Skąd wzrost aktywności Tuska? Nieoficjalnie: „Trend zwyżkowy PiS-u przeraża PO”

Donald Tusk jeździ po kraju, przedstawia propozycje programowe stanowiące ogromne obciążenie dla budżetu, krytykowane nawet przez „Gazetę Wyborczą”. A to nie koniec. PO ma jeszcze „zawrzeć pakt z prezydentami największych miast”, co byłoby ruchem o tyle desperackim, że prezydenci największych miast i tak związani są z Platformą. Według nieoficjalnych ustaleń „Wprost” wzrost aktywności lidera PO wynika z przerażenia wzrostem notowań Prawa i Sprawiedliwości.
– Ten trend zwyżkowy dla PiS-u przeraża PO. Ostatni wyjazd Tuska był przejawem desperacji
– mówi „Wprost” anonimowy polityk PO, który aktywność Tuska nazywa „desperackimi podróżami”.
Coraz więcej sondaży wskazuje na wzrost notowań PiS. Wewnętrzne sondaże PiS mają być dla notowań partii jeszcze bardziej łaskawe. Z kolei lider Platformy i Europejskiej Partii Ludowej jest pomijany podczas spotkań z Joe Bidenem czy Ursulą von der Leyen w Polsce.