Janusz Wolniak: Dwie Polski - patriotyzm i zdrada

Od wyborów prezydenckich, a jeszcze bardziej parlamentarnych, słowa piosenki Jana Pietrzaka „Żeby Polska była Polską”, w końcu się urzeczywistniły.
 Janusz Wolniak: Dwie Polski - patriotyzm i zdrada
/ screen YouTube
Od wyborów prezydenckich, a jeszcze bardziej parlamentarnych, słowa piosenki Jana Pietrzaka „Żeby Polska była Polską”, w końcu się urzeczywistniły.
Wiele osób, jak np. Andrzej Gwiazda w pieśni „Boże coś Polskę” zaczęło po raz pierwszy śpiewać słowa „Ojczyznę wolną, pobłogosław Panie”, zamiast „Ojczyznę wolną racz nam wrócić, Panie”.
Kiedy teraz słyszę sytych celebrytów, oderwanych demokratycznie od władzy polityków czy antypolskich dziennikarzy na czele z Adamem Michnikiem, Tomaszem Lisem czy Moniką Olejnik, że w Polsce nie ma demokracji, że trzeba, jak mówią niektórzy z nich, siłą odsunąć od władzy obecną ekipę, to myślę sobie, że ci ludzie są tak oderwani od rzeczywistości jak narkomani od swojej działki. Część z nich uległa jakiemuś trudno wytłumaczalnemu zaczadzeniu, amokowi, swoistej schizofrenii, ale ta czołówka, która rej wodzi, czyni wszystko w sposób cyniczny i wyrachowany. Tu nie chodzi, wbrew temu co mówią, o zasypywanie rowów, ale o tworzenie coraz większej przepaści między Polakami.
Zabić Prezydenta
Znowu przywołam słowa pieśni Ojczyzno ma: „Tyle razy pragnęłaś wolności/ Tyle razy tłumił ja kat/ Ale zawsze czynił to obcy/ A dziś brata zabija brat dziś”. Jeszcze nie zabija, tak jak w stanie wojennym i później, ale słowa też mogą zabić.
W III RP mieliśmy różnych prezydentów. Najpierw kontraktowego Jaruzelskiego. Wstyd i hańba dla tych, którzy do tego rękę przyłożyli. Później Wałęsę, Boże, daj o tym zapomnieć. Kwaśniewskiego, co to rzadko trzeźwy bywał. Lecha Kaczyńskiego, którego obrzydzano na wszelkie sposoby. No i Komorowskiego, dla którego polskość to obrzydliwy orzeł. No, a teraz mamy Andrzeja Dudę, który miał wygrać tylko wtedy, gdyby pijany Komorowski przejechał zakonnicę na pasach.
Ten obecny prezydent okazał się osobą nadzwyczaj odporną na różne prowokacje. Od początku przecież ruszono na niego z niewybrednym atakiem. W tym roku jednak napastliwość jest wyjątkowa. Bojówki KOD-wskie nie przepuszczają mu nigdzie. Czy jest w Europie, w Niemczech czy w Ameryce, w Stanach Zjednoczonych. Te upiory starego sytemu dopadają go wszędzie.
Odebrać władzę
Parę lat temu Jarosław Marek Rymkiewicz napisał takie słowa: „I znowu są dwie Polski – są dwa jej oblicza/ Jakub Jasiński wstaje z książki Mickiewicza (…)/ Dwie Polski – jedna chce się podobać na świecie/ I ta druga – ta którą wiozą na lawecie”.
Te słowa są jeszcze bardziej aktualne niż sześć lat temu. Przeciw polskiemu rządowi próbuje się buntować nie tylko społeczeństwo, ale napuszczać unijne lewactwo. A to już zakrawa na zdradę narodową. Nie boję się użyć takich słów, bo ostatnie zdarzenia i wypowiedzi liderów opozycji pokazują, jaki jest ich cel.
Szykują oni prowokację o skali jakiej dotychczas nie było. Próbę dokonali podczas pogrzebu „Inki”. Przecież dla sterującej medialnie KOD-em „Gazety Wyborczej” Żołnierze Wyklęci, to wątpliwi bohaterzy. Kijowski nie poszedł tam, by oddać hołd Niezłomnym, tylko po to, by swoją obecnością rozwścieczyć zebranych patriotów. Zapowiedź, że teraz pójdą maszerować 11 Listopada, w Dzień Święta Niepodległości, to dążenie do oczywistej konfrontacji. Mam nadzieję, że Policja nie dopuści do ekscesów, ale tam w Warszawie rządzi ekipa HGW i nie wiadomo czy czegoś nie wymyślą, by jednak na ulicach stolicy zaiskrzyło.
Żaden rząd nie zrobił tyle dobrego dla Polski i to musi boleć strasznie, zwłaszcza tych, którzy zostali teraz obnażeni, że jednak można. Swoją nienawiść personifikują do prezesa Kaczyńskiego i co niektórych ministrów.
Być w mediach
Nie są w stanie podważyć już rzeczywistych osiągnięć rządu w sferze socjalnej, pracowniczej i projektowanych rozwiązań gospodarczych, dlatego próbują grać na emocjach, na zastraszaniu wizjami nieszczęść, jakie rzekomo mogą spaść na Polskę. Póki co, udało im się jedno. Ogłupieć publiczną telewizję. Dziwię się bardzo, dlaczego „Wiadomości” poświęcają KOD-wi ich akolitom tak dużo czasu antenowego. Wystarczy pokazać, że demonstrowali, a po co jeszcze to wszystko specjalnie komentować. To nie są ludzie dokonujący jakichś niezwykłych wyczynów. Plujący bezustannie na Polskę nie zasługują na pokazywanie z taką powagą, jak to się teraz czyni.
Telewizja publiczna nie może bezustannie reklamować ludzi nawołujących do rebelii. To tak jakby w głównym programie telewizji stworzyć okienko rubryki kryminalnej albo, jeśli ktoś uzna, że porównanie za mocne, okienko celebryckie.
Kiedyś myślałem, że Rymkiewicz przesadza, dzisiaj widzę, że jednak ma rację. Z ludźmi negującymi nasz porządek prawny, prawowitą władzę Prezydenta, rządu i parlamentu nie sposób rozmawiać. Oni nie przyjmują żadnych argumentów. Dwie Polski stają się faktem. Niestety.
Janusz Wolniak

Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Niesamowite odkrycie: odnaleziono gigantyczne jezioro lawy z ostatniej chwili
Niesamowite odkrycie: odnaleziono gigantyczne jezioro lawy

NASA odkryła gigantyczne jezioro lawy na wulkanicznym księżycu Jowisza. Na podstawie zebranych danych stworzono animację przedstawiającą to niezwykłe odkrycie.

Polacy uwielbiają wakacje all inclusive w Turcji, ale czy jest to bezpieczne? z ostatniej chwili
Polacy uwielbiają wakacje all inclusive w Turcji, ale czy jest to bezpieczne?

Turcja jest niezwykle popularnym kierunkiem wypoczynkowym zarówno Polaków, jak i innych europejskich turystów. Do odwiedzenia Turcji kuszą szczególnie pewna pogoda, przystępne ceny oraz bogata oferta hotelowa. Bliski Wschód nie należy jednak obecnie do najbezpieczniejszych miejsc na świecie. Sytuacja zaognia dodatkowa napięta sytuacja pomiędzy Iranem a Izraelem.

[NASZ PATRONAT] 10-lecie kanonizacji św. Jana Pawła II. Transmisja na żywo z ostatniej chwili
[NASZ PATRONAT] 10-lecie kanonizacji św. Jana Pawła II. Transmisja na żywo

W historycznej Sali „Sokoła” w Krakowie trwają organizowane przez wydawnictwo Biały Kruk uroczystości związane z 10-leciem kanonizacji Ojca Świętego Jana Pawła II.

Jasna deklaracja ze strony Jarosława Kaczyńskiego. Chodzi o Zielony Ład z ostatniej chwili
Jasna deklaracja ze strony Jarosława Kaczyńskiego. Chodzi o Zielony Ład

Idziemy do Parlamentu Europejskiego, żeby odrzucić Zielony Ład - podkreślił prezes PiS Jarosław Kaczyński, który w sobotę wziął udział w konwencji PiS. Jak przekonywał, Zielony Ład oznacza m.in. wyższe ceny energii, a także wyższe ceny działalności gospodarczej.

Wysoka stawka tegorocznych wyborów PE. Mateusz Morawiecki ujawnił swoje oczekiwania z ostatniej chwili
Wysoka stawka tegorocznych wyborów PE. Mateusz Morawiecki ujawnił swoje oczekiwania

Ważne jest, aby bardzo dobry wynik w wyborach do PE, uzyskało nie tylko Prawo i Sprawiedliwość, ale i cała grupa Europejskich Konserwatystów i Reformatorów, która być może będzie współkształtowała układ rządzący, czyli KE - powiedział Mateusz Morawiecki (PiS).

Niepokojące doniesienia w sprawie Katarzyny Cichopek z ostatniej chwili
Niepokojące doniesienia w sprawie Katarzyny Cichopek

Katarzyna Cichopek wraz z Maciejem Kurzajewskim prowadzą wspólnie podcast "Serio?". Podczas ostatniej rozmowy Cichopek wyznała, że zmaga się z poważnym problemem.

Aktywiści Ostatniego Pokolenia mieli zablokować karetkę pogotowia Wiadomości
Aktywiści "Ostatniego Pokolenia" mieli zablokować karetkę pogotowia

- W odniesieniu do sytuacji widocznej na nagraniu i przejazdu karetki zabezpieczone materiały zostaną przekazane do oceny prawno-karnej przez prokuraturę - zapowiedziała warszawska policja, komentując protest aktywistów Ostatniego Pokolenia, który jak wynika z zamieszczonego przez nich nagrania, zablokował przejazd karetki.

Sanah ogłosiła radosną nowinę. W sieci lawina gratulacji z ostatniej chwili
Sanah ogłosiła radosną nowinę. W sieci lawina gratulacji

Popularna piosenkarka Sanah ma świetną wiadomość dla swoich fanów. W sieci zawrzało.

Deutsche Quelle: Niemiecki rząd ma problem - sfałszowano dane w sprawie niemieckich elektrowni atomowych? Wiadomości
Deutsche Quelle: Niemiecki rząd ma problem - sfałszowano dane w sprawie niemieckich elektrowni atomowych?

Przez ostatni tydzień niemieckie media zajmowały się głównie aferą wokół AfD i kolejnymi szczegółami związanymi z zatrzymanym pod zarzutem szpiegostwa na rzecz Chin Ludowych Jiana G., asystenta otwierającego listę wyborczą AfD do Parlamentu Europejskiego deputowanego Maxa Kraha. W czwartek Bundestag podyskutował nad doniesieniami w sprawie AfD, zajął się raportem o stanie Bundeswehry za rok 2023, a pod wieczór media zelektryzowały doniesienia magazynu „Cicero” o aferze w resorcie ministra Robera Habecka, gdzie miano zafałszować dane przemawiające za zasadnością wygaszenia elektrowni atomowych w Niemczech.

Mocne wystąpienie Beaty Szydło podczas konwencji Prawa i Sprawiedliwości z ostatniej chwili
Mocne wystąpienie Beaty Szydło podczas konwencji Prawa i Sprawiedliwości

- Mając tę świadomość, odpowiedzialność za UE, jej przyszłość, przyszłość Polski w UE, musimy podejmować ten trud, żeby to, co złe, zmienić, by UE mogła się rozwijać. Żebyśmy mogli wszyscy czuć się gospodarzami w europejskim domu - mówiła Beata Szydło podczas konwencji Prawa i Sprawiedliwości.

REKLAMA

Janusz Wolniak: Dwie Polski - patriotyzm i zdrada

Od wyborów prezydenckich, a jeszcze bardziej parlamentarnych, słowa piosenki Jana Pietrzaka „Żeby Polska była Polską”, w końcu się urzeczywistniły.
 Janusz Wolniak: Dwie Polski - patriotyzm i zdrada
/ screen YouTube
Od wyborów prezydenckich, a jeszcze bardziej parlamentarnych, słowa piosenki Jana Pietrzaka „Żeby Polska była Polską”, w końcu się urzeczywistniły.
Wiele osób, jak np. Andrzej Gwiazda w pieśni „Boże coś Polskę” zaczęło po raz pierwszy śpiewać słowa „Ojczyznę wolną, pobłogosław Panie”, zamiast „Ojczyznę wolną racz nam wrócić, Panie”.
Kiedy teraz słyszę sytych celebrytów, oderwanych demokratycznie od władzy polityków czy antypolskich dziennikarzy na czele z Adamem Michnikiem, Tomaszem Lisem czy Moniką Olejnik, że w Polsce nie ma demokracji, że trzeba, jak mówią niektórzy z nich, siłą odsunąć od władzy obecną ekipę, to myślę sobie, że ci ludzie są tak oderwani od rzeczywistości jak narkomani od swojej działki. Część z nich uległa jakiemuś trudno wytłumaczalnemu zaczadzeniu, amokowi, swoistej schizofrenii, ale ta czołówka, która rej wodzi, czyni wszystko w sposób cyniczny i wyrachowany. Tu nie chodzi, wbrew temu co mówią, o zasypywanie rowów, ale o tworzenie coraz większej przepaści między Polakami.
Zabić Prezydenta
Znowu przywołam słowa pieśni Ojczyzno ma: „Tyle razy pragnęłaś wolności/ Tyle razy tłumił ja kat/ Ale zawsze czynił to obcy/ A dziś brata zabija brat dziś”. Jeszcze nie zabija, tak jak w stanie wojennym i później, ale słowa też mogą zabić.
W III RP mieliśmy różnych prezydentów. Najpierw kontraktowego Jaruzelskiego. Wstyd i hańba dla tych, którzy do tego rękę przyłożyli. Później Wałęsę, Boże, daj o tym zapomnieć. Kwaśniewskiego, co to rzadko trzeźwy bywał. Lecha Kaczyńskiego, którego obrzydzano na wszelkie sposoby. No i Komorowskiego, dla którego polskość to obrzydliwy orzeł. No, a teraz mamy Andrzeja Dudę, który miał wygrać tylko wtedy, gdyby pijany Komorowski przejechał zakonnicę na pasach.
Ten obecny prezydent okazał się osobą nadzwyczaj odporną na różne prowokacje. Od początku przecież ruszono na niego z niewybrednym atakiem. W tym roku jednak napastliwość jest wyjątkowa. Bojówki KOD-wskie nie przepuszczają mu nigdzie. Czy jest w Europie, w Niemczech czy w Ameryce, w Stanach Zjednoczonych. Te upiory starego sytemu dopadają go wszędzie.
Odebrać władzę
Parę lat temu Jarosław Marek Rymkiewicz napisał takie słowa: „I znowu są dwie Polski – są dwa jej oblicza/ Jakub Jasiński wstaje z książki Mickiewicza (…)/ Dwie Polski – jedna chce się podobać na świecie/ I ta druga – ta którą wiozą na lawecie”.
Te słowa są jeszcze bardziej aktualne niż sześć lat temu. Przeciw polskiemu rządowi próbuje się buntować nie tylko społeczeństwo, ale napuszczać unijne lewactwo. A to już zakrawa na zdradę narodową. Nie boję się użyć takich słów, bo ostatnie zdarzenia i wypowiedzi liderów opozycji pokazują, jaki jest ich cel.
Szykują oni prowokację o skali jakiej dotychczas nie było. Próbę dokonali podczas pogrzebu „Inki”. Przecież dla sterującej medialnie KOD-em „Gazety Wyborczej” Żołnierze Wyklęci, to wątpliwi bohaterzy. Kijowski nie poszedł tam, by oddać hołd Niezłomnym, tylko po to, by swoją obecnością rozwścieczyć zebranych patriotów. Zapowiedź, że teraz pójdą maszerować 11 Listopada, w Dzień Święta Niepodległości, to dążenie do oczywistej konfrontacji. Mam nadzieję, że Policja nie dopuści do ekscesów, ale tam w Warszawie rządzi ekipa HGW i nie wiadomo czy czegoś nie wymyślą, by jednak na ulicach stolicy zaiskrzyło.
Żaden rząd nie zrobił tyle dobrego dla Polski i to musi boleć strasznie, zwłaszcza tych, którzy zostali teraz obnażeni, że jednak można. Swoją nienawiść personifikują do prezesa Kaczyńskiego i co niektórych ministrów.
Być w mediach
Nie są w stanie podważyć już rzeczywistych osiągnięć rządu w sferze socjalnej, pracowniczej i projektowanych rozwiązań gospodarczych, dlatego próbują grać na emocjach, na zastraszaniu wizjami nieszczęść, jakie rzekomo mogą spaść na Polskę. Póki co, udało im się jedno. Ogłupieć publiczną telewizję. Dziwię się bardzo, dlaczego „Wiadomości” poświęcają KOD-wi ich akolitom tak dużo czasu antenowego. Wystarczy pokazać, że demonstrowali, a po co jeszcze to wszystko specjalnie komentować. To nie są ludzie dokonujący jakichś niezwykłych wyczynów. Plujący bezustannie na Polskę nie zasługują na pokazywanie z taką powagą, jak to się teraz czyni.
Telewizja publiczna nie może bezustannie reklamować ludzi nawołujących do rebelii. To tak jakby w głównym programie telewizji stworzyć okienko rubryki kryminalnej albo, jeśli ktoś uzna, że porównanie za mocne, okienko celebryckie.
Kiedyś myślałem, że Rymkiewicz przesadza, dzisiaj widzę, że jednak ma rację. Z ludźmi negującymi nasz porządek prawny, prawowitą władzę Prezydenta, rządu i parlamentu nie sposób rozmawiać. Oni nie przyjmują żadnych argumentów. Dwie Polski stają się faktem. Niestety.
Janusz Wolniak


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe