Konferencja o Przyszłości Europy to początek transformacji UE w państwo federacyjne

W ostatnich dniach opublikowano końcowe zalecenia Konferencji o Przyszłości Europy (CoFoE). Zmierzają one do dalszej federalizacji Unii Europejskiej. Konferencję promowano jako platformę debaty społecznej, umożliwiającą obywatelom wypowiedzenie się co do ich wizji wobec przyszłości Unii Europejskiej. W rzeczywistości CoFoE od początku miała na celu stworzenie iluzji legitymacji demokratycznej dla zmian planowanych w UE przez środowisko federalistów. W zaleceniach znalazł się postulat pozbawienia państw członkowskich prawa weta w Radzie UE, utworzenia ponadnarodowych list wyborczych, ujednolicenia ordynacji wyborczej do PE we wszystkich krajach, czy opracowania „unijnej konstytucji”. W ramach sprzeciwu wobec manipulacji, z udziału w Konferencji wycofała cała frakcja Europejskich Konserwatystów i Reformatorów. Instytut Ordo Iuris opracowuje kompleksową analizę wszystkich zaleceń CoFoE. 4 maja Instytut weźmie udział w debacie w Parlamencie Europejskim w Strasburgu na ten niebezpieczeństw wynikających z CoFoE, zorganizowanej przez frakcję Tożsamość i Demokracja.

Znamy już zalecenia powstałe w ramach podsumowania Konferencji o Przyszłości Europy (CoFoE), czyli przedsięwzięcia, które od roku miało być rzekomym miejscem spotkania i debaty ze społeczeństwem na temat wyzwań i priorytetów, które stoją przed UE. Sama Konferencja cieszyła się znikomym zainteresowaniem opinii publicznej i nie przebiła się do większej świadomości społeczeństwa. W rzeczywistości CoFoE od początku miała na celu stworzenie iluzji legitymacji społecznej dla zmian planowanych w UE przez zwolenników utworzenia państwa federacyjnego. Konferencja miała doprowadzić do wrażenia, że istnieje konsensus społeczny w sprawie przyszłości Europy, wspólna wszystkim chęć większej centralizacji władzy w Brukseli i dalszego ograniczania roli państw członkowskich.

Opublikowane niedawno zalecenia CoFoE to m.in. wprowadzenie wspólnych ponadnarodowych list wyborczych w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Postulat ten, umieszczony tuż obok propozycji ujednolicenia ordynacji wyborczych państw członkowskich, nie tylko rodzi obawy ingerencji w wybory w tych państwach, ale jest prostą drogą do powierzenia procesów wyborczych centralnemu zarządzaniu z Brukseli. Enigmatycznie sformułowane zalecenia pozwalają na niezwykle szeroką interpretację w przyszłości, co dodatkowo powinno potęgować obawy o skalę zmian w kierunku federacyjnym jakie pragnie przeprowadzić UE. W postulacie dotyczącym wprowadzenia do PE deputowanych z list „międzynarodowych” nie zawarto informacji, czy posłowie ci – jako „silniej” legitymowani - mieliby przyznane szersze kompetencje. Wraz z propozycją przyznania PE inicjatywy ustawodawczej, całość jawi się jako próba stworzenia pozornej demokracji, którą będą sterować politycy umieszczeni przez grupy polityczne na „międzynarodowych listach wyborczych”, co będzie dawało niemal stuprocentową wybieralność.

Kolejnym, rewolucyjnym i diametralnie zmieniającym UE zaleceniem jest rezygnacja z głosowania jednomyślnego w Radzie UE na rzecz większości kwalifikowanej. Zgodnie z tym pomysłem, jedyne wyjątki powinny dotyczyć przyjęcia nowego państwa do UE oraz zmiany podstawowych zasad UE określonych w art. 2 TUE i w Karcie praw podstawowych Unii Europejskiej. Ogranicza to wyłączenie prawa weta, które dziś ma każde z państw członkowskich, gdy Rada UE podejmuje decyzje w sprawach uznawanych przez państwa członkowskie za delikatne. To właśnie prawo weta jest mechanizmem, który może pozwolić Polsce na obronienie się przez trwającą właśnie próbą narzucenia przez UE konieczności uznawania rodzicielstwa osób tej samej płci. Stały sprzeciw państw takich jak Polska, które blokują w Radzie UE szkodliwe, ideologiczne pomysły jest prawdziwym powodem, dla którego Unia tak bardzo zabiega o zniesienie zasady jednomyślności. Oficjalnie UE nazywa to „usprawnieniem procesu decyzyjnego w Radzie”. Wśród licznych zaleceń CoFOE znajduje się także postulat wprowadzenia referendum okołounijnego czy powrót do koncepcji ustanowienia unijnej „konstytucji”.

W ramach protestu wobec kształtu Konferencji i opublikowanych „postulatów końcowych” cała frakcja Europejskich Konserwatystów i Reformatorów wycofała swój udział w Konferencji, wprost wskazując, na brak przejrzystości, okrojony i dopasowany do przyszłych „wniosków” wybór uczestników oraz lekceważenie rekomendacji obywateli.

Nieprzypadkowo, zarówno inauguracja, jak i zakończenie CoFoE odbędzie się 9 maja, czyli w rocznicę deklaracji Roberta Schumana, uznawanej za fundamentalny dokument Unii Europejskiej. Sam Schuman o integracji europejskiej pisał, że ,,Nie chodzi połączenie państw, o stworzenie superpaństwa. Nasze europejskie kraje są rzeczywistością historyczną; byłoby psychologicznie niemożliwe sprawić, aby przestały istnieć. Ich różnorodność jest wręcz bardzo korzystna i dlatego nie chcemy ich ani niwelować, ani zrównywać". Jednocześnie, zarówno w dokumentach (np. Biała Księga o przyszłości Europy z 2017 r.) jak i podczas konferencji, za podstawę ideową funkcjonowania UE wskazuje się komunistyczny Manifest z Ventotene.

„Od początku Konferencji o Przyszłości Europy było wiadomo, że jej celem jest stworzenie gruntu pod dalszą federalizację UE. Lewicowe frakcje UE wykorzystały to wydarzenie do stworzenia iluzji debaty i równości w dyskursie. W rzeczywistości rzekomo konsensualne zalecenia mające być podsumowaniem Konferencji, która trwała przez wiele miesięcy i obejmuje setki wydarzeń, to kompletna lista radykalnych pomysłów lewicy na kształt UE, które znaliśmy zasadniczo już wcześniej. Różnica polega na tym, że dziś te postulaty przedstawia się jako <> uzyskane w drodze konsensusu wszystkich – bo przecież Konferencja teoretycznie dawała możliwość wypowiedzenia swoich racji” – komentuje Anna Kubacka, analityk Centrum Prawa Międzynarodowego Ordo Iuris.

Instytut Ordo Iuris już pracuje nad kompleksowym komentarzem do opublikowanych zaleceń CoFoE. Wstępnymi uwagami Instytut podzieli się już 4 maja w Strasburgu, gdzie na zaproszenie grupy Tożsamość i Demokracja dyrektor Centrum Prawa Międzynarodowego Ordo Iuris Weronika Przebierała weźmie udział w dyskusji o CoFoE i przyszłości UE.


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Wyzwanie przyjęte: dojdzie do debaty Biden kontra Trump z ostatniej chwili
Wyzwanie przyjęte: dojdzie do debaty Biden kontra Trump

Prezydent Joe Biden powiedział w piątek w wywiadzie z kontrowersyjnym prezenterem radiowym Howarderm Sternem, że jest gotowy do debaty z Donaldem Trumpem. Trump zadeklarował, że może debatować z Bidenem nawet na sali sądowej, gdzie odbywa się jego proces karny.

To koniec tanich wakacji all inclusive? Popularna wyspa mówi nie wczasowiczom z ostatniej chwili
To koniec tanich wakacji all inclusive? Popularna wyspa mówi "nie" wczasowiczom

Co roku na hiszpańską Teneryfę przybywają tłumy turystów, często korzystając z hoteli z opcją All Inclusive. Dużą grupę wśród nich stanowią podróżujący z Wielkiej Brytanii i to właśnie do nich zwrócił się ostatnio zastępca burmistrza stolicyTeneryfy, który wezwał ich do przemyślenia swoich wakacyjnych planów, ale ostrzeżenie w istocie dotyczy wszystkich turystów. 

Jest nowy pakiet uzbrojenia dla Ukrainy z ostatniej chwili
Jest nowy pakiet uzbrojenia dla Ukrainy

Szef Pentagonu Lloyd Austin ogłosił w piątek, że Stany Zjednoczone zakupią dla Ukrainy rakiety Patriot oraz inne rodzaje broni i sprzętu wojskowego o wartości 6 mld dolarów. Jest to największy jak dotąd pakiet uzbrojenia USA dla Kijowa.

Koniec pewnego rozdziału motoryzacji: te modele samochodów już nie powstaną z ostatniej chwili
Koniec pewnego rozdziału motoryzacji: te modele samochodów już nie powstaną

Portal Autoblog.com przygotował listę pojazdów co do których posiada on potwierdzienie lub raporty świadczące o tym, że zostaną one wycofane w 2024 roku. Zwraca on uwagę, że lista ta jest naprawdę pokaźna i zawiera wiele znanych i uznanych serii. 

Szukasz wakacyjnej inspiracji? Tych pięć miejsc w Grecji po prostu musisz zobaczyć tylko u nas
Szukasz wakacyjnej inspiracji? Tych pięć miejsc w Grecji po prostu musisz zobaczyć

Niesłabnącą popularnością wśród Polaków wciąż cieszą się wakacje w Grecji. Co roku tłumy naszych rodaków udają się do tego kraju zarówno w wyjazdach zorganizowanych, często w formule all inclusive, czy też na własną rękę.

PSL odsłania karty: kogo wystawią w wyborach do europarlamentu? z ostatniej chwili
PSL odsłania karty: kogo wystawią w wyborach do europarlamentu?

Lider PSL Władysław Kosiniak-Kamysz przekazał, że na listach Trzeciej Drogi z ramienia jego formacji znajdą się wiceministrowie, parlamentarzyści i samorządowcy. "Staramy się wystawić najmocniejsze nazwiska, żeby zmobilizować wyborców do pójścia na te wybory" - mówił.

Sąd umorzył postępowanie wobec sędziego z Suwałk za jazdę po pijanemu z ostatniej chwili
Sąd umorzył postępowanie wobec sędziego z Suwałk za jazdę po pijanemu

– Sąd Okręgowy w Elblągu umorzył postępowanie wobec sędziego z Suwałk, który był oskarżony o jazdę po pijanemu. Sąd ustalił, że w sprawie nie było wymaganego zezwolenia na ściganie. Wyrok jest prawomocny – podał PAP w piątek rzecznik elbląskiego sądu.

Prokuratura umorzyła sprawę Duszy, Pytla i Noska. Prof. Cenckiewicz komentuje z ostatniej chwili
Prokuratura umorzyła sprawę Duszy, Pytla i Noska. Prof. Cenckiewicz komentuje

Prokuratura Okręgowa w Warszawie umorzyła śledztwo przeciwko byłym szefom Służby Kontrwywiadu Wojskowego - gen. Januszowi Noskowi, gen. Piotrowi Pytlowi oraz pułkownikowi Krzysztofowi Duszy.

Ostatnie Pokolenie zapowiada: Rozpoczynamy akcje, które będą łamały prawo z ostatniej chwili
Ostatnie Pokolenie zapowiada: "Rozpoczynamy akcje, które będą łamały prawo"

– Rozpoczynamy cykl akcji, które będą łamały prawo, będą alarmistyczne, dyskomfortowe, być może radykalne (...). Żądamy nagłej, radykalnej zmiany – zapowiada Łukasz Stanek, ekoaktywista z Ostatniego Pokolenia.

Mówił o religii i męskim organie, teraz się tłumaczy, że chodziło o... mózg [WIDEO] z ostatniej chwili
Mówił o religii i "męskim organie", teraz się tłumaczy, że chodziło o... mózg [WIDEO]

– Religia jest jak pewien męski organ (...) Jeśli ktoś wyciąga go na zewnątrz i macha nim przed nami nosem, to już mamy pewien problem – mówił poseł KO Marcin Józefaciuk

REKLAMA

Konferencja o Przyszłości Europy to początek transformacji UE w państwo federacyjne

W ostatnich dniach opublikowano końcowe zalecenia Konferencji o Przyszłości Europy (CoFoE). Zmierzają one do dalszej federalizacji Unii Europejskiej. Konferencję promowano jako platformę debaty społecznej, umożliwiającą obywatelom wypowiedzenie się co do ich wizji wobec przyszłości Unii Europejskiej. W rzeczywistości CoFoE od początku miała na celu stworzenie iluzji legitymacji demokratycznej dla zmian planowanych w UE przez środowisko federalistów. W zaleceniach znalazł się postulat pozbawienia państw członkowskich prawa weta w Radzie UE, utworzenia ponadnarodowych list wyborczych, ujednolicenia ordynacji wyborczej do PE we wszystkich krajach, czy opracowania „unijnej konstytucji”. W ramach sprzeciwu wobec manipulacji, z udziału w Konferencji wycofała cała frakcja Europejskich Konserwatystów i Reformatorów. Instytut Ordo Iuris opracowuje kompleksową analizę wszystkich zaleceń CoFoE. 4 maja Instytut weźmie udział w debacie w Parlamencie Europejskim w Strasburgu na ten niebezpieczeństw wynikających z CoFoE, zorganizowanej przez frakcję Tożsamość i Demokracja.

Znamy już zalecenia powstałe w ramach podsumowania Konferencji o Przyszłości Europy (CoFoE), czyli przedsięwzięcia, które od roku miało być rzekomym miejscem spotkania i debaty ze społeczeństwem na temat wyzwań i priorytetów, które stoją przed UE. Sama Konferencja cieszyła się znikomym zainteresowaniem opinii publicznej i nie przebiła się do większej świadomości społeczeństwa. W rzeczywistości CoFoE od początku miała na celu stworzenie iluzji legitymacji społecznej dla zmian planowanych w UE przez zwolenników utworzenia państwa federacyjnego. Konferencja miała doprowadzić do wrażenia, że istnieje konsensus społeczny w sprawie przyszłości Europy, wspólna wszystkim chęć większej centralizacji władzy w Brukseli i dalszego ograniczania roli państw członkowskich.

Opublikowane niedawno zalecenia CoFoE to m.in. wprowadzenie wspólnych ponadnarodowych list wyborczych w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Postulat ten, umieszczony tuż obok propozycji ujednolicenia ordynacji wyborczych państw członkowskich, nie tylko rodzi obawy ingerencji w wybory w tych państwach, ale jest prostą drogą do powierzenia procesów wyborczych centralnemu zarządzaniu z Brukseli. Enigmatycznie sformułowane zalecenia pozwalają na niezwykle szeroką interpretację w przyszłości, co dodatkowo powinno potęgować obawy o skalę zmian w kierunku federacyjnym jakie pragnie przeprowadzić UE. W postulacie dotyczącym wprowadzenia do PE deputowanych z list „międzynarodowych” nie zawarto informacji, czy posłowie ci – jako „silniej” legitymowani - mieliby przyznane szersze kompetencje. Wraz z propozycją przyznania PE inicjatywy ustawodawczej, całość jawi się jako próba stworzenia pozornej demokracji, którą będą sterować politycy umieszczeni przez grupy polityczne na „międzynarodowych listach wyborczych”, co będzie dawało niemal stuprocentową wybieralność.

