„Zagadka. Syryjczycy po przekroczeniu granicy mieli już podpisane pełnomocnictwa”. Straż Graniczna zadaje pytania

„Pełnomocnik reprezentujący cudzoziemców, którzy nielegalnie przekroczyli granicę naszego państwa, po raz kolejny był dokładnie poinformowany o miejscu ich przebywania. Nie poinformował jednak o tym ani Straży Granicznej, ani żadnych innych służb” – czytamy na stronie Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej.
Straż Graniczna
Straż Graniczna / Screen YouTube Obiektyw Podlaskie24.pl

W sobotę (23.04.2022 r.) po południu otrzymaliśmy informację, że w pobliże Białowieży wzywany jest samochód jednej z firm świadczącej usługi przewozu osób i że chodzi prawdopodobnie o zabranie nielegalnych imigrantów. W miejsce, w którym miało pojawić się auto, wysłano patrol żołnierzy WP i funkcjonariuszy SG. Jak się okazało, w pobliżu wskazanych współrzędnych funkcjonariusze ujawnili grupkę obywateli Syrii. Mężczyzna i kobieta mimo że czekali na samochód, który miał ich wywieźć z obszaru objętego zakazem wjazdu, posiadali przy sobie już podpisane pełnomocnictwa do ich reprezentowania o ubieganie się o ochronę międzynarodową w naszym kraju. Wstawiona w pełnomocnictwach data tym razem była zgodna z dniem ujawnienia cudzoziemców. Zagadką natomiast jest, kiedy i w jaki sposób wręczono im te dokumenty do podpisania. Po przewiezieniu cudzoziemców do pomieszczeń Placówki SG w Białowieży nie trzeba było długo czekać na telefon od ich pełnomocnika. Pełnomocnik nie tylko wiedział, że ujawniliśmy osoby, które nielegalnie przekroczyły granicę, ale znał również dokładne współrzędne miejsca ich ujawnienia.

Obywatele Syrii, rodzice z trójką dzieci, obecnie przebywają w Centrum Rejestracji Cudzoziemców w Połowcach. Funkcjonariusze Straży Graniczne objęli cudzoziemców niezbędną opieką. Wszyscy są w dobrym stanie zdrowia

– czytamy na stronie.

 

Operacja „Śluza”

Choć w mediach jest o nim ciszej ze względu na brutalną inwazję Rosji na Ukrainę, trwa kryzys graniczny na granicy polsko-białoruskiej. W ramach operacji „Śluza”, której proceder ujawnił niezależny dziennikarz białoruski Tadeusz Giczan, białoruskie służby sprowadzają na Białoruś imigrantów i prowokują do przekraczania lub wręcz szturmowania polskiej granicy. W tym czasie aktywiści, politycy opozycji, celebryci, „wiodące media” i niektórzy samorządowcy usiłują rozpętać histerię na punkcie rzekomej „bezduszności” i „rasizmu” Polaków i dzięki temu udrożnić kanał przemytu ludzi.

Polska buduje płot na granicy z Białorusią.


 

POLECANE
Drony przy trasie lotu Zełenskiego. Irlandia podniosła alarm gorące
Drony przy trasie lotu Zełenskiego. Irlandia podniosła alarm

Irlandzkie służby wszczęły alarm, gdy w pobliżu zaplanowanej trasy lotu ukraińskiej delegacji dostrzeżono kilka niezidentyfikowanych dronów. Media podkreślają, że bezzałogowce pojawiły się w miejscu, w którym samolot Zełenskiego miał być zgodnie z pierwotnym harmonogramem.

Ważny komunikat dla powiatu ostrowskiego pilne
Ważny komunikat dla powiatu ostrowskiego

Rządowe Centrum Bezpieczeństwa ostrzegło w czwartek, że w miejscowościach Rostki Wielkie, Rostki Piotrowice, Podgórze Gazdy oraz Zawisty Nadbużne w powiecie ostrowskim woda jest niezdatna do spożycia i celów sanitarno-higienicznych.

Żurek chce delegalizacji partii Brauna. Bogucki: Niech się sam zdelegalizuje polityka
Żurek chce delegalizacji partii Brauna. Bogucki: "Niech się sam zdelegalizuje"

Spór o Konfederację Korony Polskiej przybiera na sile, a po kolejnych żądaniach jej rozwiązania głos zabrał minister prezydenta Zbigniew Bogucki, który w ostrych słowach na antenie Radia Zet skomentował działania ministra Waldemara Żurka.

Zamykanie porodówek. Zajączkowska: To jest realne piekło kobiet gorące
Zamykanie porodówek. Zajączkowska: To jest realne piekło kobiet

„To jest realne piekło kobiet” - skomentowała rządowe plany zamykania porodówek eurodeputowana Ewa Zajączkowska-Hernik (Konfederacja).

Kazik Staszewski na intensywnej terapii. „Bliski końca drogi byłem” Wiadomości
Kazik Staszewski na intensywnej terapii. „Bliski końca drogi byłem”

Stan zdrowia Kazika Staszewskiego gwałtownie się pogorszył, a muzyk trafił na OIOM po komplikacjach związanych z wcześniejszym zabiegiem. Jak relacjonuje, lekarze mówią nawet o ryzyku sepsy.

Szef węgierskiego MSZ: Era oczekiwania na pozwolenie z Berlina dawno już minęła gorące
Szef węgierskiego MSZ: Era oczekiwania na pozwolenie z Berlina dawno już minęła

„Węgry nie potrzebują już akceptacji Berlina czy Brukseli dla podejmowania decyzji w obszarze polityki zagranicznej” - oświadczył szef węgierskiej dyplomacji Peter Szijjarto cytowany przez „The Budapest Times”.

Ideologia gender przegrywa w Wielkiej Brytanii, ale ciągle walczy tylko u nas
Ideologia gender przegrywa w Wielkiej Brytanii, ale ciągle walczy

W Wielkiej Brytanii, która przodowała do niedawna w promowaniu ideologii gender, zachodzą wielkie zmiany. Na Wyspach zamknięto bowiem klinki transujące dzieci, zakazano łatwego „zmieniania płci” u nieletnich i ogłoszono, że mężczyzna nie może stać się kobietą. Jedni powiedzą, że to jakieś podstawy i zdrowy rozsądek, inni zaś będą pamiętali: ideologia gender jeszcze niedawno była państwową ideologią w UK. Zmiany te wiele więc znaczą i trzeba na nie patrzeć z perspektywy Zachodu, na którego to politykę transseksualne lobby ma ogromny wpływ od wielu dekad.

Sejm zdecydował o utajnieniu posiedzenia. Bosak zdradza, czego ma dotyczyć wystąpienie Tuska polityka
Sejm zdecydował o utajnieniu posiedzenia. Bosak zdradza, czego ma dotyczyć wystąpienie Tuska

Prezydium Sejmu na wniosek premiera Donalda Tuska, zgodziło się utajnić piątkowy punkt obrad, podczas którego szef rządu ma przedstawić pilną informację dotyczącą bezpieczeństwa państwa. Jak poinformował wicemarszałek Sejmu Krzysztof Bosak, zamknięta część potrwa około półtorej godziny.

I prezes SN: Wzywam ministra sprawiedliwości do zaprzestania kierowania gróźb wobec sędziów gorące
I prezes SN: Wzywam ministra sprawiedliwości do zaprzestania kierowania gróźb wobec sędziów

I prezes SN Małgorzata Manowska oceniła, że obecne stanowisko szefa Ministerstwa Sprawiedliwości Waldemara Żurka „wpisuje się w szerszą skalę ataków na niezależność sądów”.

Afera na Eurowizji. Kraje wycofują się z konkursu Wiadomości
Afera na Eurowizji. Kraje wycofują się z konkursu

Decyzja o dopuszczeniu Izraela do Eurowizji wywołała natychmiastowy sprzeciw czterech państw, które ogłosiły rezygnację z udziału w przyszłorocznym konkursie w Wiedniu.

REKLAMA

„Zagadka. Syryjczycy po przekroczeniu granicy mieli już podpisane pełnomocnictwa”. Straż Graniczna zadaje pytania

„Pełnomocnik reprezentujący cudzoziemców, którzy nielegalnie przekroczyli granicę naszego państwa, po raz kolejny był dokładnie poinformowany o miejscu ich przebywania. Nie poinformował jednak o tym ani Straży Granicznej, ani żadnych innych służb” – czytamy na stronie Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej.
Straż Graniczna
Straż Graniczna / Screen YouTube Obiektyw Podlaskie24.pl

W sobotę (23.04.2022 r.) po południu otrzymaliśmy informację, że w pobliże Białowieży wzywany jest samochód jednej z firm świadczącej usługi przewozu osób i że chodzi prawdopodobnie o zabranie nielegalnych imigrantów. W miejsce, w którym miało pojawić się auto, wysłano patrol żołnierzy WP i funkcjonariuszy SG. Jak się okazało, w pobliżu wskazanych współrzędnych funkcjonariusze ujawnili grupkę obywateli Syrii. Mężczyzna i kobieta mimo że czekali na samochód, który miał ich wywieźć z obszaru objętego zakazem wjazdu, posiadali przy sobie już podpisane pełnomocnictwa do ich reprezentowania o ubieganie się o ochronę międzynarodową w naszym kraju. Wstawiona w pełnomocnictwach data tym razem była zgodna z dniem ujawnienia cudzoziemców. Zagadką natomiast jest, kiedy i w jaki sposób wręczono im te dokumenty do podpisania. Po przewiezieniu cudzoziemców do pomieszczeń Placówki SG w Białowieży nie trzeba było długo czekać na telefon od ich pełnomocnika. Pełnomocnik nie tylko wiedział, że ujawniliśmy osoby, które nielegalnie przekroczyły granicę, ale znał również dokładne współrzędne miejsca ich ujawnienia.

Obywatele Syrii, rodzice z trójką dzieci, obecnie przebywają w Centrum Rejestracji Cudzoziemców w Połowcach. Funkcjonariusze Straży Graniczne objęli cudzoziemców niezbędną opieką. Wszyscy są w dobrym stanie zdrowia

– czytamy na stronie.

 

Operacja „Śluza”

Choć w mediach jest o nim ciszej ze względu na brutalną inwazję Rosji na Ukrainę, trwa kryzys graniczny na granicy polsko-białoruskiej. W ramach operacji „Śluza”, której proceder ujawnił niezależny dziennikarz białoruski Tadeusz Giczan, białoruskie służby sprowadzają na Białoruś imigrantów i prowokują do przekraczania lub wręcz szturmowania polskiej granicy. W tym czasie aktywiści, politycy opozycji, celebryci, „wiodące media” i niektórzy samorządowcy usiłują rozpętać histerię na punkcie rzekomej „bezduszności” i „rasizmu” Polaków i dzięki temu udrożnić kanał przemytu ludzi.

Polska buduje płot na granicy z Białorusią.



 

Polecane