowiska i Energii rozpocznie kontrole pieców w Mielcu. Akcja potrwa przez cały sezon grzewczy, również w weekendy.

Szaleńcza jazda hulajnogą w Koszalinie. Sprawa trafi do sądu rodzinnego z ostatniej chwili
Szaleńcza jazda hulajnogą w Koszalinie. Sprawa trafi do sądu rodzinnego

Funkcjonariusze z Komendy Miejskiej Policji w Koszalinie, po wcześniejszym pościgu, zatrzymali 15-latka, który jechał hulajnogą elektryczną z prędkością 90 km/h. Nastolatek wiózł na jednośladzie rówieśniczkę.

Żurek powołał bezprawnie zastępcę rzecznika dyscyplinarnego sędziów pilne
Żurek powołał bezprawnie "zastępcę rzecznika dyscyplinarnego sędziów"

Powołanie sędziego Grzegorza Kasickiego na stanowisko Zastępcy Rzecznika Dyscyplinarnego Sędziów Sądów Powszechnych wywołało burzę. Sędzia Kamila Borszowska-Moszowska ostrzega w mediach społecznościowych, że to „tworzenie alternatywnej rzeczywistości” i próba obejścia prawa.

Dramatyczna historia w programie „Nasz nowy dom”. Prowadząca nie powstrzymała łez Wiadomości
Dramatyczna historia w programie „Nasz nowy dom”. Prowadząca nie powstrzymała łez

Nowy sezon programu „Nasz nowy dom” powrócił na antenę Polsatu i od razu dostarczył widzom ogromnych emocji. W drugim odcinku Elżbieta Romanowska odwiedziła wieś Lelowice, gdzie poznała pana Ryszarda – samotnego ojca dwójki dzieci.

Niemieckie firmy bardzo skorzystają na umowie UE–Mercosur. Von der Leyen zabiera głos z ostatniej chwili
Niemieckie firmy bardzo skorzystają na umowie UE–Mercosur. Von der Leyen zabiera głos

Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen spotkała się z przedstawicielami wiodących niemieckich stowarzyszeń biznesowych. W wygłoszonym do nich przemówieniu wskazywała na korzyści, jakie niemiecki przemysł odniesie wskutek umowy UE z krajami Mercosur, przekonywała również do unijnej polityki ws. konkurencyjności.

IMGW wydał nowy komunikat. Pogoda niebawem zaskoczy Wiadomości
IMGW wydał nowy komunikat. Pogoda niebawem zaskoczy

Termometry wskażą w sobotę w całym kraju od 26 do 29 st. C, a w niedzielę nawet do 30 st. C. Od wtorku ochłodzenie. Temperatura spadnie do około 15-17 st. C – powiedział PAP synoptyk Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej Michał Kowalczuk.

Feralna depesza z wypowiedzią Donalda Trumpa. PAP wydała oświadczenie z ostatniej chwili
Feralna depesza z wypowiedzią Donalda Trumpa. PAP wydała oświadczenie

W piątek po południu Polska Agencja Prasowa wydała oświadczenie ws. feralnej depeszy dot. wypowiedzi Donalda Trumpa, która rzekomo miała paść nt. Polski.

Złe wieści dla kierowców. Od dzisiaj nowe stawki za przegląd techniczny pilne
Złe wieści dla kierowców. Od dzisiaj nowe stawki za przegląd techniczny

Od piątku obowiązują dużo wyższe opłaty za obowiązkowe badania techniczne pojazdów. Najbardziej odczują to właściciele samochodów osobowych.

REKLAMA

[Tylko u nas] Tomasz Terlikowski: Świadectwo niedowierzających

Chrystus zmartwychwstał. Prawdziwie zmartwychwstał. Tymi słowami, od pokoleń, witają się w wielkanocny poranek chrześcijanie różnych tradycji i wyznań.
Zmartwychwstanie [Tylko u nas] Tomasz Terlikowski: Świadectwo niedowierzających
Zmartwychwstanie / Wikipedia domena publiczna. Fresk z kościoła kościoła Saint Nicolas des Chams

Niesamowite są dzisiejsze czytania. Kościół w Niedzielę Zmartwychwstania z całą mocą przypomina, że nasza wiara oparta jest na świadectwie spotkania ze Zmartwychwstały. „A my jesteśmy świadkami wszystkiego, co zdziałał w ziemi żydowskiej i w Jerozolimie. Jego to zabili, zawiesiwszy na drzewie. Bóg wskrzesił Go trzeciego dnia i pozwolił Mu ukazać się nie całemu ludowi, ale nam, wybranym uprzednio przez Boga na świadków, którzyśmy z Nim jedli i pili po Jego zmartwychwstaniu. On nam rozkazał ogłosić ludowi i dać świadectwo, że Bóg ustanowił Go sędzią żywych i umarłych. Wszyscy prorocy świadczą o tym, że każdy, kto w Niego wierzy, przez Jego imię otrzymuje odpuszczenie grzechów” - mówi Piotr.

I właśnie to doświadczenie, poprzedzone doświadczeniem pustego grobu pozostaje w centrum naszej wiary. „… jeśli Chrystus nie zmartwychwstał, daremne jest nasze nauczanie, próżna jest także wasza wiara. Okazuje się bowiem, żeśmy byli fałszywymi świadkami Boga, skoro umarli nie zmartwychwstają, przeciwko Bogu świadczyliśmy, że z martwych wskrzesił Chrystusa” (1 Kor 15, 14-15) - przypomina (to akurat w zupełnie innych, niż dzisiejsze czytaniach) św. Paweł. To dlatego tak istotne jest tamto, pierwotne świadectwo, a także świadomość, że nie jest ono naiwne. A nie jest.

Kobiety widzą pusty grób i wnioskują, że „zabrano Pana z grobu i nie wiemy, gdzie Go położono”. Nie ma w nich myśli o zmartwychwstaniu, a oczywista odpowiedź na pytanie, gdzie może być ciało, które zniknęło. Uczniowie w Emaus nie rozpoznali Pana. Tomasz nie uwierzył w świadectwo innych apostołów, bo chciał dotknąć ran. 

Piotr i Jan idą do grobu, ale wielkiego entuzjazmu, przynajmniej u Piotra nie widać. Raczej się on grzebie, niż spieszy. A gdy wchodzą do grobu i widzą „leżące płótna oraz chustę, która była na Jego głowie, leżącą nie razem z płótnami, ale oddzielnie zwiniętą na jednym miejscu” - to Jan świadczy, że on sam uwierzył, ale o Piotrze nie mamy ani słowa. Oni także potrzebowali czasu, żeby zaakceptować, że zamęczony trup żyje, że nadzieja nie umarła, że to, co niemożliwe po ludzku stało się faktem, choć nie wpisuje się w empirycznie znaną nam rzeczywistość, wykracza poza nią. Dlatego ich świadectwo jest wiarygodne, że podparte tyloma wątpliwościami, niezrozumieniami, potknięciami. To nie jest ani błyskawiczny entuzjazm, ani naiwne przyjęcie tego, co po ludzku niemożliwe. To raczej przejście przez doświadczenie, które zmienia wszystko.
I właśnie dlatego możemy im wierzyć, właśnie dlatego możemy za nimi iść i doświadczać swojego własnego zmartwychwstania, doświadczenia pustego grobu i wreszcie tego, że miłość jest silniejsza od śmierci. Tego doświadczenia wszystkim życzę. 
 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe