Ważny polityk PiS zaskakuje: „Nie możemy osłabiać Tuska”
Donald Tusk nie spełnił pokładanych w nim nadziei wyborców „totalnej opozycji”. Po „efekcie nowości”, w ramach którego zdystansował partię Hołowni i powstrzymał rozpad Platformy Obywatelskiej, Donald Tusk zdaje się osiągać szklany sufit, którego nie jest w stanie przebić. Pojawiają się oskarżenia, że występuje na konferencjach nieprzygotowany i staje się dla swojej partii obciążeniem.
Prawo i Sprawiedliwość, według nieoficjalnych doniesień „Wprost”, ma mieć przygotowaną kampanię uderzającą w Tuska, jednak się z nią wstrzymuje.
– Nie możemy za mocno atakować Tuska, żeby go nie osłabiać
– mówi „Wprost” anonimowo znany polityk PiS, jako większe od Tuska zagrożenie postrzegając Rafała Trzaskowskiego, który jest ostatnio promowany przez „wiodące media” i zagranicznych polityków.
Wewnętrzne sondaże
Według informacji „Wprost” wewnętrzne sondaże PiS dają mu poparcie rzędu 42%.
– Tyle nam wystarczy, żeby myśleć o rządzeniu. Najlepsza informacja z sondaży jest taka, że Polacy oceniają, iż nie ma alternatywy po drugiej stronie
– mówi „Wprost” anonimowy polityk PiS.