Witold Waszczykowski: cel grillowania Polski jest oczywisty - odsunąć obecny rząd od władzy

O atakach unijnych urzędników wymierzonych w Polskę mówił były szef MSZ Witold Waszczykowski dla portalu wpolityce.pl. "Cel jest oczywisty. Chodzi o to, żeby odsunąć obecny rząd od władzy" - stwierdził były minister.
Były minister spraw zagranicznych Polski Witold Waszczykowski
Były minister spraw zagranicznych Polski Witold Waszczykowski / Flickr/ EU2017EE Estonian Presidency/ CC BY 2.0

Dziennikarz prowadzący wywiad spytał, co zamierza osiągnąć Unia wstrzymując wypłatę pieniędzy dla Polski z Funduszu Odbudowy oraz przeznaczonych na pomoc uchodźcom.

Cel jest oczywisty. Chodzi o to, żeby odsunąć obecny rząd od władzy. Ten proces odsuwania od władzy zaczął się już w styczniu 2016 roku, kiedy Parlament Europejski zażądał debaty na temat Polski.

- stwierdził były minister.

Cel - zniszczyć reputację rządu RP

Polityk zapewnia, że organy unijne nie są w stanie zebrać wystarczającego poparcia dla pozbawienia Polski prawa głosu. Stwierdza jednak, że nie to jest ich celem. Działania Komisji Europejskiej oraz Europarlamentu ukierunkowane są przede wszystkim na zepsucie reputacji rządu Mateusza Morawieckiego.

Chodzi o to żeby przez to grillowanie zniszczyć reputację tego rządu, aby doprowadzić do sytuacji, iż ten rząd będzie miał problemy pożyczkowe na świecie, aby miał problemy z inwestorami, ponieważ te procesy zmierzają do tego, żeby przez złą reputację zniechęcić inwestorów na świecie do inwestowania w Polsce i w rezultacie tego odejścia inwestorów czy drogich pożyczek uniemożliwić temu rządowi wprowadzenie w życie programu społeczno-gospodarczego, z którym to wygrał wybory. To jest bardzo czytelny plan, bardzo czytelny proces - w ten sposób doprowadzić do upadku tego rządu.

– wyjaśniał europoseł.

Sojusznik Brukseli w Polsce

Jako ośrodek współdziałający tutaj z Unią Europejską Witold Waszczykowski wskazał "totalną opozycję", która ma popierać interwencje Unii Europejskiej w wewnętrzne sprawy Polski. Wspiera również wstrzymanie realizacji Krajowego Planu Odbudowy i nieprzydzielenie Polsce środków na radzenie sobie z kryzysem uchodźczym. Z tego względu Waszczykowski nazwał tę operację "wielokierunkowym atakiem na polski rząd".

Jako jedną z przyczyn ataków brukselskich elit na Polskę były szef polskiej dyplomacji wskazał także jej poparcie dla polityki Stanów Zjednoczonych. Według niego początkowo Bruksela liczyła, że Stany Zjednoczone pod przewodnictwem prezydenta Joe Bidena dołączą do chóru oskarżającego Polskę o łamanie praworządności. Powyższe oczekiwania szybko zostały poddane weryfikacji. Jak przekonuje polityk, Polska okazała się być obrońcą interesów NATO i Stanów Zjednoczonych w tej części Europy i dlatego administracja prezydenta Bidena w relacjach z Polską postawiła na "geopolitykę" zamiast "ideologiczne rozgrywki".

Francja, Niemcy i Komisja nie chcą pomagać Polsce, mimo tego że mamy 3,2 mln uchodźców. Uważają, że być może to jest też poprzez taką złośliwość, nieprzyznawanie środków ani z Funduszu Odbudowy pocovidowej, ani z jakichkolwiek innych funduszy na wsparcie uchodźców - myślę, że gdzieś tam pod skórą jest liczenie, że Polska zacznie mieć kłopoty z tą dużą liczbą uchodźców a może nawet dojdzie do jakichś niesnasek między społecznością polską a ukraińskimi uchodźcami na tle programów społecznych, programów pomocowych.

– ostrzegał były minister. Jego zdaniem Bruksela liczy, że problemy związane z kryzysem uchodźczym staną się "gwoździem do trumny obecnego rządu".


 

POLECANE
Drony przy trasie lotu Zełenskiego. Irlandia podniosła alarm gorące
Drony przy trasie lotu Zełenskiego. Irlandia podniosła alarm

Irlandzkie służby wszczęły alarm, gdy w pobliżu zaplanowanej trasy lotu ukraińskiej delegacji dostrzeżono kilka niezidentyfikowanych dronów. Media podkreślają, że bezzałogowce pojawiły się w miejscu, w którym samolot Zełenskiego miał być zgodnie z pierwotnym harmonogramem.

