Zleceniobiorcy i samozatrudnieni w związkach to nowe wyzwanie

Ani związki zawodowe, ani pracodawcy nie są całkowicie zadowoleni z projektu nowelizacji ustawy o związkach zawodowych przedstawionej przez resort pracy. Zasadniczym celem tego projektu jest poszerzenie prawa tworzenia i przynależności do związków zawodowych przez samozatrudnionych i zleceniobiorców.
 Zleceniobiorcy i samozatrudnieni w związkach to nowe wyzwanie
/ www.pexels.com

Projektem zajmował się zespół ds. prawa pracy i układów zbiorowych Rady Dialogu Społecznego.

Wiceminister rodziny, pracy i polityki społecznej Stanisław Szwed przedstawił kolejną już jego wersję.

 

Według pracodawców, realizuje ona w ok. 90 proc. postulaty związkowe, natomiast ich nie satysfakcjonuje. Zastrzeżenia pracodawców dotyczą tak samej definicji „pracodawcy”, jak i zbyt daleko posuniętej ochrony pracowników zatrudnionych na innej podstawie niż umowa o pracę.

 

Jak podkreślała Monika Gładoch reprezentująca Pracodawców RP, obecne zapisy prowadzą do tego, że de facto nie-pracownicy będą decydowali choćby o zatrudnieniu i wynagrodzeniach pracowników. Będą też tworzyć układy zbiorowe pracy. Z tych wszystkich powodów organizacje pracodawców rozważają zaskarżenie ustawy do MOP, jeżeli wejdzie w życie w proponowanym obecnie kształcie.

 

Sławomir Adamczyk, zaznaczył w imieniu NSZZ „Solidarność”, że koncepcja ustawy jest kontrowersyjna także dla związków zawodowych.

 

„Jest to projekt innowacyjny bo rozszerza prawo koalicji o osoby samozatrudnione, ekonomicznie zależne, a więc o bardzo specyficzną grupę uczestników rynku pracy” - powiedział.

 

W jego opinii, nie jest jednak tak, jak chcą uważać pracodawcy, że mamy tu do czynienia z osobami nie związanymi z zakładem pracy. Ta więź bezwzględnie występuje.

 

W kwestii definicji pracownika, Solidarność zaproponowała zmianę, w myśl której ma chodzi o „osobę pracującą zarobkowo”.

 

Eksperci związki zauważyli też, że resort pracy nie odniósł się do nowych propozycji, które przedstawili. Jednak z nich dotyczy prawa do odliczania składek płaconych na organizację związkową od PIT, tak jak pracodawcy mogą sobie odliczać składki odprowadzane na rzecz organizacji, do których należą.

 

Odnieśli się też do osób wykonujących pracę nieodpłatnie, by w pełnym zakresie mogli korzystać z konsekwencji prawa koalicji.

 

Związki podniosły też problem pracowników jednostek użyteczności publicznej, np. szkół wyższych. Chodzi o to, żeby działające w nich związki zawodowe miały wpływ na ustalanie wynagrodzeń tak jak w innych podmiotach. Dziś takiej możliwości nie mają, co oceniono jako dyskryminację związkową.

 

Solidarność zaproponowała też wydłużenie vacatio legis ustawy z 3 do 6 miesięcy ze względu na kompleksowość zmian.

 

„W związku z rozszerzeniem prawa koalicji wypływamy na nieznane wody i w zasadzie nie wiemy, dokąd nas one zaprowadzą” - podsumował Adamczyk.

 

Wiceminister Szwed podkreślił swoje zaskoczenie brakiem porozumienia z partnerami społecznymi. Jak zaznaczył, nawet najlepsza ustawa, jeśli nie będzie akceptowana w zakładach pracy, nie spełni swojej roli. Dalsze dyskusje nie mają już jednak sensu. „Jeszcze raz rozważymy uwagi stron, a także poszczególnych resortów, ale widać, że projekt do końca wszystkich nie zadowoli” - podsumował.

 

Anna Grabowska


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Wraca skandal wokół przejęcia TVP. Jest komentarz zastępcy Bodnara z ostatniej chwili
Wraca skandal wokół przejęcia TVP. Jest komentarz zastępcy Bodnara

"Oto odpolitycznienie prokuratury w praktyce. Oto jej nowe kadry. Patrzcie na to, prokuratorzy. Patrzcie i wyciągajcie wnioski" - pisze na platformie X Michał Ostrowski, zastępca Prokuratora Generalnego Adama Bodnara, powołany na to stanowisko jeszcze za czasów poprzedniego Prokuratora Generalnego Zbigniewa Ziobry.

Trwają poszukiwania defektoskopu. Wyznaczono nagrodę z ostatniej chwili
Trwają poszukiwania defektoskopu. Wyznaczono nagrodę

Niedawno media obiegła informacja o zaginięciu defektoskopu. Urządzenie to może stanowić zagrożenie dla życia i zdrowia. Wyznaczono nagrodę za jego znalezienie. 

3 lata więzienia za „nawoływanie do nienawiści ze względu na orientację”. Szykują się zmiany w kodeksie karnym z ostatniej chwili
3 lata więzienia za „nawoływanie do nienawiści ze względu na orientację”. Szykują się zmiany w kodeksie karnym

Rządowe Centrum Legislacji opublikowało projekt dot. zmian w kodeksie karnym zaproponowany przez Ministerstwo Sprawiedliwości. Resort próbuje przeforsować zaostrzenie przepisów w sprawie tzw. mowy nienawiści.

Wpadka Igi Świątek przed kamerą. Sieć obiegło nagranie z ostatniej chwili
Wpadka Igi Świątek przed kamerą. Sieć obiegło nagranie

Iga Świątek ukończyła zmagania w turnieju WTA w Miami. Przegrała w meczu z Rosjanką Jekateriną Aleksandrową 4:6, 2:6. Przez dłuższy czas utrzymywała się jednak na prowadzeniu i zachwycała publiczność. Tenisistka w czasie pracy nad materiałem do oficjalnego kanału WTA zaliczyła zabawną wpadkę. Została ona uwieczniona na krótkim nagraniu.

Odwołanie gen. Gromadzińskiego. Szef MON zabiera głos z ostatniej chwili
Odwołanie gen. Gromadzińskiego. Szef MON zabiera głos

Nasi sojusznicy zostali poinformowani o odwołaniu gen. Jarosława Gromadzińskiego ze stanowiska dowódcy Eurokorpusu z odpowiednim wyprzedzeniem - powiedział w czwartek szef MON Władysław Kosiniak Kamysz. Zapewnił, że "nie ma żadnego zaniepokojenia między nami a sojusznikami".

Neoprokuratura usiłuje zastraszyć adwokata Fundacji Profeto? z ostatniej chwili
Neoprokuratura usiłuje zastraszyć adwokata Fundacji Profeto?

Mec. Krzysztof Wąsowski, adwokat Fundacji Profeto, opisuje w mediach społecznościowych szokujące zachowanie prokuratorów po zatrzymaniu ks. Michała O., którzy mieli namawiać go, aby… zrezygnował z obrony duchownego. 

Szef KPRM: Nie należy się spodziewać, że konsultacje z Ukrainą przyniosą jakiś przełom z ostatniej chwili
Szef KPRM: Nie należy się spodziewać, że konsultacje z Ukrainą przyniosą jakiś przełom

– Nie należy się spodziewać, że czwartkowe polsko-ukraińskie konsultacje międzyrządowe przyniosą jakiś przełom; w sprawie rolnictwa stanowiska są rozbieżne. Ważne, że prowadzimy dialog, ale stan rozmów nie jest jeszcze zadowalający – powiedział PAP szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Jan Grabiec.

Rafał Trzaskowski zapowiedział zwolnienie brata „Pablo Moralesa” z ostatniej chwili
Rafał Trzaskowski zapowiedział zwolnienie brata „Pablo Moralesa”

Na antenie TVP Info trwa debata wyborcza kandydatów na prezydenta stolicy. Rafał Trzaskowski zapowiedział zwolnienie brata bliźniaka „Pablo Moralesa”. Przypomnijmy, że znany dziennikarz śledczy Marcin Dobski na łamach Salonu24 poinformował, że brat „Pablo Moralesa” jest prezesem podlegającej Rafałowi Trzaskowskiemu spółki i hejtuje w sieci.

Sensacyjne dane: Polska najważniejszym partnerem handlowym Niemiec z ostatniej chwili
Sensacyjne dane: Polska najważniejszym partnerem handlowym Niemiec

„Chiny zepchnięte z pierwszego miejsca: Polska po raz pierwszy najważniejszym partnerem handlowym Berlina” – pisze tagesspiegel.de.

Prof. Zbigniew Krysiak: Europejskie superpaństwo doprowadzi do wywłaszczenia obywateli Wiadomości
Prof. Zbigniew Krysiak: Europejskie superpaństwo doprowadzi do wywłaszczenia obywateli

Instytut Myśli Schumana zainicjował Solidarny Ruch Oporu przeciwko superpaństwu w Europie. O tym i o skutkach zbudowania europejskiego superpaństwa mówił na kanale Optyka Schumana prof. Zbigniew Krysiak, założyciel i przewodniczący Rady Programowej Instytutu.

REKLAMA

Zleceniobiorcy i samozatrudnieni w związkach to nowe wyzwanie

Ani związki zawodowe, ani pracodawcy nie są całkowicie zadowoleni z projektu nowelizacji ustawy o związkach zawodowych przedstawionej przez resort pracy. Zasadniczym celem tego projektu jest poszerzenie prawa tworzenia i przynależności do związków zawodowych przez samozatrudnionych i zleceniobiorców.
 Zleceniobiorcy i samozatrudnieni w związkach to nowe wyzwanie
/ www.pexels.com

Projektem zajmował się zespół ds. prawa pracy i układów zbiorowych Rady Dialogu Społecznego.

Wiceminister rodziny, pracy i polityki społecznej Stanisław Szwed przedstawił kolejną już jego wersję.

 

Według pracodawców, realizuje ona w ok. 90 proc. postulaty związkowe, natomiast ich nie satysfakcjonuje. Zastrzeżenia pracodawców dotyczą tak samej definicji „pracodawcy”, jak i zbyt daleko posuniętej ochrony pracowników zatrudnionych na innej podstawie niż umowa o pracę.

 

Jak podkreślała Monika Gładoch reprezentująca Pracodawców RP, obecne zapisy prowadzą do tego, że de facto nie-pracownicy będą decydowali choćby o zatrudnieniu i wynagrodzeniach pracowników. Będą też tworzyć układy zbiorowe pracy. Z tych wszystkich powodów organizacje pracodawców rozważają zaskarżenie ustawy do MOP, jeżeli wejdzie w życie w proponowanym obecnie kształcie.

 

Sławomir Adamczyk, zaznaczył w imieniu NSZZ „Solidarność”, że koncepcja ustawy jest kontrowersyjna także dla związków zawodowych.

 

„Jest to projekt innowacyjny bo rozszerza prawo koalicji o osoby samozatrudnione, ekonomicznie zależne, a więc o bardzo specyficzną grupę uczestników rynku pracy” - powiedział.

 

W jego opinii, nie jest jednak tak, jak chcą uważać pracodawcy, że mamy tu do czynienia z osobami nie związanymi z zakładem pracy. Ta więź bezwzględnie występuje.

 

W kwestii definicji pracownika, Solidarność zaproponowała zmianę, w myśl której ma chodzi o „osobę pracującą zarobkowo”.

 

Eksperci związki zauważyli też, że resort pracy nie odniósł się do nowych propozycji, które przedstawili. Jednak z nich dotyczy prawa do odliczania składek płaconych na organizację związkową od PIT, tak jak pracodawcy mogą sobie odliczać składki odprowadzane na rzecz organizacji, do których należą.

 

Odnieśli się też do osób wykonujących pracę nieodpłatnie, by w pełnym zakresie mogli korzystać z konsekwencji prawa koalicji.

 

Związki podniosły też problem pracowników jednostek użyteczności publicznej, np. szkół wyższych. Chodzi o to, żeby działające w nich związki zawodowe miały wpływ na ustalanie wynagrodzeń tak jak w innych podmiotach. Dziś takiej możliwości nie mają, co oceniono jako dyskryminację związkową.

 

Solidarność zaproponowała też wydłużenie vacatio legis ustawy z 3 do 6 miesięcy ze względu na kompleksowość zmian.

 

„W związku z rozszerzeniem prawa koalicji wypływamy na nieznane wody i w zasadzie nie wiemy, dokąd nas one zaprowadzą” - podsumował Adamczyk.

 

Wiceminister Szwed podkreślił swoje zaskoczenie brakiem porozumienia z partnerami społecznymi. Jak zaznaczył, nawet najlepsza ustawa, jeśli nie będzie akceptowana w zakładach pracy, nie spełni swojej roli. Dalsze dyskusje nie mają już jednak sensu. „Jeszcze raz rozważymy uwagi stron, a także poszczególnych resortów, ale widać, że projekt do końca wszystkich nie zadowoli” - podsumował.

 

Anna Grabowska



Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe