Prezydenci Polski, Litwy i Łotwy oraz komisarz UE ds. energii otworzyli interkonektor gazowy Polska-Litwa

W czwartek prezydenci Polski, Litwy i Łotwy oraz unijna komisarz ds. energii w miejscowości Jauniunai na Litwie uroczyście otworzyli interkonektor gazowy Polska-Litwa. Inwestycja jest gotową odpowiedzią na kolejną rosyjską próbę szantażu gazowego – mówił polski prezydent Andrzej Duda.
Prezydent RP Andrzej Duda, prezydent Litwy Gitanas Nauseda, unijna komisarz ds. energii Kadri Simsons i prezydent Łotwy Egils Levits Prezydenci Polski, Litwy i Łotwy oraz komisarz UE ds. energii otworzyli interkonektor gazowy Polska-Litwa
Prezydent RP Andrzej Duda, prezydent Litwy Gitanas Nauseda, unijna komisarz ds. energii Kadri Simsons i prezydent Łotwy Egils Levits / PAP/Marcin Obara

Gazociąg GIPL o długości 508 km, który łączy gazowe systemy przesyłowe Polski i Litwy, został uruchomiony 1 maja; w czwartek w miejscowości Jauniunai na Litwie odbyło się jego uroczyste otwarcie z udziałem prezydentów Polski, Litwy i Łotwy: Andrzeja Dudy, Gitanasa Nausedy i Egilsa Levitsa, unijnej komisarz ds. energii Kadri Simson, a także ministrów ds. energii państw bałtyckich i Polski oraz szefów realizujących projekt operatorów systemów przesyłowych gazu - litewskiego Amber Grid i polskiego Gaz-Systemu.

Polski przywódca podkreślił podczas uroczystości, że gazowy interkonektor Polska-Litwa jest gotową odpowiedzią w momencie, gdy Rosja podjęła kolejną próbę gazowego szantażu. "Razem z naszymi litewskimi sąsiadami, razem z Komisją Europejską, okazaliśmy się mądrzy przed szkodą" - powiedział prezydent Duda. Zaznaczył też, że w związku z rosyjską napaścią na Ukrainę trwa dyskusja na temat zaprzestania zakupów surowców energetycznych z Rosji. "Okazuje się, że w zdecydowanej większości Europa, Unia Europejska, nie jest na to gotowa. Właśnie z uwagi na postępujące przez lata, z pełną świadomością realizowane przez Rosję, uzależnianie krajów UE od rosyjskich dostaw" - stwierdził.

Duda stwierdził też, że rosyjski koncern Gazprom nie jest normalną firmą funkcjonującą na zasadach rynkowych, tylko z jednej strony gospodarczą, a z drugiej zbrojną ręką rosyjskiego państwa, która – jeśli jest taka potrzeba – to nie osiąga wyników ekonomicznych, ale za to osiąga wyniki polityczne, poprzez rozbudowywanie rosyjskiego imperializmu.

Prezydent podkreślił, że dzięki inwestycjom takim jak interkonektor gazowy Polska i Litwa zapewniają sobie możliwości dostaw z innych kierunków niż tylko z Rosji.

"Ten interkonektor, który pozwala na przesyłanie gazu w obie strony - zarówno z Litwy do Polski, jak i z Polski na Litwę - będzie nam służył i w istotnym stopniu będzie tę dywersyfikację nie tylko naszym krajom, ale także naszym sąsiadom i UE - zapewniał" - podkreślił Duda.

Prezydent Litwy Gitanas Nauseda zapewniał, że uruchomienie interkonektora wzmacnia bezpieczeństwo energetyczne, odporność na presję polityczną, a także na szantaż energetyczny ze Wschodu. Dodał, że jest to szczególny dzień nie tylko dla Litwy i Polski, ale też dla pozostałych krajów bałtyckich.

Jak dodał, wojna Rosji przeciwko Ukrainie "potwierdziła nasze długotrwałe doświadczenia", bowiem raz jeszcze okazało się, że Rosja nigdy nie była i nie jest godnym zaufania partnerem.

Nauseda stwierdził, że rosyjska agresja na Ukrainę otworzyła oczy wielu Europejczykom. "Dlatego właśnie Litwa razem z Polską, a także innymi krajami bałtyckimi potwierdzają i mówią zdecydowane +nie+ gazowi z Rosji, +nie+ ropie z Rosji, +nie+ funduszom dla agresora" - oświadczył prezydent Litwy. "Dzisiaj cały region jest gotowy, żeby wysłać to samo przesłanie" - podkreślił.

Litewski prezydent zaznaczył, że interkonektor umożliwia dywersyfikację dostaw, a także kierunków i źródeł paliwa. "Dzięki temu wzmacniamy nasze bezpieczeństwo energetyczne, umacniamy silne więzi między naszymi krajami" - podkreślił.

Wyraził też przeświadczenie, że w perspektywie krótkoterminowej połączenie gazowe pomiędzy Polską i Litwą będzie też wykorzystywane do przesyłania gazu na Ukrainę. Dziękował ponadto Unii Europejskiej, która przeznaczyła na ten projekt 300 mln euro.

Nauseda zaznaczył, że kraje regionu powinny nadal wzmacniać odporność i bezpieczeństwo energetyczne. "Po to, abyśmy czuli się całkowicie bezpieczni, musimy wdrożyć kluczowe projekty dotyczące bezpieczeństwa, chodzi o synchronizację sieci krajów bałtyckich z Europą kontynentalną" - wyjaśniał.

Również prezydent Łotwy Egils Levits ocenił, że uruchomienie inwestycji to wielki dzień dla Polski i Litwy, ale także dla Łotwy, Estonii i Finlandii. Podkreślił, że "poczyniono wielki krok w kierunku pełnej niezależności energetycznej krajów regionu".

Stwierdził, że Europa Zachodnia od pewnego czasu była "bardzo naiwna, jeśli chodzi o handel z Rosją". "Zachód przez długi czas uznawał Rosję za wiarygodnego partnera, co, jak widzimy, było absolutnie niewłaściwe. Dlatego od początku byliśmy przeciwni Nord Stream 2" - podkreślił Levits.

Jak dodał, nie można prowadzić handlu z Rosją, tak jak z normalnym partnerem, bo Rosja wykorzystuje to do szantażu dostawami energii.

"Aby pozbyć się szantażu energetycznego musimy promować naszą niezależność energetyczną, być mniej uzależnionym od zasobów energetycznych dostarczanych przez Rosję. (...) Powinniśmy dywersyfikować dostawy energii, aby stworzyć system energetyczny bezpieczny w Europie. Rosja nie jest wiarygodnym partnerem, powinniśmy pozbyć się jej nacisków" - oświadczył Levits.

Podziękował wszystkim zaangażowany w inwestycję. "To jasny sygnał, że jesteśmy bezpieczni jako region i jesteśmy samowystarczalni jeśli chodzi o dostawy energii" - podkreślił prezydent Łotwy.

Unijna komisarz ds. energii Kadri Simson zauważyła, że otwierany interkonektor na Litwie to coś więcej niż tylko infrastruktura energetyczna. "Jest to pewnego rodzaju oświadczenie o tym, jak ważna jest współpraca regionalna. To też dodatkowy bezpiecznik w czasie, kiedy bezpieczeństwo energetyczne jest czymś, o czym myśli każdy z nas" - mówiła.

Simson mówiła, że obecnie trwają prace nad planem "Re-power UE", który ma być skończony do końca maja i pozwoli zdywersyfikować dostawy gazu i odejść od rosyjskiego monopolu.

"Sukces tego interkonektora może być powielony. Jeżeli chcemy wzmocnić nasze bezpieczeństwo energetyczne jeszcze bardziej, to następny krok, to synchronizacja systemów sieci energetycznej. Synchronizacja państw bałtyckich to priorytet dla UE" - kontynuowała unijna komisarz. "Nie możemy pozwolić na to, by państwo UE było uzależnione jeśli chodzi o swoją sieć od kraju trzeciego, szczególnie takiego, który jest niegodny zaufania" - dodała.

Gaz-System poinformował, że gazociąg GIPL o długości 508 km połączył gazowe systemy przesyłowe Polski i Litwy, którymi zarządzają operatorzy Gaz-System oraz Amber Grid. Od 1 maja przepustowość przerywana dla kierunku z Litwy do Polski wyniesie 2,4 GWh/h, co w skali roku odpowiada 1,9 mld m3/r. Przepustowość dla kierunku z Polski na Litwę wyniesie 2,6 GWh/h, co w skali roku odpowiada 2 mld m3/r. Pełną przepustowość GIPL osiągnie w październiku 2022 roku.

Dodano, że projekt GIPL miał na celu utworzenie dwukierunkowego gazociągu przesyłowego łączącego systemy przesyłowe gazu ziemnego Polski i Litwy, co pozwoli na wyeliminowanie tzw. wysp energetycznych, czyli regionów dotychczas niezintegrowanych z rynkiem energetycznym UE, takich jak Litwa, Łotwa i Estonia oraz Finlandia.


 

POLECANE
Zwrot ws. działki pod CPK. Pismo jeszcze dziś z ostatniej chwili
Zwrot ws. działki pod CPK. Pismo jeszcze dziś

Do godziny wiceprezes spółki Dawtona Piotr Wielgomas otrzyma pismo od szefa KOWR-u Henryka Smolarza z żądaniem natychmiastowego zwrotu działki w Zabłotni – informuje w środę Polsat News.

„Die Welt” atakuje prezydenta i broni germańskiego języka na Śląsku  Wiadomości
„Die Welt” atakuje prezydenta i broni germańskiego języka na Śląsku

Najmniejszy język germański świata (wilamowski) pada ofiarą antyniemieckich nastrojów w Polsce – twierdzi „Die Welt”. Niemiecki dziennik żali się na weto Karola Nawrockiego i atakuje: "Przeciwnicy projektu wywodzą się z prawicowo-nacjonalistycznej partii PiS, która wspiera Nawrockiego”. 

Żabka rozdaje aż 1000 żappsów. Jest komunikat z ostatniej chwili
Żabka rozdaje aż 1000 żappsów. Jest komunikat

Żabka odpaliła akcję w aplikacji – za odbiór do 4 paczek z apką możesz zgarnąć łącznie 1000 żappsów.

Czy wojska USA wycofają się również z Polski? MON uspokaja z ostatniej chwili
Czy wojska USA wycofają się również z Polski? MON uspokaja

„Polska nie otrzymała żadnych informacji o ewentualnej redukcji obecności wojsk amerykańskich na jej terytorium - przekazał PAP rzecznik MON Janusz Sejmej, pytany o doniesienia o planach redukcji liczebności amerykańskich wojsk w Europie na wschodniej flance NATO.

USA wycofują wojsko z Rumunii. Gen. Polko: To błąd. Mogą stracić autorytet i znaczenie tylko u nas
USA wycofują wojsko z Rumunii. Gen. Polko: To błąd. Mogą stracić autorytet i znaczenie

– USA, które chcą inwestować w Ukrainę, chcą wydobywać metale ziem rzadkich, które chcą jednak kontrolować sytuację w Rosji, bo to jest kluczowe dla światowego bezpieczeństwa, to muszą być obecne na wschodniej flance NATO, bo jeżeli nie, to tak naprawdę ta izolacyjna polityka spowoduje, że utracą autorytet i znaczenie na arenie międzynarodowej – mówi w wywiadzie dla portalu Tysol.pl gen. Roman Polko, były dowódca GROM.

z ostatniej chwili
Co daje VPN? To jak tryb incognito, tylko że naprawdę działa

Każda przeglądarka ma coś, co nazywa „trybem incognito”. Brzmi obiecująco, ale prawda jest taka, że to tylko ładna nazwa. Twoje dane dalej są widoczne dla dostawcy internetu, pracodawcy, a często i dla reklamodawców, którzy potrafią śledzić Cię lepiej niż Twój były. VPN to inna liga – to incognito, które naprawdę działa.

PKO BP wydał komunikat z ostatniej chwili
PKO BP wydał komunikat

PKO Bank Polski od 28 października 2025 r. wspiera Samsung Pay. Klienci mogą dodać karty PKO do Samsung Wallet i płacić zbliżeniowo telefonem lub zegarkiem Galaxy.

USA redukują liczebność wojsk we wschodniej Europie z ostatniej chwili
USA redukują liczebność wojsk we wschodniej Europie

Stany Zjednoczone poinformowały Rumunię i inne państwa NATO, że postanowiły zredukować liczebność amerykańskich wojsk we wschodniej Europie – ogłosiło w środę ministerstwo obrony w Bukareszcie.

Czy Rosja zaatakuje NATO? Były członek Kongresu odpowiada: To kosztowne, chociaż Putin chce walczyć do ostatniego Rosjanina z ostatniej chwili
Czy Rosja zaatakuje NATO? Były członek Kongresu odpowiada: To kosztowne, chociaż Putin chce walczyć do ostatniego Rosjanina

– Władimir Putin chce walczyć przeciw Ukrainie do ostatniego Rosjanina, bo gdyby zakończył teraz wojnę, straciłby władzę i najpewniej życie – powiedział PAP były członek Kongresu USA i szef organizacji Remembrance Society Donald Ritter.

Rośnie poparcie dla KO. Jest nowy sondaż z ostatniej chwili
Rośnie poparcie dla KO. Jest nowy sondaż

Koalicja Obywatelska notuje blisko 40-proc. poparcie i powiększa przewagę nad Prawem i Sprawiedliwością – wynika z najnowszego badania pracowni OGB.

REKLAMA

Prezydenci Polski, Litwy i Łotwy oraz komisarz UE ds. energii otworzyli interkonektor gazowy Polska-Litwa

W czwartek prezydenci Polski, Litwy i Łotwy oraz unijna komisarz ds. energii w miejscowości Jauniunai na Litwie uroczyście otworzyli interkonektor gazowy Polska-Litwa. Inwestycja jest gotową odpowiedzią na kolejną rosyjską próbę szantażu gazowego – mówił polski prezydent Andrzej Duda.
Prezydent RP Andrzej Duda, prezydent Litwy Gitanas Nauseda, unijna komisarz ds. energii Kadri Simsons i prezydent Łotwy Egils Levits Prezydenci Polski, Litwy i Łotwy oraz komisarz UE ds. energii otworzyli interkonektor gazowy Polska-Litwa
Prezydent RP Andrzej Duda, prezydent Litwy Gitanas Nauseda, unijna komisarz ds. energii Kadri Simsons i prezydent Łotwy Egils Levits / PAP/Marcin Obara

Gazociąg GIPL o długości 508 km, który łączy gazowe systemy przesyłowe Polski i Litwy, został uruchomiony 1 maja; w czwartek w miejscowości Jauniunai na Litwie odbyło się jego uroczyste otwarcie z udziałem prezydentów Polski, Litwy i Łotwy: Andrzeja Dudy, Gitanasa Nausedy i Egilsa Levitsa, unijnej komisarz ds. energii Kadri Simson, a także ministrów ds. energii państw bałtyckich i Polski oraz szefów realizujących projekt operatorów systemów przesyłowych gazu - litewskiego Amber Grid i polskiego Gaz-Systemu.

Polski przywódca podkreślił podczas uroczystości, że gazowy interkonektor Polska-Litwa jest gotową odpowiedzią w momencie, gdy Rosja podjęła kolejną próbę gazowego szantażu. "Razem z naszymi litewskimi sąsiadami, razem z Komisją Europejską, okazaliśmy się mądrzy przed szkodą" - powiedział prezydent Duda. Zaznaczył też, że w związku z rosyjską napaścią na Ukrainę trwa dyskusja na temat zaprzestania zakupów surowców energetycznych z Rosji. "Okazuje się, że w zdecydowanej większości Europa, Unia Europejska, nie jest na to gotowa. Właśnie z uwagi na postępujące przez lata, z pełną świadomością realizowane przez Rosję, uzależnianie krajów UE od rosyjskich dostaw" - stwierdził.

Duda stwierdził też, że rosyjski koncern Gazprom nie jest normalną firmą funkcjonującą na zasadach rynkowych, tylko z jednej strony gospodarczą, a z drugiej zbrojną ręką rosyjskiego państwa, która – jeśli jest taka potrzeba – to nie osiąga wyników ekonomicznych, ale za to osiąga wyniki polityczne, poprzez rozbudowywanie rosyjskiego imperializmu.

Prezydent podkreślił, że dzięki inwestycjom takim jak interkonektor gazowy Polska i Litwa zapewniają sobie możliwości dostaw z innych kierunków niż tylko z Rosji.

"Ten interkonektor, który pozwala na przesyłanie gazu w obie strony - zarówno z Litwy do Polski, jak i z Polski na Litwę - będzie nam służył i w istotnym stopniu będzie tę dywersyfikację nie tylko naszym krajom, ale także naszym sąsiadom i UE - zapewniał" - podkreślił Duda.

Prezydent Litwy Gitanas Nauseda zapewniał, że uruchomienie interkonektora wzmacnia bezpieczeństwo energetyczne, odporność na presję polityczną, a także na szantaż energetyczny ze Wschodu. Dodał, że jest to szczególny dzień nie tylko dla Litwy i Polski, ale też dla pozostałych krajów bałtyckich.

Jak dodał, wojna Rosji przeciwko Ukrainie "potwierdziła nasze długotrwałe doświadczenia", bowiem raz jeszcze okazało się, że Rosja nigdy nie była i nie jest godnym zaufania partnerem.

Nauseda stwierdził, że rosyjska agresja na Ukrainę otworzyła oczy wielu Europejczykom. "Dlatego właśnie Litwa razem z Polską, a także innymi krajami bałtyckimi potwierdzają i mówią zdecydowane +nie+ gazowi z Rosji, +nie+ ropie z Rosji, +nie+ funduszom dla agresora" - oświadczył prezydent Litwy. "Dzisiaj cały region jest gotowy, żeby wysłać to samo przesłanie" - podkreślił.

Litewski prezydent zaznaczył, że interkonektor umożliwia dywersyfikację dostaw, a także kierunków i źródeł paliwa. "Dzięki temu wzmacniamy nasze bezpieczeństwo energetyczne, umacniamy silne więzi między naszymi krajami" - podkreślił.

Wyraził też przeświadczenie, że w perspektywie krótkoterminowej połączenie gazowe pomiędzy Polską i Litwą będzie też wykorzystywane do przesyłania gazu na Ukrainę. Dziękował ponadto Unii Europejskiej, która przeznaczyła na ten projekt 300 mln euro.

Nauseda zaznaczył, że kraje regionu powinny nadal wzmacniać odporność i bezpieczeństwo energetyczne. "Po to, abyśmy czuli się całkowicie bezpieczni, musimy wdrożyć kluczowe projekty dotyczące bezpieczeństwa, chodzi o synchronizację sieci krajów bałtyckich z Europą kontynentalną" - wyjaśniał.

Również prezydent Łotwy Egils Levits ocenił, że uruchomienie inwestycji to wielki dzień dla Polski i Litwy, ale także dla Łotwy, Estonii i Finlandii. Podkreślił, że "poczyniono wielki krok w kierunku pełnej niezależności energetycznej krajów regionu".

Stwierdził, że Europa Zachodnia od pewnego czasu była "bardzo naiwna, jeśli chodzi o handel z Rosją". "Zachód przez długi czas uznawał Rosję za wiarygodnego partnera, co, jak widzimy, było absolutnie niewłaściwe. Dlatego od początku byliśmy przeciwni Nord Stream 2" - podkreślił Levits.

Jak dodał, nie można prowadzić handlu z Rosją, tak jak z normalnym partnerem, bo Rosja wykorzystuje to do szantażu dostawami energii.

"Aby pozbyć się szantażu energetycznego musimy promować naszą niezależność energetyczną, być mniej uzależnionym od zasobów energetycznych dostarczanych przez Rosję. (...) Powinniśmy dywersyfikować dostawy energii, aby stworzyć system energetyczny bezpieczny w Europie. Rosja nie jest wiarygodnym partnerem, powinniśmy pozbyć się jej nacisków" - oświadczył Levits.

Podziękował wszystkim zaangażowany w inwestycję. "To jasny sygnał, że jesteśmy bezpieczni jako region i jesteśmy samowystarczalni jeśli chodzi o dostawy energii" - podkreślił prezydent Łotwy.

Unijna komisarz ds. energii Kadri Simson zauważyła, że otwierany interkonektor na Litwie to coś więcej niż tylko infrastruktura energetyczna. "Jest to pewnego rodzaju oświadczenie o tym, jak ważna jest współpraca regionalna. To też dodatkowy bezpiecznik w czasie, kiedy bezpieczeństwo energetyczne jest czymś, o czym myśli każdy z nas" - mówiła.

Simson mówiła, że obecnie trwają prace nad planem "Re-power UE", który ma być skończony do końca maja i pozwoli zdywersyfikować dostawy gazu i odejść od rosyjskiego monopolu.

"Sukces tego interkonektora może być powielony. Jeżeli chcemy wzmocnić nasze bezpieczeństwo energetyczne jeszcze bardziej, to następny krok, to synchronizacja systemów sieci energetycznej. Synchronizacja państw bałtyckich to priorytet dla UE" - kontynuowała unijna komisarz. "Nie możemy pozwolić na to, by państwo UE było uzależnione jeśli chodzi o swoją sieć od kraju trzeciego, szczególnie takiego, który jest niegodny zaufania" - dodała.

Gaz-System poinformował, że gazociąg GIPL o długości 508 km połączył gazowe systemy przesyłowe Polski i Litwy, którymi zarządzają operatorzy Gaz-System oraz Amber Grid. Od 1 maja przepustowość przerywana dla kierunku z Litwy do Polski wyniesie 2,4 GWh/h, co w skali roku odpowiada 1,9 mld m3/r. Przepustowość dla kierunku z Polski na Litwę wyniesie 2,6 GWh/h, co w skali roku odpowiada 2 mld m3/r. Pełną przepustowość GIPL osiągnie w październiku 2022 roku.

Dodano, że projekt GIPL miał na celu utworzenie dwukierunkowego gazociągu przesyłowego łączącego systemy przesyłowe gazu ziemnego Polski i Litwy, co pozwoli na wyeliminowanie tzw. wysp energetycznych, czyli regionów dotychczas niezintegrowanych z rynkiem energetycznym UE, takich jak Litwa, Łotwa i Estonia oraz Finlandia.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe