Śmierć na torze

Śmierć na torze

Gdy w swoim czasie przez osiem lat miałem zaszczyt być wiceprezesem, potem prezesem, a potem znowu wiceprezesem Sparty Wrocław (wtedy pod nazwą głównego sponsora - tego od m.in. klejów - Atlasu) przeprowadziliśmy badanie, które miały pokazać, z jakich powodów ludzie przychodzą na mecze żużlowe. Aż 17 % ankietowanych, a więc co szósty w anonimowej (sic!) ankiecie stwierdził, że „lubię oglądać upadki na torze”...

 

Cóż, żużel to sport dla twardych facetów. Także dlatego, że sport ten ma, niestety, bardzo długą listę zawodników, którzy zginęli na torze. Działo się to głównie, choć nie tylko, w czasach, gdy oczywiście były zupełnie inne zabezpieczenia, nie było dmuchanych band, lepiej chroniących głowy kasków itd., itp.

 

Jako pasjonat historii polskiego sportu, w tym „czarnego sportu” w naszym kraju poświęciłem trochę czasu na przygotowanie smutnej statystyki żużlowych zgonów. Chodzi o jeźdźców, którzy zginęli bezpośrednio na torze, podczas zawodów lub treningów, albo też zmarli wkrótce po wypadku, na skutek odniesionych podczas niego obrażeń. Będę podawał nazwy miast, a nie klubów, bo te nierzadko przecież się zmieniały. Na pierwszym – drugim miejscu ex aequo tej tragicznej klasyfikacji jest Rzeszów z Toruniem – po sześciu zawodników. Gniezno ma ich pięciu, a Leszno i Zielona góra – po czterech. Trzech żużlowców zginęło, reprezentując: Bydgoszcz, Gdańsk i Ostrów Wielkopolski. Na dziewiątym miejscu tej smutnej statystyki jest Częstochowa – dwóch jeźdźców. Kolejne miasta straciły po jednym żużlowcu. Warto przypomnieć te nazwiska. Rzeszów(6): Stanisław Różański (1958), Eugeniusz Nazimek (1959), Leszek Zienkiewicz (1961), Wiesław Kuźniar (1972), Kazimierz Fornal (1978), Krystian Rempala (2016). Toruń (6): Stanisław Domaniecki (1962), Benedykt Błaszkiewicz (1970), Marian Rose(1970), Janusz Lipertowicz (1973), Kazimierz Araszewicz (1976), Grzegorz Kowszewicz (1992). Gniezno(5): Witold Świątkowski (1960), Andrzej Walicki (1967), Marcin Rożak(1977), Grzegorz Smoliński (1987), Arkadiusz Malinger (2011). Leszno (4): Alfred Smoczyk (1950), Franciszek Kutrowski (1951), Jerzy Kowalski (1978), Stanisław Kowalski (1955). Zielona Góra(4): Bogdan Spławski(1981), Wiesław Pawlak (1988), jego brat Artur Pawlak(1993), Andrzej Zarzecki (1993). Ostrów Wielkopolski (3): Ryszard Pawlak (1952), Bolesław Puper (1957), Jerzy Suffner(1978). Bydgoszcz (3): Zbigniew Raniszewski (1956), Jerzy Bildziukiewicz (1971), Janusz Lament (1974). Gdańsk(3): Jerzy Białek(1974), Jacek Maraszek (1998), Grzegorz Knapp (2014). Częstochowa(2): Bronisław Idzikowski (1961) i Marek Czerny (1972). Gorzów – Włodzimierz Wolak (1957), Świętochłowice - Zbigniew Malinowski (1974), Lublin – Tadeusz Tkaczyk (1966), Opole – Gerard Stach (1974), Łódź – Henryk Drozdek (1978), Krosno – Wojciech Kiełbasa (2001), Rybnik - Alfred Oleś (1965), Piła -Jerzy Grochowski (1959), Tarnów - Ryszard Chrupek(1979).

Paru z nich jak Smoczyk czy Rose to najlepsi z najlepszych. Ale inni, którzy ginęli na torze, też tworzyli historię polskiego żużla. Jaka szkoda, że tak tragiczną.

 

*tekst ukazał się na portalu interia.pl (25.04.2022)


 

POLECANE
Afera korupcyjna w ukraińskim parlamencie. Zarzuty wobec grupy deputowanych z ostatniej chwili
Afera korupcyjna w ukraińskim parlamencie. Zarzuty wobec grupy deputowanych

Organy antykorupcyjne Ukrainy poinformowały w poniedziałek o zarzutach wobec uczestników zorganizowanej grupy przestępczej, która działała w Radzie Najwyższej (parlamencie) tego kraju. Wśród podejrzanych jest pięciu deputowanych.

Wody Polskie odrzucają roszczenia gminy Tolkmicko po lipcowej powodzi z ostatniej chwili
Wody Polskie odrzucają roszczenia gminy Tolkmicko po lipcowej powodzi

Z doniesień serwisu portel.pl wynika, że Wody Polskie nie uznały roszczeń finansowych gminy Tolkmicko związanych z lipcową powodzią i w związku z tym odmawiają miastu zwrotu poniesionych kosztów. Chodzi o ponad 757 tys. zł wydanych na akcję ratowniczą, usuwanie skutków zalania i zabezpieczenie terenu. Stanowisko w tej sprawie przekazał Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Gdańsku.

Złoty prezes NBP tylko u nas
Złoty prezes NBP

Wartość złota w rezerwach Narodowego Banku Polskiego gwałtownie wzrosła w 2025 roku wraz z rekordowymi cenami kruszcu na światowych rynkach. Dzięki konsekwentnej strategii zakupów prowadzonej od kilku lat Polska należy dziś do grona największych posiadaczy złota w Europie, a jego udział w rezerwach walutowych zbliża się do poziomu 20 procent.

Trump: Przeprowadziliśmy atak na port w Wenezueli z ostatniej chwili
Trump: Przeprowadziliśmy atak na port w Wenezueli

Prezydent USA Donald Trump powiedział w poniedziałek, że siły amerykańskie doprowadziły do eksplozji w dokach w jednym z portów w Wenezueli, gdzie przemytnicy narkotyków mieli załadowywać swoje łodzie. Do ataku miało dojść w ubiegłym tygodniu.

Greccy rolnicy blokują drogi i ostrzegają przed Mercosur. Jest apel do Polski z ostatniej chwili
Greccy rolnicy blokują drogi i ostrzegają przed Mercosur. Jest apel do Polski

Greccy rolnicy protestują przeciwko umowie UE z Mercosur i ostrzegają przed jej skutkami dla rolnictwa. W reportażu polsko-greckiej fundacji Hagia Marina pada bezpośredni apel do polskich rolników. „Bez nas, rolników, nie będą mieli co jeść” – podkreślają uczestnicy protestów.

Co Karol Nawrocki powiedział Donaldowi Trumpowi? Marcin Przydacz zdradził kulisy rozmów z ostatniej chwili
Co Karol Nawrocki powiedział Donaldowi Trumpowi? Marcin Przydacz zdradził kulisy rozmów

Szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej Marcin Przydacz zdradził kulisy rozmów Karola Nawrockiego z Donaldem Trumpem w związku z rozmowami pokojowymi ws. wojny na Ukrainie. Co polski prezydent przekazał amerykańskiemu przywódcy?

Prezydent Nawrocki spotka się z Kosiniakiem-Kamyszem, Siemoniakiem i szefami służb z ostatniej chwili
Prezydent Nawrocki spotka się z Kosiniakiem-Kamyszem, Siemoniakiem i szefami służb

W styczniu prezydent Karol Nawrocki spotka się wicepremierem, szefem MON Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem, ministrem Tomaszem Siemoniakiem oraz szefami służb – przekazał PAP rzecznik prezydenta Rafał Leśkiewicz. Dodał, że cieszy zmiana stanowiska strony rządowej ws. spotkania.

Ważny komunikat dla mieszkańców Warszawy z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla mieszkańców Warszawy

Stołeczny urząd miasta przypomina o kolejnych zmianach w warszawskiej Strefie Czystego Transportu. Od 1 stycznia 2026 roku zaostrzone zostaną zasady wjazdu dla części pojazdów. Nowe ograniczenia obejmą starsze auta benzynowe i z silnikiem Diesla, jednak dla mieszkańców rozliczających podatki w stolicy przewidziano wyjątki.

Przez Polskę pojedzie pociąg z Przemyśla prosto na lotnisko we Frankfurcie Wiadomości
Przez Polskę pojedzie pociąg z Przemyśla prosto na lotnisko we Frankfurcie

Jednym pociągiem, bez przesiadek, z Przemyśla aż na lotnisko we Frankfurcie nad Menem. Nowe połączenie kolejowe przejedzie przez całą Polskę i połączy wschodnią część kraju z jednym z największych portów lotniczych w Europie.

Ławrow: 91 ukraińskich dronów zaatakowało rezydencję Putina. Jest odpowiedź Zełenskiego z ostatniej chwili
Ławrow: 91 ukraińskich dronów zaatakowało rezydencję Putina. Jest odpowiedź Zełenskiego

W poniedziałek Rosja oskarżyła Ukrainę o próbę ataku dronami na państwową rezydencję Władimira Putina. Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski kategorycznie zaprzeczył tym zarzutom, nazywając je próbą storpedowania negocjacji pokojowych.

REKLAMA

Śmierć na torze

Śmierć na torze

Gdy w swoim czasie przez osiem lat miałem zaszczyt być wiceprezesem, potem prezesem, a potem znowu wiceprezesem Sparty Wrocław (wtedy pod nazwą głównego sponsora - tego od m.in. klejów - Atlasu) przeprowadziliśmy badanie, które miały pokazać, z jakich powodów ludzie przychodzą na mecze żużlowe. Aż 17 % ankietowanych, a więc co szósty w anonimowej (sic!) ankiecie stwierdził, że „lubię oglądać upadki na torze”...

 

Cóż, żużel to sport dla twardych facetów. Także dlatego, że sport ten ma, niestety, bardzo długą listę zawodników, którzy zginęli na torze. Działo się to głównie, choć nie tylko, w czasach, gdy oczywiście były zupełnie inne zabezpieczenia, nie było dmuchanych band, lepiej chroniących głowy kasków itd., itp.

 

Jako pasjonat historii polskiego sportu, w tym „czarnego sportu” w naszym kraju poświęciłem trochę czasu na przygotowanie smutnej statystyki żużlowych zgonów. Chodzi o jeźdźców, którzy zginęli bezpośrednio na torze, podczas zawodów lub treningów, albo też zmarli wkrótce po wypadku, na skutek odniesionych podczas niego obrażeń. Będę podawał nazwy miast, a nie klubów, bo te nierzadko przecież się zmieniały. Na pierwszym – drugim miejscu ex aequo tej tragicznej klasyfikacji jest Rzeszów z Toruniem – po sześciu zawodników. Gniezno ma ich pięciu, a Leszno i Zielona góra – po czterech. Trzech żużlowców zginęło, reprezentując: Bydgoszcz, Gdańsk i Ostrów Wielkopolski. Na dziewiątym miejscu tej smutnej statystyki jest Częstochowa – dwóch jeźdźców. Kolejne miasta straciły po jednym żużlowcu. Warto przypomnieć te nazwiska. Rzeszów(6): Stanisław Różański (1958), Eugeniusz Nazimek (1959), Leszek Zienkiewicz (1961), Wiesław Kuźniar (1972), Kazimierz Fornal (1978), Krystian Rempala (2016). Toruń (6): Stanisław Domaniecki (1962), Benedykt Błaszkiewicz (1970), Marian Rose(1970), Janusz Lipertowicz (1973), Kazimierz Araszewicz (1976), Grzegorz Kowszewicz (1992). Gniezno(5): Witold Świątkowski (1960), Andrzej Walicki (1967), Marcin Rożak(1977), Grzegorz Smoliński (1987), Arkadiusz Malinger (2011). Leszno (4): Alfred Smoczyk (1950), Franciszek Kutrowski (1951), Jerzy Kowalski (1978), Stanisław Kowalski (1955). Zielona Góra(4): Bogdan Spławski(1981), Wiesław Pawlak (1988), jego brat Artur Pawlak(1993), Andrzej Zarzecki (1993). Ostrów Wielkopolski (3): Ryszard Pawlak (1952), Bolesław Puper (1957), Jerzy Suffner(1978). Bydgoszcz (3): Zbigniew Raniszewski (1956), Jerzy Bildziukiewicz (1971), Janusz Lament (1974). Gdańsk(3): Jerzy Białek(1974), Jacek Maraszek (1998), Grzegorz Knapp (2014). Częstochowa(2): Bronisław Idzikowski (1961) i Marek Czerny (1972). Gorzów – Włodzimierz Wolak (1957), Świętochłowice - Zbigniew Malinowski (1974), Lublin – Tadeusz Tkaczyk (1966), Opole – Gerard Stach (1974), Łódź – Henryk Drozdek (1978), Krosno – Wojciech Kiełbasa (2001), Rybnik - Alfred Oleś (1965), Piła -Jerzy Grochowski (1959), Tarnów - Ryszard Chrupek(1979).

Paru z nich jak Smoczyk czy Rose to najlepsi z najlepszych. Ale inni, którzy ginęli na torze, też tworzyli historię polskiego żużla. Jaka szkoda, że tak tragiczną.

 

*tekst ukazał się na portalu interia.pl (25.04.2022)



 

Polecane