Kolejnym, rewolucyjnym i diametralnie zmieniającym UE zaleceniem jest rezygnacja z głosowania jednomyślnego w Radzie UE na rzecz większości kwalifikowanej. Zgodnie z tym pomysłem, jedyne wyjątki powinny dotyczyć przyjęcia nowego państwa do UE oraz zmiany podstawowych zasad UE określonych w art. 2 TUE i w Karcie praw podstawowych Unii Europejskiej. Ogranicza to wyłączenie prawa weta, które dziś ma każde z państw członkowskich, gdy Rada UE podejmuje decyzje w sprawach uznawanych przez państwa członkowskie za delikatne. To właśnie prawo weta jest mechanizmem, który może pozwolić Polsce na obronienie się przez trwającą właśnie próbą narzucenia przez UE konieczności uznawania rodzicielstwa osób tej samej płci. Stały sprzeciw państw takich jak Polska, które blokują w Radzie UE szkodliwe, ideologiczne pomysły jest prawdziwym powodem, dla którego Unia tak bardzo zabiega o zniesienie zasady jednomyślności. Oficjalnie UE nazywa to „usprawnieniem procesu decyzyjnego w Radzie”. Wśród licznych zaleceń CoFOE znajduje się także postulat wprowadzenia referendum okołounijnego czy powrót do koncepcji ustanowienia unijnej „konstytucji”.

W ramach protestu wobec kształtu Konferencji i opublikowanych „postulatów końcowych” cała frakcja Europejskich Konserwatystów i Reformatorów wycofała swój udział w Konferencji, wprost wskazując, na brak przejrzystości, okrojony i dopasowany do przyszłych „wniosków” wybór uczestników oraz lekceważenie rekomendacji obywateli.

Nieprzypadkowo, zarówno inauguracja, jak i zakończenie CoFoE odbędzie się 9 maja, czyli w rocznicę deklaracji Roberta Schumana, uznawanej za fundamentalny dokument Unii Europejskiej. Sam Schuman o integracji europejskiej pisał, że ,,Nie chodzi połączenie państw, o stworzenie superpaństwa. Nasze europejskie kraje są rzeczywistością historyczną; byłoby psychologicznie niemożliwe sprawić, aby przestały istnieć. Ich różnorodność jest wręcz bardzo korzystna i dlatego nie chcemy ich ani niwelować, ani zrównywać". Jednocześnie, zarówno w dokumentach (np. Biała Księga o przyszłości Europy z 2017 r.) jak i podczas konferencji, za podstawę ideową funkcjonowania UE wskazuje się komunistyczny Manifest z Ventotene.

„Od początku Konferencji o Przyszłości Europy było wiadomo, że jej celem jest stworzenie gruntu pod dalszą federalizację UE. Lewicowe frakcje UE wykorzystały to wydarzenie do stworzenia iluzji debaty i równości w dyskursie. W rzeczywistości rzekomo konsensualne zalecenia mające być podsumowaniem Konferencji, która trwała przez wiele miesięcy i obejmuje setki wydarzeń, to kompletna lista radykalnych pomysłów lewicy na kształt UE, które znaliśmy zasadniczo już wcześniej. Różnica polega na tym, że dziś te postulaty przedstawia się jako <> uzyskane w drodze konsensusu wszystkich – bo przecież Konferencja teoretycznie dawała możliwość wypowiedzenia swoich racji” – komentuje Anna Kubacka, analityk Centrum Prawa Międzynarodowego Ordo Iuris.

Instytut Ordo Iuris już pracuje nad kompleksowym komentarzem do opublikowanych zaleceń CoFoE. Wstępnymi uwagami Instytut podzieli się już 4 maja w Strasburgu, gdzie na zaproszenie grupy Tożsamość i Demokracja dyrektor Centrum Prawa Międzynarodowego Ordo Iuris Weronika Przebierała weźmie udział w dyskusji o CoFoE i przyszłości UE.



Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe