Tragedia w kopalni Pniówek. „Słowa grzęzną w gardle”. Premier przekazał najnowsze informacje

Premier przekazał, że w wyniku wybuchów metanu w kopalni „Pniówek” zginęło pięć osób, a siedem jest jeszcze uwięzionych w chodnikach kopalni. 20 osób znajduje się także w szpitalu z ciężkimi poparzeniami.
Premier @MorawieckiM przed KWK #Pniówek: Dzisiaj w kopalni "Pniówek" stało się nieszczęście. Słowa grzęzną w gardle, bo wiemy już, że 5 osób nie żyje, 7 jest jeszcze uwięzionych w chodnikach kopalni, a do tego ponad 20 osób jest w szpitalu z ciężkimi poparzeniami. pic.twitter.com/MrnBc9BKff
— Kancelaria Premiera (@PremierRP) April 20, 2022
– Najpierw pierwszy wybuch po północy doprowadził do zawalenia części chodników i prawdopodobnie do pierwszego zgonu. Ratownicy poszli na pomoc uwięzionym osobom, ale ok. godz. 3:00 w nocy nastąpił kolejny wybuch, który odciął kilku ratowników – przekazał szef rządu.
Nie żyje ratownik, który brał udział w akcji
Morawiecki poinformował również, że ofiarą akcji ratunkowej padł ratownik i „możliwe, że życie innych też jest zagrożone”. – Obecnie sztab pracuje nad podjęciem decyzji, kiedy będzie można wejść do tych chodników z dwóch stron, żeby móc przeprowadzić tę kolejną akcję, nie zagrażając życiu ratowników lub przynajmniej eliminując je do minimum – dodał.
– Ta straszna tragedia pokazuje, że życie górnika to nie tylko ogromny trud, ale też wielkie ryzyko. Myślmy o tym, bo wszyscy górnicy pracują dla nas, dla Polski i dla Polaków od wielu lat – podkreślił.