Ważny komunikat dla powiatu ostrowskiego pilne
Ważny komunikat dla powiatu ostrowskiego

Rządowe Centrum Bezpieczeństwa ostrzegło w czwartek, że w miejscowościach Rostki Wielkie, Rostki Piotrowice, Podgórze Gazdy oraz Zawisty Nadbużne w powiecie ostrowskim woda jest niezdatna do spożycia i celów sanitarno-higienicznych.

Żurek chce delegalizacji partii Brauna. Bogucki: Niech się sam zdelegalizuje polityka
Żurek chce delegalizacji partii Brauna. Bogucki: "Niech się sam zdelegalizuje"

Spór o Konfederację Korony Polskiej przybiera na sile, a po kolejnych żądaniach jej rozwiązania głos zabrał minister prezydenta Zbigniew Bogucki, który w ostrych słowach na antenie Radia Zet skomentował działania ministra Waldemara Żurka.

Zamykanie porodówek. Zajączkowska: To jest realne piekło kobiet gorące
Zamykanie porodówek. Zajączkowska: To jest realne piekło kobiet

„To jest realne piekło kobiet” - skomentowała rządowe plany zamykania porodówek eurodeputowana Ewa Zajączkowska-Hernik (Konfederacja).

Kazik Staszewski na intensywnej terapii. „Bliski końca drogi byłem” Wiadomości
Kazik Staszewski na intensywnej terapii. „Bliski końca drogi byłem”

Stan zdrowia Kazika Staszewskiego gwałtownie się pogorszył, a muzyk trafił na OIOM po komplikacjach związanych z wcześniejszym zabiegiem. Jak relacjonuje, lekarze mówią nawet o ryzyku sepsy.

Szef węgierskiego MSZ: Era oczekiwania na pozwolenie z Berlina dawno już minęła gorące
Szef węgierskiego MSZ: Era oczekiwania na pozwolenie z Berlina dawno już minęła

„Węgry nie potrzebują już akceptacji Berlina czy Brukseli dla podejmowania decyzji w obszarze polityki zagranicznej” - oświadczył szef węgierskiej dyplomacji Peter Szijjarto cytowany przez „The Budapest Times”.

Ideologia gender przegrywa w Wielkiej Brytanii, ale ciągle walczy tylko u nas
Ideologia gender przegrywa w Wielkiej Brytanii, ale ciągle walczy

W Wielkiej Brytanii, która przodowała do niedawna w promowaniu ideologii gender, zachodzą wielkie zmiany. Na Wyspach zamknięto bowiem klinki transujące dzieci, zakazano łatwego „zmieniania płci” u nieletnich i ogłoszono, że mężczyzna nie może stać się kobietą. Jedni powiedzą, że to jakieś podstawy i zdrowy rozsądek, inni zaś będą pamiętali: ideologia gender jeszcze niedawno była państwową ideologią w UK. Zmiany te wiele więc znaczą i trzeba na nie patrzeć z perspektywy Zachodu, na którego to politykę transseksualne lobby ma ogromny wpływ od wielu dekad.

Sejm zdecydował o utajnieniu posiedzenia. Bosak zdradza, czego ma dotyczyć wystąpienie Tuska polityka
Sejm zdecydował o utajnieniu posiedzenia. Bosak zdradza, czego ma dotyczyć wystąpienie Tuska

Prezydium Sejmu na wniosek premiera Donalda Tuska, zgodziło się utajnić piątkowy punkt obrad, podczas którego szef rządu ma przedstawić pilną informację dotyczącą bezpieczeństwa państwa. Jak poinformował wicemarszałek Sejmu Krzysztof Bosak, zamknięta część potrwa około półtorej godziny.

I prezes SN: Wzywam ministra sprawiedliwości do zaprzestania kierowania gróźb wobec sędziów gorące
I prezes SN: Wzywam ministra sprawiedliwości do zaprzestania kierowania gróźb wobec sędziów

I prezes SN Małgorzata Manowska oceniła, że obecne stanowisko szefa Ministerstwa Sprawiedliwości Waldemara Żurka „wpisuje się w szerszą skalę ataków na niezależność sądów”.

Afera na Eurowizji. Kraje wycofują się z konkursu Wiadomości
Afera na Eurowizji. Kraje wycofują się z konkursu

Decyzja o dopuszczeniu Izraela do Eurowizji wywołała natychmiastowy sprzeciw czterech państw, które ogłosiły rezygnację z udziału w przyszłorocznym konkursie w Wiedniu.

REKLAMA

Witold Waszczykowski: cel grillowania Polski jest oczywisty - odsunąć obecny rząd od władzy

O atakach unijnych urzędników wymierzonych w Polskę mówił były szef MSZ Witold Waszczykowski dla portalu wpolityce.pl. "Cel jest oczywisty. Chodzi o to, żeby odsunąć obecny rząd od władzy" - stwierdził były minister.
Były minister spraw zagranicznych Polski Witold Waszczykowski
Były minister spraw zagranicznych Polski Witold Waszczykowski / Flickr/ EU2017EE Estonian Presidency/ CC BY 2.0

Dziennikarz prowadzący wywiad spytał, co zamierza osiągnąć Unia wstrzymując wypłatę pieniędzy dla Polski z Funduszu Odbudowy oraz przeznaczonych na pomoc uchodźcom.

Cel jest oczywisty. Chodzi o to, żeby odsunąć obecny rząd od władzy. Ten proces odsuwania od władzy zaczął się już w styczniu 2016 roku, kiedy Parlament Europejski zażądał debaty na temat Polski.

- stwierdził były minister.

Cel - zniszczyć reputację rządu RP

Polityk zapewnia, że organy unijne nie są w stanie zebrać wystarczającego poparcia dla pozbawienia Polski prawa głosu. Stwierdza jednak, że nie to jest ich celem. Działania Komisji Europejskiej oraz Europarlamentu ukierunkowane są przede wszystkim na zepsucie reputacji rządu Mateusza Morawieckiego.

Chodzi o to żeby przez to grillowanie zniszczyć reputację tego rządu, aby doprowadzić do sytuacji, iż ten rząd będzie miał problemy pożyczkowe na świecie, aby miał problemy z inwestorami, ponieważ te procesy zmierzają do tego, żeby przez złą reputację zniechęcić inwestorów na świecie do inwestowania w Polsce i w rezultacie tego odejścia inwestorów czy drogich pożyczek uniemożliwić temu rządowi wprowadzenie w życie programu społeczno-gospodarczego, z którym to wygrał wybory. To jest bardzo czytelny plan, bardzo czytelny proces - w ten sposób doprowadzić do upadku tego rządu.

– wyjaśniał europoseł.

Sojusznik Brukseli w Polsce

Jako ośrodek współdziałający tutaj z Unią Europejską Witold Waszczykowski wskazał "totalną opozycję", która ma popierać interwencje Unii Europejskiej w wewnętrzne sprawy Polski. Wspiera również wstrzymanie realizacji Krajowego Planu Odbudowy i nieprzydzielenie Polsce środków na radzenie sobie z kryzysem uchodźczym. Z tego względu Waszczykowski nazwał tę operację "wielokierunkowym atakiem na polski rząd".

Jako jedną z przyczyn ataków brukselskich elit na Polskę były szef polskiej dyplomacji wskazał także jej poparcie dla polityki Stanów Zjednoczonych. Według niego początkowo Bruksela liczyła, że Stany Zjednoczone pod przewodnictwem prezydenta Joe Bidena dołączą do chóru oskarżającego Polskę o łamanie praworządności. Powyższe oczekiwania szybko zostały poddane weryfikacji. Jak przekonuje polityk, Polska okazała się być obrońcą interesów NATO i Stanów Zjednoczonych w tej części Europy i dlatego administracja prezydenta Bidena w relacjach z Polską postawiła na "geopolitykę" zamiast "ideologiczne rozgrywki".

Francja, Niemcy i Komisja nie chcą pomagać Polsce, mimo tego że mamy 3,2 mln uchodźców. Uważają, że być może to jest też poprzez taką złośliwość, nieprzyznawanie środków ani z Funduszu Odbudowy pocovidowej, ani z jakichkolwiek innych funduszy na wsparcie uchodźców - myślę, że gdzieś tam pod skórą jest liczenie, że Polska zacznie mieć kłopoty z tą dużą liczbą uchodźców a może nawet dojdzie do jakichś niesnasek między społecznością polską a ukraińskimi uchodźcami na tle programów społecznych, programów pomocowych.

– ostrzegał były minister. Jego zdaniem Bruksela liczy, że problemy związane z kryzysem uchodźczym staną się "gwoździem do trumny obecnego rządu".



 

Polecane