„Putin rzucił nas na wojnę bez treningu jak psy. Zostaliśmy zdradzeni”

Brytyjski dziennik „The Sun” podaje relacje, jakie złożyli dwaj rosyjscy żołnierze, którzy trafili w ręce przeciwnika i teraz przebywają w obozie jenieckim.
Zniszczenia wojenne w Charkowie
Zniszczenia wojenne w Charkowie / PAP/Mykola Kalyeniak

– Putin rzucił nas na wojnę bez treningu jak psy. Zostaliśmy zdradzeni

– stwierdzili rosyjscy jeńcy w rozmowie z dziennikarzami brytyjskiej gazety.

Rosyjski jeniec: Miałem tylko jednego dobrego dowódcę. Reszta traktowała nas jak psy

Pierwszy z jeńców ma 26 lat. W rosyjskiej armii należał do obsługi samobieżnej wyrzutni rakiet Grad, ale już trzeciego dnia wojny jego konwój wpadł w zasadzkę Ukraińców. Udało mu się ujść z życiem, jednak utracił łączność ze swoim oddziałem i wkrótce wpadł w ręce wroga. 

Do armii wstąpił w wieku 20 lat. Sam przyznaje, że zrobił to z przyczyn materialnych – był biedny, a armia zapewniała mu wysokie jak na Rosję zarobki, bo blisko 650 funtów miesięcznie.

– Mam teraz dwie możliwości. Albo zostaję w więzieniu tutaj, albo trafię do więzienia w Rosji. Za to, co mówiłem o rosyjskiej armii

– żalił się Rosjanin.

– Wielu ludzi myśli, że to druga armia na świecie, ale my nie mamy niczego. Nie mamy przeszkolenia, nie mamy sprzętu, a w Rosji mówienie o tym to przestępstwo. (Dowódcy – przyp. red.) nie dbają o swoich ludzi. Traktują nas jak psy

– wspomina jeniec.

Żołnierz dobrze wspomina tylko jednego ze swoich dowódców. Resztę określił jako „szakali”.

Wspomniał, że na początku „specjalnej operacji wojskowej” – jak Kreml nazywa inwazję – nie był, podobnie jak jego towarzysze broni, świadom tego, gdzie jest, dokąd jedzie ani w jakim celu. Dopiero drugiego dnia zrozumiał, kiedy ujrzał zniszczony płot graniczny na Ukrainie i chwilę potem otrzymał rozkaz przygotowania pojazdu do otwarcia ognia.

Rosjanin: Wierzę, że zbrodnie miały miejsce

Ukraińcy, którzy go schwytali, opowiadali mu także o zbrodniach na cywilach, jakich mieli się dopuścić Rosjanie na terenie Ukrainy.

– Wierzę w to. Ponieważ wiem, jak mają się sprawy w moim kraju. Również dlatego, że każdemu pozwolono wstąpić do armii

– stwierdził żołnierz.

CZYTAJ TEŻ: „Pani sędzia właśnie powiedziała, że Beata Kozidrak ładnie śpiewa, więc jest to okoliczność łagodząca” [WIDEO]

CZYTAJ TEŻ: Rosjanie próbowali sprzedać zrabowane, ukraińskie zboże. Egipt się nie zgodził

Drugi z jeńców, do których dotarli dziennikarze „The Sun”, miał 22 lata. W wojsku spędził dwa lata, jednak trudna sytuacja materialna sprawiła, że zgodził się podpisać kontrakt na kolejne trzy. Wspomniał, że rosyjscy żołnierze rzadko odbywali szkolenia w polu. „Ćwiczymy strzelanie, ale nie ćwiczymy zasadzek” – mówił, zaznaczając, że poważne ćwiczenia w terenie przechodził tylko dwa razy do roku. 

 


 

POLECANE
Prezydent postanowił o przedłużeniu PKW w operacji wojskowej UE na Morzu Śródziemnym z ostatniej chwili
Prezydent postanowił o przedłużeniu PKW w operacji wojskowej UE na Morzu Śródziemnym

Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej, Zwierzchnik Sił Zbrojnych Karol Nawrocki podpisał postanowienie z 22 grudnia 2025 r. o przedłużeniu okresu użycia Polskiego Kontyngentu Wojskowego w operacji wojskowej Unii Europejskiej na Morzu Śródziemnym – poinformowało Biuro Bezpieczeństwa Narodowego.

Pilny komunikat IMGW dla Wybrzeża z ostatniej chwili
Pilny komunikat IMGW dla Wybrzeża

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia III stopnia przed wzrostem poziomów wody m.in. wzdłuż Wybrzeża, na Zatoce Gdańskiej i Zalewie Wiślanym.

Ideologiczne sformułowania wykreślone z rezolucji ONZ z ostatniej chwili
Ideologiczne sformułowania wykreślone z rezolucji ONZ

W środę 17 grudnia bieżącego roku Zgromadzenie Ogólne ONZ przyjęło przedstawiony przez działający w ramach tego gremium Trzeci Komitet projekt rezolucji zatytułowany „Wdrożenie Konwencji o prawach osób niepełnosprawnych i protokołu fakultatywnego do niej: zwiększone bariery w różnych kontekstach”.

Uwaga na zamiecie śnieżne i silny wiatr. Komunikat IMGW z ostatniej chwili
Uwaga na zamiecie śnieżne i silny wiatr. Komunikat IMGW

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia I i II stopnia przed silnym wiatrem i zamieciami śnieżnymi dla północno-wschodniej i południowej Polski. Obowiązują one do sylwestrowego południa.

Największa farma owadów w Europie zbankrutowała, mimo 600 mln euro z publicznych pieniędzy gorące
Największa farma owadów w Europie zbankrutowała, mimo 600 mln euro z publicznych pieniędzy

"Nowy cios dla planów elit globalistycznych. Przy tej okazji, pomimo zainwestowanych milionów, największa w Europie farma owadów, Ÿnsect, została uznana za niewypłacalną i postawiona w stan likwidacji sądowej, kończąc jeden z najbardziej ambitnych i kosztownych projektów alternatywnego przemysłu spożywczego na kontynencie" – poinformował hiszpański portal La Gaceta.

Weterynarz: W sylwestra nie ogłuszajmy zwierząt. Źle dobrane leki mogą pogłębić ich cierpienie Wiadomości
Weterynarz: W sylwestra nie ogłuszajmy zwierząt. Źle dobrane leki mogą pogłębić ich cierpienie

Huk petard i fajerwerków, który dla ludzi jest symbolem zabawy i świętowania Nowego Roku, dla wielu zwierząt domowych i dzikich oznacza silny stres, a nierzadko panikę – powiedziała PAP weterynarz Karolina Świtakowska. Ekspert ostrzegła przed pochopnym podawaniem zwierzętom leków uspokajających.

Zbigniew Ziobro: Polska powinna natychmiast wyjść z systemu ETS gorące
Zbigniew Ziobro: Polska powinna natychmiast wyjść z systemu ETS

„Polska powinna natychmiast wyjść z systemu ETS” – napisał na platformie X były minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro.

21 proc. Polaków nie ma żadnych oszczędności z ostatniej chwili
21 proc. Polaków nie ma żadnych oszczędności

Brak jakichkolwiek oszczędności deklaruje 21 proc. Polaków; kolejne 17 proc. ocenia, że po utracie dochodu utrzymałoby się najwyżej miesiąc – wynika z opublikowanego we wtorek badania zrealizowanego na zlecenie KRD. Jak dodano, ustabilizowało się z kolei łączne zadłużenie Polaków – na 42,5 mld zł.

Afera korupcyjna w ukraińskim parlamencie. Zarzuty wobec grupy deputowanych z ostatniej chwili
Afera korupcyjna w ukraińskim parlamencie. Zarzuty wobec grupy deputowanych

Organy antykorupcyjne Ukrainy poinformowały w poniedziałek o zarzutach wobec uczestników zorganizowanej grupy przestępczej, która działała w Radzie Najwyższej (parlamencie) tego kraju. Wśród podejrzanych jest pięciu deputowanych.

Wody Polskie odrzucają roszczenia gminy Tolkmicko po lipcowej powodzi z ostatniej chwili
Wody Polskie odrzucają roszczenia gminy Tolkmicko po lipcowej powodzi

Z doniesień serwisu portel.pl wynika, że Wody Polskie nie uznały roszczeń finansowych gminy Tolkmicko związanych z lipcową powodzią i w związku z tym odmawiają miastu zwrotu poniesionych kosztów. Chodzi o ponad 757 tys. zł wydanych na akcję ratowniczą, usuwanie skutków zalania i zabezpieczenie terenu. Stanowisko w tej sprawie przekazał Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Gdańsku.

REKLAMA

„Putin rzucił nas na wojnę bez treningu jak psy. Zostaliśmy zdradzeni”

Brytyjski dziennik „The Sun” podaje relacje, jakie złożyli dwaj rosyjscy żołnierze, którzy trafili w ręce przeciwnika i teraz przebywają w obozie jenieckim.
Zniszczenia wojenne w Charkowie
Zniszczenia wojenne w Charkowie / PAP/Mykola Kalyeniak

– Putin rzucił nas na wojnę bez treningu jak psy. Zostaliśmy zdradzeni

– stwierdzili rosyjscy jeńcy w rozmowie z dziennikarzami brytyjskiej gazety.

Rosyjski jeniec: Miałem tylko jednego dobrego dowódcę. Reszta traktowała nas jak psy

Pierwszy z jeńców ma 26 lat. W rosyjskiej armii należał do obsługi samobieżnej wyrzutni rakiet Grad, ale już trzeciego dnia wojny jego konwój wpadł w zasadzkę Ukraińców. Udało mu się ujść z życiem, jednak utracił łączność ze swoim oddziałem i wkrótce wpadł w ręce wroga. 

Do armii wstąpił w wieku 20 lat. Sam przyznaje, że zrobił to z przyczyn materialnych – był biedny, a armia zapewniała mu wysokie jak na Rosję zarobki, bo blisko 650 funtów miesięcznie.

– Mam teraz dwie możliwości. Albo zostaję w więzieniu tutaj, albo trafię do więzienia w Rosji. Za to, co mówiłem o rosyjskiej armii

– żalił się Rosjanin.

– Wielu ludzi myśli, że to druga armia na świecie, ale my nie mamy niczego. Nie mamy przeszkolenia, nie mamy sprzętu, a w Rosji mówienie o tym to przestępstwo. (Dowódcy – przyp. red.) nie dbają o swoich ludzi. Traktują nas jak psy

– wspomina jeniec.

Żołnierz dobrze wspomina tylko jednego ze swoich dowódców. Resztę określił jako „szakali”.

Wspomniał, że na początku „specjalnej operacji wojskowej” – jak Kreml nazywa inwazję – nie był, podobnie jak jego towarzysze broni, świadom tego, gdzie jest, dokąd jedzie ani w jakim celu. Dopiero drugiego dnia zrozumiał, kiedy ujrzał zniszczony płot graniczny na Ukrainie i chwilę potem otrzymał rozkaz przygotowania pojazdu do otwarcia ognia.

Rosjanin: Wierzę, że zbrodnie miały miejsce

Ukraińcy, którzy go schwytali, opowiadali mu także o zbrodniach na cywilach, jakich mieli się dopuścić Rosjanie na terenie Ukrainy.

– Wierzę w to. Ponieważ wiem, jak mają się sprawy w moim kraju. Również dlatego, że każdemu pozwolono wstąpić do armii

– stwierdził żołnierz.

CZYTAJ TEŻ: „Pani sędzia właśnie powiedziała, że Beata Kozidrak ładnie śpiewa, więc jest to okoliczność łagodząca” [WIDEO]

CZYTAJ TEŻ: Rosjanie próbowali sprzedać zrabowane, ukraińskie zboże. Egipt się nie zgodził

Drugi z jeńców, do których dotarli dziennikarze „The Sun”, miał 22 lata. W wojsku spędził dwa lata, jednak trudna sytuacja materialna sprawiła, że zgodził się podpisać kontrakt na kolejne trzy. Wspomniał, że rosyjscy żołnierze rzadko odbywali szkolenia w polu. „Ćwiczymy strzelanie, ale nie ćwiczymy zasadzek” – mówił, zaznaczając, że poważne ćwiczenia w terenie przechodził tylko dwa razy do roku. 

 



 

Polecane