Porozumienie czy strajk?

98 proc. pracowników PKP Cargo, którzy wzięli udział w referendum strajkowym, opowiedziało się za taką formą protestu, jeśli pracodawca nie zrealizuje postulatów płacowych przedstawionych przez organizacje związkowe. Kolejne spotkanie przedstawicieli związków zawodowych z pracodawcą zaplanowane zostało na 27 kwietnia.
mat. prasowe. PKP Cargo Porozumienie czy strajk?
mat. prasowe. PKP Cargo

Referendum strajkowe trwało w PKP Cargo od 28 marca do 8 kwietnia. Wzięło w nim udział 67 proc. pracowników firmy.

– Wyniki głosowania są jednoznaczne. Załoga popiera postulaty płacowe i jest gotowa przystąpić do strajku, żeby upomnieć się o podwyżki. To daje nam zielone światło do dalszych działań – mówi Jan Majder, przewodniczący Solidarności w PKP Cargo.

Działające w spółce związki domagają się podwyższenia wynagrodzeń zasadniczych wszystkich pracowników o 600 zł brutto. Spór zbiorowy na tle płacowym trwa w PKP Cargo od początku marca i jest już na etapie rokowań. 27 kwietnia, podczas kolejnych rozmów, nowy prezes spółki Dariusz Seliga ma przedstawić związkom swoje propozycje. Takie zobowiązanie znalazło się w protokole z ostatniej rundy rokowań, do których doszło 13 kwietnia, tuż po wyborze Seligi na funkcję prezesa. 

– Podczas tego spotkania padła pierwsza w miarę konkretna propozycja dotycząca terminów wejścia podwyżek w życie. Teraz czekamy na propozycję pracodawcy w sprawie ich wysokości – mówi Jan Majder. – Chcemy dalej rozmawiać, ale jeśli nie dojdziemy do porozumienia, wykorzystamy procedury przewidziane w ustawie o rozwiązywaniu sporów zbiorowych, ze strajkiem włącznie – dodaje.

Przewodniczący Solidarności w PKP Cargo przypomina, że systemowych podwyżek nie było w spółce od 2019 roku. W sierpniu zeszłego roku związkowcy podpisali z pracodawcą porozumienie, w którym zagwarantowano pracownikom wzrost wynagrodzeń od kwietnia tego roku. Ich wysokość miała zostać ustalona w drodze negocjacji między stroną związkową i przedstawicielami zarządu firmy. Jednak rozmowy na ten temat zakończyły się fiaskiem, co skłoniło związki do wszczęcia sporu zbiorowego.

W PKP Cargo zatrudnionych jest niespełna 15 tys. osób. Spółka jest największym kolejowym przewoźnikiem towarowym w Polsce i drugim pod względem wielkości w Unii Europejskiej. W 2021 roku pociągi z Grupy PKP Cargo przewiozły w sumie 101,6 mln ton towarów, czyli o 8 mln ton więcej niż rok wcześniej.

www.solidarnosckatowice.pl / aga
 


 

POLECANE
Na podstawie Konwencji genewskiej.... Marcin Romanowski zabiera głos ws. odebrania mu paszportu z ostatniej chwili
"Na podstawie Konwencji genewskiej...". Marcin Romanowski zabiera głos ws. odebrania mu paszportu

Były wiceminister sprawiedliwości Marcin Romanowski zabrał głos po unieważnieniu jego paszportu przez prokuraturę. W obszernym oświadczeniu opublikowanym w sieci polityk ostro skomentował działania rządu Donalda Tuska, oskarżając je o łamanie prawa oraz prześladowania polityczne.

Nowy projekt prezydenta: Zmiany w Funduszu Medycznym z ostatniej chwili
Nowy projekt prezydenta: Zmiany w Funduszu Medycznym

Rafał Leśkiewicz, rzecznik prezydenta Karola Nawrockiego, poinformował, że we wtorek do marszałka Sejmu trafi prezydencki projekt nowelizacji ustawy o Funduszu Medycznym.

Kto tu się tak wybiela? Czekam na przeprosiny. Burza  po programie TVN gorące
"Kto tu się tak wybiela? Czekam na przeprosiny". Burza po programie TVN

Po jednym z ostatnich odcinków popularnej telewizji śniadaniowej stacji TVN – "Dzień dobry TVN" – w sieci zawrzało. Rozmowa dotyczyła hejtu i obrony przed nim, a jedną z jej uczestników była... Barbara Kurdej-Szatan.

Niemieckie supermarkety biorą się za leczenie ludzi  Wiadomości
Niemieckie supermarkety biorą się za leczenie ludzi 

Niemcy próbują ratować coraz bardziej przeciążony system ochrony zdrowia, wprowadzając rozwiązania, które jeszcze kilka lat temu wydawałyby się nie do pomyślenia. W supermarketach pojawiają się kabiny do zdalnych konsultacji lekarskich, drogerie zaczynają oferować usługi medyczne, a tysiące niemieckich lekarzy opuszczają kraj w poszukiwaniu stabilniejszych warunków pracy. Kryzys kadrowy przeradza się w strukturalny problem, który zmienia pojęcie wizyty lekarskiej na poziomie podstawowej opieki zdrowotnej.

„Ktoś chce doprowadzić do tragedii”. Seria sabotaży na kolei w Słowenii z ostatniej chwili
„Ktoś chce doprowadzić do tragedii”. Seria sabotaży na kolei w Słowenii

W Słowenii doszło do kolejnego niebezpiecznego incydentu na torach. Pociąg pasażerski nad ranem uderzył w celowo ułożone na torach przeszkody. Dyrekcja kolei mówi wprost: to sabotaż, a takich przypadków w ostatnich tygodniach jest coraz więcej.

Zakazana na Stadionie Narodowym patriotyczna oprawa wyświetlona na Pałacu Prezydenckim z ostatniej chwili
Zakazana na Stadionie Narodowym patriotyczna oprawa wyświetlona na Pałacu Prezydenckim

„Nie było możliwości na stadionie, jest na Pałacu Prezydenckim. To nie jest sztuczna inteligencja, to się dzieje! Do boju Polsko!” – pisze na Facebooku ks. Jarosław Wąsowicz, kapelan Prezydenta RP i duszpasterz kibiców.

IMGW bije na alarm! Połowa Polski w ostrzeżeniach – śnieg, lód i wichury uderzą jeszcze dziś z ostatniej chwili
IMGW bije na alarm! Połowa Polski w ostrzeżeniach – śnieg, lód i wichury uderzą jeszcze dziś

IMGW zaktualizował w poniedziałek prognozy i znacząco rozszerzył obszar obowiązywania ostrzeżeń. Intensywne opady śniegu, deszczu oraz oblodzenie mogą sparaliżować ruch w wielu regionach Polski. Kierowcy i piesi muszą zachować szczególną ostrożność, bo sytuacja będzie pogarszać się również w nocy. Sprawdź szczegóły.

Niemcy chcieli handlować rzeczami ofiar swoich zbrodni. Jest oświadczenie domu aukcyjnego z ostatniej chwili
Niemcy chcieli handlować rzeczami ofiar swoich zbrodni. Jest oświadczenie domu aukcyjnego

W sobotę niemiecki dom aukcyjny Felzmann wywołał burzę, planując sprzedaż dokumentów i osobistych pamiątek należących do ofiar zbrodni. Po fali ostrej krytyki dom aukcyjny wydał obszerne oświadczenie i poinformował, że aukcja została odwołana. Oświadczenie opublikował polski dziennikarz i publicysta Cezary Gmyz, a także redakcja "Faktu".

Kwatera Główna NATO zainteresowała się eksplozjami na torach w Polsce  z ostatniej chwili
Kwatera Główna NATO zainteresowała się eksplozjami na torach w Polsce 

Sekretarz generalny NATO Mark Rutte poinformował w poniedziałek, że jest w kontakcie z polskimi władzami w sprawie eksplozji, w efekcie której doszło do uszkodzenia torów w Polsce. Jak dodał, Kwatera Główna NATO „czeka na wyniki śledztwa w tej sprawie”.

Nasi dziadkowie jedli to codziennie. Dziś wraca w wielkim stylu – 1 łyżeczka dziennie może odmienić twoje zdrowie! Wiadomości
Nasi dziadkowie jedli to codziennie. Dziś wraca w wielkim stylu – 1 łyżeczka dziennie może odmienić twoje zdrowie!

Zapomniany przez dekady olej, który kiedyś królował w polskich kuchniach, dziś wraca jako jeden z najzdrowszych tłuszczów roślinnych. Bogaty w kwasy omega-3, witaminy i antyoksydanty – olej rydzowy znów podbija serca dietetyków. Sprawdź, dlaczego warto włączyć go do diety już teraz.

REKLAMA

Porozumienie czy strajk?

98 proc. pracowników PKP Cargo, którzy wzięli udział w referendum strajkowym, opowiedziało się za taką formą protestu, jeśli pracodawca nie zrealizuje postulatów płacowych przedstawionych przez organizacje związkowe. Kolejne spotkanie przedstawicieli związków zawodowych z pracodawcą zaplanowane zostało na 27 kwietnia.
mat. prasowe. PKP Cargo Porozumienie czy strajk?
mat. prasowe. PKP Cargo

Referendum strajkowe trwało w PKP Cargo od 28 marca do 8 kwietnia. Wzięło w nim udział 67 proc. pracowników firmy.

– Wyniki głosowania są jednoznaczne. Załoga popiera postulaty płacowe i jest gotowa przystąpić do strajku, żeby upomnieć się o podwyżki. To daje nam zielone światło do dalszych działań – mówi Jan Majder, przewodniczący Solidarności w PKP Cargo.

Działające w spółce związki domagają się podwyższenia wynagrodzeń zasadniczych wszystkich pracowników o 600 zł brutto. Spór zbiorowy na tle płacowym trwa w PKP Cargo od początku marca i jest już na etapie rokowań. 27 kwietnia, podczas kolejnych rozmów, nowy prezes spółki Dariusz Seliga ma przedstawić związkom swoje propozycje. Takie zobowiązanie znalazło się w protokole z ostatniej rundy rokowań, do których doszło 13 kwietnia, tuż po wyborze Seligi na funkcję prezesa. 

– Podczas tego spotkania padła pierwsza w miarę konkretna propozycja dotycząca terminów wejścia podwyżek w życie. Teraz czekamy na propozycję pracodawcy w sprawie ich wysokości – mówi Jan Majder. – Chcemy dalej rozmawiać, ale jeśli nie dojdziemy do porozumienia, wykorzystamy procedury przewidziane w ustawie o rozwiązywaniu sporów zbiorowych, ze strajkiem włącznie – dodaje.

Przewodniczący Solidarności w PKP Cargo przypomina, że systemowych podwyżek nie było w spółce od 2019 roku. W sierpniu zeszłego roku związkowcy podpisali z pracodawcą porozumienie, w którym zagwarantowano pracownikom wzrost wynagrodzeń od kwietnia tego roku. Ich wysokość miała zostać ustalona w drodze negocjacji między stroną związkową i przedstawicielami zarządu firmy. Jednak rozmowy na ten temat zakończyły się fiaskiem, co skłoniło związki do wszczęcia sporu zbiorowego.

W PKP Cargo zatrudnionych jest niespełna 15 tys. osób. Spółka jest największym kolejowym przewoźnikiem towarowym w Polsce i drugim pod względem wielkości w Unii Europejskiej. W 2021 roku pociągi z Grupy PKP Cargo przewiozły w sumie 101,6 mln ton towarów, czyli o 8 mln ton więcej niż rok wcześniej.

www.solidarnosckatowice.pl / aga
 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe