Ambasador Ukrainy nazwał Olafa Scholza „obrażoną pasztetową”. Potężna awantura w Niemczech

– Odgrywanie obrażonej pasztetowej [niem. leberwurst – przyp. red.] nie brzmi zbyt mężnie
– powiedział Melnyk, dodając, że „chodzi o najbardziej brutalną wojnę eksterminacyjną od czasu hitlerowskiej inwazji na Ukrainę”.
– To nie jest przedszkole
– mówił Melnyk, odnosząc się do niechęci Olafa Scholza do złożenia wizyty w Kijowie, do czego pretekstem ma być brak zaproszenia do Kijowa dla znanego ze swojej prorosyjskości prezydenta Niemiec Franka-Waltera Steinmeiera.
Niemieccy politycy zapałali oburzeniem
– Olaf Scholz nie jest kiełbasą, jest kanclerzem Republiki Federalnej Niemiec
– oburzył się zastępca lidera FDP Wolfgang Kubicki.
– Ton jest niestosowny
– stwierdził zastępca przewodniczącego parlamentarnej frakcji CDU/CSU Johann Wadephul.
– Być może, drogi panie Melnyk, należałoby po prostu przeprosić prezydenta, a następnie grzecznie zaprosić kanclerza do siebie
– powiedziała polityk FDP Marie-Agnes Strack-Zimmermann.
– Takie prowokacje i znieważanie organów konstytucyjnych nie mogą być akceptowane bez podjęcia działań. Rząd niemiecki musi natychmiast wezwać ambasadora Melnyka
– zażądał lider grupy parlamentarnej AfD Tino Chrupalla, według którego rząd niemiecki powinien nalegać nawet na odwołanie Melnyka.